Piter 35 pisze: Ach dziękuję, od razu czuję się jak w domu
![]()
Skoro już wróciłeś i zrobiłeś ze swojego powrotu szoł to gdzieś był jak Cię nie było

Piter 35 pisze: Ach dziękuję, od razu czuję się jak w domu
![]()
A opierdalałem się mówiąc krótkomichal pisze: Skoro już wróciłeś i zrobiłeś ze swojego powrotu szoł to gdzieś był jak Cię nie było
A nie wracaliśmy razem i nie bała sięKruszyn pisze: Piter 35, znaczy ,że żona też narzeka jak wracasz
Ano tak , skodziawki trzeba sprzedawać tfuuu Gt-kiremek pisze: omg, ten jeleniogórski spammer i handlarz tandetą znów tutaj
Piter 35 pisze: Już wróciłem , cieszycie się
W przyszłości to diabli wiedzą, ale jednak jest to auto dla hobbysty - statystyczny Kowalski w tej klasie woli Niemca z dyzlem, a to Subaru, panie dzieju, to takie niewiadomoco. Dużo pali, jedzie niezbyt szybko (na prostej; a na zakrętach, to wiadomo, przecież i tak lepiej hamowaćklosz007 pisze: auto jest stosunkowo przystępne cenowo - czy to oznacza mały popyt/trudności ze zbyciem w przyszłości ?
Trafiają się dobre egzemplarze krajowe i zagraniczne, szukałbym tu i tu (przy czym za granicą, zdecydowanie za pomocą kogoś kumatego i zaufanego, patrz kolega Piter35).klosz007 pisze: problem ze znalezieniem egzemplarza godnego uwagi na naszym rynku wtórnym ? Czy warto szukać za granicą
Ten wzrost mocy to czysta hochsztaplerka na papierze; owszem, niby masz dostęp do dodatkowych koni, ale bardzo wysoko. W codziennej praktyce różnica mało odczuwalna, a właściciele "słabszej" wersji bardzo ją sobie chwalili. Że jedzie wystarczajaco, nie psuje się i pali znośnie.klosz007 pisze: 2.0 z rocznika 2005 raz ma coś koło 130KM a raz 165 - zdecydowanie interesuje mnie ta druga opcja.
WiS pisze: Ten wzrost mocy to czysta hochsztaplerka na papierze;
No o tym pisałem.esilon pisze: przy 5 tysiącach obrotów nadal cos się dzieje
i dalej piszesz, że to to nie jeździesilon pisze: ale mój 2.0 ma juz tylko 150;-)
WiS pisze: Który kierownik limuzymy w Polsce wkręca motór tak wysoko?
u mnie załączał się dopiero przy 4800, więc niżej nie było sensu jeździćklosz007 pisze: jeśli ktoś wie o czy mówię![]()
klosz007 pisze: Mój samochód papierowo w mieście pali zdaje się 10,5 a wynik przy dystrybutorze na poziomie 12,5-13 (nie zimą bo wtedy więcej) kwituję ziewnięciem przy tankowaniuWięc jak widać potrafię wycisnąć siódme poty z pompy paliwa
Bartolomeo pisze: Chce mieć wersje z automatem w związku z tym spotkałem sie z opiniami że lepiej brać silnik 2.5 bo 2.0 jest za słaby.