Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
-
Polubił:
83 razy
-
Polubione posty:
443 razy
Post
28 kwie 2009, o 19:35
mały 5150 pisze:Co to jest ten PMS

To taki obszar u mnie w robocie (kawałek linii), gdzie sprawdza się jakość primer-a (podkładu) i usuwa ewentualne jego wady -
Primer
Moist
Sanding, czyli nic w tym złego

jarmaj
-
Kruszyn
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Czeczenia
- Auto: KARAWAN
-
Polubił:
111 razy
-
Polubione posty:
95 razy
Post
28 kwie 2009, o 21:24
EterycznyŻołądź pisze:
Kruszyn, to prześlij mi później na PW, dobra?
Oj niespodziankę Ci okrutna szykują chyba bo nie dali cynka
Boja sie ,że spalę

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Kruszyn
-
Doxa
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z krzesła
-
Polubił:
151 razy
-
Polubione posty:
121 razy
Post
28 kwie 2009, o 23:54
Kruszyn pisze:Piter 35, abstynencja pełna . Nawet kieliszka .
Nie rób scen

. Kreska żondzi, łonczy ale też zobowiązuje

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Doxa
-
Kruszyn
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Czeczenia
- Auto: KARAWAN
-
Polubił:
111 razy
-
Polubione posty:
95 razy
Post
29 kwie 2009, o 00:02
Doxa pisze:
Nie rób scen

. Kreska żondzi, łonczy ale też zobowiązuje
Jasne , tylko czemu nie ma Cie na liście uczestników

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Kruszyn
-
Piter 35
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jelenia Góra
-
Polubił:
181 razy
-
Polubione posty:
109 razy
Post
29 kwie 2009, o 23:51
Oglądałem teraz program Poszpieszalskiego o Wietnamczykach . Koszmar , państwo polskie przyjmuje oficerów ichniego SB w celu weryfikacji danych osobowych . Skandal, wstydu nie mamy , kontaktujemy się z reżimem totalitarnym, gnębimy i poniżamy uchodźców

. Zapomnieliśmy jak sami byliśmy uchodzcami z państwa komunistycznego

Piter 35
-
Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
-
Polubił:
29 razy
-
Polubione posty:
85 razy
Post
1 maja 2009, o 15:56
Pikowanie do rowu było ale nie w moim wykonaniu na szczęście jechałem sobie grzecznie pod serpentyny rowerkiem a tu mnie wyprzedzają młokosi na KTM nie wiem jak oni to zrobili ale wpakowali się do rowu jadąc pod górę .Chyba dziewczyna jechała za sterami jednego z motorów bo leżała tuż obok maszyny,myślę że coś z jej kręgosłupem się stało nie mogła się podnieść zresztą z kilku aut i innych motocyki nie kazali jej się ruszać i dobrze mogłoby to przynieść więcej szkody niż pożytku .Pewnie zabrał ją śmigłowiec do szpitala widziałem jak zapierniczał od strony Wetliny właśnie w to pechowe miejsce.No a ruch dzisiaj taki jak w Rzymie sam się bałem czy ktoś mi w siedzenie nie wjedzie.
Gump
-
Doxa
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z krzesła
-
Polubił:
151 razy
-
Polubione posty:
121 razy
Post
1 maja 2009, o 22:58
Ech..., dzisiaj ze 3 razy TOPR przeleciał nad
mojo głowo. Raz zapewne po to

:
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/i ... p=&id=4264

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Doxa
-
Kruszyn
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Czeczenia
- Auto: KARAWAN
-
Polubił:
111 razy
-
Polubione posty:
95 razy
Post
2 maja 2009, o 00:39
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Kruszyn
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
2 maja 2009, o 01:15
Coś się popsuło w aucie. Tym niebieskim.

EterycznyŻołądź
-
Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
-
Polubił:
29 razy
-
Polubione posty:
85 razy
Post
2 maja 2009, o 07:40
Przykry ten materiał ale muszę powiedzieć że nieraz turyści z kraju wiatraków przyjeżdżają do nas autkami troszkę starszymi tyle tylko że zadbanymi i z ważnymi dokumentami to i nie ma się do czego przypieprzyć .
Gump
-
FUX
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: ze sofy.
- Auto: jeżdżące
-
Polubił:
236 razy
-
Polubione posty:
350 razy
Post
2 maja 2009, o 13:52
EterycznyŻołądź pisze:Coś z silnikiem k...

Objawy?
Dolce far niente

FUX
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
2 maja 2009, o 14:00
Jak turbinka się zaczynała wkręcać (tak od 3k) to coś jak by wiatraczek uderzający o jakąś plastikową osłonkę (taki dźwięk). Na moje ucho z prawej strony silnika. Teraz jak auto stoi to w ogóle silnik jakoś tak zupełnie inaczej pracuje i dziwne, acz nie jakieś straszne odgłosy wydaje. Wszystko zaczęło się nagle po trochę szybszej jeździe

Oleju jest i było tyle ile trzeba. CEL się nie świeci. Zastanawiam się czy najpierw zaprosić mechanika z komputerkiem do domu, czy mimo wszystko jechać do serwisu.
Ogólnie to ogarnął mnie strach. Mama się trzyma i nie ostrzy noży, ani nawet trucizn z szafki nie wyciąga.

Jeszcze.

EterycznyŻołądź
-
FUX
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: ze sofy.
- Auto: jeżdżące
-
Polubił:
236 razy
-
Polubione posty:
350 razy
Post
2 maja 2009, o 14:07
Skoro piszesz, że dźwięk nie jest metaliczny, to może coś z wentylatorami chlodnic?
Dolce far niente

FUX
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
2 maja 2009, o 14:15
FUX, nie wiem. Dzisiaj po otworzeniu maski i odpaleniu cały silnik inaczej brzmi. Jakby mu się ciężej było kręcić. W ogóle miałem wrażenie, że przy odpaleniu miałem wrażenie, że usłyszałem ten "plastikowy stuk" (ale tylko raz), więc już nawet nie wkręcałem na wyższe obroty. Się na silnikach znam jak na wszystkim innym więc i tak pozostaje czekać do poniedziałku, bo z moich ogólnikowych opisów pewnie i Salomon by nic nie wygdybał...
Zagrałem w dużego lotka. Trzymajcie kciuki.
EterycznyŻołądź
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
-
Polubił:
83 razy
-
Polubione posty:
443 razy
Post
2 maja 2009, o 14:35
Faktycznie wygląda nie dobrze. Może wastegate się zablokował w otwartym położeniu...?
jarmaj
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
2 maja 2009, o 14:50
A. Jeszcze jedno. Jak już dojeżdżałem do domu to postanowiłem go "lekko i powoli wspiąć na 4k". Wtedy, ze środka auta miałem wrażenie, że silnik chodzi normalnie jeśli nie przekraczam tych 3k. Po tym "wspięciu" okazało się, że "plastikowe stukanie jakby wiatraczka o osłonkę" jest też jak gaz puściłem i miałem wrażenie, że przez ten manewr przez dłuższy zakres obrotów stuka, no i wydawało mi się, że od tego czasu silnik inaczej było słychać (jak by przez wydech też). Powoli go wspiąłem na te obroty więc nie wiem czy stracił na mocy, ale poza odgłosami dźwiękowymi zrobił to normalnie. 0 szarpnięć itp. Jako, że pod domem nie bardzo było gdzie zaparkować wjechałem do garażu pod domem, dość stromego.
Jam mi się coś z autem dzieje (w sensie psuje, inaczej coś robi itp.) to zawsze jestem przerażony.

EterycznyŻołądź
-
FUX
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: ze sofy.
- Auto: jeżdżące
-
Polubił:
236 razy
-
Polubione posty:
350 razy
Post
2 maja 2009, o 15:52
A jest taka opcja w Twoim silniku, że coś pod plastikowymi oslonami kół pasowych lub rozrządu szaleje?
Urwany wspornik, uchwyt...
Trzeba zlokalizować źródło tego dźwięku; inaczej to gdybologia...

Dolce far niente

FUX
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
2 maja 2009, o 16:29
FUX, przy jakimś durnym plastiku silnik na wolnych obrotach nie brzmiałby dziwnie... zostaje czekać do poniedziałku. Jak ja nie na widzę takiego czekania jak nie wiem co jest źle. Spokoju mi to nie daje.

Tak wiem, że nie ma innego wyjścia.
EterycznyŻołądź
-
Doxa
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z krzesła
-
Polubił:
151 razy
-
Polubione posty:
121 razy
Post
2 maja 2009, o 20:49
EterycznyŻołądź, współczuję

, i życzę żeby okazało się, że to nic wielkiego.
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Doxa
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
4 maja 2009, o 17:27
vibowit pisze:
To na pewno. Jak rozumiem masz ok. 90 tys. km?
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale przeżyłem coś podobnego. Z tym, że u mnie wyskoczyła uszczelka, a jak się okazało później panewki i tak chciały już odmówić współpracy. Może nie będzie tak źle.
Niestety, jak widać 2.0T też nie są bezproblemowe.
Nawet kilka tysięcy ponad 90k.
Pocieszy o ile "moim" zaopiekujesz się tak ładnie jak WuRCfanowym.
Werdykt: na 98% panewki.
Można założyć jakieś... mocniejsze? Czemu się panewki psują?
Teraz masa pytań. Gdzie naprawiać, gdzie kupić części. Jeśli naprawiać gdzieś indziej to jak auto przetransportować itp.
A byłbym zapomniał. Jeszcze mnie gardło boli i w głowie kręci od jakiejś infekcji...
EterycznyŻołądź
-
FUX
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: ze sofy.
- Auto: jeżdżące
-
Polubił:
236 razy
-
Polubione posty:
350 razy
Post
4 maja 2009, o 17:34
EŻ. Jeżeli masz około 90kkm to masz furę na gwarancji, tak czy nie?
Dolce far niente

FUX
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
4 maja 2009, o 17:36
FUX, tak, o ile wizyta w mapteku przedłuża gwarancję o dwa lata. Jeśli nie to to skandal

I więcej aut w SIPie nie kupimy

EterycznyŻołądź
-
FUX
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: ze sofy.
- Auto: jeżdżące
-
Polubił:
236 razy
-
Polubione posty:
350 razy
Post
4 maja 2009, o 17:41
EterycznyŻołądź pisze:FUX, tak, o ile wizyta w mapteku przedłuża gwarancję o dwa lata. Jeśli nie to to skandal

I więcej aut w SIPie nie kupimy

A w gwarancję masz wbite?
Dolce far niente

FUX
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
-
Polubił:
0
-
Polubione posty:
0
Post
4 maja 2009, o 17:48
Drogi FUXiu, a ty w ogóle wiesz w jakich latach był produkowany teardrop?

Ze świecą szukać takiego, który ma jeszcze gwarancję...
EterycznyŻołądź