Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 13:10

No co..
Zimno było, krótko przed śniegami... :lol:


Dolce far niente ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 17:31

Fx, w okolicach warszawy drewno jest drogie, 150 plus. trafia sie taniej, ale np mieszane.
Ostatnio dostalismy za darmo, nie powiem jak, ale klon, dąb, akacje....
Koszt jedynie porąbanie, tanio.
Z drewnem też trzeba pamiętac, że trzeba mieć gdzie składować.

co prawda taki kloc 3x3x2 - to jest 18 metrów... az tak wiele miejsca nie zajmuje, ale trzeba to umieć ułożyć też:)
Najlepeij w salonie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 17:38

Arno pisze: w okolicach warszawy drewno jest drogie
To po co tam mieszkacie? :giggle:
Dolce far niente ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 17:43

zakładając że koszty ogrzewania to główny temat posiadaczy domów to właściwie można by wrócic do podstaw czyli ile m2 powinien miec dom i do czego ma służyć ? ? ? :-)
czy do do lansu a: ja cfaniak to pale na okrągło ale nic to nie kosztuje
czy do lansu b: mam w cholerę metrów, trzy sprzątaczki to drogo więc siedzimy w piwnicy
czy dla znajomych: mam duzo metrów wykorzystywanych raz w tygodniu bo lubię przyjmowac gości i już czyli dla siebie też
czy do takiego samego korzystania jak z mieszkania Mcośtam z tym dodatkiem że latem ogródek
czy to inwestycja
czy jeżeli nieinwestycja to dlaczego nie i dlaczego w polskiej kulturze buduje się dom "na wieki" a mobilnośc ludzka jest minimalna, ewentualna sprzedaz domu zakrawa o tragedię itd
czy po co ?

:-)

edi: a może wielkośc domu ma zaszeregować właściciela właściwie ? czy może do tego wystarczy lokalizacja ?
edi2: amoże budując nie znamy realnych potrzeb w nowych warunkach i robimy na zapas ?

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 17:54

podobno we włoszech tej zimy minister (nie wiem od czego) wprowadził reżim temperturowy tj. w urzędach max 18 C.
Notabene wprowadziłem ten reżim u siebie w domu z tym, żę staram się być elastyczny (raczej ok 19C-) jest. Rezultaty zaskakujące, dzieci w ogóle nie narzekają i nikt nie zachorował w tym sezonie ! Ponadto zauważyłem że strasznie się męcze w domach u ludzi gdzie jest temp powyżej 21C, z radością wracam do siebie potem i nareszcie mogę oddychać.
pozdrawiam
Grzegorz

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 17:56

Grzegorz, masz podłogówkę czy grzejniki ścienne ?

u nas norma obliczeniowa to 20stC a w łazienkach 24 także te 19 to nie taka syberia :-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:18

esilon, wyjściówka, przy budowie domu, to wlaśnie kwintesencja rzeczy, które wymieniłeś.
Co ludź, to inne priorytety.
Wpier... w dom 0,4-1,5-X mln pln, to juz kwestia tego wszystkiego.
My zaczęliśmy projekt chaty od określenia środka.
Wybraliśmy optymalne rozwiązanie, po czym architekt ubral to w mury.
Dla nas priorytetem byla funkcjonalność, a nie lans.
Dodatkami, typu zieleń, elewacja, ogrodzenie, klimat, można "zatuszować" bezsensowne wydalanie kasy na filarki, dworki, wykusze, wole oka i inne kosztowne ekstrawagancje, które jakości mieszkania nie podnoszą.
Temat rzeka!
Dolce far niente ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:23

FUX pisze: można "zatuszować"

czy mam rozumiec że chciałbys filarki i dworek ale rozsądek finansowy przmówił czy inaczej ?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:25

FUX, ale wiesz, czym zajmuje się zawodowo esi? ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:27

Konto usunięte, elewacje robię ale to bez związku

jestem szczerze ciekawy

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:36

esilon pisze:
FUX pisze: można "zatuszować"

czy mam rozumiec że chciałbys filarki i dworek ale rozsądek finansowy przmówił czy inaczej ?
Nie wiem, czy masz, więc zastanawiam się, co napisać... :giggle:
Dolce far niente ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:40

FUX, filarki ? nie mam ale nawet gdybym miał to co z tego

jestem ciekawy jaki był tok myslenia o przyszłym domu od układu funkcjonalnego począwszy na wyglądzie skończywszy

coś czuję że mało będzie chętnych do podzielenia się doświadczeniami

bo to duzo mówi o nas ?
wstydzimy sie błędów ?
może dlatego że nikt nie chciał się bolesna wiedza podzielić to my nasza tez sobie schowamy w zakamarku?
Ostatnio zmieniony 17 sty 2011, o 18:44 przez esilon, łącznie zmieniany 1 raz.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:43

Przyjedź, zobacz, albo zapytaj Kolege i Koleżankę z Kielcowni..

...jeżeli pamiętają... :cofee:

:mrgreen:
Dolce far niente ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:44

na pewno pamiętają, to ten klient co nam wysłał cztery tysiące maili :giggle: :-p

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:49

Konto usunięte, yyyy; jakies rozszerzenie proszę, bo nie kumam... :oops:
Dolce far niente ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:52

ja chyba odpuszczam, chciałem się FUX dowiedzieć czegos od Ciebie , o jakimś doświadczeniu poczytać a tu lipa jak na razie :whistle:

tyle pytań pomocniczych zadałem a tu nic, smichy chichy

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 18:57

esilon, jeżeli już wybudowaleś, to na co Ci ta wiedza?
Kwestia filarków, kolumienek, to rzecz gustu na 600m dzialce.
Jeżeli wybudowałeś, a to Ci się dzisiaj nie podoba lub jest za duże/małe, to w pi... sprzedaj.
Telefon masz-dzwon. Pewnych rzeczy na publik nie dam!
Dolce far niente ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 19:00

FUX, czy ja naprawde tak niezrozumiale formułuję treść ?

jeżeli tak to załamałem sie :roll:

sorry

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 19:09

esilon, Ty się nie załamuj, tylko zdefiniuj swoje potrzeby :!:
Mi/nam wystarcza 100m, genialnie rozplanowane (IMHO); ktos inny będzie potrzebował 1500m na 2 osoby i nie będzie zadowolony.
Samo życie.
My sie kierujemy wygodą, ekomika na teraz i później; nawis wole wydać na przyjemności.
A czy do końca dni swoich bedę mieszkal w TYM domu?
Wątpię; raczej spier.... na południe, gdzie więcej luzu... ;-)
Jagnięcina, prsut, mule, domace wino i rakija, inne klimaty... :thumb:
Dolce far niente ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 19:16

esilon pisze:FUX, filarki ? nie mam ale nawet gdybym miał to co z tego

jestem ciekawy jaki był tok myslenia o przyszłym domu od układu funkcjonalnego począwszy na wyglądzie skończywszy

coś czuję że mało będzie chętnych do podzielenia się doświadczeniami

bo to duzo mówi o nas ?
wstydzimy sie błędów ?
może dlatego że nikt nie chciał się bolesna wiedza podzielić to my nasza tez sobie schowamy w zakamarku?
Ja się chetnie podzielę wadami a jest ich sporo. Bede minimalizowal tresc:
1. Dach bez okapów schowany w firemurach ( architekt nam wmowil ze bedzie cudownie) zalany dom przez firemury, ita dalej, zmienione kosze kilka razy, w koncu wyciete dziury ( uff nie widac)
2. Dach ocieplony za slabo. Raz w zwiazku z tym zdjety dach od gory i nalozone ocieplenie - pomoglo ale za malo. Dwa skosy wszystkie dodatkowo jeszcze raz ocieplone od spodu plus gips.
3. Okna kupione za slabe, po 16 latach wymiana.
4. Oranzeria zbudowana z drewna, po 16 latach padla, w tym roku wymienana ( bez dachu, dach zopstal)
5. Za slaba izolacja dzwiekowa gora dol. Wszystko slycha w tym domu. Nie wiem dlaczeg, czy za malo wysypane na strony czy co, czy tak sie uklada dzwiek z gory na dol schodami. MASAKRA
6. Drzwi wytanione, sosonowe, wszystko slychac.
7. Podloga z esek sosnowych na gorze. Pomylka, miekkie i deski na legarach, moim zdaniem przez to tez slychac.
8. ZA DUZY DOM. = koszty grzania. Bez sensu, choc przestrzen daje powietrze i jest przyjemnie.
9. W piwnicy wywalona sala gimanstyczna 50m2 na 4.5 wysoko, w kosza mozna grac. NIE UZYWANA, na szczescie nie grzana. radze dom bez piwnic robic. Majac wieksza dzialke budowac garaz obok, albo nawet wiate tylko w amerykanskim stylu, plus jakis domek drewniany/szope na rowery kosiarki....
10. Okna za duze. Norwegia malymi oknami stoi, choc maja elektryke bardzo tania ( bo z wody)
11. Zla izolacja pionowa piwnicy. Byl odkopywany z jednej strony.
12. Za daleko od kuchni komin, wyciag ma za daleko, do przewodu, slabo ciagnie.
13. Wentylacja kominowa nie we wszystkich pokojach. Porazka.
14. Grzanie nie w podlodze, ale mam astme, podobno kurz podnosi. Zreszta podobno podloga rozhartowuje stopy.
15. Kominek byl zrobiony jako elegancki kominek NIE WKLAD. wymieniony.
16. Fatalnie poumieszczane kontakty. A myslelismy ze myslimy - sa podobno fachowcy od tego myslenia.

Zalety: Spory salon, ale duzo okien, nieustawny, ale przyjemny
Wielka pralnia w piwnicy, nie ma chyba niczego wygodniejszego niz yto urzadzenia
Kilka pomieszczen skladowych
Nie ma szaf w kilku pokojach a closety
Lazienek od cholery - wada i zaleta. Jedna w piwnicy w ogole nie uzywana poza myciem psa - no i moze sie jednak przydaje :)
Dom powinien byc niezalezny od energii elektrycznej w trtagicznych sytuacjach, czyli, zey sie go dalo przynajmniej czesciowo ogrzac.

Dzis bym, zrobil dom parterowy, z wielkim okapem ala austriacki. Prawie na poziomie ziemi, ale wtedy niebezpieczenstwo zalania, wiec raczej nieco wyzej i obsypany....
Zrobilbym dom mniejszy o wiele. np 150 m. I by wystraczylo. Z palcem. No tak, ale wtedy nizkaja te pomieszczenia skladowe plus pralnia :) i tak sie dodaje powierzchnie.

Kuchnia, dzis, bedac staruchem bym zrobil wyzszy blat, zeby sie nie pochylac i zeby kregoslup nie bolal.
Postawilbym wolnostojaca wielka kuchnie np angielska z wieloma palnikami, duchowka itepe... Zainwestowalbym w super wydajny system wyciagow. taka firma jest gaggenau, robia wyciagi w blacie ( myslec trtzeba w trakcie porjektu)

Mowi sie dzis o panelach slonecznych, o pompach... jesli w tym klimacie by to dzialalo tez bym zalozyl. Ale fux, ty chyba bardziej na poludnie niz my, troche. Zreszta pruc scian zeby to zakladac mi sie nie chce.

No i inaczej bym se zrobil podjazdy, miejsca na samochody...

Ale jest jak jest i jestesmy szczesliwi.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 19:36

Arno pisze: Zrobilbym dom mniejszy o wiele. np 150 m. I by wystraczylo. Z palcem. No tak, ale wtedy nizkaja te pomieszczenia skladowe plus pralnia :) i tak sie dodaje powierzchnie.
Daj wiare, że styka...
Codziennie Żona prasuje lub Ty?
Chyba nie...
100 także daje radę...
Dolce far niente ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 19:45

na Arno mozna liczyć :thumb:
Arno pisze: Zrobilbym dom mniejszy o wiele. np 150 m. I by wystraczylo. Z palcem. No tak, ale wtedy nizkaja te pomieszczenia skladowe plus pralnia :) i tak sie dodaje powierzchnie.
to był własnie nasz najwiekszy nomen omen problem , jak nie rozdmuchac powierzchni, po decyzji że budujemy klase baaardzo ekonomiczna a nie "busienssss" zaczeły się kłótnie co i jak ma być, kuchnia otwarta czy zamknięta ,schody widoczne z salonu a może w salonie* czy jednak odrębna strefa poddasza skoro dom mały.....itd itd, w duzym domu to nie problem pogodzić a w małym wielkie pole do rozwodu przed pozwoleniem na budowę:-)
Arno pisze: No i inaczej bym se zrobil podjazdy, miejsca na samochody...
o to ciekawe, inaczej czyli jak ?

Arno pisze: Ale jest jak jest i jestesmy szczesliwi.
czyli dobry jednak, w sensie zaspokajający potrzeby dom 8-)

* w duzym pokoju znaczy się :-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 20:41

Podjazdy.
Problem u mnie polega na waskiej drodze dojazdowej - 4m szerokosci. Sa pewne niewielki problem z wjezdzaniem.
Dzis bym pewnie brame i dom umiescil inaczej, tak zeby sie wjezdzalo szerzej, latwiej, bez krecenia... Co prawda na wprost do garazu na raz, ale na drugie miejsce na dwa.

Nie mialbym garazu w domu, zaglenbiony jakies 30 cam moze. Nic takiego. Tylko obok. Wiec trzeba by przemyslec cala koncepcje ustawienia domu ( mniejszego :))
Wiata, zcazy sie dach, polaczony z domem na dwa samochody. I z podciagnieta elejtryka do podgrzewaczy. I coz wiecej trzeba. Snieg nie napadal, szron sie nie zrobil a silnik ma 18 stopni. Na takiej wiacie odpowiednio ustawionej idealne miejsce na panele sloneczne ( sam widzialem w Colorado u znajomego, ktory tam to instaluje bo ma taka firme, i daja do tego wielgachne akumulatory.) no tak, ale to jest pewnie na wysokosci Hiszpanii...

Pod takim dachem i przy scianie np mozna ulozyc sobie juz lekko podsuszone drewno, zeby na nie nie kapalo, sam widzialem w Colorado, u znajomych co tak mieli.
Duzo i nich widzialem, to takie miliardery nazwiska nie podam, ale jednak znane wszystkim. Mieli dom w Kolorado na niewielkiej dzialce o powierzchni mili kwadratowej (teraz dokupiuli jeszcze jedna). Ten dom zaprojektowal jakis giga wielki mega architekt z Los Angeles. Salon to byla jedna wielka powierzchnia, jakies 100/150 m, moze wiecej na 6 wysoko, albo co. I dwie strony w szkle. Na zime ( nie mieszkali tam zima, bo snieg 3 metry) zakladali dechami te okna, bo wiatr mogl wybic. W kazdy razie facet im zaprojektowal kominek wbudowany w istniejaca skale, ktora zostala wkomponowana w sciane domu. Kominek wielkosci takiej ze sie wchodzilo do niego rozpalac.
Tam zobaczylem torbe na drwno z grubasnej skory. Idziesz se z taka torba i potem stoi ci w niej drewno. I se uszylem taka. WYGODA!

Taki kominek, to nawet drewna nie trzeba lupac, bo sie wrzuca cale drzewa :) Widok bydleta kapitalistyczne mialy w gorach skalistych na kilka mil na otaczajace gorty i zero ludnosci, bo w zasadzie wszystko ich albo parku narodowego. Tragedia.
Mialy tam te swinie jeziora. Szlo sie rano, wrzocalo trzy raz spinning i mialo trzy pstragi.

Ja sie pytam, kto na to pozwala!
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 21:01

esilon, weź Ty chłopie przeanalizuj, co napisałem kilka/kilkadziesiąt postow wstecz i będziesz mial odpowiedź...
Powtórzę.
100m kw. wystarcza dla 4 osób, aby wygodnie żyć.
Kropka.
Jakis garaż, wiata, schron na drewno do kozy/kominka +.
W naszej kulturze, ważniejsza fura, niz wygodne życie ludzi, ale to muż inna inszość... :wall:
Dolce far niente ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 17 sty 2011, o 21:07

Arno pisze: Podjazdy.
Problem u mnie polega na waskiej drodze dojazdowej - 4m szerokosci. Sa pewne niewielki problem z wjezdzaniem.
Dzis bym pewnie brame i dom umiescil inaczej, tak zeby sie wjezdzalo szerzej, latwiej, bez krecenia... Co prawda na wprost do garazu na raz, ale na drugie miejsce na dwa.

Arno, czyli mozna przyjąc, że dzisiaj po dośwadczeniach z tą konkretna droga dojazdową , ustawieniem domu na działce itd,gotów byłbyś zrezygnować z paru fajnych rzeczy wewnatrz ,z działu "zalety"(np pogodziłbys się z szafami w pokojach albo łazienki dodatkowe bys odpuścił) na rzecz poprawy wygody parkowania ?

ODPOWIEDZ