michal pisze: Nic tylko zatłuc aczwórkową "służbę utrzymania autostrady". Ktoś z samozaparciem i zaprawieniem w bojach prawnych powinien przeczochrać cały a4 kwaziałtobandinst na tłuste odszkodowanie, może wtedy młotki zaczęłyby używać tego czegoś co teoretycznie mają między uszami.
ano wlasnie..
predzej czy pozniej ktos im sie do dupska dobierze, choc pewnie wyrok dostanie Pani w budce nie PAN_DYREKTOR_AUTOSTRADY_Z_ROZDANIA
sam przezylem wypadek gdy rozpedzona do 160 km/h vectra wpadla na korek na obwodnicy trojmiasta..
na pierwszym czy drugim aucie kolesiowi oderwalo przednie kolo i zupelnie stracil kierowalnosc, lecial miedzy dwoma rzedami aut kasujac im boki, tyly i przawdziwy cud sprawil, ze nikt nie zginal..
skasowal mi wtedy tyl plus rowery na bagazniku na haku w volvo...
