Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

[WRC fan]

Good news

Już widzę te hordy Greenpeacowych wojowników przypinających się łańcuchami do drzew, buldożerów itp od momentu rozpoczęcia budowy

[Arno]

Ja z kazdej atmowki jestem bardzo zadowolony. Ale za 4 lata ma ruszyc budowa czy prad poleciec, bo jakos nie widze pradu za 4 lata.

[damaz]

nie no, bez cudów. elektrownia atomowa to nie autostrada.

przeczytałem swój wpis i rzeczywiście gazetowym nagłówkiem mi zaleciał. za cztery lata ma ruszyć budowa (w sensie fizycznym) a "papierkologia" w przyszłym roku.

wszystko wskazuje na to, że jest to kawałek dealu związanego z pakietem klimatycznym. i to jest BARDZO dobra wiadomość, bo oznacza, że zwiążą nas jakieś poważniejsze umowy międzynarodowe. zarówno unijne jak i handlowe. taki bat to bardzo dobra rzecz. na naszą "klasę polityczną".

[devlin]

Wszystko super - ciekawe, gdzie będzie się składowało zużyte paliwo. Dawno temu był pomysł, żeby MRU przeznaczyć na te cele - na szczęście nic z tego nie wyszło.

[Arno]

devln, czyzbys przeszedl na ciemna strone mocy?
skad u ciebie strach przed zuzyty paliwem. To kolejny mit.
Paliwo jest w sumie nieszkodliwe. jego promieniowanie jest minimalne, pakuje je sie w betonowe bloki i w starych kopalniach, czy jakis tam sztolniach, buknrach skladuje. Te zabezpieczenia sa niepotrzebne i robi je sie jedynie ze wzgledu na opinie publiczna wychowana, tak jak ty widze na mediach.
Nie czepiam sie devlin a jedynie mowie - znowu zieloni zrobili swietna robote. Te blokady torow po ktorych jedzie pociag z paliwem... marsze...
No jesli kazda informacje o CO2 opatruje sie w TV zdjeciami na ktorych ciela sie, tak ja zawsze lodowce do morza, to kazdy od razu mysli, o fu, jakie swinstwo to ocieplenie.
Jacy my niedobrzy. To samo dotyczy paliwa. Gadaja gadaja ze be. i masz babo skutek

[minimus]

Arno, to może to paliwko u Ciebie na działce tak złożyć?

[WiS]

Pierwszy prąd najwcześniej za 13 lat, ale lepsze to, niż nic.

A na Łubiance już wczoraj wyciągnęli jednego majora z wczasów w Soczi, postawili na baczność i kazali rozszerzyć działalność podległych mu struktur, czyli pożytecznych, zielonych idiotów - na Polskę...
Dzielny major i jewo kamanda zapewne już dziś zaczynają dzwonić, pisać mejle... - do dziennikarzy, naukowców, polityków, zawodowych aktywistów pozarządowych, związkowców od wungla kamiennego...

Będzie się działo.

[devlin]

Nie nie, zupełnie nie - jestem za elektrownią.

Interesuje mnie tylko to, gdzie będziemy trzymać te zużyte pastylki uranowe. Możesz napisać coś więcej na temat nieszkodliwości tegoż i dlaczego dotychczas nie rozwiązano problemu składowania tego paliwa poza elektrowniami? Bo z tego co wiem, to te pastylki wydzielają ciepło przez masę czasu, a połowiczny czas rozpadu tego uranu to ok 27 tys lat. To jak to w sumie jest?

[Azrael]

WiS, czy my tez mamy majorów na wczasach pod gruszą których można wyciągnąć z wakacji żeby uaktywnili czerwonych/czarnych/fioletowych/białych idiotów po drugiej stronie granicy? (zdaję sobie sprawe że ich jest pewnie więcej, mają lepsze zaplecze itp., ale jak duża jest przepaść?)

[WiS]

Az, pewnie, że mamy - każde państwo ma, żadna tajemnica. Na międzynarodowych seminariach naukowych, w obecności praktyków i polityków, się mówi dzisiaj otwarcie, że takie specnumery jak inspiracja, manipulacje opinią publiczną, nawet korupcja na dużą skalę, etc. - to współczesny substytut wojny, jako "kontynuacji polityki innymi środkami", przynajmniej w relacjach wewnątrz "cywilizowanego kręgu" państw.

Różnica między nami a Rosją jest niestety duża, ilościowa i jakościowa. Acz jak wiadomo, dobry pilot - i na drzwiach od stodoły poleci...

Budżet jawny to pierwsza przepaść. Niejawny - druga. Ciągłość - instytucji, struktur, siatek, procedur... u nich od czasów carskich niemalże; u nas - wiadomo. Systemy szkolenia - znakomite, własne akademie każdej służby vs wieczorowe kursy u Zybertowicza, czyli zimny profesjonalizm contra talent i dobre chęci. Prestiż (a więc selekcja, motywacja i etos) - u nich służby to w oczach narodu elita elit, u nas... wiadomo. Relacje ze światem polityki wewnętrznej - u nich "nie Rosja ma służby. lecz służby mają Rosję", u nas banda durniów, ze wszystkich zresztą ekip, od lat wykorzystuje oficerów służb wszelakich (najbardziej kontrwywiadu, ale nie tylko) głównie do nagonek "partia contra partia"... Wreszcie - oni działają ofensywnie na chyba wszystkie możliwe kierunki, my tylko na niektóre (ograniczenie ze względów zarówno politycznych, jak i materialnych). Państwo demokratyczne ma też zawsze bardziej wiązane ręce i inaczej ustawione bariery, niż autorytarne.

A rozgrywanie zielonych to ichnia długa tradycja - szczególnie w Niemczech w latach 80. było to widoczne.

[Grzegorz]

W małej miejscowości, w której żyję, postanowiono postawić maszt jednego z operatorów gsm.
Pojawiły się zaraz anonimowe ulotki, umieszczane w sklepach, o szkodliwości fal emitowanych przez ów maszt dla zdrowia mieszkańców. Ktoś zorganizował małą ankietę krążącą wśród mieszkańców - kto jest przeciw niech się wpisze. Wpisali się znajomi. Pytam ich - czemu jesteście przeciw ? Oni: bo to przecież fale jakieś tam i mogą mieć wpływ na zdrowie, bo gdzieś tam ktoś coś oglądał, że gdzieśtam ludzie zaczęli na coś bardziej chorować (niewiadomo nawet czy w związku z gsm ta informacja); bo nawet jeśli nie ma na razie wpływu to kto wie co będzie w kolejnym pokoleniu - dopiero ono tak naprawdę pokaże.
Mówię im - macie jakiejś naukowe dowody wpływu masztu gsm na zdrowie, którego notbene nie będziecie mieli nad głową, a gdzieś ok. 800 m od siebie ? No nie, ale bo - patrz wyżej. Większość mieszkańców ulicy zdeklarowała się przeciw.
Cholera może ja czegoś nie wiem i ten maszt gsm sprowadzi na nas jakieś plagi ???

[Azrael]

WiS, nawet jak jedna mała demonstracja studentów rzucających butelkami w Putina będzie z naszej inspiracji to będę miał satysfakcję ;)

[WiS]

może ja czegoś nie wiem i ten maszt gsm sprowadzi na nas jakieś plagi ???

Głupota sąsiadów może sprowadzić na Was plagi, to pewne

(...)

No, tak dobrze to chyba nie ma - ale zapewne różne kwiatowo-owocowo-warzywne rewolucje na obszarze WNP wkurzyły Władimira Władimrowicza bardziej, niż pokrzykująca grupka młodzieży pod Kremlem... więc CHYBA możesz jednak się uśmiechnąć. Przynajmniej TROCHĘ

[Arno]

Devlin, czas polowicznego rozpoadu czegokowliek co siedzi w ziemi w Warszawie, czy w innym miescie tez wynosi tysiace lat, I jakis nikt sie nie pruje na ten temat. Sa miejsca w ktorych ludzie zyja bardzo dlugo, zluzej niz u nas, gdzie naturalne tlo jest bardzo wysokie.
A z betonowych sarkofagow duzo sie nie bedzie swiecic, bo nie bardzo jest co. to jest bardzo niski poziom radioaktywnosci. Nie znam liczb, zrodlp ktore je zna jest bardzo zajete w tej chwili wiec nie bede niepokoil.
A skladowac nie beda tego w zadnej elektorwni ani na niczyjej dzialce, bo strach u ludzi jest zbyt duzy.
Zbuduja, lub znajda jakies szczelne dziury, ktore przejda wszystkie badania zlecone przez zielonych, wyda sie na to niepotrzebnie bog wie ile pieniedzy i nic sie na zadna powierzchnie nie wyrwie.
Zobacz devlin czy we Francji ktos sie drze na temat odpadow. NIE. dlaczego? Bo jak juz chyba pisalem, dawno temu De Gaulle zebral wszystkich przywodcow wszystich partii, ugrupowan, bojowek i na tajnym spotkaiu uzgodnili, ze nie beda nigdy uzywac energii atomowej do walki politycznej. Bo tu chodzi o dobro i bezpiecznestwo kraju.
A WiS pisze o generale. No tak, to ze zieloni to piata kolumna wymyslona przez radzian i zainstalowana najpierw w niemczech, do systematczynej i stopniowej destrukcji kapitalizmu, to znana sprawa.
Rozawalanie ekonomii od srodka i to pod szczytnymi haslami.

[Arno]

Devlin, czas polowicznego rozpoadu czegokowliek co siedzi w ziemi w Warszawie, czy w innym miescie tez wynosi tysiace lat, I jakis nikt sie nie pruje na ten temat. Sa miejsca w ktorych ludzie zyja bardzo dlugo, zluzej niz u nas, gdzie naturalne tlo jest bardzo wysokie.
A z betonowych sarkofagow duzo sie nie bedzie swiecic, bo nie bardzo jest co. to jest bardzo niski poziom radioaktywnosci. Nie znam liczb, zrodlp ktore je zna jest bardzo zajete w tej chwili wiec nie bede niepokoil.
A skladowac nie beda tego w zadnej elektorwni ani na niczyjej dzialce, bo strach u ludzi jest zbyt duzy.
Zbuduja, lub znajda jakies szczelne dziury, ktore przejda wszystkie badania zlecone przez zielonych, wyda sie na to niepotrzebnie bog wie ile pieniedzy i nic sie na zadna powierzchnie nie wyrwie.
Zobacz devlin czy we Francji ktos sie drze na temat odpadow. NIE. dlaczego? Bo jak juz chyba pisalem, dawno temu De Gaulle zebral wszystkich przywodcow wszystich partii, ugrupowan, bojowek i na tajnym spotkaiu uzgodnili, ze nie beda nigdy uzywac energii atomowej do walki politycznej. Bo tu chodzi o dobro i bezpiecznestwo kraju.
A WiS pisze o generale. No tak, to ze zieloni to piata kolumna wymyslona przez radzian i zainstalowana najpierw w niemczech, do systematczynej i stopniowej destrukcji kapitalizmu, to znana sprawa.
Rozawalanie ekonomii od srodka i to pod szczytnymi haslami.

[devlin]

Jakby źródło znalazło chwilę na podanie paru liczb, to byłoby super. Bardzom ciekaw jak to wygląda po odrzuceniu tego wszechogarniającego pseudoekoterrorystycznego bulszitu, od którego mi się słabo robi. CO2 limits, my ass.

[WiS]

O przyczynach i charakterze zmian klimatu. O CO2 i elektrowniach atomowych. A nawet - o Subaru

Czyli - profesor Z. Jaworowski (pseudo konspiracyjne w tym wątku: "Źródło" ) na antenie Radia Kielce. Na żywo, przez telefon (stąd taka-sobie jakość dźwięku), audycja z soboty.

W drugiej cześci, jakby kto był ciekaw - krótkie komentarze innego ciekawego człowieka, o pakiecie klimatycznym, traktacie lizbońskim, stosunkach unijno-rosyjskich, Putinie i tarczy przeciwrakietowej.

http://www.radio.kielce.pl/page,,Inform ... 0774b.html

[Azrael]

WiS, jakoś kurde to co mówi pan profesor zbyt optymstyczne mi się wydało.... jakby jeszcze powiedział że ropa się nie kończy tylko stale przybywa to bym już całkiem nie uwierzył ;)

[So What!]

WiS, audycja bardzo ciekawa Coś tylko profesor Cię do głosu dopuścić nie chciał

PS Dobre było na koniec: "No tacy wy jesteście w tych mediach"

[WiS]

profesor Cię do głosu dopuścić nie chciał

No, wchodzenie mu w słowo przez telefon - to jak łupanie kamieni w kamieniołomie Róznych twardych zawodników spotkałem, ale ten był jeden z lepszych. Z drugiej strony, mówił rzeczy ważne i ciekawe - więc nie miałem ochoty ni potrzeby przerywać brutalnie.
Żałuję tylko, że nie powiedział paru rzeczy, które padły w naszej (dłuuuugiej ) rozmowie, gdy się umawialiśmy poza anteną; próbowałem go sprowokować, ale popłynął w inne dygresje, niestety.

Gdyby nie to, że biedny Przemek Żurawski czekał już przy telefonie, aż prof. ZJ weźmie dłuższy oddech - pogadalibyśmy jeszcze trochę

kurde to co mówi pan profesor zbyt optymstyczne mi się wydało....

"Ja jestem prosty politolog", ale ja tego tak nie odbieram. O ile mój Szanowny Rozmówca ma rację, to bynajmniej nie jest optymistyczne. Ten lodowczyk nasuwający się na Europę...

[Azrael]

Ten lodowczyk nasuwający się na Europę...

To już na starość, ale wcześniej będąporządne zimy wreszcie :D

[devlin]

Do tego czasu będą same elektryczne pojazdy z vmax 55 km/h i napędem na jedno koło, z milionem trzyliterowych skrótów, wszystkie drogi będą podgrzewane, a gps zabudowany w samochodach będzie uniemożliwiał zjechanie z drogi publicznej

[Alan, Alan, Alan!]

Do tego czasu będą same elektryczne pojazdy z vmax 55 km/h i napędem na jedno koło, z milionem trzyliterowych skrótów, wszystkie drogi będą podgrzewane, a gps zabudowany w samochodach będzie uniemożliwiał zjechanie z drogi publicznej

a pasek chcesz?

[FUX]

Każdy sposób dobry, aby blysnąć...

http://fakty.interia.pl/nauka/news/nadc ... ie,1224873

[Arno]

FUX, mozesz wyjasnic, co znaczy w tym kontekscie blysnac?