
COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 244 razy
- Polubione posty: 524 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
AMI, poproś Edwina, żeby Ci dodatkowy zbiornik zamontował to Ci się remont zwróci 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
citan - ale ja mowie, ze macie tania benzyne, a nie, ze duzo zarabiacie :)
Jacek "AMI" Rudowski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Te, figofago - na gaz sobie przerobie :PChloru pisze:AMI, poproś Edwina, żeby Ci dodatkowy zbiornik zamontował to Ci się remont zwróci
Jacek "AMI" Rudowski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
No i się wymigał.AMI pisze:citan - ale ja mowie, ze macie tania benzyne, a nie, ze duzo zarabiacie :)

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
citan - tak na powaznie, to wiemy obaj o co chodzi.
Zreszta kolosalnej roznicy w cenie nie ma - tutaj jakies dwa dni temu byla 95oktanow po jakies 1.50e za litr (mam nadzieje, ze dzis jest tak samo :)) - czyli powiedzmy tylko zlotowke drozej.
Inna sprawa, ze w Polsce przynajmiej teoretycznie jest w cenie paliwa jeszcze podatek drogowy (choc technicznie takiego chyba obecnie nie ma, bo zostalo to wcielone zdaje sie w akcyze i ide o zaklad, ze za czas jakis padnie haslo, ze trzeba zaczac placic za drogi, bo obecnie sie za nie nie placi :)) - a tutaj place osobno podatek drogowy - co tez troche utrudnia powiedzmy porownanie wprost.
Zreszta kolosalnej roznicy w cenie nie ma - tutaj jakies dwa dni temu byla 95oktanow po jakies 1.50e za litr (mam nadzieje, ze dzis jest tak samo :)) - czyli powiedzmy tylko zlotowke drozej.
Inna sprawa, ze w Polsce przynajmiej teoretycznie jest w cenie paliwa jeszcze podatek drogowy (choc technicznie takiego chyba obecnie nie ma, bo zostalo to wcielone zdaje sie w akcyze i ide o zaklad, ze za czas jakis padnie haslo, ze trzeba zaczac placic za drogi, bo obecnie sie za nie nie placi :)) - a tutaj place osobno podatek drogowy - co tez troche utrudnia powiedzmy porownanie wprost.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
- wiesz, ledwo się ze mną ożenił a już chce rozwodu
- dlaczego?
- w noc poślubną poprosił, żebym zrobiła mu loda!
- i co?
- i nic, powiedziałam, że loda to ja nawet szefowi w pracy nie robię...
- dlaczego?
- w noc poślubną poprosił, żebym zrobiła mu loda!
- i co?
- i nic, powiedziałam, że loda to ja nawet szefowi w pracy nie robię...
Dolce far niente 

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Arthur Davidson, założyciel fabryki motocykli Harley-Davidson umarł
i poszedł do nieba. Święty Piotr pyta się go w bramie niebiańskiej:
- Ponieważ byłes dobrym człowiekiem możesz sobie wybrać takich
kolegów w Niebie jakich chcesz. Z kim chciałbyś się zapoznać?
- Arthur odpowiada: - Najpierw musze się rozmowić z Panem
Bogiem.
- Zaprowadzili go do sali tronowej i Bóg uścisnął Arthurowi ręke. Na
to Arthur mówi:
- Ty jesteś wynalazca kobiety?
- Tak - odpowiada Bóg
Na to Arthur:
- Twój wynalazek ma pare poważnych wad. Po pierwsze, robi za
dużo hałasu na wysokich obrotach. Po drugie, wtrysk paliwa jest za
blisko rury wydechowej. Po trzecie, koszty napraw i utrzymania sa ogromne.
Na to Bóg wystukał cos na komputerze i drukarka wyrzuciła
statystykę.
Popatrz - mówi Bóg możliwe ze mój wynalazek ma wady, ale
więcej mężczyzn na nim jeździ niż na twoim!
i poszedł do nieba. Święty Piotr pyta się go w bramie niebiańskiej:
- Ponieważ byłes dobrym człowiekiem możesz sobie wybrać takich
kolegów w Niebie jakich chcesz. Z kim chciałbyś się zapoznać?
- Arthur odpowiada: - Najpierw musze się rozmowić z Panem
Bogiem.
- Zaprowadzili go do sali tronowej i Bóg uścisnął Arthurowi ręke. Na
to Arthur mówi:
- Ty jesteś wynalazca kobiety?
- Tak - odpowiada Bóg
Na to Arthur:
- Twój wynalazek ma pare poważnych wad. Po pierwsze, robi za
dużo hałasu na wysokich obrotach. Po drugie, wtrysk paliwa jest za
blisko rury wydechowej. Po trzecie, koszty napraw i utrzymania sa ogromne.
Na to Bóg wystukał cos na komputerze i drukarka wyrzuciła
statystykę.
Popatrz - mówi Bóg możliwe ze mój wynalazek ma wady, ale
więcej mężczyzn na nim jeździ niż na twoim!
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Mąż i żona jadą przez wieś samochodem. Nie odzywają się do siebie, bo są
świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwiemęża:
- Twoja rodzina?
- Tak, teściowie!
Pewnie było
Jasio, pisząc wypracowanie, pyta tatę:
- Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu, czy Królowa Loda?
- To zależy, synu, czy chcesz, żeby była postacią negatywną, czy pozytywną...
Entuzjastycznie nastawiony do nowej pracy akwizytor - sprzedawca odkurzaczy RAINBOW zapukał do pierwszych drzwi. Otworzyła mu kobieta, lecz zanim zdążyła coś powiedzieć ten wbiegł do domu, wpadł do salonu i zaczął rozrzucać po całym dywanie rozmoknięte krowie łajna.
- Prosze pani, jeśli ten wspaniały odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprząta tego, zobowiazuje się zjeść to wszystko - mówi podniecony.
- A keczup pan chce?
- Słucham?
- Właśnie się wprowadziłam i elektrownia nie podpięła jeszcze prądu...
Żyrafa opowiada zajączkowi:
- Nawet nie wiesz, jak to wspaniale miec taka dluuuga szyje. Sięgnę wszędzie, do kazdej galazki, a potem.... Pomysl: kazdy listek, ktory zerwę i przeżuje, wedruje potem tak dluuugo, dluugo w dol... Ach... jaka to rozkosz...Zajączek słucha, nie reagujac. Zyrafa ciagnie dalej:
- A gdy przychodzi upal... Ide nad rzeke, pochylam glowe, zaczerpne wody... Nie wyobrazasz sobie, jaka to rozkosz, gdy zimna, ozywcza woda splywa w dol, chlodzac mnie coraz bardziej i bardziej... Moja szyja rozkoszuje sie tym chlodem, centymetr po centymetrze, metr po metrze, a ja wraz z nia.. . Ech, gdybys wiedzial, zajaczku, jak to wspaniale miec taka dluuuga szyje...
Zajaczek przechyla tylko lekko glowe i pyta:
- A powiedz... Rzygałaś kiedyś?
Profesor na egzaminie mówi do studenta weterynarii który nie odpowiedział już na dwa pytania i ma ostatnią szansę.
-Czy u krowy można przeprowadzić aborcję? Jeżeli odpowie pan poprawnie to ma pan zdane.
Student myśli i odpowiada
-nie wiem.
Na to profesor:
-Przykro mi ale nie mogę panu tego zaliczyć.
Student wychodzi z uczelni i idzie do baru się upić.
Siada smutny w barze i tak myśli:
-mogłem opowiedzieć tak lub nie może bym trafił. Nie wiem to była najgłupsza odpowiedz.
Widząc to barman podchodzi do niego i się pyta:
- dlaczego siedzisz taki smutny?, stało się coś?, może Ci jakoś pomóc?
Na co student
- czy u krowy można przeprowadzić aborcję?
Barman wytrzeszcza oczy i mówi:
- tego to nie wiem, ale jedno jest pewne, cholernie sobie życie skomplikowałeś.
świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwiemęża:
- Twoja rodzina?
- Tak, teściowie!
Pewnie było
Jasio, pisząc wypracowanie, pyta tatę:
- Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu, czy Królowa Loda?
- To zależy, synu, czy chcesz, żeby była postacią negatywną, czy pozytywną...
Entuzjastycznie nastawiony do nowej pracy akwizytor - sprzedawca odkurzaczy RAINBOW zapukał do pierwszych drzwi. Otworzyła mu kobieta, lecz zanim zdążyła coś powiedzieć ten wbiegł do domu, wpadł do salonu i zaczął rozrzucać po całym dywanie rozmoknięte krowie łajna.
- Prosze pani, jeśli ten wspaniały odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprząta tego, zobowiazuje się zjeść to wszystko - mówi podniecony.
- A keczup pan chce?
- Słucham?
- Właśnie się wprowadziłam i elektrownia nie podpięła jeszcze prądu...
Żyrafa opowiada zajączkowi:
- Nawet nie wiesz, jak to wspaniale miec taka dluuuga szyje. Sięgnę wszędzie, do kazdej galazki, a potem.... Pomysl: kazdy listek, ktory zerwę i przeżuje, wedruje potem tak dluuugo, dluugo w dol... Ach... jaka to rozkosz...Zajączek słucha, nie reagujac. Zyrafa ciagnie dalej:
- A gdy przychodzi upal... Ide nad rzeke, pochylam glowe, zaczerpne wody... Nie wyobrazasz sobie, jaka to rozkosz, gdy zimna, ozywcza woda splywa w dol, chlodzac mnie coraz bardziej i bardziej... Moja szyja rozkoszuje sie tym chlodem, centymetr po centymetrze, metr po metrze, a ja wraz z nia.. . Ech, gdybys wiedzial, zajaczku, jak to wspaniale miec taka dluuuga szyje...
Zajaczek przechyla tylko lekko glowe i pyta:
- A powiedz... Rzygałaś kiedyś?
Profesor na egzaminie mówi do studenta weterynarii który nie odpowiedział już na dwa pytania i ma ostatnią szansę.
-Czy u krowy można przeprowadzić aborcję? Jeżeli odpowie pan poprawnie to ma pan zdane.
Student myśli i odpowiada
-nie wiem.
Na to profesor:
-Przykro mi ale nie mogę panu tego zaliczyć.
Student wychodzi z uczelni i idzie do baru się upić.
Siada smutny w barze i tak myśli:
-mogłem opowiedzieć tak lub nie może bym trafił. Nie wiem to była najgłupsza odpowiedz.
Widząc to barman podchodzi do niego i się pyta:
- dlaczego siedzisz taki smutny?, stało się coś?, może Ci jakoś pomóc?
Na co student
- czy u krowy można przeprowadzić aborcję?
Barman wytrzeszcza oczy i mówi:
- tego to nie wiem, ale jedno jest pewne, cholernie sobie życie skomplikowałeś.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- KonSTi
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Z nad stopy KRÓLA JULIANA
- Auto: Rarrrr!
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
http://forums.nonewbs.com/showthread.php?p=8041177
O ŻESZ KURWA JA PIERDOLE !!!!!!!! śWIAT SIE KONCZY

O ŻESZ KURWA JA PIERDOLE !!!!!!!! śWIAT SIE KONCZY



In the end,it's not the years in your life that count.It's the life in your years.



Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Suchar!!
:)
r.
:)
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
no.. ale apropos budowy samochodów:
http://otomoto.pl/lamborghini-murcielag ... 59970.html
jak na replikę, to całkiem udana, nie widać pod nią bryły "dawcy", tak jak to w gorszych replikach (czy też raczej podobieństwach) bywa...
ciekawe, czy tym można jeździć legalnie po drogach.. kolo pisze, że jest na własnej ramie.. Ale pewnie nie ma na nią homologacji drogowej itp... To, że gościu napisał, iż jest wolny od wad technicznych i prawnych to jedno, ale chyba nie to samo, co dopuszczenie do ruchu...
http://otomoto.pl/lamborghini-murcielag ... 59970.html
jak na replikę, to całkiem udana, nie widać pod nią bryły "dawcy", tak jak to w gorszych replikach (czy też raczej podobieństwach) bywa...
ciekawe, czy tym można jeździć legalnie po drogach.. kolo pisze, że jest na własnej ramie.. Ale pewnie nie ma na nią homologacji drogowej itp... To, że gościu napisał, iż jest wolny od wad technicznych i prawnych to jedno, ale chyba nie to samo, co dopuszczenie do ruchu...

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
eMTi, mnie zawsze zastanawia sensowność wypatroszenia się z 269 klocków na kopię auta sportowego zrobioną z laminatu...
Zwłaszcza, że w tej cenie już można kupić oryginalne Ferrari lub Lambo (jeśli ktoś ma parcie na włoszczyznę)...

"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
ja tam widzę zamazane tablice rej. Może to jest jakiś hinteMTi pisze: ciekawe, czy tym można jeździć legalnie po drogach

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
co do rejestracji, to na tym forum jest odpowiedź, kilka ostatnich postów:remek pisze:ja tam widzę zamazane tablice rej. Może to jest jakiś hinteMTi pisze: ciekawe, czy tym można jeździć legalnie po drogach
http://www.kitcarforum.pl/index.php?topic=4.0
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
no czyli tak jak myślałem, nie wystarczy po prostu tak o na zwykły przegląd rejestracyjny pojechać.. A to, że tamten ma tablice, to jeszcze nic nie znaczy, może po prostu kogoś one drogo kosztowały 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Jak na garbatego to całkiem przystojny? ;))) Tombakowy zegarek, tylko tu za bardzo gruby szmal.eMTi pisze: jak na replikę, to całkiem udana
Z Lambo może być ciut słabo, za byle Gallardo wołają dużo więcej. Inna sprawa, że za tę sumę można mieć np. 328GTB i jeszcze sporo zostanie. Albo ładne Prosię 356.Barthol pisze: Zwłaszcza, że w tej cenie już można kupić oryginalne Ferrari lub Lambo
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
towarzyszu obywatelu, ale przeciez czasem szczescie ludzkie nie wynika z wydania wora pieniedzy w salonie samochodowym, a z wlasnorecznego wyklepania wozka marzen.ky pisze: Jak na garbatego to całkiem przystojny? ;))) Tombakowy zegarek, tylko tu za bardzo gruby szmal.
ja bym chcial miec mozliwosc zrobienia czegos podobnego. zrobilbym se buga sti i gieteka i evo vi

ja napisalem, ze hinteMTi pisze: A to, że tamten ma tablice, to jeszcze nic nie znaczy, może po prostu kogoś one drogo kosztowały![]()

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
remek, myśle że ky mówił to w tym sensie, że to jest tak naprawdę podróbka za grubą kasę, która tylko wygląda, natomiast z właściwościami jezdnymi może być już duuuuuuuuuuuuużo gorzej... A ten kolo, który sprzedaje, to pewnie po prostu produkuje takie i inne kopie na zamówienie, a nie klepie na kowadełku sam dla siebie.. 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
eMTi, no ale jak ktoś to kupi to się niech martwi. Może jeździ dobrze, może źle. Ja mówię o klepaniu młotkiem, że się komuś chciało.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
no to Ci piszę, że temu komuś chciało się dlatego, że tym zapewne zarabia na życie. Czytałem o kilku firmach, które po prostu zawodowo się zajmują budową takich wydumek... 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Co robi Michał Piróg na plaży nad morzem ??
Leży na Piasku
Z czego najczęściej ptak ma obrączkę?
- Ze szminki
ZAGADKA!!!
Był sobie idealny mężczyzna i idealna kobieta. Pewnego dnia
spotkali się i zostali parą, a że ich związek był idealny, pobrali się.
Ślub był oczywiście idealny. A ich wspólne życie było naturalnie
tak samo idealne.W zaśnieżony, wietrzny wieczór Wigilijny, ta
idealna para jechała samochodem po krętej drodze, gdy nagle zauważyła kogoś
na poboczu, kto prawdopodobnie złapał gumę. W związku z tym, że byli
idealną parą, zatrzymali się, żeby pomóc. To był Mikołaj z ogromnym worem
prezentów. Nie chcąc rozczarować dzieci oczekujących na prezenty,
idealna para zaprosiła Mikołaja, z ogromnym worem prezentów do swojego samochodu.
I szybko zajęli się rozwożeniem upominków. Na nieszczęście coraz
bardziej pogarszały się (i tak już ciężkie) warunki drogowe i niestety doszło do wypadku.
Tylko jedna z tych trzech osób przeżyła. Kto?
Zastanów się najpierw, a dopiero potem przejdź niżej ....
Przeżyła idealna kobieta. Ona była jedyną osobą, która naprawdę istnieje.
Każdy wie, że Mikołaja nie ma, a idealnego mężczyzny tym bardziej.
Dla kobiet ten e-mail tu się kończy!!!
Panowie proszę czytać dalej.
Jeśli Mikołaj nie istnieje i idealny mężczyzna też nie, to za kierownicą musiała siedzieć idealna kobieta.
Co wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku.
A tak w ogóle jeśli jesteś kobietą i właśnie to czytasz (pomimo, że miałaś skończyć parę linijek wyżej), udowodniłaś coś jeszcze:
KOBIETY NIGDY NIE ROBIĄ TEGO, CO IM SIĘ POWIE!!!
Leży na Piasku
Z czego najczęściej ptak ma obrączkę?
- Ze szminki
ZAGADKA!!!
Był sobie idealny mężczyzna i idealna kobieta. Pewnego dnia
spotkali się i zostali parą, a że ich związek był idealny, pobrali się.
Ślub był oczywiście idealny. A ich wspólne życie było naturalnie
tak samo idealne.W zaśnieżony, wietrzny wieczór Wigilijny, ta
idealna para jechała samochodem po krętej drodze, gdy nagle zauważyła kogoś
na poboczu, kto prawdopodobnie złapał gumę. W związku z tym, że byli
idealną parą, zatrzymali się, żeby pomóc. To był Mikołaj z ogromnym worem
prezentów. Nie chcąc rozczarować dzieci oczekujących na prezenty,
idealna para zaprosiła Mikołaja, z ogromnym worem prezentów do swojego samochodu.
I szybko zajęli się rozwożeniem upominków. Na nieszczęście coraz
bardziej pogarszały się (i tak już ciężkie) warunki drogowe i niestety doszło do wypadku.
Tylko jedna z tych trzech osób przeżyła. Kto?
Zastanów się najpierw, a dopiero potem przejdź niżej ....
Przeżyła idealna kobieta. Ona była jedyną osobą, która naprawdę istnieje.
Każdy wie, że Mikołaja nie ma, a idealnego mężczyzny tym bardziej.
Dla kobiet ten e-mail tu się kończy!!!
Panowie proszę czytać dalej.
Jeśli Mikołaj nie istnieje i idealny mężczyzna też nie, to za kierownicą musiała siedzieć idealna kobieta.
Co wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku.
A tak w ogóle jeśli jesteś kobietą i właśnie to czytasz (pomimo, że miałaś skończyć parę linijek wyżej), udowodniłaś coś jeszcze:
KOBIETY NIGDY NIE ROBIĄ TEGO, CO IM SIĘ POWIE!!!
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Piter 35, co się dziwisz ostatnia szansa ,żeby na Adasiu zarobić.
Żenada to za delikatne słowo 


Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...