rewelacyjny samochód, polecam każdemu subarufanowi oraz kazdemu przeciwnikowi skrzyń automatycznych ze szczególnym uwzględnieniem cvt
Auto dla dziada
Re: Auto dla dziada
Forester XT 2013 rozłozył mnie dzisiaj na łopatki
rewelacyjny samochód, polecam każdemu subarufanowi oraz kazdemu przeciwnikowi skrzyń automatycznych ze szczególnym uwzględnieniem cvt
rewelacyjny samochód, polecam każdemu subarufanowi oraz kazdemu przeciwnikowi skrzyń automatycznych ze szczególnym uwzględnieniem cvt
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Auto dla dziada
Nie taki diabeł strasznyesilon pisze: kazdemu przeciwnikowi skrzyń automatycznych ze szczególnym uwzględnieniem cvt
Re: Auto dla dziada
mozliwość hamowania silnikiem jak w manualu była ciosem ostatecznym w mój sceptycyzmSo What! pisze: Nie taki diabeł straszny
moja żona zgadza się z takim trybem myslenaArno pisze: Jakby dziś wymieniał żónie, to bym się właśnie zastanawiał nad takim
Re: Auto dla dziada
tzn benzin plus cvt?
faktycznie troche nadgonili w temacie estetyki i gadzetow we wnetrzu (ktorych brak wqrwial)
faktycznie troche nadgonili w temacie estetyki i gadzetow we wnetrzu (ktorych brak wqrwial)
Re: Auto dla dziada
gregski pisze: tzn benzin plus cvt?
tak, benzin, baaardzo chętny do jazdy, podobno dobry sprzęt grający ale zapomnielismy włączyć
Re: Auto dla dziada
Pod względem gadżetów, nadal jest bieda.gregski pisze:i gadzetow we wnetrzu (ktorych brak wqrwial)
Na przykład, w Japonii od roku ogromną furorę wśród nabywców Subaru robi system EyeSight:
Link: http://www.youtube.com/watch?v=8MMhN9B1Jos
A tutaj, nawet w tym nowym Foresterze, tego nie oferują.
Ani tak naprawdę niczego innego, co byłoby godne prawdziwego gadżeciarza.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Auto dla dziada
Koszmar. Nie rozumiem, po co to komuЛукашэнка pisze:
Na przykład, w Japonii od roku ogromną furorę wśród nabywców Subaru robi system EyeSight:
Re: Auto dla dziada
Лукашэнка pisze: Ani tak naprawdę niczego innego, co byłoby godne prawdziwego gadżeciarza
bo cały nowy xt jest gadżetem, na dodatek turbofajnym i użytecznym, a miłosnicy konsoli do gier niech zasiadaja przed kompami
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
Dodam, że mnie teżesilon pisze: Forester XT 2013 rozłozył mnie dzisiaj na łopatki
Ja do końca w to nie uwierzyłem, i przed ostrzejszym zakrętem jednak macałem hamulec - ale pewnie po godzinie więcej spędzonej za kierą wreszcie by do moich ośrodków instynktu dotarło, że niby, panie dzieju, automat... a jednak umiesilon pisze: mozliwość hamowania silnikiem jak w manualu była ciosem ostatecznym w mój sceptycyzm
Ale mały minusik jest. Po naciśnięciu gazu jednak te poł sekundy opóźnienia się czuje, zwłaszcza przy nieco dynamiczniejszej potrzebie. Pewnie też do przywyknięcia. W każdym razie, w starych automatach trwało to jednak dłużej, a poza tym gdy już silnik dogada się z kołami, 230 koni robi co trzeba i nadrabia zwłokę bardzo ładnie, więc da się żyć (i wyprzedzać na krótkich odcinkach bez stresu).
Co do jazdy po zakretach - myslę, że przechyły porównywalne z moim XT '04.
Subiektywne wrażenia inne, bo siedzi się dużo wyżej.
Duży plus za względną cichość przy prędkościach autostradowych.
Na 18-tkach, samochod bardzo pewnie i ładnie pojechał przez baaaardzo polną drogę, a nawet kawalek poza nią.
Wnętrze - bardzo fajne, nieprzekombinowane, wygląda jak w samochodzie, a nie jak w makiecie statku kosmicznego dla nastolatków.
A idź Ty... i tak, jak dla mnie, za dużo mu się tam świeci i błyskagregski pisze: troche nadgonili w temacie estetyki i gadzetow we wnetrzu (ktorych brak wqrwial)
Howgh.esilon pisze: jest gadżetem, na dodatek turbofajnym i użytecznym, a miłosnicy konsoli do gier niech zasiadaja przed kompami
A, dla celów kronikarskich: kręcenie sie po mieście, po podmiejskich dróżkach (raczej dynamicznie i w większości w trybie sharp) plus kawałek autostradowy - zuzycie paliwa ok. 14-15 litrów. Przypuszczam, że mój, deptany podobnie, zuzyłby tyle samo.
A to u mnie odwrotnie: jakby dziś się zastanawial nad takim, to by wymieniał żonęArno pisze: Jakby dziś wymieniał żónie, to bym się właśnie zastanawiał nad takim.
Auto dla dziada
14-15 litrow? Smiech na sali. O 5-7 za duzo jak na dzisiejsze standardy w aucie rodzinnym. Rozumiem Impreza wrx, ale nie to. Te czasy minely, no moze jeszcze w europie srodkowej i wschodniej nie patrzy sie ile kasy wciaga nosem auto, ale zachod juz sobie darowal taka bzdurna rozrzutnosc.
Re: Auto dla dziada
Golona nie fantazjuj
, pokaż mi Suva z takim mocnym silnikiem co tyle pali realnie a nie na papierze 
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Auto dla dziada
Piter 35 pisze: pokaż mi Suva z takim mocnym silnikiem co tyle pali realnie a nie na papierze
i ma nie byc na ropę
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
gregski pisze: 14-15 litrow? Smiech na sali. O 5-7 za duzo
Nie tylko SUVa i z mocnym.Piter 35 pisze: pokaż mi Suva z takim mocnym silnikiem co tyle pali
Postulowane przez Grega 8-9 litrów, przy deptaniu raz po raz niemal do odcinki, ruszaniu spod świateł, etc. jest nierealne nawet w SXie 1.6
No, może w Priusie się da?
Podejrzewam, że taki Yeti 2.0 tdi przy naszym dzisiejszym stylu jazdy spokojnie wciągnąlby te 10, o ile nie więcej.esilon pisze: ma nie byc na ropę
Re: Auto dla dziada
WiS pisze: Podejrzewam, że taki Yeti 2.0 tdi przy naszym dzisiejszym stylu jazdy spokojnie wciągnąlby te 10, o ile nie więcej
co dowodzi że czas zapomnieć raz na zawsze o skodzie
Auto dla dziada
Crossovera Piter. Nie pokaze bo mnie kompletnie nie interesuja. Pewnie jakies tfsi z bezposrednim wtryskiem go pogonia, ale to drugorzedne.Piter 35 pisze:Golona nie fantazjuj, pokaż mi Suva z takim mocnym silnikiem co tyle pali realnie a nie na papierze
Wcale nie uwazam go ogolnie za glupie auto, juz wiem jaki by mi sie podobal gdybym potrzebowal takie auto: 2.5 z cvt ze stanow i instalacja lpg z duzym 70 litrowym bakiem toroidalnym w kolo.
Nie czaje tylko sensu kupowania crossa ktory tyle pali jako rodzinnego dupowozu. No bo przecie nie na tor z taka wysoka buda... Ot co..
Re: Auto dla dziada
gregski pisze: Nie czaje tylko sensu kupowania crossa ktory tyle pali jako rodzinnego dupowozu
dla sportowej rodziny w sam raz, wiesz gregu ile pali Jumper L3H2 ? cięzko przekroczyć 8l/100, na dodatek cały VAT od wszystkiego mozna odliczyć bez montowania sejfu, czy to oznacza że dla trzyosobowej rodziny to jest ideał ?
no prosię Cię
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
TFSI z bezpośrednim wtryskiem, odpowiednio deptane, chleją zdrowo. Cudów nie ma, chyba, że w folderach reklamowych.gregski pisze: Pewnie jakies tfsi z bezposrednim wtryskiem go pogonia,
A ktoś Ci powiedział, że traktuje go jak rodzinny dupowóz...?gregski pisze: Nie czaje tylko sensu kupowania crossa ktory tyle pali jako rodzinnego dupowozu.
Żaden Forester turbo nigdy nim nie był.
To jest bardzo fajne, uniwersalne auto pozwalajace i na bezstresową jazdę po złych drogach lub nawet lekkim bezdrożu, i na sprawne wyprzedzanie zawalidróg, dający przy tym namiastkę rajdowego ducha Subaru. A więc raczej auto dla wariata-hobbysty, względnie dla człowieka bardziej szukającego frajdy niż oszczedności, niż dla statecznego ojca licznych dziatek, męża dostojnej połowicy oraz zięcia ukochanej teściowej i pana wiernego psa, które to stado trzeba możliwie tanio zawieźć na wakacje
Forester wrócił do źródeł, ot, co. Szkoda tylko, że jednak nie jest przy tym o pół rozmiaru mniejszy... no ale cóż, taki trynd, żeby wozić nadmiar blachy i powietrza.
Re: Auto dla dziada
żeby nie było: tez uważam że pali za duzo
mój WRX zresztą też
ale ma w sobie to coś te Forek xt co pozwoliłoby przeprowadzić w głowie tak zwaną racjonalizację
mój WRX zresztą też
ale ma w sobie to coś te Forek xt co pozwoliłoby przeprowadzić w głowie tak zwaną racjonalizację
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2013, o 16:53 przez esilon, łącznie zmieniany 1 raz.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
Nie, tylko o klekotachesilon pisze: zapomnieć raz na zawsze o skodzie
O reszcie pogadamy, gdy pojawi się Scout od nowej Octavii
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
Powiedzmy sobie szczerze - przy aucie, za ktore na start trzeba wyłozyć 140 tysięcy z hakiem, do którego komplet opon bedzie kosztował pewnie z 3 tysiace wzwyż, a roczne ubezpieczenie aż się boję pomysleć, kwestia litra czy nawet trzech na setke, czyli 6-18 złotych, czyli ok. 40 złotych róznicy przy podrózy z Kielc do Wawy i nazad, jest moim zdaniem doskonale nieistotna.esilon pisze: tez uważam że pali za duzo
Co najwyżej wino sobie do kolacji wypiję tańsze po powrocie
Bardziej niż spalanie przeszkadza mi ta cena sprzedazy - na to na winie nie zaoszczędzę
Re: Auto dla dziada
WiS, wiesz jak wygląda spadek wartości tego typu samochodu z biegiem kolejnych lat.WiS pisze: Bardziej niż spalanie przeszkadza mi ta cena sprzedazy - na to na winie nie zaoszczędzę
Jeśli kupować go prywatnie, to najrozsądniej na wiele lat.
Powiedzmy 6-8. Albo nawet dać mu dożywocie, jeśli się wcześniej nie rozleci.
A skoro tak, to może warto rozważyć sfinansowanie zakupu przez bank?
Przy cenie nowego auta 140 000 zł, da się zorganizować kredyt z miesięczną ratą 1 460 zł, przy wpłacie wstępnej 28 500 zł.
Teraz wygląda to juz mniej przerażająco?
Re: Auto dla dziada
Niowa wersja pojazdu dla dziada. Pojazd odziedziczony. Jeszcze dorobie deskę rozdzielczą w czeczotce.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2013, o 19:23 przez Arno, łącznie zmieniany 1 raz.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Zachód poddał się praniu mózgów. Istotnie, lepiej żeby paliło mniej, ale najpierw wywindowano ceny benzyny bez sensu, a potem dowalono podatki eko i wmówiono wszystkim że silnik 0.9litra w Sklasse to jest to.gregski pisze:14-15 litrow? Smiech na sali. O 5-7 za duzo jak na dzisiejsze standardy w aucie rodzinnym. Rozumiem Impreza wrx, ale nie to. Te czasy minely, no moze jeszcze w europie srodkowej i wschodniej nie patrzy sie ile kasy wciaga nosem auto, ale zachod juz sobie darowal taka bzdurna rozrzutnosc.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.