niuniek, jedziemy do dzieciaków do domu dziecka, potem wieziemy je do McDonald's a potem do kina.
Dzisiaj się motocykle zapytały tak:
Stowarzyszenie Motocykliści Dzieciom pisze:Poszedl mail do McDonalda, z Cinema City narazie brak info - czy jest ewentualnosc ze za kaske ze zbiorki kupimy dzieciom bilety ?
Wśród atrakcji min pokaz mistrzów kierownicy, przejażdżki czy malowanie twarzy. Pojawiła się również dobrze znana dzieciom Pipi Lansztrung. W trakcie pikniku goście rozdawali słodycze, ciasteczka (w tym przepyszne muffinki) oraz soczki. Wszystko z myślą o małych pacjentach. Na początku z pewną nieśmiałością dzieci przyglądały się tylko, jednak już po chwili dosiadały motocykli i zadawały pytania (z jaką największą prędkością Pan/Pani jechał/a?). Jednak to nie wszystko co przygotowali goście. największą przyjemność dzieciom sprawiło malowanie motocykli i kasków. (tak, tak dobrze przeczytaliście ). Kilku właścicieli dobrowolnie (poważnie nie było żadnych nacisków) zgodziło się na przyozdobienie swoich maszyn. Niektórzy nawet o to się upominali. Ludzie zakręceni, z pasją i „zarażający” uśmiechem.
Następnym punktem tej wizyty był wjazd(!) motocykli na oddział onkologiczny. Radość dzieci, które nie mogły wyjść i te iskierki w oczach na widok motocykli-bezcenne. Jednak „mała” niespodzianka wśród ludzi ubranych w skóry znalazł się jeden Pan, który wyraźnie wyróżniał się swoim strojem. Wraz ze stowarzyszeniem przybyło kilku zawodników warsaw Spartans. Jeden z zawodników, Kuba, który wszedł na oddział opowiadał o tej „egzotycznej” dla wielu Polaków dyscyplinie i nie tylko. Również musiał odpowiadać na pytania zadawane przez dzieci i nawet zwycięsko wyszedł z tej próby. Na zakończenie wizyty dzieci otrzymały małe upominki i słodycze. Obowiązkowa paczka biszkoptów dla każdego dziecka. Jak szaleć to szaleć. Mamy tylko nadzieję, że po takim dniu pełnym emocji dzieci spokojnie położyły się spać.
Chyba nie muszę mówić jak motocykliści podchodzą do swoich maszyn!
Mam w firmie strój Pana Pikusia we firmie taki da dużego człowieka, mogę na tę imprezę go zabrać jak nie jest zarezerwowany Z tego co wiem zawsze robi furorę
Tutaj jeden z filmików z youtuba wystarczy wpisać Pan Pikuś
Stowarzyszenie Motocykliści Dzieciom pisze:Szybkie pytanie - czy gdyby udalo mi sie zorganizowac wjazd na tor na lotnisku na bemowie to Wasze samochody beda 'chetne' po nim jezdzic ? Mam na mysli ten rajdowy odcinek nalezacy do AK.