Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Leon
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 35 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Stach, stopień trucia naszych górnych dróg oddechowych węglem przez elektrownie węglowe jest - z tego co się orientuje - żaden w porównaniu z truciem wytwarzanym przez gospodarstwa domowe. Tutaj jest realny problem. Jeśli farma wiatrowa zapewni prąd potrzebny do również ogrzewania gosp. domowywch tak, żeby przeciętnemu Kowalskiemu nie opłąciło się palić węglem, to jestem za.
Nie możesz tego odcinać od kwestii ekonomicznej bo skąd weźmiesz kasę, wyczarujesz ?
Nie możesz tego odcinać od kwestii ekonomicznej bo skąd weźmiesz kasę, wyczarujesz ?
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 485 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Grzegorz, zgoda, gospodarstwa domowe trują najbardziej.
Jeśli komukolwiek zależałoby na polepszeniu naszego bytu, to nie musiałby zaraz sięgać po energię wiatrową czy jakakolwiek inna ekologiczną, wystarczyłoby postawić na gaz i dofinansować najbardziej zagrożone miejsca. Ludzie przestaliby użytkować piece w których pała nie tylko węglem ale dużo gorszym syfem. Za złamanie zasad powinna być wtedy bardzo dotkliwa kara, choć podobno i teraz drony sprawdzają kto czym pali.
Na początek programem objąbym Krakow i okolice celem eksperymentu. Tyle, że nikomu na tym nie zależy.
Pomijając te rozwazania pozbywanie się w naszej sytuacji wiatraków jest kolosalnym błędem i krokiem w złą stronę.
Co do pytania „za co”, muszę odpowiedzieć dotacje, bo na ekologię unia daje chętnie. Z reszta każda dotacja uruchamia też wewnętrzna koniunkturę, wiec korzyść jest oczywista.
Jeśli komukolwiek zależałoby na polepszeniu naszego bytu, to nie musiałby zaraz sięgać po energię wiatrową czy jakakolwiek inna ekologiczną, wystarczyłoby postawić na gaz i dofinansować najbardziej zagrożone miejsca. Ludzie przestaliby użytkować piece w których pała nie tylko węglem ale dużo gorszym syfem. Za złamanie zasad powinna być wtedy bardzo dotkliwa kara, choć podobno i teraz drony sprawdzają kto czym pali.
Na początek programem objąbym Krakow i okolice celem eksperymentu. Tyle, że nikomu na tym nie zależy.
Pomijając te rozwazania pozbywanie się w naszej sytuacji wiatraków jest kolosalnym błędem i krokiem w złą stronę.
Co do pytania „za co”, muszę odpowiedzieć dotacje, bo na ekologię unia daje chętnie. Z reszta każda dotacja uruchamia też wewnętrzna koniunkturę, wiec korzyść jest oczywista.


Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Ale pytania jak jak na dworcu.
Nie będę drugi raz pisał tego samego.
Nie ma dotacji do prądu. Zielony certyfikat miał kompensować wyższy koszt produkcji. Na zielone certyfikaty opłaty wnoszą truciciele. Elektrownia węglowa z jednej strony truła a z drugiej brała kasę za spalony pellet razem z węglem.
Chore.
Tak wymyślili Pawlaki i s-ka, żeby rozpasana energetyka nie padła.
W czasach prosperity i rynkowego działania tego systemu wsparcia (zielone certyfikaty), czarny prąd kosztował około 140 a certyfikat nawet pod 400.
Weźcie pod uwagę, że wtedy to były pierwsze, drugie generacje turbin, które były daleko w polu z ceną inwestycji, która oscylowała na poziomie 1,5-2 mln €/MW na gotowo.
Dzisiaj to jest inny świat.
Mieliście na obrazkach pokazane, co obecne wiatraki mogą wyprodukować.
Kosztują także dużo mniej przy niebagatelnym wzroście produktywności.
Narka.
Dolce far niente 

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Nie wiem co uwazasz za dworzec w takim razie i jaki to ma zwiazek z pytaniem... porownanie zbyt sofistikajtet.
Dlatego pytałem czy nie ma dotacji do budowy wiatrakow. Chyba, że "prąd" to uproszczenie i chodzi ci tez o brak doracji do budowy.
Nie głupich pytań.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
1. O to mi chodzi z tą ekonomią ekologii, trzeba być za ale rozsądnie. Nie musimy być w awangardzie bo jesteśmy biedniejsi niż na zachodzie. Wdrażać trzeba sprawdzone i efektywne technologie. Certyfikaty to ukryte dotacje jak dla mnie, wirtualny wymysł urzędników.
2. Temat elektrowni atomowej jak leżał leży, każdy rozsądnie ekologiczny powinien o tym przypominać.
3. Władze powinny pomóc rozwiązać ten problem nam, w naszych indywidualnych działaniach. Każdego powinno być stać na solary na dachach, i to takie, które produkują nadwyżkę a nie tylko na własne potrzeby. Brat złożył wniosek, u nas oferują jakieś 3KW z dofinansowaniem. Z jednym klientem rozmawiałem co dom parę lat temu budował, załapał się na preferencyjny kredyt i zainstalował 10KW. Ogrzewanie pompą ciepła. Od wiosny do jesieni produkuje wystarczającą nadwyżkę, tak że starcza mu na okres grzewczy odzyskanie tych 80% od sieci. Takie rozwiązanie do mnie przemawia, do paneli na dachu można się przyzwyczaić.
4. Gaz jest super ale mamy go za mało własnego, dalsze zwiększanie udziału wykorzystywania uzależnia nas od importu i generuje ryzyka polityczne.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

To czytaj to tak długo, aż zrozumiesz, co napisałem.
System wsparcia ZIELONE CERTYFIKATY, opisałem; więcej sobie doklikaj.
System aukcyjny jest umową między ZE, za którym stoi Państwo, gwarantujące niezmienną cenę przez 15 lat a podmiotem, który tę energię wytwarza.
Niecały rok pokazał, że cena czarnej energii przebiła sufit.
O budowie ELEKTROWNI WIATROWEJ, jako całej budowli, też napisałem.
Dolce far niente 

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
1. Co Ty gadasz? Każde paliwo jest obłożone ponad miarę podatkami, które nakłada Państwo. Dlaczego węgiel, który truje przy spalaniu w elektrowni w domu, jest prawie bez akcyzy, a ja kupiłem kocioł co na olej za 10kpln i solary za 8 kpln, nie smrodzę, nie zużywam latem prądu, oleju na przygotowanie cwu, jestem karany za eko? Hę?inquiz pisze: ↑28 lis 2018, o 21:161. O to mi chodzi z tą ekonomią ekologii, trzeba być za ale rozsądnie. Nie musimy być w awangardzie bo jesteśmy biedniejsi niż na zachodzie. Wdrażać trzeba sprawdzone i efektywne technologie. Certyfikaty to ukryte dotacje jak dla mnie, wirtualny wymysł urzędników.
2. Temat elektrowni atomowej jak leżał leży, każdy rozsądnie ekologiczny powinien o tym przypominać.
3. Władze powinny pomóc rozwiązać ten problem nam, w naszych indywidualnych działaniach. Każdego powinno być stać na solary na dachach, i to takie, które produkują nadwyżkę a nie tylko na własne potrzeby. Brat złożył wniosek, u nas oferują jakieś 3KW z dofinansowaniem. Z jednym klientem rozmawiałem co dom parę lat temu budował, załapał się na preferencyjny kredyt i zainstalował 10KW. Ogrzewanie pompą ciepła. Od wiosny do jesieni produkuje wystarczającą nadwyżkę, tak że starcza mu na okres grzewczy odzyskanie tych 80% od sieci. Takie rozwiązanie do mnie przemawia, do paneli na dachu można się przyzwyczaić.
4. Gaz jest super ale mamy go za mało własnego, dalsze zwiększanie udziału wykorzystywania uzależnia nas od importu i generuje ryzyka polityczne.
Biednych na gówniane rzeczy nie stać. Wiatraki do PL trafiły po nastu latach od chwili pokazania się na Zachodzie. Dzisiaj te stare sztuki od wielu lat są dekoracjami ogrodowymi, bo ich wydajność i koszt użytkowania się nie spinają.
Kwestię certyfikatu opisałem. Truciciel płaci za emisję, która to płatność przeznaczana jest na wsparcie droższej technologii ekologicznej. W sumie obecnie wiatrówka nowa, bez żadnej dotacji, jest najtańsza choć nie jest stabilnym źródłem.
2. Atom jest tak kosmicznie drogi, iż nieopłacalny. PL na nią nie stać.
3. PV na dachu przy tej konstrukcji umowy z ZE jest totalnie z czapy. Zwrot kilkanaście lat. Bez sensu. Dlaczego mam dotować Twojego brata, co?
W nosie to mam.
Dolce far niente 

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Czyli urzędowa ingerencja w ceny rynkowe celem realizowania jakiejś polityki? Tyle, że Ty wolisz wiatraki a ja solary i atomówki.
Jest drogi, ale dale ekologiczne, stabilne i politycznie uniezależniające nas źródło energii. To już niech te dopłaty idą na atom.
Nie wiem dokładnie jakie to dotacje. Moim zdaniem takie rozwiązanie wcale nie jest złe, wg kalkulatora Ikei są to realne oszczędności https://ikea.geo-solar.pl.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Za to wiatraki nas uzależniają politycznie, aha.
I jeszcze jedno. Mamy swój uran/pluton/łotewer?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
No wolny rynek dał wyższe ceny od tych aukcyjnych!

Dolce far niente 

- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 485 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Chyba lepsza taka ingerencja niż rządowy skup węgla :p


Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Pytam, bo pierwszy link z rzędu.
https://enerad.pl/oze/dofinansowanie/el ... -wiatrowe/
(No tak. Właśnie: pytam)
Pamietaj obrażajac innych sobie wystawiasz laurke.
Wybacz nie zauważyłem.
Jak zacząłem szperac to wyszło sporo linkow o wtopionych pieniadzach, nawet jakis artykuł o tym ze bmw za bardzo umoczylo w oze i nie bedzie budowac infrastruktury do ladowania aut...
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
viewtopic.php?p=603127#p603127
Artykuł pewnie z przełomu dekady.euyot pisze: ↑29 lis 2018, o 07:30Pytam, bo pierwszy link z rzędu.
https://enerad.pl/oze/dofinansowanie/el ... -wiatrowe/
I wskazuje na MOŻLIWOŚĆ ubiegania się o dofinansowanie a nie z automatu otrzymanie takowego.
Pamiętaj, że aby coś dostać musisz w 100% samemu sfinansować a później może dostaniesz. To nie takie proste.
Po raz X powtarzam. Nie ma takiego pojęcia, jak dotacja do prądu.
Teraz miłościwie panujący chce dać dotacje dla odbiorców grupy taryfowej G.
Dolce far niente 

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Jaca68, cytowałem ciebie przecież 

„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 485 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Nie pamietam czy ktoś już to wrzucał, ale słabiutko to wygląda
https://oko.press/polska-zaplaci-nawet- ... aport-nik/
https://oko.press/polska-zaplaci-nawet- ... aport-nik/


Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
„To pieniądze, które zapłacimy za to, że Ministerstwo Energii – chcąc bronić interesów lobby węglowego – świadomie ograniczało na różne sposoby rozwój OZE w Polsce” – dodaje aktywista. Te pieniądze trafią – a można by je przeznaczyć na rozwój zielonej energetyki w Polsce – do innych krajów UE, które mają nadwyżki w produkcji energii ze źródeł odnawialnych.
„W dodatku nie mówimy tu o imporcie, który spowodowałby, że z gniazdek Polaków popłynie czysta energia. Tylko o operacji księgowej, która pozwoli wyrównać nasz bilans niejako na papierze” – komentuje Szypulski.
Dolce far niente 

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
No niestety tak , nikt nie chce zabrać sie za ten temat na poważnie , wybory , wyborcy , głosy zjebana polityka i tyle

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował oficjalną maskotkę na zbliżający się Szczyt Klimatyczny ONZ w Katowicach. Będzie to sympatyczny Węgiel Wojtek. Zwariowany węgielek przypomni całemu światu o zaletach paliw kopalnych i ociepli wizerunek gospodarki opartej na węglu.
– Jest twardy jak walka rządu z energią wiatrową i wkrótce każde dziecko w Polsce będzie chciało go mocno przytulić – zapowiedział z uśmiechem premier Mateusz Morawiecki na uroczystej prezentacji na Stadionie Narodowym



Wszyscy umrzemy z gorąca. 

- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 485 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Aszdziennik, ale nic nie jest wykluczone :D


Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Zbierają się punkty, jak zawsze mimo próśb o niepolitykowanie 

- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- euyot (30 lis 2018, o 12:55)
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 485 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Inquiz, to może zamknijcie i ten wątek, albowiem polityka energetyczna państwa niestety nierozerwalnie związana jest z ekonomią ;)


Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
inquiz, dajcie se już święty spokój z tym zamykaniem...


Dolce far niente 

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Zaczyna się niezła komedia.
Nie da się w luźnych rozmowach pomijać rzeczywistości, która nas otacza. Zakaz nawiązywania do niej, to zwyczajny knebel.
A nie lepiej np. żeby moderatorzy dodali do ignorowanych Trzech Amigos i nie słuchali ich skarg i donosów? Piszę poważnie. Bo tematy, które są tu poruszane ostatnio, są dalekie od radykalizmu, a przez wypuklanie ich w skargach, nabierają w odczuciu niektórych takiej formy.
Oczywiście, gdy będzie za ostro, należy reagować.
Sam dostałem kiedyś bana i przyjąłem go z godnością. Przegiąłem, zdawałem sobie z tego sprawę i poniosłem konsekwencje.
Myślę, że odcięcie się od krytyki, dla krytyki wiele by pomogło.
I też zdrowy rozsądek, ważenie spraw etc. Żeby szanowni moderatorzy nie ograniczali się do ról cieciów, którzy mają władzę "na bramie". Oczywiście nie piszę, że tak jest, tylko że tak może się stać.