No to gratulacje!!Gal pisze:(...)eszcze nim nie jeżdżę, choć już kupiłem.
Ja też byłem blisko Volvo. Wybrałem już konkretny egzemplarz stojący w salonie, uzgodniłem cenę i dodatkowe gratisy... i poległem na etapie leasingu, którego nie udało mi się w naszym kraju załatwić dla podmiotu zarejestrowanego w innym kraju UE.
W rezultacie wylądowałem w wypożyczalni pytając o wszystkie auta w benzynie i automacie. Okazało się, ze wybór jest tylko między BMW i MB.
Nie chcąc wykosztowywać się jeszcze na strój sportowy znanej niemieckiej marki, skończyłem powożąc lochę...
choć biorąc pod uwagę rozmiary i masę, powinniśmy tu mówić raczej o warchlaku.
