LouCyphre pisze:
Dla Was to zabawa, a zwierzak pewnie głupieje ...
ja tam miłośnik zwierząt jestem kiepski, ale musiałem się doszkolic z Edwarda, a ta bestia musi na coś zapolować inaczej dostaje świra z nudów - poprostu kot musi się wyszumieć. Ewentualnie przynosi gawrona do domu, żywego lub martwego.
Doxa pisze:
Do wszystkich właścicieli kotów : jeśli jeszcze nie macie, to kupcie do zabawy laser , boki zrywamy od tygodnia, kot za światłem łazi po ścianach
Edward niestety kuma skąd ta kropka i się patrzy na mnie jak na idiotę. Podobnie z zabawkami

Jedyne co go kręci to próba otwierania drzwi wyjściowych klamką (staje łapkami), kluczami (nawet mu dokładnie pokazywałem co ma zrobić z kluczykiem, ale mu brakuje kciuka

) i z bańki

(ma swoją klapkę). Inteligent cholera.