Śliczny ...

Takie też lubię, bo moim pierwszym Subarakem był amerykański, przedliftowy, z spojlerem, w automacie sedan

Ale odkąd nabyłam pierwszego kombiaka to spodobał mi się, potem wkroczył ''Hubert'' i ten bagażnik...
... gdzie wszystko wpakujesz bezproblemu... Więc na sedana raczej się nie przerzucę, no chyba, że by był trochę podobny do tego co jeździł Colin McRae...

Ale jak dla mnie to Hubertus'y są takie inne bardziej oryginalne i mało spotykane na drogach

Ale jak to kiedyś powiedział Prokop w automaniaku '' Subaru to dobry materiał na żonę,
może nie piękne, ale wierne i po błocie pójdzie.'' W sumie to można się tego trzymać
