I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
ojtam, to, ze taki urzad zawsze bedzie lubiany to oczywiste.
z drugiej strony nie chcemy Rosji na drogach, chcemy miec piekne rowne drogi.
wiadomo, ze ONI zabiora sie za to na czym mozna zarobic czyli bacik..
a ta cala nagonka w prasie to pewnie wymiana personelu jak to u nas..
lubimy miec winnego, a belkot pismakow lykamy jak cieple kluski..
tego nikt nie linkuje:
http://www.gitd.gov.pl/content/oswiadcz ... nniku-fakt
http://www.gitd.gov.pl/content/oswiadcz ... ie-prawnej
ktos zaraz wpadnie z CBA kogos aresztowac, psy ogrodnika sie uciesza...
wot taka demokracja....
nie znam wspominanego generala, ale dziwie sie, ze tak szybko TUTAJ klaszczemy jak kogos kopia.. ale moze ja za malo to forum czytam. a moze za daleko siedze i obraz mi sie rozmydla..
imho facet robi zlecona robote, a zadanie do latwych nie nalezy. przyjedzie kolejny mniej rozgarniety z innego rozdania i dopiero bedzie placz.. wiec co dla NAS lepsze?
skupmy sie lepiej na glosnym krzyku, ze drog nie ma, ze debilne przepisy, ze 7 dni na odeslanie oswiadczenia, ze znaki z dupy poustawiane, ze szrot po drogach jezdzi i kopci nam w pluco syfem, ze policji w tym kraju nie ma i nie ma co na nia liczyc itp itd...
tak na marginesie...
z drugiej strony nie chcemy Rosji na drogach, chcemy miec piekne rowne drogi.
wiadomo, ze ONI zabiora sie za to na czym mozna zarobic czyli bacik..
a ta cala nagonka w prasie to pewnie wymiana personelu jak to u nas..
lubimy miec winnego, a belkot pismakow lykamy jak cieple kluski..
tego nikt nie linkuje:
http://www.gitd.gov.pl/content/oswiadcz ... nniku-fakt
http://www.gitd.gov.pl/content/oswiadcz ... ie-prawnej
ktos zaraz wpadnie z CBA kogos aresztowac, psy ogrodnika sie uciesza...
wot taka demokracja....
nie znam wspominanego generala, ale dziwie sie, ze tak szybko TUTAJ klaszczemy jak kogos kopia.. ale moze ja za malo to forum czytam. a moze za daleko siedze i obraz mi sie rozmydla..
imho facet robi zlecona robote, a zadanie do latwych nie nalezy. przyjedzie kolejny mniej rozgarniety z innego rozdania i dopiero bedzie placz.. wiec co dla NAS lepsze?
skupmy sie lepiej na glosnym krzyku, ze drog nie ma, ze debilne przepisy, ze 7 dni na odeslanie oswiadczenia, ze znaki z dupy poustawiane, ze szrot po drogach jezdzi i kopci nam w pluco syfem, ze policji w tym kraju nie ma i nie ma co na nia liczyc itp itd...
tak na marginesie...
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Panowie, co wy za poziom Faktu i Pudelka tu uskuteczniacie. Gadanie o tym, czym Połeć jeździ? A co za różnica, no serio. Mówicie o tym, bo debilne media się na to rzucają. Daliście się nakręcić i sprowadzić do najniższego wspólnego mianownika.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
gregski pisze: tego nikt nie linkuje:
http://www.gitd.gov.pl/content/oswiadcz ... nniku-fakt
Ale co tu znow linkowac i sie rozwodzic... pozwole sobie zacytowac:
"W sytuacjach, w których obwinionymi w sprawach o wykroczenia w postaci przekroczenia dopuszczalnej prędkości były osoby objęte immunitetem (prokurator, sędzia), które skorzystały z tego immunitetu aby uniknąć grzywny, Główny Inspektor Transportu Drogowego każdorazowo kierował sprawę do właściwych dla tych osób organów dyscyplinarnych. "
Z pewnoscia - jak z powyzszego wnosze - wiele to zmienia :) Odpowiednie "organy dyscyplinarne", obsadzone zapewne kolesiami, i tak gowno zrobia, pozostawiajac osoby z immunitetem nadal nietkniete, podczas gdy przecietny Kowalski bedzie ruchany az do bolu.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
gregski pisze: ale dziwie sie, ze tak szybko TUTAJ klaszczemy jak kogos kopia.. ale moze ja za malo to forum czytam. a moze za daleko siedze i obraz mi sie rozmydla..
imho facet robi zlecona robote, a zadanie do latwych nie nalezy. przyjedzie kolejny mniej rozgarniety z innego rozdania i dopiero bedzie placz.. wiec co dla NAS lepsze?
A ja sie nie dziwie tak do konca. Bo owszem - robi zlecona robote, ale zeby nie robic przy okazji kreciej roboty, nie roznosic dokola smrodu hipokryzji tez powinien przestrzegac pilnowanych przez swoja formacje przepisow.
I bardzo dobrze, ze sa na takich historiach przylapywani. Inna sprawa, ze powinni byc przylapywani faktycznie bez wzgledu na to, czy sa do odstrzalu, czy nie.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
gregski pisze: ze szrot po drogach jezdzi i kopci nam w pluco syfem
Z tym bym byl ostrozny, bo nam 90% subarakow forumowych zdelegalizuja. :)
Moze nawet nie dlatego, ze szrot, ale kopci w pluco syfem na pewno.
Jacek "AMI" Rudowski
- freediver
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: W-wa
- Auto: WRX 01' pogromca owadów :)
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
http://moto.onet.pl/1674178,1,straz-mie ... tml?node=2
Pewnie ten projekt nie przejdzie ale warto wiedzieć która opcja polityczna ma normalne podejście do sprawy. Nie to żebym wierzył politykom ale ..
Pewnie ten projekt nie przejdzie ale warto wiedzieć która opcja polityczna ma normalne podejście do sprawy. Nie to żebym wierzył politykom ale ..
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Niestety Palikotowi wierzyc nie mozna. Cale to ugrupowanie (zreszta jak wszystkie w kraju) bedzie jedynie proponowac projekty, ktore maja im przyniesc dorazna popularnosc, a w praktyce pewnie nigdy w zycie nie wejda, bo jak wiekszosci politykow, jak tylko sie znajda blizej chlewa, to im sie znow optyka zmieni. Bo wicie, rozumicie...
Jacek "AMI" Rudowski
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Arno pisze: Daliście się nakręcić i sprowadzić do najniższego wspólnego mianownika.
nakręcić, raczej sfotografować, jak płacisz 300 zł za fotkę której nawet nie chca przysłać, bo nie wiadomo dlaczego, to zaczynasz się interesowac na co idzie ten podstepnie zebrany podatek skoro na wydruk w formacie letter nie starcza
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
wiadomo.esilon pisze: bo nie wiadomo dlaczego
Bo petent może zauważyć, że zdjęcie jest niewyraźne i zacząć mataczyć

Marcin
-_-
-_-
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
esilon, źle, powinieneś się nie ekscytować fanaberiami władzy, tylko grzecznie płacić podatki i się nie wychylać 

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Arno, ale o co Ci chodzi?Arno pisze:Panowie, co wy za poziom Faktu i Pudelka tu uskuteczniacie. Gadanie o tym, czym Połeć jeździ? A co za różnica, no serio. Mówicie o tym, bo debilne media się na to rzucają. Daliście się nakręcić i sprowadzić do najniższego wspólnego mianownika.
Nie sądzę, żeby kogokolwiek z nas tutaj jakoś specjalnie poruszało czy on jeździ Oplem, BMW czy na przykład Skoda. Choć nie zaszkodzi porozmawiac, czy łamie w ten sposób obowiązujące go administracyjne regulacje, czy nie.
Na pewno bardziej chodzi o inne sprawy.
Na przykład o to, że facet drastycznie przekracza limity prędkości obowiązujące w Warszawie. Powiedzmy, ze robi to nie dlatego, żeby w ten sposób coś pokazać, tylko dlatego, że spieszy się do biura z domu na drugim końcu miasta. Tylko widzisz, my też najczęściej z tego samego powodu przekraczamy te limity. Więc dlaczego tylko my mamy być karani? Prace które wykonujemy my też są na swój sposób ważne i musimy pilnować określonych terminów. To jest powód dlaczego się często spieszymy. Ja na przykład bardziej usprawiedliwiam jakiegoś lekarza, który spieszy sie do pracy w szpitalu bo ma zaplanowane jakieś terminy zabiegów, niż takiego generała Połecia, który spieszy się na nasiadówkę ze Sławkiem Nowakiem czy innymi swoimi kolegami partyjnymi zajmującymi eksponowane stołki w stukturach władzy.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
wiem wiem :)Konto usunięte pisze: esilon, źle
Лукашэнка pisze: Ja na przykład bardziej usprawiedliwiam jakiegoś lekarza, który spieszy sie do pracy w szpitalu bo ma zaplanowane jakieś terminy zabiegów
skoro miał zaplanowane to powinien wcześniej wyruszyć, lekarz czy generał wszystko jedno, z planowania i organizacji pała ! albo mandat tak ze 300 zł przynajmniej :>
do nagłych przypadków maja koguty
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Łukaszenka, to są bzdury. Władza zawsze była i będzie bezkarna. Wszędzie. Szkoda sobie tym głowę zaplątać. Nakręcają to media a my się dajemy nabrać.Лукашэнка pisze:Arno, ale o co Ci chodzi?Arno pisze:Panowie, co wy za poziom Faktu i Pudelka tu uskuteczniacie. Gadanie o tym, czym Połeć jeździ? A co za różnica, no serio. Mówicie o tym, bo debilne media się na to rzucają. Daliście się nakręcić i sprowadzić do najniższego wspólnego mianownika.
Nie sądzę, żeby kogokolwiek z nas tutaj jakoś specjalnie poruszało czy on jeździ Oplem, BMW czy na przykład Skoda. Choć nie zaszkodzi porozmawiac, czy łamie w ten sposób obowiązujące go administracyjne regulacje, czy nie.
Na pewno bardziej chodzi o inne sprawy.
Na przykład o to, że facet drastycznie przekracza limity prędkości obowiązujące w Warszawie. Powiedzmy, ze robi to nie dlatego, żeby w ten sposób coś pokazać, tylko dlatego, że spieszy się do biura z domu na drugim końcu miasta. Tylko widzisz, my też najczęściej z tego samego powodu przekraczamy te limity. Więc dlaczego tylko my mamy być karani? Prace które wykonujemy my też są na swój sposób ważne i musimy pilnować określonych terminów. To jest powód dlaczego się często spieszymy. Ja na przykład bardziej usprawiedliwiam jakiegoś lekarza, który spieszy sie do pracy w szpitalu bo ma zaplanowane jakieś terminy zabiegów, niż takiego generała Połecia, który spieszy się na nasiadówkę ze Sławkiem Nowakiem czy innymi swoimi kolegami partyjnymi zajmującymi eksponowane stołki w stukturach władzy.
Gyby tego nie opisywały pudle i inne głęboko moralne portale, to nikt by się tym nie przejmował - ale dorabiają do tego moralną bajeczkę - jakby sami piszący nie przekraczali. KPINA> Nie dawać się nabrać.
Jest całkowicie obojętne czy to jest generał czy ktoś z PiSu, czy z SLD.... ktoś by nam te kajdany założył. Bo takie są dyrektywy unijne i pragnienie wydziału finansowego.
100 po Warszawie? No nie rozśmieszaj mnie, to ma być piracka prędkość? Rozumiem 180, to się móżna zastanowić - przypomnij se kiedy jechałeś 100 wisłostradą albo poniatowskim.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Wręcz przeciwnie. Tak naprawdę nie powinno i nie musi być. I to właśnie obywatele mogą najskuteczniej karać ludzi władzy. A prasa tez ma tu ważną rolę do odegrania informując obywateli o wyczynach władców.Arno pisze:Władza zawsze była i będzie bezkarna. Wszędzie. Szkoda sobie tym głowę zaplątać.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
no tak, dlatego nie skupiajmy sie na droidach czy beemwu ;)
nik pisze jasno, ze to nie predkosc u nas zabija tylko kilka wazniejszych tematow trzeba poprawic..

http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o ... owych.html
dlatego ryczec nalezy przede wszystkim na ustawodawce, a nie jakich zolniezykow..
tylko jak skutecznie ryczec jak sie widzi zlo?
nik pisze jasno, ze to nie predkosc u nas zabija tylko kilka wazniejszych tematow trzeba poprawic..

http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o ... owych.html
dlatego ryczec nalezy przede wszystkim na ustawodawce, a nie jakich zolniezykow..
tylko jak skutecznie ryczec jak sie widzi zlo?
Ostatnio zmieniony 9 sty 2013, o 13:08 przez gregski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
gregski pisze: tego nikt nie linkuje:
http://www.gitd.gov.pl/content/oswiadcz ... nniku-fakt
http://www.gitd.gov.pl/content/oswiadcz ... ie-prawnej
Gregu, uwierzę jak dostanę wykaz tych osób, w których sprawach zostały skierowane wnioski do organów dyscyplinarnych.
Wiesz, jak wygląda w Sejmie takie postępowanie? Bo ja tak, i nie wierzę w jakąkolwiek odpowiedzialność posłów.
Regulamin Sejmu mówi:
"Art. 133. 1. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich rozpatruje przekazane przez Marszałka Sejmu wnioski w sprawie wyrażenia zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności za przestępstwo lub wykroczenie albo aresztowanie bądź zatrzymanie.
1a. W głosowaniu na posiedzeniu Komisji nad sprawozdaniem Komisji nie bierze udziału członek Komisji, którego dotyczy wniosek.
2.
3.
4.
5. Sprawozdanie Komisji doręcza się niezwłocznie posłom.
6. Sejm rozpatruje sprawozdanie Komisji wysłuchując jedynie sprawozdawcy. Prawo do zabrania głosu przysługuje również posłowi, którego wniosek dotyczy. Nad sprawozdaniem tym nie przeprowadza się dyskusji.
7.
8.
9."
Najpierw komisja musi wyrazić zgodę, potem Sejm... już to widzę.



Sędziowie? Prokuratorzy?
Raz owszem, uznano za czyn stanowiący naruszenie dyscyplinarne przekroczenie przez sędziego prędkości, ale dodatkowo wyprzedzał on w miejscu niedozwolonym i zderzył się z innym pojazdem powodując obrażenia ciała pasażerów. Nie dało się więc zamieść pod dywan.
Wiesz, nie chodzi o kopanie, chodzi o rozmijanie się deklaracji i czynów oraz degradację moralną "waadzy". Jak pewnie niektórzy pamiętają, spotkałem się swego czasu z "czynnikiem odpowiedzialnym" i w przeciwieństwie do innych uczestników tego spotkania - być może nie ulegając koleżenskiej kumoterskości z uwagi na luźne więzy znajomości - nie dałem się nabrać na potok pięknych słówek i szumnych deklaracji, wychodząc za Johnem Actonem z założenia, że "każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie". Zatem jedynie twarde i jednoznaczne zapisy ograniczające dowolność tej władzy mogą urzeczywistnić cel, który zresztą nie był taki do końca jednoznaczny, bo o ile pamiętam chodziło zasadniczo o to, żeby wykorzystać środki unijne. W pogoni za kasą spłodzono więc potworka, który początkowo jak każdy szczeniak był milusi i wzbudzał gorące uczucia, ale - jak każdy szczeniak - w końcu podrósł i wyrósł na ohydną hydrę, której nie da się już tak łatwo zarżnąć, o ile w ogóle.gregski pisze: ale dziwie sie, ze tak szybko TUTAJ klaszczemy jak kogos kopia
Więc właśnie, dlatego też kładziemy nacisk (przynajmniej tutaj) na kwestie legalności, bezpieczeństwa, braku dróg - na które podobno miała iść akcyza z paliw, no ale trzeba tłumić niepokoje społeczne, a jakoś da się jeździć, itd (par excellance), a nie na
Arno pisze: Gadanie o tym, czym Połeć jeździ?
Bo to nikogo tu nie rajcuje czym jeździ, tylko jak. Zresztą, zawsze lubił szybką jazdę.
freediver pisze: warto wiedzieć która opcja polityczna ma normalne podejście do sprawy
Przed wyborami każda

esilon pisze: jak płacisz 300 zł za fotkę której nawet nie chca przysłać, bo nie wiadomo dlaczego
Ja tam nie zamierzam płacić bez dowodu, kto wie czy to nie jacyś oszuści.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Konto usunięte, kumam, ja pisalem o faktach i droidach, bo mam wrazenie, ze artykuly i reakcja maja odwrocic uwage od czegos istotniejszego..
ja prosty czlowiek pytam, co robic by nie pozostawac biernym wobec tego wszystkiego?
boje sie, ze za chwile moj syn zajety obsluga smarkfona nawet nie zada juz sobie tego pytania..
ja prosty czlowiek pytam, co robic by nie pozostawac biernym wobec tego wszystkiego?
boje sie, ze za chwile moj syn zajety obsluga smarkfona nawet nie zada juz sobie tego pytania..
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Лукашэнка pisze: Powiedzmy, ze robi to nie dlatego, żeby w ten sposób coś pokazać, tylko dlatego, że spieszy się do biura z domu na drugim końcu miasta. Tylko widzisz, my też najczęściej z tego samego powodu przekraczamy te limity. Więc dlaczego tylko my mamy być karani? Prace które wykonujemy my też są na swój sposób ważne i musimy pilnować określonych terminów. To jest powód dlaczego się często spieszymy. Ja na przykład bardziej usprawiedliwiam jakiegoś lekarza, który spieszy sie do pracy w szpitalu bo ma zaplanowane jakieś terminy zabiegów, niż takiego generała Połecia, który spieszy się na nasiadówkę ze Sławkiem Nowakiem czy innymi swoimi kolegami partyjnymi zajmującymi eksponowane stołki w stukturach władzy.

Лукашэнка pisze: Arno napisał(a):Władza zawsze była i będzie bezkarna. Wszędzie. Szkoda sobie tym głowę zaplątać.
Wręcz przeciwnie. Tak naprawdę nie powinno i nie musi być.
I znowu:

Arno pisze: ktoś by nam te kajdany założył. Bo takie są dyrektywy unijne i pragnienie wydziału finansowego.
A nieprawda. Unia nie każe stawiać fotoradarów. To był skok na unijną kasę paru kolesi którzy upatrzyli sobie ciepłe gniazdko do uwicia.
Na początku była mocna przykrywka w postaci "bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego", ale niestety, od kiedy okazało się, że lotne brygady śmierci fiskalnej nie zamierzają zatrzymywać "morderców" (cytując ministra Nowaka), nie dało się już dłużej powstrzymać fali wzburzenia społecznego... zobaczymy, do czego to doprowadzi, ale nie będzie spokojnie.
Arno pisze: Rozumiem 180, to się móżna zastanowić - przypomnij se kiedy jechałeś 100 wisłostradą albo poniatowskim.
Na Wisłostradzie jest 70 czy 80, więc setka to nie takie halo. A Poniatowskim setką nie jeżdżę.

A może Arno przypomnij sobie, kiedy jechałeś setką w obszarze zabudowanym po torowisku tramwajowym, na którym jest zakaz poruszania się samochodów osobowych.


-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
gregski pisze: ja prosty czlowiek pytam, co robic by nie pozostawac biernym wobec tego wszystkiego?
Organizować się. Tworzyć własne grupy nacisku. Protestować. Nie pozwolić na wyciszenie sprawy. Albowiem "niewiele jest odkryć bardziej irytujących niż te, które ujawniają rodowód idei".

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Konto usunięte pisze: A może Arno przypomnij sobie, kiedy jechałeś setką w obszarze zabudowanym po torowisku tramwajowym, na którym jest zakaz poruszania się samochodów osobowych.![]()
![]()
Ja jechałem nie raz i nie dwa łamiąc wszelakie zakazy. Ale nie o tym tutaj dyskusja. Staram się nie wypowiadać w wątkach o bądź co bądź swojego czasu bardzo dobrym koledze, ale tutaj myślę Arno z nieznanych przyczyn celowo mija się z problemem o którym mowa. Oburzenia tutaj nie budzą czyny - to dobre dla dziennikarzy Faktu - ale połączenie podejścia do takich czynów instytucji, której szefuje osoba opisana w artykule z tymi czynami dokonywanymi przez jej szefa. Sam lata temu mówiłem że to się skończy w Fakcie i skończyło, zdziwiony jestem trochę ze dopiero teraz.
Niemniej lata propagandy robią swoje coraz więcej widzę i słyszę głosów że te wszystkie działania są słuszne "jeśli uratują choć jedno życie". Może naprawdę przy odpowiednim sterowaniu ludzkość przełknęła by Red Flag Act.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
gregski pisze: dlatego ryczec nalezy przede wszystkim na ustawodawce, a nie jakich zolniezykow..
tylko jak skutecznie ryczec jak sie widzi zlo?
Jeśli sobie dobrze przypominam, to właśni stamtąd wyszła ustawa o fotoradarach, którą kiedyś mieliśmy wątpliwą przyjemność recenzować tu w nieistniejącym już wątku.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Eskalacja całej historii ma również swoje korzenie w prasie. Władza zobaczyła, że temat nośny. Medialny. I dziękuję.Лукашэнка pisze:Wręcz przeciwnie. Tak naprawdę nie powinno i nie musi być. I to właśnie obywatele mogą najskuteczniej karać ludzi władzy. A prasa tez ma tu ważną rolę do odegrania informując obywateli o wyczynach władców.Arno pisze:Władza zawsze była i będzie bezkarna. Wszędzie. Szkoda sobie tym głowę zaplątać.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Po pierwsze zdaje się że był konflikt jakiś między panami, więc nie wiem, czy mogę obiektywnie ocenić to, co piszesz.Azrael pisze:Konto usunięte pisze: A może Arno przypomnij sobie, kiedy jechałeś setką w obszarze zabudowanym po torowisku tramwajowym, na którym jest zakaz poruszania się samochodów osobowych.![]()
![]()
Ja jechałem nie raz i nie dwa łamiąc wszelakie zakazy. Ale nie o tym tutaj dyskusja. Staram się nie wypowiadać w wątkach o bądź co bądź swojego czasu bardzo dobrym koledze, ale tutaj myślę Arno z nieznanych przyczyn celowo mija się z problemem o którym mowa. Oburzenia tutaj nie budzą czyny - to dobre dla dziennikarzy Faktu - ale połączenie podejścia do takich czynów instytucji, której szefuje osoba opisana w artykule z tymi czynami dokonywanymi przez jej szefa. Sam lata temu mówiłem że to się skończy w Fakcie i skończyło, zdziwiony jestem trochę ze dopiero teraz.
Niemniej lata propagandy robią swoje coraz więcej widzę i słyszę głosów że te wszystkie działania są słuszne "jeśli uratują choć jedno życie". Może naprawdę przy odpowiednim sterowaniu ludzkość przełknęła by Red Flag Act.
Natomiast, powtórzę, władza w tym kraju zawsze była bezkarna - prujemy się tutaj, że to skandal i inne srania, ale wszyscy z tego forum mają na koncie jakieś koszmarnie przekraczane przepisy. Więc my akurat możemy się zamknąć. Bo to taka sama hipokryzja - ja jeżdżę po torach, ale on jest władzą to nie może....
Trzeba się do Niemiec wyprowadzić, tam jeszcze można pojeździć.
A tutaj - zebrać społeczne pieniądze na budowę autostrad i budować ile wlezie. To jedyne rozwiązanie.
a że będzie coaz większa bieda, to nie bardzo jest na co liczyć.
Doskonale wiemy, gdzie są radary. Jeździmy tymi samymi drogami - to chyba nie filozofia w codziennym życiu zwalniać przed nimi. A w nieznane wyruszasz - to sobie sprawdź gdzie stoją i kup Yanosika.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Arno, ja mam wrażenie, że Ty nie rozumiesz słowa hipokryzja 
