200KM + ale nie Subaru

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 09:43

jarmaj pisze: Odkryłeś Amerykę!

raczej przypomnialem sobie bolesnie po raz kolejny o niej :razz:
jarmaj pisze: To kiedy kupujesz jakieś auto, a nie dupotransporter?

musial bym wiecej pracowac, a nie mam zamiaru :mrgreen:
dupotransporter swietnie smiga no i stac mnie na jazde nim.
zatankowalem po lotnisku i pojechalem przez Lodz do B bez tankowania, L-B 3,5h
gietek na miejscu, a vader na codzien to jest rozwiazanie. zadnych kompromisow.
tak jak california na wakacje.

z lordem sie poznalismy, nastepnym razem wypozycze od Ala auto, to tez fajna opcja.



gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 09:45

esilon pisze: burat, na mózg to mi się rzuciło że 200KM ma mieć conajmniej , ale cholera wie po co az tyle
mondeo.. pogrzalo Cie?
po cholere Ci fwd? sprzedasz za max pol roku
Лукашэнка pisze: W moim wypadku wchodzą w grę terminy od poniedziałku do piątku.

no szkoda..

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 11:18

Esi, jeśli FWD dupowozomondziak, to 200 koni jest bez sensu. Koszty utrzymania jak WRX, a trakcja taka, że zimą i jesienią "na mieście" szybszy będzie Ignis mojej Mamy (o ile go w serwisie odbudują ;-)).
Optymalny dupowóz FWD to np. Avensis 1.8 poprzedniej generacji. Do Warszawy dwupasmówką zajedzie tak samo szybko, jak to Mondeo (a nawet szybciej, bo w kabinie jest ciszej i łatwiej zniesć wysokie prędkości), spali przy tym o 1/3 mniej, a na tor się nie daje tak samo :whistle:
No dobra, Mondeo 1.8, jak już musisz mieć niebieski owal.

A szybki Ford, to owszem, ale Foka RS - jak już...

PS. gdybyś chciał się karnąć Kangurkiem daj znać - potrafi dostarczyć większych emocji, niż WRX (w końcu, co to za sztuka/frajda jeździć szybko szybkim samochodem :evilgrin: ).

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 12:32

WiS pisze: PS. gdybyś chciał się karnąć Kangurkiem daj znać - potrafi dostarczyć większych emocji, niż WRX (w końcu, co to za sztuka/frajda jeździć szybko szybkim samochodem ).

phi,kangu to normalny samochód :whistle:
jumperem łykałem wszystkich na trasie z wawy i 8,5 w związku z tym spalił :mrgreen:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 12:39

WiS pisze:Optymalny dupowóz FWD to np. Avensis 1.8 poprzedniej generacji. Do Warszawy dwupasmówką zajedzie tak samo szybko, jak to Mondeo (a nawet szybciej, bo w kabinie jest ciszej i łatwiej zniesć wysokie prędkości), spali przy tym o 1/3 mniej, a na tor się nie daje tak samo :whistle:
WiS, tak się składa, że jeden z forumowiczów ma Avensisa 1.8 poprzedniej generacji i kiedyś mi go pożyczył. Pojechałem tym samochodem na urlop z rodziną (450km w jedną stronę).
To nie jest zły samochód.
Ale porównania do Mondeo Mk4 nie wytrzymuje pod żadnym względem.
Proponuję, żebyś się po prostu przejechał takim Mondeo Mk4 2.5T.
Przekonasz się, że nic z tego co napisałeś wyżej nie jest prawdą.
:razz:


EDIT
Zresztą, co tu dywagować, teoria to jedno, a praktyka to drugie.
Jak wypadły różne samochody klasy średniej oceniane pod względem walorów praktycznych, na największym rynku motoryzacyjnym w Europie?

Test praktyczny ZF (Auto Test, wydanie 08/2009) — wynik ogólny:
1.Ford Mondeo
2.Audi A4
3.BMW 3
4.VW Passat
5.Opel Insignia
6.Citroën C5
7.Mercedes klasy C
8.Toyota Avensis
9.Mazda 6
10.Seat Exeo
http://autokult.pl/2009/08/19/ford-mond ... -auto-test

:-)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 21:10

esilon, niezła Cię desperacja ogarnęła, mam starsze vito do sprzedania jak tak będzie dalej postępować ;-)
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 22:05

Лукашэнка pisze: Przekonasz się, że nic z tego co napisałeś wyżej nie jest prawdą
Chcesz przez to powiedzieć, że przy 160 w Mondeo 2.5 turbo jest ciszej i oszczędniej, niż w Avensisie 1.8? Być może, acz wątpię.

Dla jasności: też uważam, że Mondeo IV to bardzo dobre auto, w kategoriach mierzalnych w wielu punktach lepsze od Avensisa. Szczerze mówiąc, w moim przypadku o przewadze Toyoty decydują bardzo specyficzne czynniki (np. sentyment do marki, zaprzyjaźniony i sprawdzony serwis),
Natomiast jestem sceptyczny co do uzyteczności aut tej klasy (wszytskich marek!), "usportowionych" przez dodanie mocnego silnika, spoilerów i pseudokubłów. Owszem, pozwalają właścicielowi podnieść samoocenę i zaimponować kumplom z firmy lub sąsiadom, ale poza tym (i poza możliwością wygrania wyścigu spod świateł) mają mało zalet praktycznych, jak na swoją wysoką cenę zakupu i utrzymania.
Słabszymi wersjami z reguły jeździ się równie sprawnie, a czasami sprawniej (prześwit, czasami promień skrętu).
Choć oczywiście, jeśli kogoś stać na kaprys, to czemu nie... w końcu nie tylko rozsądek i kalkulacja kosztów musi decydować ;-)

W końcu sam, o dwie klasy niżej, wybrałem kiedyś Yarisa TS zamiast tańszej i rozsądniejszej wersji 1.0, i wcale nie żałuję 8-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 22:17

Wg mnie ani ave, ani mondziak nie jest tak dobry i precyzyjnie wykonany, jak accord.
Dolce far niente ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 22:26

Fux, obecnej generacji nie znam,ale z poprzedniej jeździłem wszystkimi trzema (głównie benzynowe 1.8 i 2.0). Wrażenia: szybka jazda na wprost, po zakretach i test łosia - Mondeo najpewniejszy, Accord przyzwoity (spora podsterowność), Avensis typowa kanapa, czyli bujanie i niechęć do ostrych skretów (ale jak się wie, czym się jedzie, to da się jechać po autostradzie bez stresu i szybko).
Cisza w kabinie, wybieranie nierówności, kolor podświetlenia - czyli konkurencje emeryckie: Avensis zdecydowanie przed tamtymi dwoma.
Wyprzedzanie w zakresie 80-140, o dziwo chyba Ave 2.0 była najszybsza (acz różnice zapewne minimalne).
Wrażenie jakości i solidności: Accord chyba faktycznie lekko z przodu.
Miejsce z przodu i fotele porównywalne, natomiast z tyłu Accord o połowę ciasniejszy od Forda i Toyoty.

PS. natomiast wśród szybkich limuzyn, w które celuje Esi, to zamiast Mondeo turbo 2.5 brałbym oczywiście Octavię RS :evilgrin: :mrgreen: :evilgrin:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 22:33

Accord 2.2 i-ctdi zdecydowanie polecam.
Paka 60-80 i cisza na autobanie.
Ave faktycznie fotel bujany.
Dolce far niente ;-)

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 23:19

WiS pisze:Szczerze mówiąc, w moim przypadku o przewadze Toyoty decydują bardzo specyficzne czynniki (np. sentyment do marki, zaprzyjaźniony i sprawdzony serwis
Dziękuję, że to wyjaśniłeś. :->

Jeśli o mnie chodzi, to tego typu emocjonalne podejście mam głównie do Subaru (oraz zaprzyjaźniony warsztat).
Natomiast różnymi autami Toyoty i Forda jeździłem i jeżdżę, ale sentymentalnie mam do nich podobny stosunek - patrzę na nie obiektywnie. Generalnie, trochę upraszczając: Toyota robiła bardzo dobre auta w latach 90-tych, potem już coraz słabsze. Ford Europe odwrotnie - wtedy robił słabe, potem coraz lepsze samochody.

W porównaniu aut o których tutaj konkretnie mówimy: Toyota Avensis drugiej generacji (2003-2009) z Fordem Mondeo czwartej generacji (2007-...) Toyota po prostu na całej linii przegrywa (również w kwestii wyciszeni wnętrza, o czym wspominasz).

A w przypadku wersji auta, które interesuje Esilona (Mondeo Mk4 2.5T, w specyfikacji Ghia), to już jest przepaść.

Najmocniejszy silnik benzynowy dostępny w Avensisie, czyli 2.4 VVT-i (163KM) ma się nijak do 2.5T (220KM) w Mondeo.
Nie wspominając już nawet o tym, że w tej wersji Avensis wychodził tylko ze skrzynią automatyczną ( :-( :giggle: )...
to przede wszystkim ten silnik 2.5T (rzędowa piątka) to jest świetna jednostka napędowa produkowana przez Volvo w Szwecji (nie, nie w Chinach ;-) )...
najlepsza rzecz jaka się trafiła Fordowi z tego jego skandynawskiego mezaliansu. Mocny, elastyczny, solidnie wykonany, stosunkowo łatwy w tuningu (jeśli to kogoś interesuje)...
i o całkiem przyjemnym dla ucha brzmieniu.

A silnik 1.8 w Toyocie, który proponujesz? Czyli 1.8 VVT-i (129KM):
Nienajgorszy.
Znam gorsze, choćby nawet pozornie mocniejsze, jak np.1.8 MIVEC (143KM) w Mitsubishi.
Ale mimo, że nie najgorszy, to jednak obecnie już za słaby.
Wystarczająco mocny silnik jest potrzebny nie po to jak piszesz, żeby się ścigać na światłach, tylko, żeby bezpiecznie podróżować, np. szybko i pewnie wyprzedzać. Nie wszędzie (na razie?) mamy w Polsce autostrady i wygodne drogi ekspresowe, gdzie można auto rozbujać i sobie jakiś tam lecieć (te 160, o których piszesz, na przykład)
Wg moich subiektywnych kryteriów i w warunkach w jakich jeżdżę po kraju, w aucie takim jak Avensis potrzebne byłoby minimum jakieś 160KM, żeby w ogóle było o czym rozmawiać.
WiS pisze:W końcu sam, o dwie klasy niżej, wybrałem kiedyś Yarisa TS zamiast tańszej i rozsądniejszej wersji 1.0, i wcale nie żałuję 8-)
a chodziło Ci tylko o podniesienie samooceny i zaimponowanie kumplom z firmy lub sąsiadom?
;-)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 23:48

Лукашэнка pisze: EDIT
Zresztą, co tu dywagować, teoria to jedno, a praktyka to drugie.
Jak wypadły różne samochody klasy średniej oceniane pod względem walorów praktycznych, na największym rynku motoryzacyjnym w Europie?

gdbym mial trojke dzieciakow, to tylko do 'dolnej' czesci peletonu wlazly by trzy foteliki.
a4? bmw3? cklasse? zapomnij.. w a4 ledwo sie dziecko w foteliku II miesci.

gdybym szukal auta ktore daje fun z jazdy - trojka i mietek wygrywaja, bo zakladam, ze nie porownuja a4 quattro tylko fwd.
nie kumam wrzucania tych wszystkich modeli do jednego wora, to nie ma sensu.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 23:49

Лукашэнка pisze: Toyota Avensis drugiej generacji (2003-2009) z Fordem Mondeo czwartej generacji (2007-...)
A, to tu jest fundamentalne nieporozumienie - nie znam się na generacjach Forda, odruchowo załozyłem, że porównujemy auta z mniej-więcej tych samych rocznikow, czyli myslałem o tym co u Forda jest zapewne generacją III. W każdym razie - o tym Mondeo już nieprodukowanym.
Лукашэнка pisze: Wystarczająco mocny silnik jest potrzebny nie po to jak piszesz, żeby się ścigać na światłach, tylko, żeby bezpiecznie podróżować, np. szybko i pewnie wyprzedzać.
Racja.
Chyba, że - tak jak ja - 45% przebiegów robi się po mieście, 45% na trasie Kielce-Warszawa (czyli głównie po fajnej dwupasmówce), i tylko 10% po innych drogach (z czego część to też dwupasmówki, w tym autostrady).
Więc mnie w dupowozie wystarczy i te marne sto koni z hakiem, ważniejsze jest wyciszenie i wygodny fotel.
Ale jak ktoś zasuwa głównie po drogach powiatowych, to oczywiście, bardzo mocny silnik ma sens.
ZTCW, Esiego to nie dotyczy, ew. dotyczy w stosunkowo niewielkim stopniu..... stąd radzę mu, co radzę.
Лукашэнка pisze: chodziło Ci tylko o podniesienie samooceny i zaimponowanie kumplom z firmy lub sąsiadom?
Dalibóg, jam rozgryzion :mrgreen:
Nie, oczywiście - Yarka kupiłem po to, żeby mieć zabawkę na tor i wygodne autko do miasta. Poza tym, dlatego że był :mrgreen: i że tak sympatycznie wyglądał ;-)
Natomiast Mondeo 2.5 turbo do tych ról by mi nie pasowało.

Gdybym natomiast szukał auta i wygodnie dupowozowatego na autostradzie, i pozwalającego sprawnie wyprzedać na wąskiej drodze, i jeszcze czasami chciał nim zaszaleć u ALa, to wybierałbym pomiędzy mocniejszymi "trójkami" BMW (być może "x"), Legacy spec.b, Infiniti G37 i może Jagiem x-type 3.0 (w końcu to prawie Ford ;-)).
Focusa RS też bym nie wykluczał, choć to teoretycznie niższa klasa.
Mondziaka jakoś sobie tu nie wyobrażam.
Acz moze ta nowa generacja ma coś, o czym nie wiem...
Na przykład waży mniej od poprzedniej?
8-)
Ostatnio zmieniony 5 mar 2012, o 23:54 przez WiS, łącznie zmieniany 1 raz.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 23:52

FUX pisze: Paka 60-80 i cisza na autobanie.

w mondelcu cos kolo 160 kucy ze skrzynia 6 biegow tez bylo cicho przy 180
tyle, ze poza autobahna nie przyjemnie rzucalo, pierwsze auto w ktorym moj mlody chcial zygac..
przez test losia zawias w tych autach mocno sportowy nie komfortowy co jest imho kolejna pomylka..
to ma byc auto rodzinne fwd

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 23:52

WiS pisze:
Gdybym natomiast szukał auta i wygodnie dupowozowatego na autostradzie, i pozwalającego sprawnie wyprzedać na wąskiej drodze, i jeszcze czasami chciał nim zaszaleć u ALa, to wybierałbym pomiędzy mocniejszymi "trójkami" BMW (być może "x"), Legacy spec.b, Infiniti G37 i może Jagiem x-type 3.0 (w końcu to prawie Ford ;-)).
Focusa RS też bym nie wykluczał, choć to teoretycznie niższa klasa.
Mondziaka jakoś sobie tu nie wyobrażam.
Acz moze ta nowa generacja ma coś, o czym nie wiem...
Na przykład waży mniej od poprzedniej?
Marudzisz. Mondziak jak najbardziej się nadaje.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 5 mar 2012, o 23:59

So What! pisze: Mondziak jak najbardziej się nadaje.
Podobnie jak tłum Insignii, Lagun, 406, Alf 159 i bóg-wie-czego-tam-jeszcze...
Nie przeczę, że te ich topowe wersje to są dobre auta - ale ich relacja koszt/przydatność wypada IMO gorzej, niż standardowych wersji, które nie udają tego, czym nie są (czyli ani limuzyny, ani samochodu sportowego).
So What! pisze: Marudzisz.
Dla poddierżania razgawora :giggle:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 6 mar 2012, o 00:26

Faktem jest, że niełatwo jest znaleźć taki kompromis, tak żeby zawrzeć wszystkie swoje potrzeby, zachcianki, preferencje... w jednym samochodzie.
Znacznie prościej byłoby z tuzinem różnych pojazdów w garażu.

WiS pisze:Gdybym natomiast szukał auta i wygodnie dupowozowatego na autostradzie, i pozwalającego sprawnie wyprzedać na wąskiej drodze, i jeszcze czasami chciał nim zaszaleć u ALa, to wybierałbym pomiędzy mocniejszymi "trójkami" BMW (być może "x"), Legacy spec.b, Infiniti G37 i może Jagiem x-type 3.0 (w końcu to prawie Ford ).
A ja jeśli chciałbym być oryginalny i szukałbym czegoć co sie odróżnia od tych Fordów, Skód i innych Toyot, to może zaryzykowałbym z taką szkaradą:
http://autoauto.pl/pl/236/Maserati_GHIB ... ash=3CKL5&
Tylko na razie nie wiem, gdzie bym to serwisował :roll:


;-)
Ostatnio zmieniony 6 mar 2012, o 00:51 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 6 mar 2012, o 00:46

Ave II to według mnie porażkowy samochód (mówię o "feelingu", pomijam awaryjność bo to jest inna bajka). To już zwykłą Octavią II 1.9 TDI mi się lepiej jeździło.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 6 mar 2012, o 00:48

WiS pisze:
Podobnie jak tłum Insignii, Lagun, 406, Alf 159 i bóg-wie-czego-tam-jeszcze...
A, wyłącznie o "prestiż" Ci chodziło :-) Zapomniałeś w takim razie napisać o jeszcze niższej półce: Skoda, Dacia, Kia itp. ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 6 mar 2012, o 00:55

Лукашэнка pisze: prościej byłoby z tuzinem
eee, trzy są zupełnie OK - tylko muszę je jeszcze trochę inaczej dobrać :evilgrin:
WRC fan pisze: Ave II to według mnie porażkowy samochód (mówię o "feelingu",
Bo on nie jest od feelingu, tylko od tego, żeby po całym dniu użerania się z róznymi ludźmi, w środku nocy wrócić kilkaset kilometrów do domu, wypoczywając w czasie jazdy - i rano być gotowym do powtórki.
Dwadzieścia lat temu mogłem do tego celu uzywać dużego fiata, UAZa albo rajdówki z klatką, wsio rawno. W pewnym wieku jednak organizm zaczyna się w takich razach domagać wygodnego fotela, ciszy, braku walki z kierownicą i innych takich nierycerskich drobiazgów.
WRC fan pisze: zwykłą Octavią II 1.9 TDI mi się lepiej jeździło
Wolne żarty... po pierwsze, nie mówimy tu o maszynach rolniczych, tylko o samochodach na paliwo do samochodow - po drugie, ze standardową Octavią przy prędkościach autostradowych trzeba już trochę powalczyć, a Ave jedzie samo.
Co innego miasto, ale tutaj to najlepsza jest stara Skoda Favorit, bo nie szkoda, jak ktoś cię obdrapie ;-)
So What! pisze: wyłącznie o "prestiż" Ci chodziło
Nie :o
So What! pisze: Zapomniałeś w takim razie napisać o jeszcze niższej półce: Skoda,
Przecież RSa konsekwentnie proponowałem ;-)

Лукашэнка pisze: zaryzykowałbym z taką szkaradą:
Tuś mi brat 8-) Co prawda nie Ghibli (acz też), ale np. GT ze stajni Maserati chetnie bym przygarnąl - ja w swoim dupowozie nie potrzebuję tylnej kanpay, jeżdżę albo sam albo we dwoje...
Ostatnio zmieniony 6 mar 2012, o 01:11 przez WiS, łącznie zmieniany 1 raz.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 6 mar 2012, o 01:08

WiS pisze:
Przecież RSa konsekwentnie proponowałem ;-)
Wśród szybkich limuzyn Skoda hatschback ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 6 mar 2012, o 01:09

"Szybka limuzyna" to jednak dopiero BMW M5, mondziak to tylko imitacja... a że w pisemkach motoryzacyjnych pozycjonowana o kreskę wyżej od Octavii, to już drugorzędne :cofee:

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 6 mar 2012, o 02:19

WiS pisze: Bo on nie jest od feelingu
Broń boże nie chodzi mi tu o doznania sportowe, czy coś w tym stylu, tylko to coś co sprawia, że wsiadasz do auta i dobrze się w nim czujesz. Zdaję sobie sprawę, że to kwestia czysto subiektywna.
WiS pisze: w środku nocy wrócić kilkaset kilometrów do domu, wypoczywając w czasie jazdy
Znajomy ma Ave II FL, oj z tymi ksenonami to ja bym miał pewne obawy co do wygodnej jazdy przez kilkaset km w nocy. A jeszcze jak się objawi typowa cecha Avensisów czyli smród z układu wentylacji to już w ogóle cacy ;-)
WiS pisze: Wolne żarty... po pierwsze, nie mówimy tu o maszynach rolniczych
OK, ja jeździłem tylko dieslami.
WiS pisze: standardową Octavią przy prędkościach autostradowych trzeba już trochę powalczyć, a Ave jedzie samo. Co innego miasto,
Po mieście Octavią nie jeździłem ;) Ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić, aż takiej przewagi niespełna 130 konnego Avensisa.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 6 mar 2012, o 02:50

w temacie szybkich limuzyn to się oczywiście można zachwycać jakąś padliną pod 200 koni. A ford jest tylko jeden.

BTW poprzednim Accordem pojeździłem trochę i (diesel) i strasznie się to prowadziło, a miałem porównanie do starutekniej zaby.
Załączniki
dsc_0012.jpg

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: 200KM + ale nie Subaru

Post 6 mar 2012, o 08:37

gregski pisze: tyle, ze poza autobahna nie przyjemnie rzucalo, pierwsze auto w ktorym moj mlody chcial zygac..
przez test losia zawias w tych autach mocno sportowy nie komfortowy co jest imho kolejna pomylka..

a wydawało mi się ze własnie miekki zawias i bujanie powodują chorobe lokomocyjną, ja na szczęście nie jestem nia dotknięty, nawet na morzu nigdy nie zostałem "prezesem":) ale to własnie twarde zawieszenie chyba zapobiega mdłościom,
wybieranie mocnego silnika w obecnych warunkach drogowych w Polsce uważam za jak najbardziej uzasadnione nie tylko wydłużaniem sobie czy tez wkurwianiem sąsiada sobie ale przede wszystkim szeroko rozumianym komfortem podróżowania.
Droga do Warszawy rzeczywiście coraz lepsza natomiast z kierunkiem Łódź i Częstochowa nie jest dobrze i długo nie będzie, zapas mocy przy wyprzedzaniu zrównowazyc może tlko wysoka pozycja za kierownica , tak ca. 200cm na asfaltem wtedy jednak podmuchy boczne psuja cała zabawę:)

Mondziak ma jedna zasadnicza wadę , nie jest kompaktem, chocby mocno wyrośniętym, reszta OK :)

ODPOWIEDZ