WiS pisze:Którzy to producenci?
Pytam serio.
Wbrew pozorom taka pozytywną ocenę można wystawić nie jakimś nielicznym, ale może nawet większości producentom.
Oczywistym przykładem są marki koreańskie. Kia, Hyundai, ale nawet Ssangyong. Czy taki np. nowy Korando 2.0D (175KM) z, do wyboru manualną lub automatyczna 6-biegowymi skrzyniami biegów, ustępują Foresterowi 2.0D? W czym?
Koreańczycy nie obawiają się udzielać wieloletnich gwarancji na swoje samochody.
A w Europie?
Żeby nawiązać do tego o czym pisaliśmy juz w tym wątku, porównaj choćby samochody LandRover/RangeRover 10 lat temu z obecnie produkowanymi.
Albo zobacz co się w obliczu kryzysu wydarzyło w firmie Adam Opel:
Zupełnie nowa Insignia, nowa Astra, nowa Corsa, nowa Meriva, itd... - to są dobre samochody.
Obecna gama modelowa Ford Europe - to też są bardzo dobre samochody, nie tylko pod względem użytkowym, ale równiez jeśli chodzi o małą awaryjność.
Wymieniam te dwie marki, bo były one kiedyś podawane jako przykłady nienajlepszej jakości.
Oczywiście, można by wymieniać dalsze przykłady.
Generalnie, widać, że europejscy producenci poszli mocno do przodu jeśli chodzi o poprawę jakości.
A przecież z drugiej strony te samochody często są wyposażane w coraz bardziej skomplikowane rozwiązania techniczne, co jakby automatycznie oznacza większe ryzyko usterek.
---------------
To co zrobiło Subaru w ostatnich latach wprowadzając nowe modele to byłoo głównie ich powiększenie.
Nową Imprezę i nowego Forestera wlożyli na starą płytę podłogową Legacy/OBK.
Nowe Legacy I OBK włożyli na starą płytę podłogową modelu Tribeca.
To że te auta w ten sposób urosły spotkalo się z entuzjazmem otyłych amerykanów.
Ale poza tym nie ma tam żadnych nowych ciekawych rozwiązań technicznych.