powiedział "właściciel" iCaraWitek pisze:
Jeśli ktoś lubi gadżety, a nie samochody.

powiedział "właściciel" iCaraWitek pisze:
Jeśli ktoś lubi gadżety, a nie samochody.
eMTi pisze:Tylko, że tamten to akurat był zwykły, a nie roadster
![]()
remek pisze: powiedział "właściciel" iCara![]()
eMTi pisze: tamten to akurat był zwykły
OSo What! pisze: Ofiara nawigacji samochodowej była poszukiwana przez policyjny śmigłowiec. Wczoraj wieczorem kobieta, która wracała do domu zabłądziła po tym jak urządzenie pokierowało ją na drogę przez las. Po przejechaniu około 1,5 kilometra ugrzęzła swoim samochodem na błotnistej leśnej ścieżce. Wtedy też postanowiła poprosić o pomoc policję.
Nie mogli tego zrobić 48 lat temu?!vibowit pisze: "Mulaci" podprowadzili nam Jacka i Placka??![]()
PROSZĘ O POMOC I ODPOWIEDŹ.
Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem
podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem? No bo zachowywała się
typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie
odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane
wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie z kim z naszych wspólnych znajomych
się spotyka, odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada
kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę
jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby
zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej
telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o
tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej
nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zorientowałem, że coś nie tak.
Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był
doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu
wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze
hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy.
Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy
trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować
tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?
Janusz Szczypior
znakomita prawniczkaSo What! pisze:Ciekawe, czy to dziewczynka, czy chłopczyk![]()