Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 wrz 2009, o 21:35

Oglądalem dzis Mistrza , Achhhhh jak On jeżdził . ;-(



eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 16 wrz 2009, o 12:31

Tylko że czasem szkoda jest niewielka (np. przerysowanie zderzaka).... I co, wtedy też po gliny dzwonisz, na które czasem trzeba czekać 4h? Jak jest więcej do roboty, to wiadomo..
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 wrz 2009, o 13:14

eMTi, dzwonisz i mówisz ,że masz podejrzenia do stanu trzeźwości :mrgreen: I szybciutko przyjeżdżają :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 wrz 2009, o 21:44

eMTi pisze: Tylko że czasem szkoda jest niewielka (np. przerysowanie zderzaka).... I co, wtedy też po gliny dzwonisz, na które czasem trzeba czekać 4h? Jak jest więcej do roboty, to wiadomo..
Też jestem zwolennikiem wzywania Policji, ale tu pierwszym problemem był bardzo długi czas oczekiwania na Policję w Warszawie, a drugim - 3-miesięczna córka na tylnym siedzeniu.

Ale nieważne. Sprawca się namyślił i zdecydował, że jednak pójdzie to z jego OC. W Warcie. Szkody zgłasza się u nich telefonicznie.
Mogą mnie zaskoczyć czymś dziwnym na co powinienem uważać? Rozumiem, że sposób likwidacji szkody mogę sobie wybrać później, tak?

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 wrz 2009, o 22:24

Godlik pisze:Mogą mnie zaskoczyć czymś dziwnym na co powinienem uważać?
wyceną. zaniżoną, oczywiście. dlatego najlepiej bezgotówkowa usługa w warsztacie.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 16 wrz 2009, o 22:41

Czasami się czepiają, że szkoda powinna być zgłoszona zaraz po zdarzeniu.
czarne jest piękne...

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 wrz 2009, o 23:11

Godlik, na pewno zaniżą szkodę. Wtedy będziesz się odwoływał...miałem tak jak mi w miśku połamali zamki :x
Wycena była na 2000 tys a same nowe zamki 2500
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 wrz 2009, o 23:13

damaz pisze: wyceną. zaniżoną, oczywiście. dlatego najlepiej bezgotówkowa usługa w warsztacie.

No nie wiem najczęściej robią na zamiennikach .... :-(
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 17 wrz 2009, o 09:37

Nie straszcie chłopaka, bo mu się świnki zaczną wichrować ;-)

Godlik, zgłoś szkodę, zrób wycenę i wtedy zdecydujesz czy gotówkowo czy bezgotówkowo.

Jak zrobisz w ASO, to nikt nie będzie wstawiał zamienników i ubezpieczyciel nie będzie miał podstaw, żeby kwestionować cokolwiek. A jeśli, to będzie to uzgadniał z warsztatem.

Jak auto Ci służy do pracy i nie nadaje się do jazdy (i możesz te dwie rzeczy udowodnić), to możesz jeszcze wyciągnąć z OC koszt wynajęcia auta zastępczego na czas naprawy.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2009, o 18:39

No to wykrakalem... (sorry za brak polskich znakow, ale pisze z telefonu). Ci, ktorzy sledzili watek o szkoleniu u ALa widzieli, ze ze zmeczenia i przepracowania cos zaczynalem mieszac i nie do konca kojarzyc fakty.. No wiec postanowilem zrobic reset i pojechac na weekend do karpacza... No i 100km od wrocka wydzwonilem... Na serpentynie jakis palant w stjuningowanej, starej ibizie ze swiatlami nowego paska zaczal wyprzedzac cala kolumne z 5km roznica predkosci, kompletnie na slepo. Z zza zakretu wyjechala fura i koles musial sie awaryjnie heblowac, wpieprzajac sie przed kolumne. Zlapalem za cb, zeby gnojka opieprzyc i prawdopodobnie tego ulamka sekundy zabraklo, zeby wyhamowac... Wyciekl plyn chlodniczy, wiec czeka mnie lawetowanie do wrocka :/ ;) . Koles jechal dostawczym, firmowym Iveco, wiec musial dzwonic po gliny... ;-( :wall: I ten widok mojej, juz nie dziewiczej fury.... Dzieki wielkie artiemu, ktory byl akurat w karpaczu i po nas przyjechal!!! :thumb: Jak by sie jeszcze udalo, zeby Lucek nas jutro podrzucil do kamiennej, to byloby bosko... Tak na otarcie lez....
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2009, o 19:12

Wyrazy... :-(
Dolce far niente ;-)

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2009, o 19:59

eMTi,

mocno współczuję. Też się łapię na "zapętleniu mentalnym" na jakieś stiunkowane Ibizy.... ale chyba czas odpuszczać - też kilka razy w takich sytuacjach wydzwoniłem a klika razy zatrzymałem się na dystans kartki papieru.

Tak czy siak - eMTi, głowa w górę, życie się nie skończyło, będzie git :mrgreen:

Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2009, o 20:11

emti, dzielny badz. urlop dluzszy sobie zmajstruj. to wazne jest.
ja musze na policje isc w przyszlym tygodniu celem pobrania krwi czy dna.. hgw..
to w ramach śledztwa po kradziezy mojego krzeselka do teleportacji w czerwcu, ktore sie zreszta znalazlo ciut rozwalone..
troche sie boje, by nie wymyslili jakiegos testu na thc przy okazji... ughh....

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2009, o 21:10

eMTi pisze: Jak by sie jeszcze udalo, zeby Lucek nas jutro podrzucil do kamiennej, to byloby bosko

No problemo. Pisz do mnie lub dzwoń kiedy. Numer tel. masz na PW

Przylepka
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Auto: GieTunia MAZIego :))))
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2009, o 21:32

;-( ale i tam najwazniejsze ze wam sie nic nie stało

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2009, o 22:32

No wiadomo :!:
gregski pisze:ja musze na policje isc w przyszlym tygodniu celem pobrania krwi czy dna.. hgw..
to w ramach śledztwa po kradziezy mojego krzeselka do teleportacji
znaczy sie ukradli Ci sofe z opcja jazdy w pole? A po cholere testy??? :?

Lucek, wieeeeeelkie dzieki!! :thumb: :arrow: PW

Grzesiek_67, ale ja za nim nie gonilem... Chcialem go tylko opieprzyc...
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 wrz 2009, o 22:59

krzeselko do teleportacji to moj skuciak pezo ;)
sluzy do przemieszczania sie po centrum.. szybszy od niejednego estiaja w miescie bo wezszy ;)
a po co im testy nie wiem, moze chca wykluczyc, ze sam sobie ukradlem skuter :)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2009, o 20:12

eMTi pisze: Z zza zakretu wyjechala fura i koles musial sie awaryjnie heblowac, wpieprzajac sie przed kolumne.
Wyrazy współczucia.

A dzisiaj był w ogóle jakiś szczególny sezon dla czołówkowiczów, grubo powyżej zwykłej średniej.
Spotkałem dziś, na kilkuset kilometrach, przynajmniej ze 20 takich durnych wymuszaczy (nie liczę TIR-owców, bo oni czasami muszą wymuszać ;-) - im wybaczam) ale np. gość w BMW, Jaguarze, a nawet Pasku TDI ma jednak, mimo dość intensywnego ruchu, sporo okazji wyprzedzenia Tico bez spychania z drogi mnie, jadącego sobie z przeciwka...
Wśród takich, co "nie umieją inaczej" - niestety, nawet czerwone Evo WO...
Jeszcze rozumiem - na szerokiej wielopasmówce z asfaltowymi poboczami i przy dobrej widoczności (wtedy, widząc tasującą się kolumnę z naprzeciwka, z reguły sam zjeżdżam i ułatwiam). Ale iść na czołówkę przed wierzchołkiem wzniesienia, albo na wąskiej drodze z drzewami/krawężnikami zamiast pobocza, to jużtrzeba być skrajnym debilem.
Przypominam stary postulat - robić kierowcom regularne testy na inteligencję :whistle:
I kasować zza kółka przynajmniej tych pieńków, którzy mają IQ mniejsze niż rozmiar kołnierzyka...

Nie wiem, z czego się dziś to brało... Pewnie dobra pogoda, dająca złudne poczucie bezpieczeństwa z jednej strony, a z drugiej dość gęsty ruch - i wynikające z tego "niedoczasy" spieszących się dżigitów...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 20 wrz 2009, o 21:03

WiS, jakiś Ty wyrozumiały... ;-)
Przy okazji; dzwoniłeś?
Dolce far niente ;-)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 09:55

eMTi, co za niefart :o
Przyjmij wyrazy :!: Najważniejsze, że Tobie nic się nie stało :!:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 10:19

WiS pisze: Przypominam stary postulat - robić kierowcom regularne testy na inteligencję
I kasować zza kółka przynajmniej tych pieńków, którzy mają IQ mniejsze niż rozmiar kołnierzyka...

najsmiesniejsze jest to, ze w zasadzie takie zachowania na drogach euopy zachodniej hamuje jedynie czesty i niespodziewany pomiar predkosci, najlepiej z duzej odleglosci, gdzie nie widzisz, ze ktos cie namierza, albo videorejestrator w aucie za toba... chili cos co uwazamy za najwieksze zlo.. i badz tu madry..
jek ktos mial okazje pojezdzic po francji i hiszpani ostatnio to wie, jak przez ostatnie lata zmienila sie kultura jazdy tam.. jezdza teraz potulnie jak baranki.. kiedys bylo kozactwo jak u nas.. co mialo wplyw? bardzo wysokie kary oraz radary... w zeszlym roku w hiszpani zarobilem mandat 500 euro, fota z bialego pezocika zaparkowanego na poboczu i patrol 'zdejmujacy' auta z drogi 3 km dalej... zaplacilem z rabatem 30% bo od razu, bez pierniczenia w przelewy.. takie prawo..
teraz zarobilem 25 euro za przekroszenie o 30 min czasu parkowania w san sebastian w hiszpani.. nawet w Berlinie to kosztuje tylko 15 eur..
dlatego wydaje mi sie, ze jest troche hipokryzji w jednoczesnym uzalaniu sie nad radarami i debilami na drogach.. testow na IQ nie mozna robic, ale radary lupia skutecznie i trzeba sie z tym poogodzic..

albo wolnosc na drogach, albo porzadek... niestety..

:razz: wot kijek w mrowisko z rana..

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 10:27

gregski pisze: najsmiesniejsze jest to, ze w zasadzie takie zachowania na drogach euopy zachodniej hamuje jedynie czesty i niespodziewany pomiar predkosci, najlepiej z duzej odleglosci, gdzie nie widzisz, ze ktos cie namierza, albo videorejestrator w aucie za toba... chili cos co uwazamy za najwieksze zlo.. i badz tu madry..
jek ktos mial okazje pojezdzic po francji i hiszpani ostatnio to wie, jak przez ostatnie lata zmienila sie kultura jazdy tam.. jezdza teraz potulnie jak baranki.. kiedys bylo kozactwo jak u nas.. co mialo wplyw? bardzo wysokie kary oraz radary... w zeszlym roku w hiszpani zarobilem mandat 500 euro, fota z bialego pezocika zaparkowanego na poboczu i patrol 'zdejmujacy' auta z drogi 3 km dalej... zaplacilem z rabatem 30% bo od razu, bez pierniczenia w przelewy.. takie prawo..
teraz zarobilem 25 euro za przekroszenie o 30 min czasu parkowania w san sebastian w hiszpani.. nawet w Berlinie to kosztuje tylko 15 eur..
dlatego wydaje mi sie, ze jest troche hipokryzji w jednoczesnym uzalaniu sie nad radarami i debilami na drogach.. testow na IQ nie mozna robic, ale radary lupia skutecznie i trzeba sie z tym poogodzic..

albo wolnosc na drogach, albo porzadek... niestety..

:thumb: dokładnie tak
brawo

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 10:30

To ja wolę żeby debile wyprzedzali na 3.


800-900km w ten weekend, bardzo dynamicznie (jakoś miałem nastoj do szybkiej jazdy) i 0 niebezpiecznych sytuacji :) Jakoś dobrze sie jeździlo, gdyby nie korki koło Wawy.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 10:34

minimus pisze: :thumb: dokładnie tak
brawo
Niezupełnie.
Moim zdaniem jazda 150-160 gdy jest miejsce to jedno, a wyprzedzanie na 3 przy prędkości 80 km/h to drugie.
czarne jest piękne...

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 10:42

vibowit pisze: Niezupełnie.
Moim zdaniem jazda 150-160 gdy jest miejsce to jedno, a wyprzedzanie na 3 przy prędkości 80 km/h to drugie.
to teraz powiedz jak byś to ujął w przepisach :mrgreen:
Azrael pisze: 800-900km w ten weekend, bardzo dynamicznie (jakoś miałem nastoj do szybkiej jazdy) i 0 niebezpiecznych sytuacji :) Jakoś dobrze sie jeździlo, gdyby nie korki koło Wawy.
i znuwu, jak ująć to w przepisach? Ktoś jeździ lepiej, ktoś gorzej. Niestety trzeba równać w dół. Chyba że masz jakiś inny pomysł...

ODPOWIEDZ