Małe MP3 - co kupić ?

[Konto usunięte]

Nie widzę nic innego fajnego w przedmiocie empetrójek. Jak mnie coś zachwyci to zmienię zdanie.

To zależy co taka empetrójka ma robić Jeśli tylko dobrze grać, to jest na rynku pewnie ze 20 urządzeń wartych zakupu. Jeśli dodatkowo ma być miła w dotyku i sprawiać wrażenie urządzenia dobrej jakości, to pewnie lista się skurczy do 5. Jeśli dodatkowo ma w użytkowniku wzbudzać poczucie bycia oryginalnym i wyjątkowym, to zostaną 2. Jednym z nich będzie ipod, drugim dowolne inne urządzenie "inne niż ipod".

Każdy producent próbuje nas przekonać, że to co oferuje jest jedyne i niepowtarzalne. Apple robi to bardzo dobrze, najlepiej nawet, bo daje poczucie przynależności do jedynie słusznej linii politycznej

[Alan, Alan, Alan!]

jedynie słusznej wyjątkowej i niezależnej linii politycznej

iRivera se posłuchają. Ale odpowiedzialności nie biere, bo jak pisałem wcześniej kupiłem dwa lata temu i grał cudnie. Szkoda, że słuchawki skatowałem - bo zmienili te OEMowe - nadal Sennheiser ale jakoś inaczej gadał jak dokupiłem. Ja mam koślawe ucho skatowane przez gnr, ale mam kumpla, który ucho ma (nie jest audiofilem) i potwierdził, że omamów nie mam.

[Konto usunięte]

Jeśli dodatkowo ma w użytkowniku wzbudzać poczucie bycia oryginalnym i wyjątkowym

Apple robi to bardzo dobrze, najlepiej nawet, bo daje poczucie przynależności do jedynie słusznej linii politycznej

Nie no Tomek, sorry, ale to jest sranie w banię.

Jestem oryginalny bo mam ajpoda jak miliony innych użytkowników. E tam - miliony. Jak dziesiątki milionów!

Daje poczucie przynależności do czego? Do jakiej linii politycznej?

Te czasy minęły wraz z umasowieniem apla. Prosty przykład. Masz kompa z Windowsem? Uważasz że należysz do jedynej słusznej linii?

Jeśli tylko dobrze grać, to jest na rynku pewnie ze 20 urządzeń wartych zakupu

Wymień pięć, bez iPoda

[vibowit]

remek, przy okazji sobie porównam. Tylko na moich słuchawkach.

[So What!]

Poziomie odtwarzania dźwięku

Jasne. Nawet sobie barwy dźwięku w tym cholerstwie nie można ustawić Dostępne są tylko zaprogramowane przez iFactory ustawienia

[vibowit]

Wymień pięć, bez iPoda

Mówimy o modelach, czy markach?
No, ale jadąc markami:

- Cowon
- iRiver
- Sony
- Creative
- Sansa

A... i gwarantuję Ci, że Cowon i iRiver biją na głowę iPoda jeśli chodzi o jakość dźwięku, bo też nie dźwięk w iPodzie jest najważniejszy.

[So What!]

Funky, w domu mamy trzy iPody i muszę przyznać, że zgadzam się z Vibkiem

A... i gwarantuję Ci, że Cowon i iRiver biją na głowę iPoda jeśli chodzi o jakość dźwięku, bo też nie dźwięk w iPodzie jest najważniejszy.

[zagatka]

Funky, w domu mamy trzy iPody i muszę przyznać, że zgadzam się z Vibkiem

A... i gwarantuję Ci, że Cowon i iRiver biją na głowę iPoda jeśli chodzi o jakość dźwięku, bo też nie dźwięk w iPodzie jest najważniejszy.

bo iPod służy do grania, a nie do słuchania muzyki

[So What!]

bo iPod służy do grania, a nie do słuchania muzyki

Ja na nie nie narzekam. Wręcz przeciwnie - spisują się świetnie
Tylko dźwiękowo mogłyby być lepsze.

[ky]

bo iPod służy do grania, a nie do słuchania muzyki

Ja mam do tego PSP, ale ja truskawki cukrem... :>

r.

[@lbert]

Ja mam do tego PSP

ooo wlasnie, tez mam PSP - tez nadaje sie do odtwarzania muzyki. Ba , nawet filmik sobie zapuscisz na parkingu...

Produkty Appla nigdy jakos mnie nie pociagaly m.in. ze względu na cene, dodatkowo caly ten szum o "innosci rozwiazan" wydawal mi sie naciagany.
Mp3/mp4 zmienilem, bo dostalem iPod'a ( wkurzalo mnie sterowanie ale sie przyzwyczailem ), iMac'a kupilem po 10. resecie systemu Windows , komorka mi sie ostala od Nokii ( zawsze uwazalem ta marke za wzor - przetestowalem kazdego producenta ) ale Nowa N97 w ciagu miesiaca zawiesila sie 20 razy... nastepny bedzie iphone ( chyba ze okaze sie, ze N8 nie sprawia problemow )

[Konto usunięte]

nie dźwięk w iPodzie jest najważniejszy.

Nie? A ciekawe co

Bo ja tu widzę taką przemycaną przez Ciebie ideę przewodnią (może oranż powinienem napisać), że w ajpodzie najważniejszy jest lans, i w ogóle ci frajerzy co się dali nabrać Jobsowi to leszcze, bo powinni kupować niskobudżetowe marki.

No to bardzo oryginalna koncepcja, zwłaszcza biorąc pod uwagę jaki wóz kupiłeś żonie.

Ciekawe, że nie rozważałeś zakupu Skody, w końcu z tego samego koncernu i te same silniki a na pewno tańsza

Za to zapłaciłeś jak za zboże, VW wyszedłby taniej a to to samo. Zawsze uważałem, że za 4 kółka się przepłaca za imaż (Phaeton na pewno zrobiłby karierę jako jakieś A10 i ustawiałyby się kolejki). Widzisz, ja wolę przepłacić 200 zł, a Ty kilka(naście) tysięcy. Co kto lubi.

Zresztą uważam, że ajpod to akurat udany produkt (są takie produkty apla których na dzień dzisiejszy nie widzę potrzeby kupowania). Problem jest w cenie, która w PL jest kosmiczna.

nadal Sennheiser

Słuchawki super, a sprzęt

iPod służy do grania

Litości Do tego jest Playstation i wieeeelki telewizor.

Produkty Appla nigdy jakos mnie nie pociagaly

iMac'a kupilem po 10. resecie systemu Windows

Te iMaci to kto robi?

ze względu na cene

Kiedyś sobie Della konfigurowałem na ceneo, wyszedł mi z tysiąc drożej niż MacBook.

komorka mi sie ostala od Nokii ( zawsze uwazalem ta marke za wzor

Zawsze uważałem Nokię za szajs, ale ponieważ spodobał mi się interfejs Symbiana w E51, a potrzebowałem smartfona, zdecydowałem się na E72 kosztem BlackBerry.

Muszę powiedzieć, że o ile sam telefon jest fajny, interfejs zarąbisty, to ten soft to porażka. Potrafi mi się sam z siebie wyłączyć, zrywa połączenia, nie synchronizuje maila, raz tego a raz innego, nie łączy się z iSync (chociaż Nokia twierdzi, że jest wsparcie - i E51 łączył się bez problemu), ogólnie dno. Jest to moja trzecia i ostatnia Nokia w życiu.

nastepny bedzie iphone

Jak dołoży fizyczną klawiaturę, to biorę. Te taczskriny to jakaś zemsta kosmitów.

[vibowit]

nie dźwięk w iPodzie jest najważniejszy.

Nie? A ciekawe co

Bo ja tu widzę taką przemycaną przez Ciebie ideę przewodnią (może oranż powinienem napisać), że w ajpodzie najważniejszy jest lans, i w ogóle ci frajerzy co się dali nabrać Jobsowi to leszcze, bo powinni kupować niskobudżetowe marki.

ROTFL.
Pan psycholog się znalazł, który wie co chciałem przemycić między wierszami. Chyba jednak coś Cię uwiera.
Tak się składa, że pudło, bo nie to miałem na myśli. Nie przekonasz mnie, że przy produkcji iPoda priorytetem była jakość dźwięku. Miał być poręczny, wygodny w obsłudze, nieźle grać i być ładny (kolejność losowa ).
Nie oszukujmy się, w sprzęcie wielkości znaczka pocztowego trudno doszukiwać się hi-endowych rozwiązań. I tak najważniejsze są słuchawki.
Jak się czyta fora maniaków, którzy to w grajkach mp3 opisują bogatą scenę z uwypuklonymi średnimi tonami i aksamitnym basem to ciężko znaleźć recenzje, które by iPoda stawiały daleko w przodzie przed tańszymi grajkami.

No to bardzo oryginalna koncepcja, zwłaszcza biorąc pod uwagę jaki wóz kupiłeś żonie.

Ciekawe, że nie rozważałeś zakupu Skody, w końcu z tego samego koncernu i te same silniki a na pewno tańsza

No... teraz to mi dopiekłeś. Tak się składa, że rozważałem również skodę.

Za to zapłaciłeś jak za zboże, VW wyszedłby taniej a to to samo. Zawsze uważałem, że za 4 kółka się przepłaca za imaż (Phaeton na pewno zrobiłby karierę jako jakieś A10 i ustawiałyby się kolejki). Widzisz, ja wolę przepłacić 200 zł, a Ty kilka(naście) tysięcy. Co kto lubi.

To pokaż mi skodę, czy vw kombi, wielkości a6.

Zresztą uważam, że ajpod to akurat udany produkt (są takie produkty apla których na dzień dzisiejszy nie widzę potrzeby kupowania). Problem jest w cenie, która w PL jest kosmiczna.

Ależ ja również uważam, że to udany produkt i wcale się nie dziwię, że się świetnie sprzedaje. Sam nawet mam jednego. Tyle, że nie uważam, że jest najlepszy na świecie i moim zdaniem inne, tańsze grajki grają co najmniej tak samo dobrze. Wystarczy kupić w miarę porządne słuchawki.

[Arno]

Waszą dyskusję o wyższości świat wielkiej nocy na d świętami bożego narodzenia można podsumować dowcpem:
Stoi Żyd na chodniku i sprzedaje dżem. Podchodzi klient, zagląda do słoika i mówi:
- Panie, ale to jest gówno.
- Nie, dżem.
Facet jeszcze wącha.
- Nie, to gówno.
-Nie. Dżem. Aaron, chodź na chwileczkię. Co to jest?
Aaron zanuża palec, smakuje. I pedo w te słowa:
- Dżem, tylko jusz ras jecony.

I z tym MP3 jest podobnie. MP3 to ersatz. Jakoś zawsze jest średnia. W dodatku, jeśli weźmiecie SUPER highendowe słuchawki, to was może potem szlag trafić, że jakoś dźwięku nietęga. Jak ktoś chce mieć prawdziwy dźwięk, to musi mieć prawdziwe kolumny, prawdziwe źródło dźwięku, wzmacniacz wyśmienity.... wtedy można sobie dywagować o tym co jest lepsze...
Proszę pamiętać, że od lat naród słucha głównie w samochodzie, na słuchawkach, lub muzyki zrzuconej na komputer... więc moim zdaniem olbrzymia część społęczeńśtwa nie ma pojęcia co to jest HI-FI. Mają jakieś oszukancze systemy kina domowego, Bose co też kłamie jak z nut. Albo se Bangi wkładają, co to dobrze tylko wyglądają - TAK, ale są szczęśliwi. I chyba to jest najważniejsze, żeby być zadowolonym. Jeśli iPod wstawiony do jakiegoś urządzonka wystarcza? To na zdrowie. A jak ci kabel ciut za cienki przeszkadza, albo interkonektor za mniej niż 18000, no to musisz wymienić i też być zadowolony.

Powstaje pytanie: gdzie słuchacie muzyki z MP3? W samolocie? No to w ogóle mowa o jakiejkolwiek jakości... W samochodzie? No to mowa o jakiejkolwiek jakości... ( Nawet w AUDI a6 z Bangiem , he he)... Na Lotnisku, w pociągu... wszędzie jest szum. Co z tego że słuchawki są zamknięte, i tak ten dźwięk nie jest czysty.... ALE, znowu ale - CIESZY. Daje przyjemnoć. I to jest najważniejsze. A MP3 ma się nie psuć i mieć pojemność i wygodne ma być w użyciu.
Ja mam iPoda Nano, podłączonego via jakić kiepawy kabel do radia w aucie, gra, jestem zadowolony, ale nie oczekuję fisharmonii, tak?
Jak chcesz mieć jakoś przez duże Ś to kupuj bilet do Nowego Jorku i se tam abonament wykup do Carnegie Hall.

Walka o jakość jest słuszną walką, ale tam gdzie się da ją wygrać.

[ky]

Ale zara, zara, moment! (jak podobno zwykł pokrzykiwać jeden z bardzo ważnych dyrektorów w naszej fabryce -- na szczęście jest na tyle ważny, że nie musimy się oglądać ;)). Pliki to nie tylko mp3. Mp3 się doskonale sprawdza w zastosowaniach przenośnych. Ale flaki 24/96 czy 24/192, prosto z masteringu nie są poświęceniem jakości. Nic lepszego nie dostaniesz. Jeśli taki ajpod potrafi je zdekodować i przesłać w postaci cyfrowej do urządzonka, to wyszukany DAC w magicznej skrzynce może już zaspokoić potrzeby niejednego audiomisia. A jeśli nie potrafi, to kit z nim, ale wciąż można wsadzić go do kieszeni i posłuchać muzyki w parku, pociągu, metrze czy samochodzie, a potem wrócić do domu, wsadzić go w magiczne urządzonko i nadal tej samej muzyki słuchać w domu. Bez przerzucania się płytami, plikami, whateverami. Co by o ajpodzie nie powiedzieć, to bardzo ładnie centralizuje zarządzanie muzyką. Pod warunkiem, że nie masz natury dłubacza, który musi mieć piętnastopoziomową strukturę katalogową, bo tak robił od piętnastu lat (i co zrobić, gdy jeden zespół zalicza się do wielu gatunków? ;))

r.

[zagatka]

iPod służy do grania

Litości Do tego jest Playstation i wieeeelki telewizor.

W autobusie?

[Arno]

KY, jednakowoz o ile sie niemyle iPod i tak rozne sztuki z plikami robi...
Natomiast daje niebywala wygode...
Ja jedynie o tym mowie, ze wg mnie nie ma co gadac o wyszukanej jakosci dzwieku. To sie na swiecie raz na zawsze skonczylo.
teraz jest ściana dźwięku ( phil spector wymyślił) rozwinięta :)
już samo nagranie dygitalizuje dźwięk, odbiera mu życie..
pamiętam jak nagrywaliśmy piosenki i wielkie chóry na 24śladowe studery - do Dzwonnika z Notre Dame mieliśmy 70 śladów chórów. I to w analogu.
A dziś nieumiejącą śpiewać sierotę można na gwiazdę wykreować. I co? Czy naród protestuje? Nie. Dlaczego? Bo standardy są dziś inne.
Widz masowy, słuchacz masowy...
Wczoraj chcieliśmy coś sobie ze żoną zobaczyć w TV. I co? Po przeleceniu przez kanały stwierdziliśmy, że jedyne programy które nie są totalnie debilne to tylko sport, który sam w sobie jest pozbawiony myślenia... Nie jest dobrze. Taniec z Gwiazdami, jak oni śpiewają, jaka to meldia, Polska da się lubić, Goło i wesoło, lista długa i szeroka, jakieś kretynki rozamwiają w Małej czarnej o kompletnie idiotycznych problemach, gwiazdy się wdzięczą tu i tam...

No tak, ale zrobił się OT. Ale tylko częściowo, bo iogólny upadek jakości na każdym kroku dotyka nas także w dźwięku.
Niby w kinie jest lepiej. Bo są nowe systemy, i dźwięk otacza... Tak, zrobiło się dynamicznie i technicznie a nie artystycznie.

[@lbert]

Funky ale sie napinasz. Moze w natloku emocji nie zauwazyles roznicy pomiedzy "pociagaja" a "pociagaly" mnie produkty Appla
Sie przekonalem po "10-tym restarcie systemu Windows"

A propos, nie twierdze, ze ajPod jest najlepszym sprzetem na swiecie ale jest po prostu "fajny"

[ky]

już samo nagranie dygitalizuje dźwięk, odbiera mu życie..

Chciałbym zobaczyć takiego, który jest w stanie rozróżnić jakiś perfekcyjny analog od 24-bitowej cyfry. Może i przy 16 bitach ktoś jeszcze usłyszy szumy kwantyzacji, ale przy 24? Ja w to nie wierzę.

r.

[FUX]

Z 10-15 lat do tyłu słuchałem na duuużej sali nagrać z CD i czegos zastępczego.
Wcześniej z Cd, zaraz po wejściu, magnetofonu Koncert, szpulowego i kaseciaka.
jak myślicie?
Co rządziło?

W czolgu mam HK, w chałupie także. Uwierzcie, że przepaść ca. 8kpln za zestaw, robi różnicę...

[Arno]

FUX, ja mam w domu wyjatkowo dobry sprzet i niesamowite kolumny. wszystko dość wiekowe. Ale nie lampowe. Firma REVOX.
Gra dobrze. zdecydowanie wole słuchać Winylu niż CD.
Co najciekawsze, winyl na razie jest najtrwalszym medium jakie wymyslono.
Tasmy siadaja, cd sie rysuje i do widzenia, dysk pada...

[Konto usunięte]

O rany, ludzie, ale dyskusja nad kawałkiem plastiku.

Nie przekonasz mnie, że przy produkcji iPoda priorytetem była jakość dźwięku. Miał być poręczny, wygodny w obsłudze, nieźle grać i być ładny (kolejność losowa ).

Na pewno, ale jakby grał źle, to by go nikt nie kupował. A są mp3 które po prostu grają do d... i ajpod jest w tej klasie dobrym sprzętem. Bardzo dobrym.

fora maniaków, którzy to w grajkach mp3 opisują bogatą scenę z uwypuklonymi średnimi tonami i aksamitnym basem

Bez jaj, co chcesz osiągnąć na słuchawkach o średnicy 2 cm?

Można sobie nałożyć oczywiście jakieś hełmofony, ale czy o to chodzi w mobilnym słuchaniu muzyki? Jak chcesz mieć świetną jakość dźwięku to musisz mieć hajendowy sprzęt.

Ale flaki 24/96 czy 24/192, prosto z masteringu nie są poświęceniem jakości. Nic lepszego nie dostaniesz. Jeśli taki ajpod potrafi je zdekodować i przesłać w postaci cyfrowej do urządzonka, to wyszukany DAC w magicznej skrzynce może już zaspokoić potrzeby niejednego audiomisia.

Nic nie rozumiem

moim zdaniem inne, tańsze grajki grają co najmniej tak samo dobrze. Wystarczy kupić w miarę porządne słuchawki.

Słuchawki to klucz, ale elektronika też robi swoje.

W autobusie?

Wybacz, ale jak jadę autobusem (a ostatnio bywa) to albo gapię się na laski, albo przeglądam maile.

MP3 to ersatz. Jakoś zawsze jest średnia.

W samolocie? No to w ogóle mowa o jakiejkolwiek jakości... W samochodzie? No to mowa o jakiejkolwiek jakości... ( Nawet w AUDI a6 z Bangiem , he he)... Na Lotnisku, w pociągu... wszędzie jest szum.

No właśnie, mp3 to kompromis. żeby sobie posłuchać bzyczenia w biegu. Może być lepiej lub gorzej, ale super nigdy nie będzie.

Funky ale sie napinasz.

Ja? Że niby co?

nie twierdze, ze ajPod jest najlepszym sprzetem na swiecie ale jest po prostu "fajny"

Też to piszę. Ale z mp3 najbardziej mi się podoba (w sensie ogólnym).

Dobra, teraz o samochodach.

Tak się składa, że rozważałem również skodę.

Aha.

Rozważamy:
1. opel vectra
2. mazda 6 (ale mówią, że diesle nie są udane)
3. poprzednie mondeo (ale też trochę strach diesla)
4. passat TDi (na nowy model raczej nie wystarczy budżetu, a stary nie wiemy czy chcemy )
5 ...
no właśnie. Co jeszcze wziąć pod uwagę?

Nie widzę. No, gdzieś tam o Touranie była mowa. Ale to chyba nie Skoda.

To pokaż mi skodę, czy vw kombi, wielkości a6.

A chodzi o wymiary zewnętrzne/wewnętrzne czy o bagażnik?

Bo jak o bagażnik to ze skód dowolna Octavia. Z VW Pasek. Z innych marek: Dacia Logan MCV, Mercedes E, Tata Indigo SW, Volvo 60 i 70. Pełen wybór.

Pan psycholog się znalazł

Z żartami też trzeba uważać, bo czasem się trafi

[FUX]

Konto usunięte, heloł...

[Konto usunięte]

FUX, heloł

[Arno]

jak wiadomo jedynym rozsądnym wyoborem jest dziś samochód pod tytułem Dacia Logan Duster. Tu się nie ma co oszukiwać, oszczędny, tani, 4x4, dobry silnik, dobre zawieszenie, i tepe... I właśnie przez antymarkowość jest dobry. W dodatku jak się okazuje, zrobił się w warszawce ( czyli u trendziarzy ) modny. Nie da się go kupić. DOstawa w maju.
Bo cała reszta jest droga jak skjerwensen, psuje się jak diabli, części drogie, serwis drogi... łachę robią... A Logan się nie puszy... w zasadzie ma to, czego my oczekujemy od subaru 4x4, prosta deska rozdzielcza... to jakby cofnięcie się do korzeni ( nie mówię oczywiście o osiągach sportowych).
Istota w prostacie. Coś w tym jest. Dlatego są ludzie których ciągnie do defendera, który po szosie nie jezdzi zdaje się wcale