eksperyment Shell

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: eksperyment Shell

Post 10 lut 2010, o 11:36

Jacky X, mój wodzu, dajesz. Pragnę Twej eksperckiej wiedzy bażo.

ATSD wejście w temat miałeś subtelne i taktowne niczym Kamaz buszujący w śniegach Czukotki.



Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 10:34

Luz.Po prostu zdaję sobie sprawę,że kijem Wisły nie zawrócę i czasami mnie ponosi. A na forum już tyle napisano na ten temat. :-/

Użytkowników subaru uważam za bardzo świadomych technicznie kierowców z drugiej strony marketing paliw jest mi bardzo bliski bo napisałem magisterkę właśnie na ten temat. A wogóle paliwa to moje hobby.

I choć każdy sobie zdaje sprawę z tego,że reklama i marketing to tyleż sztuka,nauka co wyszukana ściema niejednokrotnie to w paliwach po prosu wyłącza się myślenie niejednokrotnie.

O paradoksie wody już pisałem. To nieprawdopodobne jak można skołować miliony ludzi.Wystarczy trąbić w telewizji i ludzie są w stanie uwierzyć,że oleistą ciecz ( tu np.o ON) można zmieszać z wodą. :o

A wiara w dodatki myjące,wydłużające :-) , umacniające i brand jest wszechmocna choć nikt nie wie co leją ,ile i co to daje. Ale wierzą. Hihihi

A prawda jest taka,że dobre paliwo to : paliwo które wyszło z dobrej rafinerii z dobrą specyfikacją, zostało przechowane w dobrej hurtowni która nie zminiła parametrów tego paliwa po przez zmieszanie go z innym ,zostało przetransportowane przez rzetelnego przewoźnika i nie stało się hokus-pokus i następnie zostało sprzedane w porządnej stacji paliw gdzie zbiorniki są okresowo czyszczone,itp. I tyle ... A newralgiczne punkty to zazwyczaj hurtownia i transport wyłączając ,że chcemy produkt z dobrej rafinerii.

A dodatki : aby twierdzić,że coś jest inne dla świętego spokoju trzeba coś dodać .Ale czy to zmieni właściwości paliwa ? Nie może nawet.Bo są normy do zachowania.Nie każdy silnik zareaguje prawidłowo. I tak dodają po kilka/kilkanaście litrów quasidodatku do beczki paliwa co nie ma praktycznego znaczenia.

Dodatkowo sieciowe stacje są liczbie kilkuset na terenie kraju.W zbiązku z tym,że nie ma możliwości zaopatrywania wszystkich ich z jednego "źródła"otrzymują różnej jakości paliwa w zakresie normy.I na pomorzu inne,w stolicy inne i we Wrocławiu inne. Kluczem jest rozmieszczenie baz paliwowych, których zdjęcie mogę zamieścić.Po prostu aby zaoszczędzić na transporcie wozi się zazwyczaj z baz najbliższych. Chyba,że w grę wchodzą różne zależności. Ale to temat rzeka .
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

tzd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk Sopot Gdynia, tu wszystko się kończy i zaczyna
Auto: SF5 2.0T + GC8 STi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 11:54

Jacky X pisze: A prawda jest taka,że dobre paliwo to : paliwo które wyszło z dobrej rafinerii z dobrą specyfikacją, zostało przechowane w dobrej hurtowni która nie zminiła parametrów tego paliwa po przez zmieszanie go z innym ,zostało przetransportowane przez rzetelnego przewoźnika i nie stało się hokus-pokus i następnie zostało sprzedane w porządnej stacji paliw gdzie zbiorniki są okresowo czyszczone,itp. I tyle ... A newralgiczne punkty to zazwyczaj hurtownia i transport wyłączając ,że chcemy produkt z dobrej rafinerii.
B I N G O !
A z rafinerii (w Płocku czy w Gdańsku, obojętne) paliwo zawsze (99.99% przypadków) wychodzi idealne. Jakie zaś tankujemy... z tym bywa różnie.
Jacky X pisze: Kluczem jest rozmieszczenie baz paliwowych, których zdjęcie mogę zamieścić.Po prostu aby zaoszczędzić na transporcie wozi się zazwyczaj z baz najbliższych.
Z tą drobną uwagą, że np Lotos wozi (koleją) swoje paliwo nawet do Jasła i Czechowic, oraz w okolice Wrocławia i Lublina i tam zalewa nim zbiorniki na bazach OLPP. Faktem jednak jest to, że może się zdarzyć, że później odbierając paliwo z tych baz jako "swoje" tak naprawdę odbiera orlenowskie, bo po prostu akurat w tym zbiorniku było pełno (i odwrotnie, Orlen odbiera paliwo z Lotosu jako swoje).

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 13:15

to jeszcze napiszcie jak to jest z tymi kaloriami i oktanami. znaczy, dlaczego 95 oktanów nie musi być równe 95 oktanów i dlaczego 98 jest gorsze (słabsze) od 95.

tylko powoli,psl :razz:

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 13:20

Liczba oktanowa stanowi tylko o odporności paliwa na spalanie stukowe -- im większa, tym bardziej silnik można doprężyć (stopień spręzania -- co zresztą jest dużym uproszczeniem, bo o skłonnościach do stukania decyduje nie tylko stopień spreżania, ciśnienie doładowania czy kąt wyprzedzenia zapłonu, ale i wiele innych czynników). W skrócie, silnik potrzebuje paliwa o LO X i nie powinien być karmiony paliwem o niższej. Ale oprócz tego jest jeszcze wartość opałowa -- czyli ile energii jesteśmy w stanie wyjąć z litra paliwa. I mniej, tym więcej go spalimy. Istnieje pewna zależność między LO, a wartością opałową -- dodatki przecwistukowe mogą obniżać wartość opałową, ale inne dodatki lub inny skład samego paliwa mogą ją podnosić -- stąd też zwyczajne paliwo o L098 nie da nam większej mocy ani zużycia, dopóki silnik nie jest w stanie z tego skorzystać (czyli nie jest mocniej doprężony lub nie może bardziej wyprzedzić zapłonu po to, by uzyskać większe ciśnienie spalin w cylindrze w wyniku spalania mieszanki paliwowo-powietrznej). Paliwo o LO98 ma mniejszą wartość opałową -- ze spalenia litra uzyskasz mniej energii.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 13:23

ky, ale np. VPR ma większą iż zwykła 95 i 98. Do tego jeszcze sa dodatki uwalniające tlen spotykane w paliwach sportowych i VPR/Ultimate, ktore dodają rzeczywiście mocy.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 13:24

Toć piszę:
ky pisze: dodatki przecwistukowe mogą obniżać wartość opałową, ale inne dodatki lub inny skład samego paliwa mogą ją podnosić
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

tzd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk Sopot Gdynia, tu wszystko się kończy i zaczyna
Auto: SF5 2.0T + GC8 STi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 14:49

Azrael pisze: VPR ma większą iż zwykła 95 i 98.
Piszesz o VPower Racing 99+, czy o zwykłej VPower 95? ?I na jakiej podstawie, tzn czy sprawdzałeś to doświadczalnie? (pytam z czystej ciekawości, bez przekąsu).
Azrael pisze: Do tego jeszcze sa dodatki uwalniające tlen spotykane w paliwach sportowych i VPR/Ultimate
Dodatki zawierające tlen to np ETBE i MTBE, które zawierają wszystkie "zwykłe" benzyny dostępne na naszym rynku (w tym vervy, vpowery, ultimaty i dynamic'i). Może też są inne dodatki, i o takich piszesz (w paliwach typu Penta, czy Panta)...... tego nie wiem.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 15:40

z tego, co piszecie, wynika, że liczba oktanowa mi, użytkownikowi, mówi jedynie, czy dane paliwo nadaje się do mojego silnika, czy nie. i nic więcej.
w szczególności, nie ma nic wspólnego (ta liczba) z tym, jaką moc silnik na tejże benzynie osiągnie.
:o


no dobra, to gdzie znaleźć info o wartości opałowej ?
:whistle:




i jeszcze jedno: jeśli Shell zachwala swoje Racingi, BP Ultimaty, to od początku do końca kłamią?

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 15:53

damaz pisze: z tego, co piszecie, wynika, że liczba oktanowa mi, użytkownikowi, mówi jedynie, czy dane paliwo nadaje się do mojego silnika, czy nie. i nic więcej.
Tak.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 16:00

damaz pisze: w szczególności, nie ma nic wspólnego (ta liczba) z tym, jaką moc silnik na tejże benzynie osiągnie

Być może nie tak wprost - ale w jakiejś relacji do tego, czy możesz iść po większą moc, czy nie - pozostaje, pozwalając Ci np. na korzystniejsze dla mocy ustawienia zapłonu.
Ale jak już zostało tu powiedziane - liczba oktanowa, to nie jedyna cecha paliwa tak czy inaczej.
Jacek "AMI" Rudowski

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 16:03

damaz pisze: i jeszcze jedno: jeśli Shell zachwala swoje Racingi, BP Ultimaty, to od początku do końca kłamią?

Pod jakim względem?
Nie wiem jak BP Ultimate - ale Vpower Racing ma wiekszą liczbę oktanową, a jeśli faktycznie tak jak Azrael mówi, także większą kaloryczność, no to idealnie niemal. Daje możliwość zrobienia korzystniejszych pod względem mocy i momentu map. Co nie znaczy, że benzyna taka lana sama z siebie do nieprzygotowanego na takie rarytasy samochodu cos dużo zmieni. Chociaż substancje typu etanol, etbe czy mtbe mają jeszcze ten plus, że zawierają tlen - co zdecydowanie pomaga przy spalaniu mieszanki, więc moze odrobinę korzyści z tego można wynieść i tak.
Jacek "AMI" Rudowski

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 17:47

Jeszcze jedna ważna rzecz - większośc nowoczesncyh aut (akurat nie Evo i nie Subaru) ma dynamiczny zapon w zamkniętej pętli z indywidualnym wyprzedzeniem obliczanym na podstawie korkcji stuku dla każdego cylindra. Przekładając na ludzkie - może sobie sama przyspieszyć zapłon jak ma lepsze paliwo w stosunku do bazowej mapy.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 18:01

Azrael pisze: może sobie sama przyspieszyć zapłon jak ma lepsze paliwo w stosunku do bazowej mapy.
W granicach tego, na co mu mapa/margines bezpieczeństwa pozwoli, oczywiście :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 18:20

ky, tak ale te nowsze systemy np. w VAG mają już dość duże pole manewru. Subarak i Evo też rochę przyspiesza ale nie idzie sam aktywnie do punktu stuku dla każdego cylindra - VAGi robią to dynamicznie przez cały czas nie tylko jak jadą na niskich obciążeniach.

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 18:31

O to fajnie - sadzilem, ze raczej odbywa sie to nadal jedynie w druga strone - jedynie opoznianie w razie potrzeby albo powrot do "fabrycznych" ustawien.
Jacek "AMI" Rudowski

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 18:41

Azrael pisze:ky, tak ale te nowsze systemy np. w VAG mają już dość duże pole manewru. Subarak i Evo też rochę przyspiesza ale nie idzie sam aktywnie do punktu stuku dla każdego cylindra - VAGi robią to dynamicznie przez cały czas nie tylko jak jadą na niskich obciążeniach.
A jak sobie radzą z obsługą ewentualnej awarii knock-sensora? Zwielokrotniony?

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: eksperyment Shell

Post 12 lut 2010, o 18:56

ky, VAG mają np. dwa. Pewnie tez umieją wykrywać awarię w jakiś sposób. Nie znam tego w dużych szczegółach bo opieram się tylko na dostępnych materiałach dotyczących np. ECU MED17.

ODPOWIEDZ