"Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełniać swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej"
Znalazłam forumowego Tate ! Jeszcze tylko ...
Jeszcze bardziej efektowne są powerslidy w supermoto, w sumie połączenie wszystkiego w jedno.Pogoda się rozkręca, co dzisiaj nie tylko było widać ale i słychać .Adam pięknego masz Bsa, sam reanimowałeś, od początku w rodzinnie ?
Jest Polska edycja gymkhany. Organizuje ją honda, która wprowadza ją zamiast hornet cup. Każdy może spróbowac http://honda.pl/pl/motocykle/moja-honda/gymkhana.html wuecha' zastanawiałaś się może nad hornetem? Zacny sprzęt w dobrej cenie i świetnie nadaje się dla kobiety , która potrafi myślec
jarmaj pisze:To fakt, że tam dużo od umiejętności zależy. Ale tak czy siak motor nie będziesz szybszy na zakręcie od auta takiego jak wiśnia. Na prostej wiadomo, nie ma nawet podejścia.
Masz rację w 100% aczkolwiek są zakręty, w których można pojechac równie szybko. Motocykl jest dużo wolniejszy w zakręcie ze względu na kierownika, który jeżeli jest normalny to nie pojedzie nawet na 95% możliwości ponieważ na każdym zakręcie jest zbyt wiele niewiadomych. Ale spróbuj np zrobic samochodem traskę z krynicy do jeleniej tj 670km z trzema tankowaniami w 7godz 10min. Nie jest to jakiś specjalny wynik bo przecież da się o wiele szybciej aczkolwiek myślę, że i tak jest już nie do pobicia nawet przez taką fajną puszkę jaką jest wiśnia
hornet, Hmmm tak też myślałam nad hornetem miałam milion pomyslów..
"Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełniać swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej"
Znalazłam forumowego Tate ! Jeszcze tylko ...
dziś byłem na pikniku rodzinnym z pracy i przyjechał do nas pan Policjant na motórze Honda CBX 750 `92 i takie coś mi się strasznie spodobało (tylko te wszystkie sakiewki bym wywalił ) jak by nie projekt "latający Komunista" to bym się zastanawiał może na drugi rok ,a tak to trzeba dokończyć najpierw jedno
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"
dzisiaj grupa dzikich wieprzy jechała na mnie na czółówkę, paru odpuściło, ale znalazło się 2 odważnych i było na bardzo cieniutkie żyletki, ja teraz jestem jakiś spokojny, nawet faka nie pokazałem, ale nienawiść do chujów wzrosła