PASY - będą jaja

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 12 cze 2012, o 18:56

Kubik pisze: Wolicie abyśmy jeździli chodnikami czy jezdniami

Jeździjcie chodnikami, ale na pasach siup z rowerka.
Kubik pisze: Zobaczcie przy Grójeckiej 128 :wall: Tam zawsze na scieżce stoja jakieś auta , bo kieroca poszedł na zakupy :x


Znam, ale tam regularnie straż miejska mandaty lepi, zwłaszcza zimą, gdy na ścieżce rowerowej śniegu po kolana :giggle:


"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 12 cze 2012, o 18:59

Kubik pisze: W Szwecji jest tak że jak pieszy szykuje się do przejścia przez jezdnię to mamy obowiązek sie zatrzymać a u nas prawie nikt tego nie przestrzega . Tam sie da a u nas nie . :-p
I bardzo dobrze że tak mało kto robi, bo to głupi przepis i tylko blokuje ruch.

Pieszemu się nic nie stanie, jak poczeka te parę/parenaście sekund, a nie trzeba bez sensu zatrzymywać auta na pustej drodze co chwilę. Od razu odpowiem, tak, czasem też bywam pieszym. I wtedy dalej też tak uważam.
Mam nadzieję, że mimo wszystko u nas zostanie zdrowy rozsądek tu zachowany i ruch nie będzie nigdy wyglądał jak w Szwecji (na przykład). Chociaż z nadzieją to róznie potem bywa....

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 12 cze 2012, o 19:02

Kubik, ja stałem się Twoim oponentem tylko w tym wycinku Twojego cyklistycznego żywota, w którym stwierdziłeś, że jeździsz po pasach.
Bo rowerzysta powinien - w zgodzie z przepisami i ze zdrowym rozsądkiem - przed wjazdem na pasy (znaczy się, jadąc w poprzek jezdni) zatrzymać się, zsadzić dupę z siodełka i przeprowadzić bicykl pieszo. W interesie bezpieczeństwa pieszych i przede wszystkim swojego własnego.
Natomiast do jazdy po jezdni nic nie mam, przynajmniej póki jest to zło konieczne, bo ścieżek nie ma albo są idiotycznie zrobione (tzn. np. pojawiają się i znikają).
Oczekuję tylko, że rowerzysta na jezdni:
- stara się zajmować tylko tyle miejsca, ile jest to konieczne (tzn. nie wali środkiem pasa, blokując ruch),
- robi wszystko by być jak najlepiej widocznym (odblaski, światła),
- korzysta z lusterek i sygnalizuje manewry.
Krótko mówiąc, w miarę możliwości stara sie nie być problemem. Wtedy ja, też w miarę możliwosci, staram się go nie zabijać, chronić, nie straszyć, i ogólnie ułatwiać mu życie.

rrosiak, :wall:
No to alarm podniesiony przez Arno nie jest taki całkiem bez sensu - bo w ramach prośby o braterskie wsparcie budżetu, kierowanej codziennie przez MF do MSW, nalezy liczyć się z oddelegowaniem specbrygady wąsatych sierżantów w okolice przejść dla pieszych, na których rózni piraci drogowi bedą wyprzedzać rowerzystów :whistle:

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 12 cze 2012, o 19:03

Alan, Alan, Alan!, jestem za :cofee:
Jako rowerzysta chcę jeździć po mieście rowerem , bo czasem nie ma sensu autem . My nie robimy zagrożenia celowo . Ja wole jechac normalna ścieżką rowerową a nie jezdnią . Czuję sie bezpieczniej i bardziej komfortowo . Ja wcale nie chcę jechać jezdnią ale w większości mam wybór ( albo prawym pasem albo chodnikiem ) .
Zobaczcie ile jest ulic po remoncie , na których nie zrobili ścieżki . Zamiast rowerzysty wyobraź sobie wolno jadące subaru w tym miejscy , a zrozumiesz dlaczego lepiej gdy jest w tym miejscu pojazd który da sie wyprzedzić bez zmiany pasa . Nie mówię tu o idiotach , ale w autach też ich jest sporo (idiotów)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 12 cze 2012, o 19:10

Kubik pisze: My nie robimy zagrożenia celowo
to jeszcze zamiasy 'my' użyj 'ja'. Tak samo jak ja staram się nikomu krzywdy nie zrobić, ale już nie ręczę za małolata w jakimś pocisku ;-) Problem naprawdę nie leży w tym kto czym się porusza ;-)

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 12 cze 2012, o 19:12

WiS, Nie musisz być oponentem :-(
Na przejście dla pieszych wjeżdżam z prędkością piechura i często razem z pieszymi . Zawsze mam w pamieci że nie mam przywileju i jestem jak pieszy .

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 12 cze 2012, o 19:14

Alan, Alan, Alan!, Są rowerzyści i debile , są kibice i kibole :whistle:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 12 cze 2012, o 22:41

Jeżdzenie przez pasy to typowe, gorsze jest to że jak się zapala czerwone to samochody stają a rowerzysta przejeżdża po przejściu dla pieszych nie czekając. Albo jak dzisiaj trafiłem przejeżdża przez czerwone i ma to w dupie bo na monitoringu i tak go nie mają jak namierzyć. Stałem na światłach gdzie było tylko przejście bez skrzyżowania i taki cyklista by w grupę piechoty wjechał.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 13 cze 2012, o 00:51

Alan, Alan, Alan! pisze:
Kubik pisze: Dlaczego w innych krajach nie mamy takich dylematów ?
bo nie mają tylu kompleksów. Normalnie sobie żyją, a przede wszystkim ułatwiają sobie i innym życie.
O to to to, na polskich drogach jest za dużo kompleksów :thumb:

Co to kogo interesuje, czy jeżdżę rowerem po pasach? Jeżdżę - ale jak do nich dojeżdżam, to zwalniam i się rozglądam, czy nic nie jedzie... zresztą jak przejeżdżam po ścieżce to też...

A dużo jest takich agregatów, co jadą ile sil w kopytach na zasadzie "bo ja ma pierwszeństwo". Może mam, może nie mam, ale do szpitala się nie spieszę.
jarmaj pisze:
Kubik pisze:od jutra bedę jeżdził prawą stroną ale tak aby nikt juz sie nie zmieścił na moim pasie .
Cóż, trzymam kciuki za dzielnego rycerza, co Ci z d... garaż zrobi (tak za złośliwość) ;-)
A dlaczego za złośliwość? W Jerozolimskich nie ma ścieżki rowerowej, to gdzie ma jeździć? Jak dziadek przed tobą będzie jechał 20 km/h to też mu w dupę wjedziesz złośliwie, czy już remont samochodu dziadka jest za drogi, a i obrażenia u ciebie zbyt duże?
Kubik pisze:[Dlatego co miesiąc jadę na Warszawską Masę Krytyczna robić zagęszczenie aby nam ścieżki wybudowali.
Masa Kretyniczna to miejsce dla zakompleksionych i niedowartościowanych, aby robić spinkę antysamochodową. Ja gdzie się da korzystam z infrastruktury rowerowej, gdzie się nie da jeżdżę po ulicy tak, aby nie powodować zbytnich utrudnień, i nikt mnie nigdy nie strąbił ani mi w dupę nie wjechał. Ludzie, dajmy sobie żyć nawzajem. Czy w Polsce każdy musi pokazać drugiemu, że ma większego?

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 13 cze 2012, o 01:26

Konto usunięte pisze: Jeżdżę - ale jak do nich dojeżdżam, to zwalniam i się rozglądam, czy nic nie jedzie...

A bo widzisz, każdy przepis można złamać, byle z głową ;-) Faktycznie są rowerzyści, którzy przejeżdżają pasy tempem piechura i do takich nic nie mam, ale jeśli skręcam na zielonym i teoretycznie mogę spokojnie przejechać, bo piesi już przeszli, a tu znienacka wyskakuje debil na rowerze i przemyka mi tuż przed maską (często przy okazji wygrażając pięścią), to nic tylko kuźwa jebnąć zderzakiem :evil:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

vicu
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 13 cze 2012, o 09:40

rrosiak pisze: to nic tylko kuźwa jebnąć zderzakiem

Pierwszy raz widzę, jak rrosiak przeklina :-d Musiał się ostro wkur...zyć :mrgreen:
Obrazek

"Speed never killed anyone, suddenly becoming stationary, that's what gets you." - J. Clarkson

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 13 cze 2012, o 12:52

vicu pisze: Pierwszy raz widzę, jak rrosiak przeklina

Eeeeee, były już lepsze wiązanki z mojej strony, ale zazwyczaj edytuję, gdy mi ciśnienie spadnie :mrgreen:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 13 cze 2012, o 17:27

A na zdjęciu Wisłostrada i pasy bez skrzyżowania. I o takich sytuacjach ja mówię.
Załączniki
IMG-20120613-00008.jpg
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 13 cze 2012, o 17:33

Arno pisze: A na zdjęciu Wisłostrada i pasy bez skrzyżowania. I o takich sytuacjach ja mówię.
Toż przecież napisałem
rrosiak pisze: Tobie chodzi o przejście pomiędzy Łowczą i Lentza (kiedyś tam było 40 km/h, już nie jest?)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 13 cze 2012, o 17:42

Konto usunięte pisze:A dlaczego za złośliwość? W Jerozolimskich nie ma ścieżki rowerowej, to gdzie ma jeździć?
Tak, żeby jak najmniej przeszkadzać innym. Jeżeli zamierza:
Kubik pisze:od jutra bedę jeżdził prawą stroną ale tak aby nikt juz sie nie zmieścił na moim pasie .
To niczym się to nie różni od tej masy kretynicznej, zwykłe złośliwe blokowanie pasa.

I dlatego mam nadzieję, że jakiś mało uważny kierowca dostawczaka, czy czegoś innego co sobie szkody nie zrobi, pokaże niechcący, że takie skurw....wo jest niedopuszczalne. ;-)




Też jeżdżę na rowerze, ale ponieważ wiem, jak rowery potrafią przeszkadzać samochodom (przede wszystkim wloką się, tamując ruch), więc staram się jeździć tak, aby jak najmniej utrudniać jazdę innym. Jak się już tak nie da, no to trudno, ale przynajmniej trzeba się starać.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 13 cze 2012, o 21:06

Jechałem dziś z Konstancina na Ochotę via Ursynów. Tam sporo jest alej poprzedzialnych trawą. Podczas tej jednej przejażdżki natknłem się na dwa podobne przejścia.
I nie było 40.
Ale, rrosiak, to jest nie istotne jakie jest ograniczenie, istotne jest to, że na jednym pasie można jechać szybciej niż na drugim.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 00:27

jarmaj, Cały problem w tym że jak jadę bardzo blisko chodnika , to właśnie wtedy mnie wyprzedzają moim pasem z odległością kilkunastu centymetrów od łokcia . Dlatego czasem nie warto dawać takiej szansy bo to właśnie jest niebezpieczne . Ja nie mam ochoty być złośliwy ale potrzebuję ścieżek . Dziś po Gdańsku zrobiliśmy ok 100 km i wszyscy odnoszą sie z szacunkiem wzajemnym ale tu się inaczej żyje . Po dotarciu do Gdańska zawsze odstawiam auto na parking i z piwnicy wyciągam rower

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 09:42

A ja podsumuję ze swojej strony. Jeżdżę samochodem, motocyklem, rowerem i chodzę pieszo. We wszystkich przypadkach traktuję innych użytkowników drogi tak, jak sam chciał bym być traktowany. I Peace Panowie :thumb:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 10:52

maf1, marzę o tym, aby wszyscy myśleli w ten sposób. Ale to nierealne

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 11:03

Kubik pisze:Alan, Alan, Alan!, Są rowerzyści i debile , są kibice i kibole :whistle:
jest nowa grupa
pseudokibole :lol:


co do pasów i rowerów na chodnikach - lekko wnerwiające jak idzie sie z małym 2 letnim dzieciakiem a ktoś popyla po chodniku rowerem
i nawet przed tobą nie zwalnia
dlaczego ja mam trzymać dzieciaka ? chodnik to nie miejsce do szybkiej jazdy i chyba to pieszy ma na chodniku przywileje
co do wjazdu na pasy przez bicykle jak nie ma obok ścieżki rowerowej- kaszana lepiej jednak schodzić z roweru :cofee:
Ostatnio zmieniony 14 cze 2012, o 12:04 przez Konto usunięte, łącznie zmieniany 1 raz.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 11:49

rrosiak,
na wisłostradzie w ty m miejscu nie ma ograniczenia prędkości. jest jednie 50 dla ciężarówek.
A są tam dwa takie przejścia.

Rowerzyści - już nie raz pisałem - ludziom po przesiadce na rower coś się we łbach.
W Lesie Kabackim - lecą wąską ścieżka ile fabryka dała, wśród ludzi. BO ONI TRENUJĄ DO MARATONU - nowa moda.
Na szerokiej drodze w lesie kiedy biegnę lewą stroną drogi nieutwardzonej, na pustej drodze wszyscy mnie spychają. A mają cała drogę - a przepis mówi wyraźnie: piesz ma iść lewą stroną!
Na chodniku, przepis mówi: rowerzysta może jechać, pod warunkiem, że nie przeszkadza pieszym.
A na chodniku jak biegnę, najkeżdżają z ryjem na mnie.
Z tyłu napadają pełnym gazem bez żadnego sygnału dźwiękowego...

M<oim zdaniem prosty mechanizm: WALKA O PRZESTRZEŃ. NAM SIĘ NALEŻY! Na dodatek my, rowerzyści, jesteśĶy moralnie usprawiedliwieni bo to jest EKO! - a każcie mafio rowerowa staruszkom w zimie zapierdalać pieszo czy eko na rowerze.
Lub w deszczu. Z Łomianek na Mokotów.

A jak ktoś ma niepokolei w głowie i jeździ po grójeckiej prosząc się o szpital, to pozwólcie, że coś powiem:
Moja żóna potknęła się w grudniu i złamała nogę. Ma trzy balchy - 18 śrób. Wczoraj powiedzieli jej w szpital, że o mały włos nie amputowali jej nogi. Znam kilka osób po wypadkach na motorach na niewielkich prędkościach, ale za to spotkanie w ruchu z twardymi przedmiotami na kołach. Obcięta ręka, zmiażdżone biodro, rozwalone na całe życie kolano. - nie wiem czy warto ryzykować. Dla idei.

my teraz, musimy uważać a nie oni - bo on MA PRAWA NAPIERDALAĆ ŚCIEŻKĄ pełnym gazem i mieć pretensje, że go się nie widzi... miałęm taki sam przypadek.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 12:06

Arno pisze: W Lesie Kabackim - lecą wąską ścieżka ile fabryka dała, wśród ludzi. BO ONI TRENUJĄ DO MARATONU - nowa moda.
.
dwa razy wpadł by na mnie "maratończyk bicyklowy" spokojnie spacerowałem z wózkiem i dzieciakiem w środku
spychanie przemilczę- muszą jechać w parach i gadać ze sobą :wall:

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 12:36

Konto usunięte pisze:maf1, marzę o tym, aby wszyscy myśleli w ten sposób. Ale to nierealne
Czyżby? A popatrz tylko ile się już zmieniło w postrzeganiu innych użytkowników! Jeszcze trochę...hmmm, może nie za mojego życia...
Ja jestem przekonany, że idziemy w dobrym kierunku. Najważniejsze, żeby Nam się chciało. Jednak widzę po wypowiedziach na forum, że wielu się nie chce. :-/

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 13:24

Arno, jeździłem dziś po Ursynowie i takich przejść jest kilka chociażby na KEN, ale gdyby wszyscy jechali jak bozia przykazała czyli 50km/h (jadą czasami ponad 100), sytuacje związane z wyprzedzaniem w takich warunkach byłyby ewenementem.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

cubikon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WB
Auto: Subarek Legarek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: PASY - będą jaja

Post 14 cze 2012, o 14:50

jest takie powiedzonko ... żyj i daj żyć innym

nie ma takiej opcji by wyregulować przepisami wszystkie możliwe sytuacje drogowe z udziałem wszelkiej maści pojazdów ... tu jest niestety niezbędne odwołanie do zdrowego rozsądku.
Poruszam się po mieście samochodem, rowerem, motocyklem, wózkiem z dzieckiem i nogą, a nawet dwiema ... i wiem że:
- debilizmem jest pakowanie się rowerem na 3 pasmówkę niezależnie od tego czy ma się do tego prawo czy nie, ... debilizmem skrajnym jest pakowania się na taką drogę gdy obok biegnie ścieżka rowerowa (co drugi dzień sytuacja z Górczewskiej)
- choćby ilość pierwszeństwa przed nadjeżdżającym samochodem jakie posiadam wchodząc na pasy z dzieckiem w wózku przed sobą określona była liczbą "w ch.j!" to dopóki on się nie zatrzyma i nie nawiążę z człowiekiem kontaktu wzrokowego to na pasy nie wejdę
- sytuacja którą tu poruszył Arno, jest głupotą ze strony zarządców ruchu, bo niezależnie od mandatów takie przejścia są po prostu zajebiście niebezpieczne, można tego doświadczyć w sytuacjach gdzie zepsują się światła (częsta sprawa przy Wola Parku na Górczewskiej). Czasem wolę się nie zatrzymywać i nie przepuścić człowieka gdy w lusterku widzę nadjeżdżającego gościa, który bynajmniej takiego zamiaru nie ma. Nie tak dawno właśnie zlikwidowano przejście przez Wisłostradę na Solcu, raz że było sporadycznie używane, a dwa że było bardzo niebezpieczne

Mandatami raczej nie nauczy się ludzi rozumu, można nastraszyć ale jak gość nie rozumie zasady dlaczego na pasach się nie wyprzedza, to mandat go tego nie nauczy.
"Choďte srát s vaším psem před váš dům"

ODPOWIEDZ