Tak jak pisze vibowit - FrontLine + obroża Bayer, zwykle wystarczało. Co ciekawe, od kiedy mieszkam w górach, nie używam nic, tu po prostu nie ma kleszczy .Konto usunięte pisze:Jak sobie radzicie z kleszczami? Moja szanowna wyciąga pęsetą codziennie 3-6 kleszczy z psiny. Widziałem na allegro jakieś specjalne sprzęty do wyciągania kleszczy. Czy ktoś używa?
Konto usunięte, ja używałam i mam w domu w razie czego coś takiego http://www.allegro.pl/item360390656_szc ... szczy.html, moim zdaniem doskonałe urządzenie! Szczypce mocno zaciskają się na robalu i myk, myk... 3 obroty w lewo i kleszcz zostaje w szczypczykach. Ileż to razy musiałam się naszukać na podłodze dziada, jak mi się wyślizgnął ze zwykłej pęsety . Polecił mi to mój wet, oni od dawna tego używali.