Big Bang Theory - czyli przygody 4 nerdów i kelnerki wannabe aktorki Zabawne i kultowe już w Stanach. Jak poznałem waszą matkę - czyli "Przyjaciele" współcześnie czyli That's gonna be Legen - wait for it - Dary!
Dla fanów lekkiej i głupawej rozrywki ale podanej w pięknym opakowaniu - Covert Affairs z Piper Perabo
Dla fanów europejskich produkcji - jak już pisał Arno - Sherlock.
Doskonale zrealizowany 3 odcinkowy serial (już na jesieni drugi sezon!) - przygody Sherlocka współcześnie.
Momentami nieźle pojechane. Moriarty rządzi!
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 30 cze 2011, o 20:00
autor: murti
Zastanawiam się czy jest taka jednostka chorobowa jak uzależnienie od seriali? A jeśli tak to jak leczyć to schorzenie.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 30 cze 2011, o 20:41
autor: burat
maf1, tu masz jedną scenkę która oddaje dobrze klimat filmu
leon pisze:
Warto się ograniczyć do pierwszej serii.
uuu tu pozwolę się nie zgodzić ,niektóre odcinki były słabsze ale ogólnie trzymają klimat
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 30 cze 2011, o 21:52
autor: mały 5150
owoc666 pisze:A "Two And a Half Men" nikt nie ogląda? :)
Ja oglądam, jest w deseczkę
ky pisze:Hej, miłośnicy Rome? A ,,Ja Klaudiusz'' gdzie Wam zginął? Pozycja obowiązkowa, BBC produkowało.
To oglądać mogę na okrągło, małolat byłem jak z podwórka z piłką leciałem do domu żeby to obejrzeć
Californication luuuubić i Crime Story kiedyś Natomiast ostatnio Pingwiny z Madagaskaru
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 30 cze 2011, o 22:02
autor: vibowit
A mnie Californication znudziło po 6 odcinkach.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 30 cze 2011, o 22:08
autor: Konto usunięte
vibowit pisze:
A mnie Californication znudziło po 6 odcinkach.
No bo ile można oglądać Duchovnego, który stuka stuka i stuka?
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 30 cze 2011, o 22:38
autor: KonSTi
Racja lepiej samemu stukać, zamiast oglądać
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 30 cze 2011, o 23:10
autor: Arno
Moi drozy, czy łatwo jest ryć ze śmiechu?
Czy jedynie się uśmiechacie elikatbie "acha, to śmieszne jest. He he"?
Dzieciństwo i młodość spędziłem na potępianych przez kol. Alana< Alana<Alana!< wyjazdach na parszywy zachód, gdyż moi d=rodzice byli zdrajcamy i sprzedawali ojczyzne za srebrniki.
Ale.
No właśnie ale. Podczas tych coponierktórych wyjazdów zajmowałem się, zamiast studiowaniem na drogich uniwerkach, obglądaniem telewizji. A tam EjczBiOł a tam DELIEVERANCE... albo siódma rano fantastyczny serial Petticoat Junction lub, tu bez jaj: Beverly Hillbillies 8 równie dobry Gilligan's Islandf i Gomer Pyle. Ja wam mówię, TV USA w latach 60 rulez.
Tak, a pamiętata Mork and Mindy? Nie. A to pojawienie się etgo aktora co hgrał w Good Mornink vietnaaaaam i Dżina w Aladynie.
I Mary Tyler Moore... i Dick Van Dyck....i
....
Kurde. Się pytan, kiedy wyście się naprawdę śmiali. Rżeli. LOLowali?
Dawno?
A ja dziś przed chwilą.
Oglądam 30 Rock. odcienek w sezonie 2. Pt. Greenzo http://watchseries.eu/episode/30_rock_s2_e5-10718.html
I kilka razy się naprawdę śĶiałęm. Polecam
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 1 lip 2011, o 01:06
autor: Alan, Alan, Alan!
mały 5150 pisze:
Natomiast ostatnio Pingwiny z Madagaskaru
jep. To jest zarypiste.
Niezłe jest Two and a half man. Hoży doktorzy też bywa śmieszne.
Bardzo lubię Jim wie lepiej - ten facet jest głupszy ode mnie
Spartakus, krew i cycki - do mnie nie gada. Podobnie jak Californication i Sex and the city.
Szczytem bzdetu jest dla mnie Włatcy much.
Akurat daję repertuar Comedy Central, bo głównie to leci w tle.
Arno pisze:
Alana< Alana<Alana!< wyjazdach na parszywy zachód, gdyż moi d=rodzice byli zdrajcamy i sprzedawali ojczyzne za srebrniki.
mało tego! ja kończę pisać Twoją biografię.
dżizas
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 1 lip 2011, o 01:28
autor: barton
Alan, Alan, Alan! pisze:
mały 5150 pisze:
Natomiast ostatnio Pingwiny z Madagaskaru
jep. To jest zarypiste.
zdecydowanie
Alan, Alan, Alan! pisze:
Bardzo lubię Jim wie lepiej - ten facet jest głupszy ode mnie
chyba teraz jakoś na Pulsie to śmiga, widziałem kilka odcinków i jest zabawnym serialem.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 1 lip 2011, o 01:41
autor: Kruszyn
Alan, Alan, Alan! pisze:
mało tego! ja kończę pisać Twoją biografię.
O to ja jedną poproszę może być z autografem
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 1 lip 2011, o 07:31
autor: Konto usunięte
Kruszyn pisze:
Alan, Alan, Alan! pisze:
mało tego! ja kończę pisać Twoją biografię.
O to ja jedną poproszę może być z autografem
Boję się, że to może być coś jak Cenckiewicz o Wałęsie. Że zdrajca i w ogóle komunista No bo skąd on miał kasę na te wyjazdy?
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 1 lip 2011, o 09:33
autor: vibowit
Konto usunięte pisze:Boję się, że to może być coś jak Cenckiewicz o Wałęsie.
Czytałeś? Chętnie pożyczę.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 1 lip 2011, o 11:10
autor: Konto usunięte
vibowit, przesłałem na maila. Czy ja Cię ostatnio jakoś szczególnie denerwuję?
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 1 lip 2011, o 11:16
autor: vibowit
Konto usunięte, a skąd ten pomysł?
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 1 lip 2011, o 17:24
autor: maf1
burat pisze:maf1, tu masz jedną scenkę która oddaje dobrze klimat filmu
Bo Braciak to świetny aktor! Co prawda teraz gra w knotach (szitkomach) ale to co gra to robi perfekcyjnie
leon pisze:
Warto się ograniczyć do pierwszej serii.
uuu tu pozwolę się nie zgodzić ,niektóre odcinki były słabsze ale ogólnie trzymają klimat [/quote]
Dobra, dobra! Jeszcze nic nie obejrzałem
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 2 lip 2011, o 20:28
autor: j33mbo
uwielbiam Friends wszystkie sezony widziałem po kilka razy, żałuję, że się skończyło
ostatnio namiętnie House M.D" wszystkie serie,
jeżeli chodzi o polskie produkcje, to Pitbula nie miałem okazji za dużo pooglądać (podobało mi się), ale ODWRÓCENI wbili mnie w ziemię na dość długo, ostatnio znowu obejrzałem całą serię
aha, Odwróceni, to kilkunastoodcinkowa produkcja TVN, opowiadająca losy gangstera/świadka koronnego Masy z mafii pruszkowskiej (w przybliżeniu)
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 18 lip 2011, o 21:50
autor: Grzegorz
Bilex - dzięki za the Killing i Luthera - super filmy, naprawdę polecam !
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 19 lip 2011, o 10:04
autor: Bilex
Ależ bardzo proszę Zła wiadomość jest taka, że Idris Elba potwierdził na 99% że nie będzie trzeciego sezonu Luthera
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 19 lip 2011, o 21:52
autor: LouCyphre
Za polecenie The Killing też chętnie podziękuję Szanownemu Bilexowi
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 15 sie 2011, o 23:53
autor: rrosiak
LouCyphre pisze:Za polecenie The Killing też chętnie podziękuję Szanownemu Bilexowi
Się dołączam (aczkolwiek 11 odcinek tworzony był chyba podczas urlopu scenarzysty, bo zupełnie nie pasuje klimatem do reszty, ew. reżyser tego odcinka nie podołał )
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 16 sie 2011, o 00:17
autor: owoc666
A ja teraz katuję "Sons of Anarchy", takie "Sopranos" tylko na Harleyach i rockiem w tle :)
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 19 cze 2012, o 15:39
autor: rrosiak
No dobra, wczoraj zakończyłem The Killing (3 serii raczej nie będzie), House'a tez już nie ma, na co zatem warto zmarnować trochę czasu
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 19 cze 2012, o 15:48
autor: vibowit
rrosiak, Homeland widziałeś?
Re: Światy równoległe... czyli seriale
: 19 cze 2012, o 15:52
autor: rrosiak
vibowit pisze:rrosiak, Homeland widziałeś?
Nie i wg informacji znalezionych na szybko w sieci zapowiada się nieźle, choć prawie wszyscy psioczą na beznadziejne zakończenie