Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 02:05

zofija pisze:A zakłady też będziesz przyjmować? Jak tak, to ja chcę mieć udział w zyskach :mrgreen:
zyski, zaraz zyski. najpierw inwestować trzeba.


zrobiłaś, co odgrażałaś się zrobić za własne pieniądze (w wątku o przebierańcach) :?

:evilgrin: :evilgrin: :evilgrin:



zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 02:08

damaz pisze:zrobiłaś, co odgrażałaś się zrobić za własne pieniądze (w wątku o przebierańcach) :?

:evilgrin: :evilgrin: :evilgrin:
o jej :oops:
Tak to jest na starość. Człowiek coś nawypisuje, a potem nie pamięta. :wall: :mrgreen:

Cóż, muszę się udać najpierw do tamtego wątku i przypomnieć sobie, żeby Ci odpowiedzieć :whistle:


Udałam się, przebrnęłam przez 14 stron i już wiem o co Ci chodzi, ale zrezygnowałam, bo postanowiłam nie robić konkurencji Baficzce :mrgreen:
Czarownica prawdę Ci powie :D

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 02:22

zofija pisze: A zakłady też będziesz przyjmować? Jak tak, to ja chcę mieć udział w zyskach

Dogadamy się. Trzeba tylko ustawić te bójki w kisielu i będzie git. Tylko, żeby się więcej czipsów sprzedało to musicie z Baśką miziać się trochę dłużej niż Pudzian z Najmanem :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 05:58

damaz pisze: 1. W.J. nosi okulary takie, a nie inne, bo był zesłany na Syberię.
no jaki biedny. I nie dało to temu urzędnikowi ZSRR do myślenia? :mrgreen:
damaz pisze: to są bezsporne fakty. mnóstwo całej reszty, to interpretacja.
fakt. Nie do końca pamiętam, bo miałem może ze 3 lata czy to były armatki wodne czy gaz.

A nawet mnie to nie obchodzi. Czerwonych z założenia nie lubię. A jako młodociany to demonstruję :mrgreen:

Jeszcze powinni go i tą całą reszte beatyfikować. Takie dobre chłopaki ratowali Polske :evilgrin: Sądownictwo w PL to mrzonka jeżeli te patałachy łażą na wolności...że przez grzeczność nie napiszę, że im w pierdlu powinni robić kolejkę za mydłem. Tak jak pół polski stało za papierem toaletowym 20 pare lat temu :mrgreen:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 09:23

damaz pisze: obecne jaja ze stoczniami (na przykład) i zamknięcie paru innych fabryk, ma bezpośredni związek z wdrożeniem tego planu i (bardziej) z późniejszymi rządami. niestety jednak, pan B. był inicjatorem.
Obecne jaja z wielkimi zakładami pracy socjalistycznej mają bezpośredni związek przede wszystkim z (w kolejności nieprzypadkowej):
- dawną, socjalistyczną strategią gospodarczą, kładącą nacisk na ogromną rozbudowę przemysłu ciężkiego w imię pryncypiów ideologicznych;
- obecną dekoniunkturą globalną w tymże przemyśle, połączoną z ucieczką resztek jako-tako opłacalnej produkcji do krajów o taniej sile roboczej i skromnych normach higieniczno-ekologicznych;
- błędami w zarządzaniu tymi hutami/stoczniami/kopalniami, jakie popełniano w Polsce po 1990 roku - częściowo z głupoty, a częściowo z chęci uzyskania korzyści politycznych lub osobistych przez zarządzających (długalista, od kuriozalnej roli związków zawodowych, po mafie węglowe).
Wpływ Balcerowicza na dwie pierwsze kwestie był żaden, na trzecią minimalny (a jak już, to właśnie "przez zaniechanie", o czym pisałem wyżej).
damaz pisze: W.J. nosi okulary takie, a nie inne, bo był zesłany na Syberię.
Legenda wymyślona przez pewnego jego doradcę. Owszem, ma jakąś chorobę oczu, ale rozwinęła mu się dopiero w latach 60-70, bez związku z Syberią.
damaz pisze: mamy obaj siedzieć cicho, gdyż nie rozumieliśmy i nie rozumiemy, kto, gdzie, komu i dlaczego. gdzie czarne, gdzie białe, a gdzie tzw. życie.
nie rozumiemy, bo nas tam nie było. tak samo jak tych wszystkich "historyków" od "notatek".
Ale o Powstaniu Warszawskim mamy prawo się wymądrzać, tak? O Jagiellonach i Piastach również? Tylko od Jaruzelskiego - wara?
damaz pisze: tych historyków, którzy negują większość dokumentów pochodzących z Rosji (bo niewiarygodne), ale wierzących święcie w inne dokumenty z tej samej Rosji pochodzących.
Większość znanych mi istoryków (a znam ich trochę) dzieli dokumenty na wiarygodne i niewiarygodne, z jakąś fazą pośrednią, nie zaś na rosyjskie i inn.
Może jakiś konkretny przykład, gdy np. Antoni Dudek "nie wierzył" w coś, tylko dlatego, że było z rosyjskiego archiwum?
Przypominam, że szerszy dostęp do tych archiwów, to jeden z ważniejszych postulatów strony polskiej w tzw. komisji do spraw trudnych, współkierowanej przez prof. Rotfelda.
ky pisze: zapominasz o Wilczku,
Nie, nie zapominam - ale Wilczek i Rakowski próbowali "coś" ratować bez naruszenia pryncypiów systemu, a więc odmalowali zardzewiało auto i wstawili mu większe turbo, po czym od drgań fura zaczęła się rozlatywać do reszty.
Przypominam, że zmiana inflacji w hiperinflację - to właśnie dzieło tej ekipy (niekontrolowane uwolnienie cen artykułów rolnych przy zachowaniu regulacji cen w innych sferach). Parę innych złych zjawisk też.
Balcerowicz rozumiał, że kręgosłup gospodarki to stosunki własnościowe, zaś krwiobieg - realny pieniądz.
Wilczek i Rakowski tego nie wiedzieli albo nie mogli przyznać...
Natomiast, nie przeczę, szkodząc gospodarce jako całości - tamta ekipa pomogła znacznej grupie Poaków zacząć własną działaność gospodarczą, za co im chwała.
No i znaleźli apologetę w osobie JKM, nie zawsze obiektywnego 8-)
ky pisze: któryś z kaczorów odpowiedział ,,nie, bo nie''.
Zaraz, zaraz... to któryś z Kaczorów kiedyś odpowiadal bezpośrednio za lokalizację kopalń...? :o
remek pisze: Jeszcze powinni go i tą całą reszte beatyfikować.
Czekiszczaka - koniecznie :-)
Za wprowadzenie do grona świętych brata Jaruzelskiego, ksywa "Wolski".
remek pisze: przez grzeczność nie napiszę, że im w pierdlu powinni robić kolejkę za mydłem.
Ja tam - jako starzec - już taki mściwy nie jestem. Niech se spokojnie dożywają swoich lat, ale niech nie próbują fałszować historii.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 11:03

WiS pisze: Zaraz, zaraz... to któryś z Kaczorów kiedyś odpowiadal bezpośrednio za lokalizację kopalń...? :o
Nie, ale za to oba były działaczami związkowymi, prawda? O, mam:
- Nie, nie wszystkie. Wiem, że Rakowski miał duży margines swobody. Wtedy wszyscy byliśmy związani bieżącymi wydarzeniami, bez przerwy były strajki. To właśnie z powodu strajków zimą 1988 roku poznałem Kaczyńskiego.

Którego?

- No właśnie, do dziś nie wiem, którego. Wtedy górnicy domagali się zmian w systemie pracy, bo pracowali na okrągło, w soboty, niedziele, święta. A jednocześnie mieliśmy mało górników, dowoziło się ich aż z Białegostoku. A wiele kopalni nadawało się do natychmiastowego zamknięcia, bo wydobycie węgla z nich w ogóle się nie opłacało. Wtedy przygotowałem propozycję zamknięcia 15 kopalń na Śląsku, plus wałbrzyskie, i przeniesienie wszystkich górników do pozostałych kopalń. To poprawiłoby ekonomikę, wydobycie nie spadłoby, a skończyłaby się praca w niedzielę. Czyli był to projekt, który wychodził naprzeciw tym podstawowym żądaniom górników. Zaprosiłem przedstawicieli strajkujących do siebie na rozmowy i przyszedł któryś z Kaczyńskich, Jacek Kuroń i przewodniczący związków zawodowych Moryc, taka menda straszna. I ja referuję, taki zadowolony, że przynajmniej jedną sprawę załatwię, i wyliczam: chcieliście, żeby nie pracowali w niedziele, święta, tak będzie. Zamkniemy kopalnię jedną czy drugą, a górnicy będą więcej zarabiać. I wtedy ten Kaczyński, nie wiem, który, mówi: "nie". Ja nie byłem przygotowany na odmowę. Pytam: "dlaczego nie?". A on, że nie, bo nie. To była zima, strach w oczach, bo węgla nie było, a ci sobie beztrosko odrzucają propozycję naprawy i wychodzą z pokoju.

Nie udało się też panu zamknięcie Stoczni Gdańskiej. Czemu podniósł pan rękę na kolebkę "Solidarności"?

- Bo ta stocznia do niczego się nie nadawała. Tam robili właściwie tylko kadłuby, a całą elektronikę kupowaliśmy od Norwegów. Ale pierwszym, który przyszedł z protestem, był radca ambasady radzieckiej. Pytał, kto im będzie statki robił. Powiedziałem, że to już ich zmartwienie. On mówi: to my wam nie damy ropy, a ja na to, że kupimy gdzieś indziej, wszyscy ropą handlują. Taka była rozmowa. Na końcu mówi: „Ale ta nazwa »Lenina «!”, a ja: „Właśnie dlatego”. Trzeba było ją zamknąć. Jakbym teraz miał wystawić rachunek, ile ta stocznia połknęła pieniędzy, to wszyscy by się za głowę złapali. Nic nie była warta. Teraz nadal chcą ją sprzedać, ale nie ma chętnych.
Źródło: http://www.kapitalizm.org/?action=show_ ... rt_id=5892

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 11:44

ky pisze:
WiS pisze:Zaraz, zaraz... to któryś z Kaczorów kiedyś odpowiadal bezpośrednio za lokalizację kopalń...? :o
Nie, ale za to oba były działaczami związkowymi, prawda?
Tak, prawda.
Ale przede wszystkim to socjaliści.
To jest moim zdaniem podstawowy problem w Polsce, że prawie cała scena polityczna to socjaliści.
Tyle, że gdy to są socjaliści-narodowcy - mienią się prawicą,
a gdy są to socjaliści-międzynarodowcy, czyli postępowcy - mienią się lewicą.
:-|

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 13:01

Ile to się człowiek po tylu latach dowie... :o
Dolce far niente ;-)

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 13:03

WiS pisze:Ale o Powstaniu Warszawskim mamy prawo się wymądrzać, tak? O Jagiellonach i Piastach również? Tylko od Jaruzelskiego - wara?
właśnie przy okazji Powstania próbowałem napisać, jaki mam problem z dokumentami i historykami. zwłaszcza zajmujących się historią najnowszą. powtórzę, że ten problem polega na tym, że wielu, zbyt wielu, historyków to panowie uprawiający "naukę" w stylu pana Zyzaka (czy jak tam ten pan sie nazywał). sorry bardzo, ale ja takich metod nie uznaję. owszem. to prawda, że nie zgłębiam, nie dociekam, nie czytam, wszystkich nowo pojawiających się "notatek". ale jak widzę, że osoba prezentująca kolejne sensacyjne dowody, z ostentacją prezentuje również swój jednostronny stosunek do przedmiotu badań, to mi się nie chce nawet czekać, aż skończy. dlatego, jeśli chodzi o prace historyków obecnych dotyczące Powstania, Wałęsy, Jaruzelskiego itd... to poczekam tak ze 30 lat. wtedy, może, zainteresuję się tzw. stanem badań i nawet będę skłonny uwierzyć w to co zostało napisane. za 30 lat. jeszcze jaśniej?
zapędy do fałszowania historii, z tego co widzę i słyszę, ma całe mnóstwo osób. od lewej do prawej. nie będę ślepo wierzyć jednym i ślepo nie wierzyć drugim.
bardzo podobne zarzuty dot. rzetelności mam, z resztą, w stosunku do IPCC. z czym też się nie kryję. i to Ci jakoś nie przeszkadza.


a z tym "wymądrzać" to chyba ciut przegiąłeś. przypomnę, że jesteśmy na forum dyskusyjnym.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 13:31

ky, no ja Cię kocham :mrgreen: - minister PRL-owskiego rządu miał genialny plan, ale działacze "S" (jeszcze wtedy nielegalnej, o ile mnie pamięć nie myli) mu nie pozwolili.
Jeden kurdupel powiedział mu "nie, bo nie" - i minister spasował.
A mógł zbawić Polskę ;-)
Nie wiem, co by gorzej świadczyło o autorze tej bajki - że jednak taka była prawda, czy że sobie to dzisiaj zmyśla...
damaz pisze: z tym "wymądrzać" to chyba ciut przegiąłeś.
Jesli wziąłeś to do siebie i poczułeś się urażony - przepraszam.
Co do reszty pełna zgoda, z tym, że bądź łaskaw nie wrzucać wszystkich historyków do jednego worka i wszystkim, z powodu jednego Zyzaka, zarzucać nierzetelności.
gootek pisze: moim zdaniem podstawowy problem w Polsce, że prawie cała scena polityczna to socjaliści.
Tyle, że gdy to są socjaliści-narodowcy - mienią się prawicą,
a gdy są to socjaliści-międzynarodowcy, czyli postępowcy - mienią się lewicą.
Prawda.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 13:36

WiS pisze:bądź łaskaw nie wrzucać wszystkich historyków do jednego worka
no dobra. nie będę. 8-)

ale i tak poczekam.
;-)

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 14:34

Co do działań gospodarczych spierdolonych koncertowo przez ostatnie 19 lat - na szybko - kolejność losowa:
a) reforma emerytalna i przymus korzystania z tworów pt. OFE
b) pojebana prywatyzacja sektora bankowo-ubezpieczeniowego
c) wieczne majdrowanie przy "prawie podatkowym" i prawie w ogóle
d) gry polityczne przy kopalniach, stoczniach itp.
e) kościół kat i przekręciarsko przejmowane ziemie za bezcen
f) plany "reformy" służby zdrowia - celem chyba jest kolejne łatwe uwłaszczenie się przez mistrzów aktualnie przy korytach.

robanio007
2 gwiazdki
Lokalizacja: Wawka
Auto: Niebieski Robur
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 15:57

A ja jako syn wojskowego (mieszkaliśmy wtedy w Kazuniu koło Warszawy),pamietam że jak mieliśmy mieć gości w domu, to do ojca(taty) dzwoniono z "bramki"czy mogą wpuścić.
Aaaa i jeszcze zime pamiętam,zresztą wtedy to były zimy. :mrgreen:
...oleewam to,lubie te robote.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 16:12

WiS pisze: ky, no ja Cię kocham :mrgreen: - minister PRL-owskiego rządu miał genialny plan, ale działacze "S" (jeszcze wtedy nielegalnej, o ile mnie pamięć nie myli) mu nie pozwolili.
Jeden kurdupel powiedział mu "nie, bo nie" - i minister spasował.
Jeśli miałbyś do wyboru inne działania lub swój plan i strajk generalny (których wtedy było całkiem sporo, nieprawdaż), to byś się nie liczył ze zdaniem przywódców drugiej strony? Zwłaszcza w czasach, gdy wszystko już leciało na pysk? S mogła być i nielegalna, ale była już konkretną siłą, a legalne władze nie były zbyt mocne. Pewnie w 1980 podejście byłoby inne.
WiS pisze: A mógł zbawić Polskę ;-)
Nie wiem, co by gorzej świadczyło o autorze tej bajki - że jednak taka była prawda, czy że sobie to dzisiaj zmyśla...
Akurat mam w pompie to, co gorsze, czy to, że to prawda, czy jednak fałsz. Bardziej chodzi mi o ilustrację pewnego zjawiska, które dziś gryzie nas w tyłek (choć teraz ciut mniej, bo już tylko jedną gębą).

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 18:10

damaz pisze: i tak poczekam.
Miłego oczekiwania ;-)

michal, wszystko (prawie ;-)) prawda - ale jakąś tezę to potwierdza? Poza dość oczywistą, że władze mamy po 1989 mocno niedoskonałe, bez względu na oblicze ideowe, genezę historyczną i nazewnictwo partyjne kolejnych ekip?
ky pisze: S mogła być i nielegalna, ale była już konkretną siłą, a legalne władze nie były zbyt mocne.
Niezupełnie - tak naprawdę to obie strony były słabe i blefowały, o czym Wilczek zapewne wiedział.
Strajki w kopalniach w sierpniu 1988 wybuchły i tak (bodaj w 14 czy 15), część została wkrótce spacyfikowana przez ZOMO.
Jakoś tam gdzie chcieli, komuniści wciąż pokazywali pięść. W górnictwie reformę o której mowa zahamował raczej nie Kaczyński, tylko BP KC ;-)
Oni w końcu też liczyli na poparcie ludzi, przyzwyczajonych do SWOICH kopalń. I do utrzymywania ich nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi.
Sprostowałem, bo Kaczyńscy mają tyle własnych, prawdziwych grzechów - że trochę szkoda im dorzucać cudze ;-)

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 18:55

michal, pytam z ciekawości - na czym polegało "pojebanie prywatyzacji sektora bankowego"? no i jeszcze jaka twoim zdaniem powinna być alternatywa wobec obligatoryjnych OFE?

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 19:36

fajny wątek, szczególnie z mojego punktu widzenia, bo mając wtedy 1,5 roku oczywiście nic nie pamiętam

chciałem się tylko odnieść do poniższego fragmentu wypowiedzi:
Arno pisze:Nie wiem, czy zauwazyliscie, ale ludzie wypowiadajacy sie w telewizji na temat SW czy Jaruzela sa tym bardziej zaciekli, zapiekli, zadni zemsty im sa mlodsi.
może dlatego, że im kto młodszy, tym mniej mu się to w pale mieści, że tak mogło być i facet za to odpowiedzialny dalej spokojnie chodzi po ziemi zamiast gnić w pierdlu

mam takie wrażenie, (poniższe - to moje głośne myślenie - nikomu nic nie wmawiam) że wy żyliście wtedy i przyzwyczajeni byliście do tego, że pewnych rzeczy (normalnych na całym świecie) u nas nie można było
potem jak już można było, to ta radość z wolności spowodowała, że zapomnieliście, że ci ludzie co was ciemiężyli, dalej chodzą koło was

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 19:39

j33mbo pisze: może dlatego, że im kto młodszy, tym mniej mu się to w pale mieści, że tak mogło być i facet za to odpowiedzialny dalej spokojnie chodzi po ziemi zamiast gnić w pierdlu
A może dlatego, że im kto młodszy tym większą ma skłonność do zero-jedynkowego postrzegania rzeczywistości ;-)

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 19:52

a co w tym złego?

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 20:02

j33mbo pisze:a co w tym złego?
:lol: dobre

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 20:03

ky co do Wilczka to zgoda, podłożył podwaliny pod prywatną inicjatywę, jak nastał Balcerowicz to po prostu powinien naprawić rynek pieniężny a bronić ustawy Wilczka. A później to tylko równia pochyła w zakresie swobód gospodarczych. No i od czasu umowy stowarzyszeniowej z EWG to już szans na prawdziwą liberalizację gospodarki nie było. Co do Balcerowicza to podstawowym błędem wg mnie było sztuczne utrzymywanie sztywnego kursu wymiany.
michal pisze: e) kościół kat i przekręciarsko przejmowane ziemie za bezcen
no oczywiście :mrgreen: ale komisja majątkowa to jest faktycznie przegięcie.
ja bym dopisał do tego punkt braku prawdziwej reprywatyzacji, na samym początku można to było zrobić w większości w naturze - nie mielibyśmy dzisiejszych problemów a i gospodarka by skorzystała.
Alek pisze: no i jeszcze jaka twoim zdaniem powinna być alternatywa wobec obligatoryjnych OFE?
jak to jaka, w wersji pesymistycznej wariant chilijski bez jakichkolwiek zmian a w optymistycznej zniesienie przymusu ubezpieczeń emerytalnych.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 21:26

j33mbo pisze: a co w tym złego?
a czy ja napisałem że jest w tym coś złego ;-) - to bardzo fajne jest - nie jest to prawdziwe ale bez wątpienia fajne ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 22:01

j33mbo pisze: może dlatego, że im kto młodszy, tym mniej mu się to w pale mieści, że tak mogło być i facet za to odpowiedzialny dalej spokojnie chodzi po ziemi zamiast gnić w pierdlu
Młody jesteś, jak zauważyłeś, więc niewiele wiesz/lub rozumiesz.
Akurat Jaruzel z moim Teściem, notabene dzieckiem kresowych obszarników, służyli w jednej Armii. Polskiej. Jaruzel był w zwiadzie, Teść czołgistą. Jego T-34 stoi w jednostce w Opolu. Możesz się kopnąć sprawdzić.
Jaruzel także byl dzieckiem obszarnikow.
Teść, za własna wizję Ojczyzny, niekoniecznie zbieżną z wizją ówczesnej Wladzy, zapłacił pobiciem i zostawieniem pod Żaganiem na torach. On przeżył, ale dwie Jego nogi tam zostały, bo akurat pociąg jechal...
Teść Jaruzela nie negowal. Ot taka chłop wybral drogę.
Tak do konca w rewelacje głoszone, a znane od wielu lat, tylko inaczej interpretowane, mozna podejść z dystansem...
Jak damaz pisal. Pożyjemy, zobaczymy...
Dolce far niente ;-)

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 22:14

j33mbo pisze: a co w tym złego?

Nic, poza tym, że taka ocena jest być może warta niewiele. Ja wiem, że jest Twoja i przedstawia dla Ciebie wartość ale dopuść do siebie myśl, iż i inni mają prawo do własnej oceny, niekoniecznie zbieżnej z Twoją. Zazwyczaj, podkreślam zazwyczaj, ocenom zero-jedynkowym towarzyszą skrajne rozwiązania, brak dyskursu i niestety czasami również morze krwi.

Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Mroźny poranek 13 grudnia A.D. 1981

Post 14 gru 2009, o 22:42

o dziadki skleroze maja :-p ;-)

ODPOWIEDZ