jarmaj pisze: Pewnie jestem ostatnim który chciałby popierać tego socjalistyczno radio maryjnego Kaczora, ale jeżeli ktoś uważa, że łapie się do tego najgorszego sortu, to albo nie wysłuchał tego wywiadu i daje sobą za nos ciągnąć mediom, albo naprawdę nie ma się czym chwalić.
Więc o co w sumie chodzi...?
To oczywiste o czym mówił. Z gestapo podobnie, choć już nie w tak oczywisty sposób. Z kożuchami w lato zaś już walił bezpośrednio we wszystkich.
Cały ten wrzask zwolenników PiS o to, że ".Nowoczesne" lemingi powtarzają jak idioci hasła o "najgorszym sorcie" wynika z niezrozumienia ich intencji.
Bo tu nie chodzi o to, że Naczelnik kogoś konkretnego brzydko nazwał. Chodzi o łatwość z jaką dokonuje on podziału ludzi na dobrych i złych i wsadzania w szufladki (dwie, bo więcej nie ma). I w tym kontekście ja się utożsamiam bardziej z "kożuchowcami", bo nie zrobiłem nic tak fantastycznego, żebym mógł się nazwać z czystym sumieniem Nieskazitelnym Polskim Patriotą (a i łono mojej matki nie jest błogosławione). Nie dokonałem również auto-lustracji (choć jestem za młody, żeby robić złe rzeczy w komunie)
Płacę podatki, zapierdalam codziennie, napłodziłem dzieci, a wyjeżdżając za granicę staram się zmieniać stereotypy o polakach. Ale daleko mi do AK-owca.
Łapiesz kontekst Jarmaj?