COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 2 sty 2010, o 18:01

Konto usunięte pisze: Ciekawe czego chciał na forum nabitych w mbank. Pewnie pożyczyć kasę na niski procent ;-)
Np. tego http://radxcell.nora.pl/2009/12/07/nie- ... ztuka.html (tak, trzeba się oczywiście zalogować. wewnątrz coś o wyciąganiu kasy przez organizatorów od uczestników).

r.


Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 2 sty 2010, o 19:12

ky, ten gość wciąga jak czipsy/popcorn/orzeszki razem wziete do potegi pietnastej! :o :o Musialem sie zmusic zeby przestac czytac jego kolejne kawałki - facet normalnie zna się na wszystkim! tak wujek dobra rada normalnie - i jak panienkę wyrwać i jak dobrego managera poznac, i jak bezpiecznie jezdzić i co się komu robi od palenia. Kurcze może ktoś by te jego dzieła zekranizował - byłoby lepsze niż pogromcy mitów na discovery :lol: :lol:

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 02:27

cos śmiesznego, albo i nie?

po wyprzedzeniu 10 osiek za 1 razem na trasie Sanok-Krosno zostałem zbluzgany na CB z pytaniem czy nie mogę jechać spokojnie jak wszyscy (zero zagrożenia - trochę błota pośniegowego, prosta droga, nikt nie musiał hamować, itp), ktoś rzucił hasłem, że Subaru, ktoś inny zaczął wypytywać gdzie to Subaru,
za parę km dalszego wyprzedzania osiek, widzę, że coś za mną dogina,
więc spokojnie zwalniam, żeby się dać wyprzedzić, zapala się niebieska szklanka, i głos pytający wcześniej o pozycję Subaru prosi mnie o zjazd na pobocze
no jak nic mandat, bo w czasie ostatniego wyprzedzania przyspieszyłem na moment do 70-80

pytam o powód zatrzymania, pan policjant mówi: "a co to musi być powód, żeby zatrzymywać?" - myślę - robi sobie jaja i dalej zastanawiam się ile zabulę
wsiadam do Vectry, pytają gdzie się spieszę, a ja, że nigdzie, że wcale mi się nie spieszy, tylko nie widzę potrzeby jechania 30km/h za korkiem spowodowanym przez kogoś, kto nie założył zimowych opon,
zostałem pouczony "WOLNIEJ PANIE KIEROWCO" i ostrzeżony, żeby nie wierzyć za bardzo swoim oponom i napędowi AWD
nawet nie kazali dmuchać, czego byłem równie pewien jak mandatu za prędkość
15 minut stracone, w sumie nie wiele, ale w imię czego?
efekt psychologiczny raczej odwrotny od zamierzonego
dziwna ta nasza policja
:wall: :wall: :wall:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 02:31

j33mbo, przyjąłeś mandat czy skończyło się na pouczeniu?

BTW zdaje się nie mogą używać CB radio.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 02:32

j33mbo pisze: tylko nie widzę potrzeby jechania 30km/h za korkiem spowodowanym przez kogoś, kto nie założył zimowych opon,

Co te kursy u ALLa robią z człowieka :giggle: Jeździ się później całe 70 po błocie i śniegu :mrgreen:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 02:33

remek pisze:j33mbo, przyjąłeś mandat czy skończyło się na pouczeniu?

BTW zdaje się nie mogą używać CB radio.
nic nie było, popatrzyli w papiery, popieprzyli o dostosowywaniu prędkości do warunków i kazali jechać
centralnie pytali się innych kierowców gdzie jestem, a później do mnie na radiu mówili, gdzie mam zjechać, ten sam głos - na 100

Kruszyn pisze: Co te kursy u ALLa robią z człowieka :giggle: Jeździ się później całe 70 po błocie i śniegu :mrgreen:

no ba! :)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 02:35

j33mbo pisze: centralnie pytali się innych kierowców gdzie jestem, a później do mnie na radiu mówili, gdzie mam zjechać, ten sam głos - na 100
jeżeli na drodze było dużo śniegu, wyłączyłbym grata w cholere i poszedł ogniem. Niech się tą ośką bujają :mrgreen:

no dobra zjechałbym, ale awantura by była ;-)

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 02:48

remek pisze: jeżeli na drodze było dużo śniegu, wyłączyłbym grata w cholere i poszedł ogniem. Niech się tą ośką bujają :mrgreen:

No to byś beknął jakby Cie dopadli :mrgreen: Ale są rzeczy bezcenne... :thumb:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 02:58

Kruszyn, musiałbym ich widzieć ;-) i tego ich niebieskiego przedłużacza :mrgreen:

BTW śmiesznych rzeczy. Dzisiaj jakaś Prelude na oblodzonej nawierzchni chciała się ze mną tłuc. Nawet wlociachy na masce miała :mrgreen: sesese, jak się skończyłem śmiać to poustawiałem priorytety tej hondzinie. Z taxówkami się mierzyć :mrgreen: ;-)

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 11:00

j33mbo pisze: i głos pytający wcześniej o pozycję Subaru prosi mnie o zjazd na pobocze

Nie no :o W życiu bym się nie zatrzymał.

Wczoraj Passatem z Beżową Tapicerką skilowałem po śniegu chyba ze 40 samochodów na trasie z Wałbrzycha. Nie ma to jak śniegowy paraliż u drajwerów ... Ale w sumie to się lubię znęcać nad słabszymi :mrgreen:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 11:03

Ostatnio słyszałem, jak przez 15km krokodyle ciężarówkę z drewnem wolały...
Dolce far niente ;-)

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 11:51

LouCyphre pisze: Wczoraj Passatem z Beżową Tapicerką skilowałem po śniegu chyba ze 40 samochodów na trasie z Wałbrzycha. Nie ma to jak śniegowy paraliż u drajwerów ... Ale w sumie to się lubię znęcać nad słabszymi
Kilka dni przed świętami w Warszawie spadł "paraliżujący śnieg" całe miasto stało, nawierzchnie dróg pokryte były paroma centymetrami śniegu lub śniego-błota. Stałem moim traktorem na czerwonym a obok stała piękna, nowiutka bawara M3 (takie prawdziwe m3 nie obklejone). Kiedy zapaliło się zielone ruszyłem gładko i zobaczyłem w lusterku jak bawarę płynnie ustawia bokiem. Zastanawiam się czy teraz pod znaczkiem "Boxer ropniak" powiniennem wkleić kontur przekreślonego M3, jak onegdaj piloci myśliwców ze strąconymi robili 8-) ;-)

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 13:53

kupił se kolo m3 i na kozaczki nie starczyło... :lol:

j33mbo, wiesz, teoretycznie to oni mieli trochę racji, bo gdyby nagle w trakcie wyprzedzania kolmny znalazł się w niej pacan, który by stwierdził, że nie będzie się wlókł i zaczął wyprzedzać, ale bez popatrzenia w lusterko, no bo kto by oprócz niego w taką pogodę wyprzedzał i wyskoczyłby przed Ciebie, to miałbyś ciepło w gaciach... Ja tam nie trzymam ich strony, bo sam wyprzedzam ile wlezie, ale w sumie czasem jak by komuś innemu coś poszło nie tak, to może być nieciekawie... Wczoraj lataiśmy po wro całkiem grubo i o ile zmiany pasów, skręcanie itp były luzik, to przy próbach hamowania dla sprawdzenia przyczepności okazywało się, że jej prawie w ogóle nie ma i awaryjne heblowanie byłoby cokolwiek trudne.. A z zachowania samochodu w trakcie jazdy tego nie było widać..

A teraz coś śmiesznego.... Jechaliśmy wczoraj przez estakadę na gądowie.. byłu pusto, ustawiliśmy się przed nią na 3 pasach (środkowy średnio zaśnieżony, lewy mocno)... po 2 subaraki na każdym i tak ładnie staliśmy sobie w szpalerze, rycząc wydechami, aż tu nagle napatoczyła się BMW7 na ksenonach i czeka.... Co prawda nastawienia kierownika nie znałem, ale jak się włączyło zielone, to poszliśmy jak jeden mąż pełnym ogniem.. krzywo-prosto-byle-ostro.. śnieg czy nie śnieg... Ksenony zniknęły w ułamku chwili... Minę kolo musiał mieć nietęgą :lol:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 16:13

zwei obrassken wyszperane przez eine kosmiten ;)

Obrazek

Obrazek

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 17:11

eMTi pisze: j33mbo, wiesz, teoretycznie to oni mieli trochę racji, bo gdyby nagle w trakcie wyprzedzania kolmny znalazł się w niej pacan, który by stwierdził, że nie będzie się wlókł i zaczął wyprzedzać, ale bez popatrzenia w lusterko, no bo kto by oprócz niego w taką pogodę wyprzedzał i wyskoczyłby przed Ciebie, to miałbyś ciepło w gaciach...

Miałem taką sytuację - latem - i było naprawdę grubo, ale skończyło się szczęśliwie, ale czy to powód żeby zimą nie wyprzedzać? Odśnieżone, na 40 jadą 80, zaczyna się śnieg i na 50-60 jadą 40.

j33mbo, nie przyczepili się, bo nie mieli czego - sądząc po komentarzach na CB, spodziewali się Bóg wie czego.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 17:30

eMTi pisze: j33mbo, wiesz, teoretycznie to oni mieli trochę racji, bo gdyby nagle w trakcie wyprzedzania kolmny znalazł się w niej pacan, który by stwierdził, że nie będzie się wlókł i zaczął wyprzedzać, ale bez popatrzenia w lusterko, no bo kto by oprócz niego w taką pogodę wyprzedzał i wyskoczyłby przed Ciebie, to miałbyś ciepło w gaciach...

Jak to teoretycznie? IMHO w ogóle nie mieli racji. Każdy kto wyprzedza ma obowiązek upewnić się, że ma ku temu warunki i ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi, który jest w trakcie wyprzedzania.

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 17:56

Konto usunięte, obowiazuje ta... no.... zasada ograniczonego zaufania - czyli ze realizujac na drodze swoj plan A (w tym wypadku wyprzedzanie) powieniennes byc gotow do zrealizowania planu B, ktory uwzglednia ze jakaś fajtłapa którą mijasz postanowi ci przeszkodzić w realizacji planu A poprzez zajechanie drogi. w takim przypadku plan B powinien zakładać możliwość uniknięcia kolizji, poprzez skuteczny hebel - o co trudno przy śliskiej nawierzchni. Oczywiście to wszystko teoretycznie... Jesli o mnie chodzi to przy wyprzedzaniu na sliskiej nawierzchni realizuje plan A+0,5B czyli wyprzedzajac bacznie obserwuje wyprzedzanych i jesli wydaje mi sie ze ktorys zbiera sie do zajechanie mi drogi to daje krociotki klakson. jak dotąd działa :whistle:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 18:04

Alek pisze: wyprzedzajac bacznie obserwuje wyprzedzanych i jesli wydaje mi sie ze ktorys zbiera sie do zajechanie mi drogi to daje krociotki klakson. jak dotąd działa :whistle:

a to oznacza, że mimo klekota jesteś myślącym kierowcą Alek :thumb:

A zasada ograniczonego zaufania - no, zakładam, że j33mbo miał plan B i po prostu nie musiał go wdrażać. Więc nie było najmniejszego powodu do zatrzymania. Warto by jeszcze zapytać policjantów na jakiej zasadzie używali radia, które wg przepisów jest radiem amatorskim i nie może być wykorzystywane w zastosowaniach profesjonalnych...

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 18:05

w bardzo dobrze przyspieszającym samochodzie to trzeba szczególnie uważac na wyprzedanych :razz:

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 18:06

Konto usunięte, :-p

marcin.f1
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: że znowu...
Auto: terzo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 18:46

eMTi pisze: A teraz coś śmiesznego.... Jechaliśmy wczoraj przez estakadę na gądowie.. byłu pusto, ustawiliśmy się przed nią na 3 pasach (środkowy średnio zaśnieżony, lewy mocno)... po 2 subaraki na każdym i tak ładnie staliśmy sobie w szpalerze, rycząc wydechami, aż tu nagle napatoczyła się BMW7 na ksenonach i czeka.... Co prawda nastawienia kierownika nie znałem, ale jak się włączyło zielone, to poszliśmy jak jeden mąż pełnym ogniem.. krzywo-prosto-byle-ostro.. śnieg czy nie śnieg... Ksenony zniknęły w ułamku chwili... Minę kolo musiał mieć nietęgą :lol:

Potwierdzam :)
"TERZO" wymawia się TERCO :P

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 3 sty 2010, o 22:03

coś zdecydowanie śmiesznego

przypadkiem zobaczyłem, że SIP w swoim sklepie internetowym oferuje to : http://www.sklep.subaru.pl/siatka-bagaz ... d-320.aspx
co ostatnio kupiłem w markecie za ~10PLN :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re:

Post 3 sty 2010, o 22:08

j33mbo pisze:coś zdecydowanie śmiesznego

przypadkiem zobaczyłem, że SIP w swoim sklepie internetowym oferuje to : http://www.sklep.subaru.pl/siatka-bagaz ... d-320.aspx
co ostatnio kupiłem w markecie za ~10PLN :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Czy Ty już naprawdę nie wiesz, jakie strony odwiedzać??? ;-)
Dolce far niente ;-)

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 22:09

FUX pisze: Czy Ty już naprawdę nie wiesz, jakie strony odwiedzać???
No przecież napisał, że przypadkiem zobaczył... :mrgreen:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 sty 2010, o 22:14

Konto usunięte pisze: Jak to teoretycznie? IMHO w ogóle nie mieli racji.
Alek, oszczędziłeś mi pisania, bo dokładnie o to mi chodziło :-)
esilon pisze: w bardzo dobrze przyspieszającym samochodzie to trzeba szczególnie uważac na wyprzedanych :razz:
ojjjj tak :evilgrin: A szlag mnie trafia, jak jest jakaś kolumna i jakaś srednio leciwa fura co jakiś czas łyka z trudem kolejne samochody i w pewnym momencie znajduje się za nią (na prawym pasie)... Kolo widzi, że różnica w czasie wyprzedzania między jego wehikułem o moim jest za pewne minimum spora i widzi, że się czaję, to nie puści przy najbliższej okazji (co by go opóźniło o 2 sekundy może i mógłby polecieć za mną), tylko wytacza się na lewy i spędza tam wieczność.... :wall:

A to znacie? Stare, ale dobre, może było:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=mLrElMOuaOY&feature=fvw


No i jeszcze to :lol:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=CoTob4mng5c&NR=1
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

ODPOWIEDZ