Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 maja 2008, o 18:00

Bergen, Forester od MY'06 (taki, jak mój) nie ma dużego chromowanego napisu pod tylną szybą. Jest tylko mały napis na lewo od tablicy rejestracyjnej. Nie ma to jednak zapewne większego znaczenia :roll:



Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 maja 2008, o 21:18

So What!, to tym bardziej. Facet sobie pomyślał, że nie będzie go tu na zakrętach zostawiać w tyle pudło po telewizorze... No i się przeliczył. Dziwne. Powinien wiedzieć na co sobie może pozwolić w swoim aucie.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 maja 2008, o 21:38

Konto usunięte pisze: Powinien wiedzieć na co sobie może pozwolić w swoim aucie.

Fido, oni nigdy nie wiedzą... :wall:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 maja 2008, o 22:05

Bilex pisze:
Konto usunięte pisze: Powinien wiedzieć na co sobie może pozwolić w swoim aucie.

Fido, oni nigdy nie wiedzą... :wall:
No właśnie. To jest przerażające, że powinien, a nie wie. Dobrze, że nikt nie jechał z przeciwka :o
A mogłem tam bez ryzyka trochę szybciej pojechać*





* Zmieniłem Geolandery na normalne opony :thumb:

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 5 maja 2008, o 22:42

So What! pisze: Zmieniłem Geolandery na normalne opony
Taki to se pożyje :mrgreen:

Prawda jest taka że pewnie gdybyś się zatrzymał chcąc też pomóc to ruszyli by na Ciebie że to Twoja wina i byś miał problemy. Znajoma tak kiedyś miała, jacyś chłopcy w Bumie ją wyprzedzili, po czym kawałek dalej chwycili pobocze i walnęli w płot, ona się zatrzymał, pomogła im powychodzić, zadzwoniła po karetkę, bo jeden miał coś tam rozcięte, po czym jak przyjechała policja to powiedzieli, że w trakcie wyprzedzania utrudniała im manewr wyprzedzania, bo nagle zjechała na środek jezdni :evil:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 08:11

Cienki i malo skupiony kierowca byl w tej furze. Skoro inni grzecznie jechali i nie wylecieli na luku, to wnioski same sie nasuwają...
Dolce far niente ;-)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 09:33

FUX pisze: Cienki i malo skupiony kierowca byl w tej furze. Skoro inni grzecznie jechali i nie wylecieli na luku, to wnioski same sie nasuwają...
Nie do końca. Na zakrętach jechałem jednak sporo szybciej niż rzeszta :roll:
So What! pisze: Żeby się nie nudzić dochodziłem peleton na zakrętach i odpuszczałem na prostych, żeby tenże peleton dojść na kolejnych zakrętach.
radekk pisze: Prawda jest taka że pewnie gdybyś się zatrzymał chcąc też pomóc to ruszyli by na Ciebie że to Twoja wina i byś miał problemy.
Trudno. Gdyby nie jechali w grupie (dwa samochody), a więc byłbym jedynym, który mógłby im udzielić pomocy natychmiast po zdarzeniu, to zatrzymałbym się, żeby im pomóc.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 10:02

Konto usunięte pisze: Facet sobie pomyślał, że nie będzie go tu na zakrętach zostawiać w tyle pudło po telewizorze...
Skądś znam ten mechanizm - ludzie (szczególnie pewne dwa podgatunki, taki "młodołysodresowogolfosiwikokalibrowy" oraz taki "starszogarniturowomenedżerskoturbodyzlowy") źle reagują, gdy wyprzedza ich(ew. odjeżdża im) jakiś złoty, damski maluch. Już mi się zdarzyły podobne sytuacje, jak SoWhatowi - na szczęście, bez tragicznych konsekwencji. Ale staram się uważać - i pamiętać, żeby nie prowokować bez wyraźnej potrzeby, a jak widzę, że gość się spina, to odpuszczam jak najszybciej i jak najbardziej ostentacyjnie.
Niestety, czasem nie pamiętam albo nie wytrzymuję w tej świętości - a czasem nie zauważam, po prostu...
Konto usunięte pisze: Powinien wiedzieć na co sobie może pozwolić w swoim aucie.

Marzenie.

Po pierwsze, większość ludzi nie myśli tymi kategoriami.
Po drugie, żeby to naprawdę wiedzieć, to trzeba ładnych parę godzin spędzić ze swoim autem na torze, badając granice swoich i auta możliwości - jaki odsetek kierowców ma na to czas/środki/ochotę?
Po trzecie, świadomości nabiera się raczej "po", a nie "przed" pierwszym plenerem. Mnie np. było potrzeba aż trzech, żebym zrozumiał, że prawa fizyki bywają nieubłagane, a wola i ambicja kierowcy nie zawsze wystarczą ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 21:04

Pi.......pipipipipiiiiii HP L7560.
Od wczoraj nie mam drukarki sieciowej w domu, tylko musze lączyc po USB.
Jutro wojna z HP i MS.
Outlok nie może wysyłać potwierdzeń, Office nie chce wysyłać jako załącznik aktualnie otwartego arkusza w Excellu.
KJM.... :x :x :x :x :x :x :x
Dolce far niente ;-)

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 21:08

O. Też mam problem z drukarką. Wymieniłem płytę główną i nie mam gdzie wetknąć swojej HP 710C.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 21:10

So What! pisze: * Zmieniłem Geolandery na normalne opony :thumb:
na jakie?
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 21:17

So What!, nieciekawa historia, moim zdaniem nie ma w tym Twojej winy, każdy i wszędzie może sobie wylecieć z drogi, jak byłem kierowcą testowym to nie ma co ukrywać, że momentami szybko się śmigało, zwłaszcza w zimie były jaja, ale jak przede mną jechał bardziej doświadczony i hardcorowy kolega (na dodatek w dokładnie takim samym aucie) to potrafiłem odpuścić kiedy sytuacja robiła się nieciekawa a nie jechać na maxa żeby tylko się za nim utrzymać - nie każdy to potrafi i jak widać na Twoim przykładzie potem jest niezłe zdziwko, gnojki z Ibizy i Golfa na pewno na długo zapamiętają tą przygodę, może tak miało być żeby na pustej drodze strzelili małego dacha a nie np. kilka godzin później na ruchliwej drodze przy okazji raniąc siebie i innych :-|

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 21:26

ASO Fiat właśnie bardzo ładnie naciągnęło na 2000zł moją lepszą połowę :x Wczoraj poszła jej uszczelka pod głowicą (którą wymieniali rok temu), gdy byłem dziś w pracy sama załatwiła lawetę i zawiozła auto do ASO. Gdy przyjechałem tam, zastałem rozkręcony silnik i pana oświadczającego, że wymieniają pierścienie i uszczelniacze :wall: Na życzliwe pytanie - po jaką cholerę?! - usłyszałem, że przecież silnik się przegrzał bo nie było w nim oleju... Dziwne tylko, że samochód jak wjeżdżał na lawetę to miał oleju na "max" :x

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 21:27

co za matoły :wall:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 21:37

Bergen pisze:ASO Fiat właśnie bardzo ładnie naciągnęło na 2000zł moją lepszą połowę :x Wczoraj poszła jej uszczelka pod głowicą (którą wymieniali rok temu), gdy byłem dziś w pracy sama załatwiła lawetę i zawiozła auto do ASO. Gdy przyjechałem tam, zastałem rozkręcony silnik i pana oświadczającego, że wymieniają pierścienie i uszczelniacze :wall: Na życzliwe pytanie - po jaką cholerę?! - usłyszałem, że przecież silnik się przegrzał bo nie było w nim oleju... Dziwne tylko, że samochód jak wjeżdżał na lawetę to miał oleju na "max" :x
A to ch....... :-(
Dolce far niente ;-)

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 23:14

Idę się uczyć na jutrzejsze zaliczenie, bo mam do przeczytania 50 stron, a mam zamiar za 20 minut skończyć. Jak mi się już nie chce :wall:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 23:16

Bilex pisze: na jakie?
Na Continental ContiPremiumContact 2: http://www.opony.com/opony/56622_contin ... act_2.html
Tutaj jest test: http://www.adac.de/Tests/Reifentests/So ... ageID=8772#
Paweł_BB pisze: gnojki z Ibizy i Golfa na pewno na długo zapamiętają tą przygodę,
Nie wiem, czy gnojki, ale mam nadzieję, że na drugi raz zastanowią się, czy nie zwolnić
Paweł_BB pisze: może tak miało być żeby na pustej drodze strzelili małego dacha a nie np. kilka godzin później na ruchliwej drodze przy okazji raniąc siebie i innych
No tak. Najważniejsze w tym wszystkim, że nikomu nic się nie stało. Zwłaszcza innym użytkownikom drogi.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 23:20

radekk pisze: Idę się uczyć na jutrzejsze zaliczenie
Trzymam kciuki...
radekk pisze: mam do przeczytania 50 stron, a mam zamiar za 20 minut skończyć. Jak mi się już nie chce
żeby Ci się udało :-d

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 maja 2008, o 23:54

So What!, moi znajomi próbując wydostać się z Zakopca widzieli tego golfa w rowie. I jak wrócili do mnie (bo nie udało się wyjechać-w 3 godziny przejechali ok.30 km :roll: ) to zastanawiali się, jak on to zrobił :? . Przekażę im Twoje sprawozdanie ;-)
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 maja 2008, o 00:21

So What! pisze: Trzymam kciuki...
Dzięki :mrgreen:
So What! pisze: żeby Ci się udało :-d
Już wróciłem :razz:

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 maja 2008, o 00:38

radekk, z czego to zaliczenie? Może Cię przepytamy? Utrwalisz sobie :giggle:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 maja 2008, o 00:41

Doxa pisze: radekk, z czego to zaliczenie?
Yyyy, nie wiem

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 maja 2008, o 00:46

Już sprawdziłem. Ochrona wody się to nazywa :mrgreen:
Doxa pisze: Może Cię przepytamy? Utrwalisz sobie
Prawdę mówiąc to chyba lepiej nie. Przeczytałem 7 kartek, po czym jak skończyłem to zauważyłem że były zapisane po obu stronach. Więc czytałem co 2 stronę :whistle: :o :-d :lol:

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 maja 2008, o 00:50

No to pozostaje się modlić, żeby pytanie było z tej części którą przeczytałeś :-> . Będzie dobrze :thumb:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 maja 2008, o 00:56

Doxa pisze: No to pozostaje się modlić, żeby pytanie było z tej części którą przeczytałeś :-> . Będzie dobrze
Spoko, będzie test.



Już raz pisałem u niego test.

Jakieś pytanie
A) Definicja
B) Narysuj
C) Wyjaśnij
D)Wnioski


:giggle:

ODPOWIEDZ