A to prawda.ky pisze: PS. A ja i tak wolałem MZ-ki. Zwinniejsze, bardziej finezyjne... ;)
MZ-ka to był taki estijaj motorów doby komunizmu.

A to prawda.ky pisze: PS. A ja i tak wolałem MZ-ki. Zwinniejsze, bardziej finezyjne... ;)
Tiaaaaa, maskl bajk. Coś jak Mietek w automacie (z gazem!)LouCyphre pisze:MZ-ka to było takie hmmm BMW, ale Jawa 350 to było cos jak muscle bike. Stary ten cały rynek akcesoriów do jawy i cz-ki. Sie nie znacie, giki jedne :-P
I co z nią zrobisz? Uważaj, bo będziesz się później źle czuł.Bilex pisze:Źle - jeszcze siedzę w robocie...![]()
Ale- odkryłem butelkę Walkera w lodówce!
Właściwie to był. Jechało toto tam, gdzie chciało, a do skręcania trzeba było ją konkretnie zmuszać ;)jarmaj pisze: Tiaaaaa, maskl bajk.
jarmaj pisze: MZ to to była sportowa elyta!
Auta też na prostej porównujesz? Nie znałem kolegi od strony entuzjazmu do 1/4 mili do tej pory.LouCyphre pisze:AAAaaa w życiu. Jawa 350 robiła emzete jak chciała. Emzeta i zrywała się szybciej do 100m ale potem to zadyszka, Panie,zadyszka ....
vibowit pisze: LouCyphre, ja nie wiedziałem, że w Tobie taki duch ćwiartkowca drzemie. :D
Ha ha havibowit pisze: co z nią zrobisz? Uważaj, bo będziesz się później źle czuł.![]()
LouCyphre pisze: Gdybyś chociaż dosiadał tych potworów lat 80- tych w realu to byśmy pogadali :-P A tak , to nabijaj się dalej
Zimno jest. Lepiej jedź autem.Bilex pisze:Ha ha ha- ty się módl żebym w jakieś zaspie nie utknął...
LouCyphre pisze: Jawa 350 robiła emzete jak chciała.
Ja wam za to powiem, jako emeryt po pierwsze i dziecko w latach szcześćdziesiątcyh mające zaprenumerowane przez znajomych z Francji komiksy, które oczywiście czasem kradł listonosz, że w komksach Tintin i Spirou w tamtych czasach, było pełno reklam JAVY. A Francuzy są wyjątkowo PARTICULAR jeśli chodzi o dwa koła. Dla mnie amatora zupełnego w kwestii motorów, coś to jednak oznacza.LouCyphre pisze:MZ-ka to było takie hmmm BMW, ale Jawa 350 to było cos jak muscle bike. Stary ten cały rynek akcesoriów do jawy i cz-ki. Sie nie znacie, giki jedne :-P
maf1 pisze: Niektórzy przerabiali na cewkę zapłonową i ponoć było miodzio
o to to...LouCyphre pisze:To był bardzo fajowy motocyrkiel, big singiel ma w sobie "to coś" :)