Mam taki super kawałek w zanadrzu, świetny tekst, taki mądry i życiowy. Aż szkoda wrzucać ot tak sobie. Zadedykuję go komuś, tylko nie wiem.... Kruszyn mówi, żeby tylko nie jemu
burat, to w takim razie dla Ciebie, za to, że tak dzielnie ciągnąłeś ostatnio jeden wątek przez 20 stron. Szacun
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Patrzeć tylko, jak sam zacznie tworzyć dzięki tej wenie
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Z miejsc w których muzyka rockowa nadal zachowała swój pierwotny sens .Nie została wciągnieta przez popkulturę i jej wypaczone pojecie buntu wobec zastanej rzeczywistości .
Tak sie ostatnio zastanawiałem ,po co jest to forum . Forum Subaru brzmi dumnie i oficjalnie .O Subaru mało kto rozmawia za to pełno jakiś dziwnych wątków o wszystkim .Przegladfałem przy okazji zakupu autka dla mojego kuzyna fora innych marek i no własnie tam w wiekszości o zgrozo to sa fora faktycznie tematyczne czyli co sie psuje ,co jest fajne itd..Jak wróciłem na nasze forum i na pierwszej stronie zobaczyłem watek o migrenie to mi ulżyło. Tu jest jakaś paczka ludzi którzy pod płaszczykiem marki Subaru uprawiają niczym nieskrepowaną radosną twórczośc na tematy wszelakie popierając to spotkaniami w świecie rzexczywistym doprowadzając sie przy okazji do stanu upodlenia i jeszcze są z tego zadoweleni . Kurwa kupuje to