Auto dla dziada

[FUX]

Po drugie BMW

Po pierwsze

http://e4c2.bmwgroup.com/e4c/searchResults.jsf

[Rommel]

dorwę się do Outlandera 2012 2,4, to sie wreszcie CVT przejade, bo ze skuterową skrzynią beigów jeszcze nie jeździłem. Częśc narzeka, cześc chwali, trzeba samemu zobaczyć :D

W sumie Mesiem nigdy tez nie jechałem,a le do 50tki jeszcze kawałek, wtedy sobie kupie.

[esilon]

w XT jest 8 tych wirtualnych przełożeń i w trybie manualnym na S# jest wyczuwalna zmiana tych biegów. Poza tym silnik nie ingeruje w zmiany i można trzymać wysokie obroty na niskim biegu np. dohamowując przed zakrętem. Mi się podobała praca tej skrzyni w XT

potwierdzam, wrażenia z forka XT znakomite, CVT z 2.0DiT w trybie #S pracowała/współpracowała lepiej z kierowcą niż "genialnie cudowny" * 8b automatZF w bmw

* wszędzie tak pisza o tej skrzyni

Po drugie BMW 320x w dość oszczędnej, jak to mowią ruskie - kompletacji - wyszło 200 i pan da 10tysi upustu

niemożliwe, fajerwerki musiałeś dobierać, upust 10% do wywalczenia a słyszałem że i większe się trafiają na nówki 0km a w programie premium selection auta z symbolicznymi przebiegami to już w ogóle
barszcz

Arno, macie w domu XV którym nawet 3000km da się zrobic, Forka idealnego dla psa i kolejne kombi potrzebne? może jednak cos mniej praktycznego a dającego frajdę (o co w V70 wątpię że będzie łatwo)
np.: BRZ ? ? ?

[Arno]

Esilon, bardzo dziękuję za sugestię dającą frajdę z jazdy - BRZ. Klawe to jest, pytanie czy żona wsiądzie :) We dwójkę to nawet na narty można, przszwajsuję jakiś bagażnik w argonie i polecim.


XV Auto na 3000 km, tak daje się, lecz w naszym wieku człowiek zwraca pewną uwagę na wygodę, bo potem dochodzi się do równowagi zdrowotnej dłużej... No i dodam nbezczelnie - w zasadzie trzymaliśmy się prędkości do 150... Co powoduje, że jedzie się dwie godziny dłużej, co jednak staruszkom daje w dupę. 10 vs 12 to jest różnica.

Muszę się tym XT przejechać. W piątek XV idzie na przegląd, może coś mają tam. Wsiądę, przelecę się po okolicy...

Co do psinki: psinka jak wiadomo ma pewien rozmiar ale draństwo lubi z nami na wakacje jeździć. Więc jechać Foresterem nad morze dalsze, to już się robi nieco męcząco ze względu na huk. ALE DA RADĘ! Nie neguję.

Muszę jeszcze z księgową pogadać, jak widzi starsze auta we firmie... To jest wszystko dla mnie czarna magia.

Idę na dwór wylać se wiadro zimnej wody na głowę. Wrócę, i pewnie wtedy kupię se Focusa ST, Cuprę, GTI... no STI...

XT jest w sumie autem cichociemnym, co też jest ważne.

[FUX]

Arno, i tak powiesz błeeee, ale....
Wysoko, wygodnie, środek mniód malyna.....



http://evoque.landrover.pl

[esilon]

XT jest w sumie autem cichociemnym, co też jest ważne.

i ciochopijak z niego, kilkanascie litrów/100 żaden problem!

[Arno]

Arno, i tak powiesz błeeee, ale....
Wysoko, wygodnie, środek mniód malyna.....



http://evoque.landrover.pl

Rozumiem, że uważasz mnie za krypto-geja, jak to dziś mówią?

[Arno]

XT jest w sumie autem cichociemnym, co też jest ważne.

i ciochopijak z niego, kilkanascie litrów/100 żaden problem!

Pijak sryjak.
Grunt, że na forum pasuje.
Ciekawe ile tototo pali w szybkiej trasie, mówmy 180/200. Pewnikiem duże kilkanaście.
Może któryś z forowiczów ma dane? Bo tych aut w mieście jest kilka.

[FUX]

Rozumiem, że uważasz mnie za krypto-geja, jak to dziś mówią?

Pod warunkiem, że nie kupisz białego.

[gregski]

Arno, pikne problemy..
smigalem w zyciu sporo kwadratowymi volvo, na V90 skonczylem i juz bym nie chcial...
pamietam lot koszacy w dol, 850 jeszcze jakos dawala rade, bo projektowali ja szwedzi, pozniej juz przedziwne historie pod fordem czy teraz chinolami...pamietam bardzo drogie czesci i spora usterkowosc nowych generacji, mysle ze subaru wypada duzo lepiej jakosciowo.

[Konto usunięte]

XT jest w sumie autem cichociemnym, co też jest ważne.

i ciochopijak z niego, kilkanascie litrów/100 żaden problem!

Pijak sryjak.
Grunt, że na forum pasuje.
Ciekawe ile tototo pali w szybkiej trasie, mówmy 180/200. Pewnikiem duże kilkanaście.
Może któryś z forowiczów ma dane? Bo tych aut w mieście jest kilka.

Żona takim jeździ, czasem i mnie się zdarzy. Średnie spalanie 11/100. Zdarzało się w dużym ruchu w trasie zejść poniżej 8, a przeloty 180/200 "autobahnem" ( ) to okolice 18/100.
Ja tym autem jestem zachwycony, dwóch znajomych już namówiłem. Jeden wybierał między XT a XC60 i jednak XT bardziej do niego przemówił

[Arno]

gregski, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że masz stu procentowy recht. ( czy recht jest po niemiecku żeński czy męska?) Bo może masz stu procentową recht.
Jeden kolega polecił mi rzucić okiem na kompletnie atypowych podejrzanych. Np Citroen (TFUUUU) DS5. SPrawdzę, bo nigdy nic nie wiadomo... Aż strach się bać.
Już dawno sobie myślałem, że Xt nie będzie tragicznym wyborem z wielu względów... Ale cholercia. Nic to. Wkrótce się okaże. No i liczę na co najmniej 15% zniżki :)

Kompletnie zapomniałem o salonie znajdującym się w okolicy - tu na wsi okolica to jest tak do 15 km. Nie to co w mieście.
MASERATI. Koniecznie. Tanio, trwale, niezawodnie i skromnie.
http://maserati.pl/modele-maserati/ghibli/sq4/
Pies nie będzie jeździł na wakacje.

[Rommel]

Arno, teraz mówi się "waginosceptyk"

Ja myslałem ze zwykłe Range są dla facetów, a Evoqi to damki. Tak mówią znajomi którzy jeżdżą Rangami...

[gregski]

Arno, serio szukasz auta? Nowa robota czy nadmiar $?

[Arno]

Kazali tworzyć koszty to tworzę.
Ale się będę jeszcze zastanawiał...
Decyzja należy do księgowej.

[lukass]

Kazali tworzyć koszty to tworzę.

Mogę Ci wystawić fakture kosztową na co zechcesz - przelew tez przyjmę

[lukass]

A tak na powaznie to w tej chwili zyski podatkowe z zakupu auta osobowego do firmy są bardzo słabe (mowię tu o całym procesie - czyli zakup - odliczenia - amortyzacja i póxniej sprzedaż)

[Arno]

lukass, dlatego będzie decydować księgowa. Może bardziej mi się opłaci wciągnąć te auta co mam do firmy i zobaczyć...

[lukass]

Jeszcze gorzej jest wciagac niestety.

[esilon]

Kazali tworzyć koszty

no to boxer 2.5T trzeba kupic

[busik]

Kazali tworzyć koszty

no to boxer 2.5T trzeba kupic

co Ty - lepiej jakieś Mondeo z silnikiem 1,2, albo VAGa z mniejszym silnikiem - wtedy przy jego prędkościach przelotowych na autostradzie gwarantowany wir w baku i postoje dla rozprostowania starych kości co jakąś 1h

[Arno]

busik, zdrowie jest najważniejsze, czyli właśnie antyzakrzepicowe postoje na stacjach.

[busik]

no ja właśnie przecie z dobrego serca doradzam częstsze postoje
tylko żebyś nie pisał potem do producentów, dlaczego auto Ci pali 25/100

[So What!]

busik, zdrowie jest najważniejsze, czyli właśnie antyzakrzepicowe postoje na stacjach.

Żeby zadbać o postoje wystarczy odrobina samodyscypliny. Nie trzeba od razu kupować paliwożernego auta dla dziada

[Arno]

Busik, na to jest świetne wyjście, trzeba wziąć auto, które z definicji tyle pali, i wtedy nie ma ździwień. Np C AMG. G AMG. Toyotę V8... dużo szczęścia i zrozumienie dla sytuacji :)
Widziałem wracająć z Austrii na szosie w Niemczech G AMG. ( ale to tanie 63). Jechali 120!