Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 10:49

minimus, kompletnie nie pojmuję dlaczego równianie w dół jest obowiązujacą ideologią. NIe ważne czy chodzi o ruch drogowy czy np. szkołę (tam też miałem duże problemy z równaniem w dół).



minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 11:14

no jakto?? :o
Powiedzmy, że będziesz miał ograniczenia dostosowane do umiejętności kozaków ze starzem 20 letnim i przejechanymi setkami tys km. Czyli np ograniczenia prędkości x2. A co z tymi co jeżdżą rok??

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 11:31

minimus, ja bym w ogóle zniosł ograniczenia prędkości (przynajmniej dla osobowych i poza zabudowanym, z dużymi mobilami mam mieszane uczucia, ale też może powinni mieć możliwość dostosowania do możliwości sprzętu - np. zestaw któym ja najczęściej jeżdżę jest w mairę staboilny do 110, potem już jest niebezpiecznie), a nowym adeptom kierownicy wbijał do łbów że mają jechać tyle na ile potrafią i im droga i auto pozwala.

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 11:55

Zgadzam się.
Tym bardziej, że ograniczenia prędości dotyczą wszystkich pojazdów poruszających się po danej drodze, czyli ustawia się np. 50 na zakręcie bo faktycznie dużym mobilem szybciej może być niebezpiecznie, ale osobówką czy motorem spokojnie można jechać powiedzmy 80, a jak ktoś umie to i więcej.

A jak się akurat jakiś miejscowy szeryf trafi, to mandacik murowany - no i jesteś "piratem drogowym", bo przecież prędkość zabija... :-/

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:03

minimus pisze: to teraz powiedz jak byś to ujął w przepisach :mrgreen:
Zmienił pojęcie ograniczenia prędkości na prędkość zalecaną.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:07

zofija pisze: bo przecież prędkość zabija...

w sensie ogolnospolecznym owszem.. jakis smarkacz nie potrafil wejsc z okreslona predkoscia w zakret i to generuje koszty ogolnospoleczne.. renta, leczenie itp. wyegzekwowana 50 uchroni ogol spoleczny przed tymi kosztami.. zauwaz, ze wiele osob nie ma WCALE auta, a placa za drogi, leczenie debila itp.. ale to juz ogolnie o systemie i szkoda temat rozwijac.. ja sie nie znam i nie chce znac na polityce i organizacji panstwa..
ktos juz zapodawal statystyki dot. kosztow utrzymania kalek w polsce.. masakra.. i kto to placi? pan, pani, spoleczenstwo.. ;-)

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:13

Azrael, Dreamland ci się marzy :lol: teoria tyleż fajna ileż nie realna (w ocenie swoich możliwości przez kierowców :lol: )
a wracając do policji to wszystko jest względne bo to nie jest tak ,że jak każdy będzie jeździł przepisowe 50 to wszystko będzie oki :-(
moim zdaniem powinni oni wyłapywać koleszków którzy to właśnie tak jak ta Ibiza stwarza zagrożenie na drodze a nie ustawiać się za krzakami ,gdzie drogowcy zapomnieli po remoncie sprzed dwóch lat zabrać znak ograniczający prędkość do 30 i z dziką satysfakcją walić mandaty ,ale to musi się zmienić też sposób rozliczania policjantów z ich pracy ,który teraz jest jak dla mnie osobiście bez sensu, z ilości wystawionych mandatów co zmusza ich terz trochę do takich polowań
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:16

gregu w sensie ogólnospołecznym masz rację. każdy kto płaci podatki, płaci na drogi i na inwalidów.

Chodziło mi m.in. o to, że jeżeli w terenie niezabudowanym stoi na zakręcie ograniczenie do 60, bo duży mobil nie powinien iść tam szybciej, to pod tym znakiem wystarczyłoby dać taką prostokontną tabliczkę z ciężarówką i wtedy osobowym spokojnie te przepisowe 90 możesz pojechac, a tak tylko spowalnia się ruch na drodze i zbiera kolejną kasę (tym razem z mandatów) na kolejne jakże szczytne cele.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:17

ky pisze: Zmienił pojęcie ograniczenia prędkości na prędkość zalecaną.

czyli jak w niemczech 130 na autostradach bez limitu?
jesli udowodnia ci, ze jechales 180 kmh to maja prawo odmowic lub ograniczyc wyplate pelnego odszkodowania z OC?
czy robia test na kierowce - czy jestes dobrym czy zlym ? :) i ten kto lepiej zaliczy teorie wygrywa? :)

powiem szczerze: lubie to, ze mozna bezkarnie po polsce poszalec. nie lubie natomiast, ze ginie tak ogromna liczba osob, mamy tyle kalek powypadkowych. na codzien jezdzi mi sie tez zdecydowanie lepiej w kagancu organiczen predkosci, bo nikt sie tu z nikim nie sciga, nie kozaczy i nie popisuje.. to daje komfort spokojnego przemieszczania sie samochodem bez stresu i negatywnych emocji.. jak jest u nas wiemy najlepiej.

jak to polaczyc? :))) wyeliminowac jednostki slabsze i zostawic na drogach samych doswiadczonych superkierowcow ... adolf juz probowal z superrasa, niewyszlo :mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:18

gregski, zobacz sobie jakimi obciążeniami podatkowymi są obłożeni ierowcy. Ddaj do tego że transport drogowy ( a wiec koszty utrzymania dróg itp.) wpływa na każdego, nawet tego kto nie ma samochodu, i dojdziesz do tego że wcale nie jest takie oczywiste czy to społeczeństwo płaci za szalonych kierowców czy może jednak jest inaczej. Ja tego nie wiem w każdym razie i nie wiem czy ktokolwiek to policzył.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:19

zofija pisze: Chodziło mi m.in. o to, że jeżeli w terenie niezabudowanym stoi na zakręcie ograniczenie do 60, bo duży mobil nie powinien iść tam szybciej, to pod tym znakiem wystarczyłoby dać taką prostokontną tabliczkę z ciężarówką i wtedy osobowym spokojnie te przepisowe 90 możesz pojechac, a tak tylko spowalnia się ruch na drodze i zbiera kolejną kasę (tym razem z mandatów) na kolejne jakże szczytne cele.

rozumiem. znaki nie sa doskonale i nie sa doskonale ustawiane..
mam dobry przyklad na niedoskonalosc samych znakow: po cholere zwalniac przed szkolami do 30 w czasie wakacji ? :giggle:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:22

Azrael, jeszcze lepiej sie bedzie jezdzilo, jak powstana obwodnice, autostrady, drogi szybkiego ruchu.. ja bezproblemowo zrobilem 800 km po Francji OMIJAJAC platne autostrady, co by troche przez wiochy przejechac, miasteczka oblookac, mialem czas. no i na dobry obiad zostalo bo autostrady platne drogie w europie bardzo. czas? 800 km w 9 h. wiekszosc miast z obwodnicami, sporo dwupasmowek z ograniczeniem 110km/h. tez sie przyjemnie jechalo... pomijam skrajny przyklad, szkoplandie, gdzie 900 km sie robi w 9 h z obiadem i trzema przerwami plus dwa korki..

tak przy okazji.. zmienia sie wtedy punkt widzenia na wymagania wobec fury..
obka 2,5 potrafi skopac przy 160 km/h octavia 1,9 tdi... :))) moment robi swoje..

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:22

gregski pisze: mam dobry przyklad na niedoskonalosc samych znakow: po cholere zwalniac przed szkolami do 30 w czasie wakacji ? :giggle:

W Niemczech z tego co widziałem od dość dawna większość tego typu znaków ma ograniczenia godzinowe i kalendarzowe.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 12:50

ooo...
stare upiory atakują ;-)

ze dwa duże wątki były na ten temat. no, ale wystarczy spędzić kilka godzin za kierownicą, żeby temat znowu aktualny się zrobił :whistle:
gregski pisze:jakis smarkacz nie potrafil wejsc z okreslona predkoscia w zakret i to generuje koszty ogolnospoleczne..
a kto mu dał prawo jazdy? a dokładniej: dlaczego system szkolenia uznał, że on jest gotowy do samodzielnego prowadzenia pojazdu?

greg, skoro już mowa o problemach systemowych, to system "równaj w dół", czyli ograniczaj prędkość jest dla państwa lepszy, bo można doić kierowców, są winni (kierowcy) i państwo umywa ręce (złamał przepisy - jego wina). to jest dobrze znane z polskich dróg podejście: dziurę najprościej załatać ograniczeniem prędkości.
system bardziej prawidłowy: porządne, wielostopniowe szkolenie z weryfikacją i hasłem przewodnim "nie każdy musi mieć prawo jazdy" ma - z punktu widzenia państwa - same wady: mniej mandatów (przychodów), mniej sprzedanych samochodów, czyli mniej podatków, mniej miejsc pracy itd. o samym lobby motoryzacyjnym nie wspominając
i tylko nie pisz, że to utopia. popatrz na lotnictwo.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 13:08

Azrael pisze: gregski, zobacz sobie jakimi obciążeniami podatkowymi są obłożeni ierowcy.
Wpływy z akcyzy czyli: wódka, fajki, paliwa płynne, samochody i parę innych, mniej lub bardziej marginalnych produktów to około 20% przychodów do budżetu (bodajże wg rocznika statystycznego z 2005 czy 2007 roku, nie pamiętam, trzeba by sprawdzić).

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Przylepka
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Auto: GieTunia MAZIego :))))
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 14:10

moim zdaniem jak by znieśli ograniczenia prędkości to by był dramat, łepki w autach od tatusiów by się popisywali i by było owiele wiecej wypadków. Chociaż by jak wczoraj w wawszawie na wisłostradzie ścigali się bracia niedość że z dzieckiem w aucie to 3 auta inne skasowane :-/

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 14:37

Azrael, godzinowe owszem, ale nie z data, tzn pon-piatek ale nie wyklucza sie wakacji..
damaz, lotnictwo to raczej mierny przyklad..
zdajesz sobie sprawe w jaki sposob zamulil bys gospodarke zaostrzeniem przepisow w ten sposob?
komunikacja samochodowa to podstawa transportu, dojazdu pracownikow do firm, zaopatrzenia, masowe podrozenie kosztow wytwarzania... absolutnie nas na to nie stac.. wycofanie sie inwestorow itp.. masakra.. mowie sie, ze rozwoj drog w europie zachodniej mial ogromny wplyw na rozwoj ich gospodarki.. nie bez powodu..

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 14:37

minimus pisze:A co z tymi co jeżdżą rok??
moznaby dla poczatkujacych kierowcow przez 3 lata wprowadzic
-ograniczenie -10kmh,
-ograniczenie stosunku mocy do masy,
-0 alk (w Au jest dozwolone 0.5 wiec po piwku do obiadu mozna),
-koniecznosc wozenia "koniczynki" pod duza kara
-max 3 mandaty do powtornego zdawania egzaminu oraz
-max 3x przylapania na popisywaniu sie. Akurat gdzeniegdzie zabieraja za to auto bezpowrotnie.

Sa kraje gdzie to calkiem dziala.

i egzekwowac wlasnie to, a nie suszyc bez sensu i stawiac szarobute fotoradary, ktore powoduja, ze zamiast patrzec co sie dzieje sledzisz wskazowke predkosciomierza jendoczesnie wypatrujac oka wielkiego brata.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 15:29

a właśnie wpadł mi przykład znakomicie popierający moje poglądy :razz:

jedna z tzw. Stella Awards:
"This year's runaway winner was Mr. Merv Grazinski of Oklahoma City, Oklahoma. Mr. Grazinski purchased a brand new Winnebago Motor Home. On his trip home from an OU football game, having driven onto the freeway, he set the cruise control at 70 mph & calmly left the drivers seat to go into the back & make himself a cup of coffee. Not surprisingly, the RV left the freeway, crashed & then overturned.

Mr. Grazinski sued Winnebago for not advising him, by reading the owner's manual, that he actually could not do this. The jury awarded him $1,750,000 plus a new Winnebago Motor Home. The company actually changed their manuals on the basis of this suit just in case there were any other complete morons buying their recreation vehicles.
"

streszczenie:
gość zanabył kampera, wyjechał nim na autostradę (w samochodzie był tylko on), ustawił tempomat na 70 mil/godz.

i poszedł na tył zrobić sobie kawę.



gregski, napisz, proszę, jaki trzeba by było wymyślić przepis, żeby takiego przypadku uniknąć? może ograniczyć prędkość? całe szczęście w nieszczęściu, że prawie na pewno wybitny kierowca jechał prawym pasem. gdyby jechał lewym, to byłaby szansa na "zdarzenie drogowe z udziałem kilku pojazdów".

gregski pisze:zdajesz sobie sprawe w jaki sposob zamulil bys gospodarke zaostrzeniem przepisow w ten sposob?
no, ale kilka postów wcześniej była mowa o kosztach związanych z wypadkami. :whistle:
największą hipokryzją panów od ruchu drogowego jest właśnie rozdawanie uprawnień byle komu a potem lament, że zabitych na drogach liczy się w tysiącach.

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 15:56

a nie wiecie o co chodzi u Czechów?,
sam jechalem kiedyś za samochodem z takim napisem:
Obrazek
Obrazek

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 16:03

Co to znaczy?

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 16:11

na moją znajomość języka Czeskiego to nam kolegę z forum obrażają :x :mrgreen:


żart bez urazy
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 16:14

"Jak debile jeździmy dopiero od 1.7.2006"


Gdzieś znalazłem coś takiego :
http://magazynswiat.pl/modules.php?op=m ... e&sid=3224

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 16:32

Tak się zastanawiam, jak się ma opisywany kiedyś na Forum plan racjonalizacji oznakowania na drogach :whistle:
W mojej okolicy odnoszę wrażenie, że drogowcy mają nadmiar białej farby ... włos się jeży na głowie od ilości nowonamalowanych podwójnych ciągłych linii :evil:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 21 wrz 2009, o 16:55

So What!, też to zauważyłem. Jest wiele miejsc, gdzie pomiędzy pasami podwójnej ciągłej przebijają ślady linii przerywanej. :wall:

damaz, LOL. Najlepsze jest to, że gość wygrał proces. :-d

Z drugiej strony jak mam jeździć samochodem z automatem, tempomatem, ogranicznkiem prędkości (najlepiej do tej przepisowej) i jeszcze paroma innymi "udogodnieniami, poprawiającymi bezpieczeństwo" to faktycznie, wolę iść do tyłu zrobić sobie kawę. :cofee:
czarne jest piękne...

ODPOWIEDZ