Oqrek, to miłe co mówisz . Byłem na kocercie TOOLA w Warszawie swego czasu i pamiętam poza muzyką zajebistą oprawę wizualną . Cała scena była jakby ekranem na którym były wyświetlane filmiki podobne do ich teledysków i dodatkowo muzycy rzucali swój cień na ekran .Wyglądało to tak jakby uczestniczyli w wyświetlanych filmach .
A to szczególna dedykacja z ostatniej frazy powyższego :
" Home, home again
I like to be here when I can
And when I come home cold and tired
Its good to warm my bones beside the fire
Far away across the field
The tolling of the iron bell
Calls the faithful to their knees
To hear the softly spoken magic spells.
"