Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?

[Gootek]

W Polsce nie oferowany.

Ale zdaje się, że przez brokera chcesz kupić?
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/sear ... 11&lang=pl

Osiągi takie jak diesel a spalanie większe.

Ja osobiście jestem zwolennikiem silników benzynowych.
Jednak w dużych autach, o masie ponad powiedzmy 2 tony, preferuję diesle. Z powodów ekonomicznych.
W Pajero, zgadzam się, że diesel mam większy sens.

[ky]

Osiągi takie jak diesel a spalanie większe.

A koszty eksploatacji na dystansie np. 100kkm?

r.

[Arno]

jakiegos potwora z wielka benzyna typu X5 3.5 lub wiecej... czy cokowliem z V6/V8

Arnutku, dorzuć trzy stówki to mam tu kandydata...
http://gsinvest.pl/allNew/samochody_sho ... 83&ref=BMW

ALE co ty sie przejmujesz TAM JEST NAPISANE W OGLOSZENIU ZE BRUTTO!!!!!!

[Bilex]

No dobra, dwie stówki...
I dam ci pojeździć!

[Witek]

To jest świetny samochód terenowy! A jakość montażu powala. http://moto.onet.pl/287549,10092293,2,zdjecie.html

[Gootek]

to jest interesująca opcja dla dotychczasowego posiadacza Forestera 2.5 XT:

RR Evoque z benzynowym silnikiem 2.0 (240KM), 6-biegowym automatem, i całą masą róznych ciekawostek technicznych i stylistycznych...
za większość z których trzeba dopłacić... no ale ma to być przecież auto dla kogoś kogo stać !!


Link: http://www.youtube.com/watch?v=Q4CJw6o02IY

a polska premiera już tuż tuż:

http://www.samar.pl/__/3/3.a/63887/Pols ... cale=pl_PL

[Alan, Alan, Alan!]

no ale ma to być przecież auto dla kogoś kogo stać !!

na pokaz czyli!

[Gootek]

na pokaz czyli!

i tak i nie.

Można wybrać jakąś lanserską wersję, ale można też skompletować rozsądną specyfikację za rozsądne (jak na taki "kultowy" model) pieniądze.
Auto radzące sobie na drodze i bezdrożach jak Forester. Tyle, że jak wiesz Subaru obecnie w Europie oferuje jedną moc silnika (150KM), do wyboru jest tylko rodzaj paliwa.
To nie każdego zadowoli.

Auto bywa jakąś tam manifestacją "na pokaz", nawet jeśli nie nie chcielibyśmy aby było.
Nawet Dacia Duster może wzbudzić różne, sprzeczne komentarze.

Z drugiej strony prawdą jest, że przyjemnie jest poslugiwać się przedmiotami, przy których projektanci przyłożyli się z sercem i z polotem.
A tak właśnie jest w przypadku tego nowego brytyjczyka.
Fajne.

[esilon]

fajny , mógłby byc wspaniałym foresterem MY10 a tak kontynuacja świetnego pomysłu przejęta przez firme FUXa

[Gootek]

A no niestety, projektowanie nowych samochodów i rozwój nowych technologie kosztują.

Subaru jadąc na stratach lub marnych zyskach, cięło przez ostatnie lata wydatki na rozwój technologiczny, na promocję przez sport, oszczędzało potaniając podzespoły, itd, itp..
a teraz jeszcze to tsunami w Japonii - gwóźdź do trumny.
Tylko dobra sprzedaż w USA (i fakt, że mają tam fabrykę) ich ratuje.

W ubiegłym kwartale zaksięgowali cały przychód ze sprzedaży swojego biurowca w Tokio i dzięki temu wyszli z małym plusem:



Ale cały rok będą mieli mimo to najprawdopodobniej znowu pod krechą.

[damaz]

bo zamiast brać przykład z Mercedesa (który swego czasu zrobił za dobry model i o mało nie splajtował z tego powodu), to powinni brać przykład z Mitsubishi i zrobić więcej różnorodnych modeli.

cięło przez ostatnie lata wydatki na rozwój technologiczny

hmmm....
opracowanie od podstaw zupełnie nowego silnika raczej nie jest tanie. pytanie tylko, czy była to najlepsza z możliwych inwestycji.

[Alan, Alan, Alan!]

opracowanie od podstaw zupełnie nowego silnika raczej nie jest tanie.

silnika to raz. Powstała chyba nowa podłoga, co najmniej 3 kompletnie nowe modele, do których dołożono jakieś nowe (zwykle dla Subaru) ficzery...
Za chwilę będzie ten pierdopęd robiony z Toyotą. Oraz nie wiadomo na razie nic o WRX/WRX STi, które na początku roku przestały być imprezami (zapewne będą bazować).

[Gootek]

bo zamiast brać przykład z Mercedesa (który swego czasu zrobił za dobry model i o mało nie splajtował z tego powodu), to powinni brać przykład z Mitsubishi i zrobić więcej różnorodnych modeli.

Ależ Subaru już dawno zacząło obniżać jakość używanych materiałów i podzespołów. W obecnie produkowanych modelach ta jakość jest już na bardzo średnim poziomie.
Wystarczy porozmawiać z mechanikami, którzy zajmują się od wielu lat subarakami - oni wiedzą najlepiej jak było kiedyś a jak jest teraz.

A jeśli chodzi o nowe konstrukcje:
No jasne - coś się dzieje, coś się robi. Są nawet owoce. Na przykład diesel boxer.
Ja nie twierdzę, że nic tam nie robią.
Twierdzę jedynie, że robią coraz mniej.
I narastaja zapóźnienia w stosunku do konkurencji.
Wystarczy spojrzeć na twarde liczby.
Na przykład - całe wydatki na badania i rozwój w FHI:
2008 – 520 000m yen
2009 – 428 000m yen
2010 – 372 000m yen
Trend dosyć czytelny.

[Alan, Alan, Alan!]

Trend dosyć czytelny.

no. Zbliżają się do doskonałości.

2008 – 520 000m yen
2009 – 428 000m yen
2010 – 372 000m yen

2008 to nie rok, w którym zakończono prace nad D? Silnik się sam nie wymyśli za darmo.

[WiS]

Zbliżają się do doskonałości.

Na przełomie 2009/10 zapewne ok. 50 tys. pochłonęły badania, czy można bezpiecznie dołożyć do drzwi ramki.
Podejrzewam, że aktualnie w OBR trwają prace związane z wprowadzeniem rzędówki oraz haldeksa

[Gootek]

Zbliżają się do doskonałości.

To ma nawet japońską nazwę:
"seppuku"

Silnik się sam nie wymyśli za darmo.

Wymyslaniem nowych silników to zajmują się zupełnie gdzie indziej.
Na przykład tu:
http://www.ilmor.co.uk/news_7.php


A przerobienie silnika benzynowego na ropę, to nie lot załogowy na marsa.
Podobnego wyczynu dokonali już dawno temu peerelowscy inżynierowie z fabryki w Starachowicach.
Silnik nazywał się wtedy S42.
I w finalnej, wysokoprężnej wersji, osiągnął moc (nomen omen)...
150KM!
( i jak tu wierzyć, że historia się nie powtarza?)

[Alan, Alan, Alan!]

Лукашэнка, jak w "polityce" gadasz to coś tam wiesz. Ale na autach to się kompletnie nie znasz.'














Powtarzaj do rana:
Subaru,
czy posadzić w nim Amisze,
czy też Czarnego Zawisze
to i tak mam fetysze.

na głos!

jak z dziećmi...

[jarmaj]

Podobnego wyczynu dokonali już dawno temu peerelowscy inżynierowie z fabryki w Starachowicach.

Tak, porównywanie technologii z czasów króla ćwieczka do obecnej


To jak porównywanie epoki kamienia łupanego i rewolucji przemysłowej 19 wieku

[So What!]

Tak, porównywanie technologii z czasów króla ćwieczka do obecnej


To jak porównywanie epoki kamienia łupanego i rewolucji przemysłowej 19 wieku

No tak. DPF'u nie było. O komonrejlu nie słyszeli

[jarmaj]

I jeszcze o paru innych rzeczach.



Osiągana moc nie jest wyznacznikiem nowoczesności. Przed wojną też robiono samochodowe silniki o mocy kilkuset koni.
Są też inne kryteria

[Gootek]

Ależ oczywiście nie twierdzę, że silnik diesla w Starze 200 i ten w Subaru to dokładnie to samo.

Na przykład nigdy nie słyszałem, aby silnik w Starze gasł, gdy włącza się klimatyzacja.
(http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=23&t=133840)
Tutaj najprostrzym wytłumaczeniem jest jednak fakt, że poczciwego Stara 200 nigdy nie wyposażono w klimatyzację.

[Konto usunięte]

Gdzie są te proste, gaźnikowe auta, które można było naprawić u kowala w każdej wsi

[Alan, Alan, Alan!]

Na przykład nigdy nie słyszałem, aby silnik w Starze gasł, gdy włącza się klimatyzacja.

ale skoro już porównujesz ( ) to powiedz, czy przypadkiem nie wolałbyś silnika, który nie klepie, nie telepie, ma dużo niutków nisko, nowoczesną, szybką automatyczną skrzynię (no może nie subaru, bo oni się znają i wiedzą, że dobry ma być manual, a automat, żeby przymulać po mieście :p )... a tego się nie da zrobić wywalając świece z benzynowego.
bo mi się wydaje, że na ten silnik Stara raczej byś popatrzył jedynie z ciekawości

[Gootek]

Zaoferowanie silnika diesla z automatyczną skrzynią (nawet nie nowoczesną, byle jaką) przekracza obecnie możliwości Subaru.

Podobnnie, możliwości te przekracza takie zestrojenie programu tego silnika aby z jednej strony sprzęgło wytrzymywało chociaż z rok użytkowania tego demona mocy, a z drugiej strony aby motor nie gasł gdy szczęśliwy posiadacz Subaru zapragnie się schłodzić we wnętrzu swego cuda.

Ale jak pamiętam ze szkoły, na dobrej (choć już dawno nieaktualnej) opinii da się całkiem długo pojechać...

[Alan, Alan, Alan!]

a z drugiej strony aby motor nie gasł gdy szczęśliwy posiadacz Subaru zapragnie się schłodzić we wnętrzu swego cuda.

ale podajesz jakieś pojedyńcze przypadki. Może nawet jest jakaś ich ilość, która stanowi może nawet i procent. W dodatku chyba nawet jest rozwiązanie problemu. Takie rzeczy się wszędzie zdarzają
To tak jakby napisać, że Mercedes nie potrafi zrobić budy, bo rdzewieją - właściwie to chyba częściej niż w subaru gasną silniki od klimy

Ja tam uważam, że Subaru nic się nie dzieje, ani bardziej ani mniej niż całej reszcie.