ano tak, nie doczytałem. A wiadomo, TVN łże jakby żywe ryby jadło. Czyli jednak nie amisze

Pozdrawiam
Grzegorz
A jaką tezę ta statystyka miałaby udowodnić?esilon pisze:a jest może dostepna gdzieś satystyka ilu zadeklarowanych katolików poza wymaganiem od innych , ustyskiwaniem na innych itd sami stosuja wszystkie zasady ?
stawiam że 5% ale nie wiem czy z 30 tch "prawdziwych" czy z tych 95
vibowit pisze: A jaką tezę ta statystyka miałaby udowodnić?
A mi się wydaje, że to nie nauka Kościoła wypacza ludzi, tylko ludzie wypaczają naukę Kościoła.esilon pisze: nie wim.............może że edukacja w tym temacie kuleje, że księża źle uczą , nie wiem, może naprawde te 7000 ma rację
esilon pisze: a jest może dostepna gdzieś satystyka ilu zadeklarowanych katolików poza wymaganiem od innych , ustyskiwaniem na innych itd sami stosuja wszystkie zasady ?
stawiam że 5% ale nie wiem czy z 30 tch "prawdziwych" czy z tych 95
no właśnie przeciez napisałem że księża może cos nie ten tego za dobrzevibowit pisze: nie nauka Kościoła wypacza ludzi, tylko ludzie wypaczają naukę Kościoła.
ale że 5% nie je czy że jerrosiak pisze: Obawiam się, że trudno będzie nawet o 5%
esilon pisze: ale że 5% nie je czy że je![]()
a jak wytłumaczysz ateistów?esilon pisze: no właśnie przeciez napisałem że księża może cos nie ten tego za dobrze
Problem też w tym, że czyny niektórych duchownych (oczywiście często odpowiednio nagłośnione przez media), nijak się mają do nauki kościoła. Jeżeli więc wśród desygnatów zbioru "ludzie" wziąłeś też pod uwagę duchownych, to można się z Tobą zgodzićvibowit pisze: A mi się wydaje, że to nie nauka Kościoła wypacza ludzi, tylko ludzie wypaczają naukę Kościoła.
remek pisze: a jak wytłumaczysz ateistów?
No pewnie. Bo to oczywiste, że jeśli ktoś kiedyś chodził na religię, a teraz kradnie, to wina księdza, że źle nauczał.esilon pisze:no właśnie przeciez napisałem że księża może cos nie ten tego za dobrzevibowit pisze: nie nauka Kościoła wypacza ludzi, tylko ludzie wypaczają naukę Kościoła.![]()
Ustalałem tylko, co autor miał namyśli. Zauważ, że nie skreśliłem takiej możliwościvibowit pisze: So What!, o ile dopuszczasz taką myśl, że księża to też ludzie, to jak najbardziej to miałem na myśli.![]()
vibowit, esilon pytał o wszystkie zasady, a jedną z nich jest wstrzemięźliwość od pokarmów miesnych w piątki, post ścisły to coś zupełnie innego i jako katolik powinieneś o tym wiedziećvibowit pisze: rrosiak, no, no.. Bo jak ktoś mówi, że jest katolikiem, a nie zachowuje postu ścisłego to znaczy, że na pewno jest złym człowiekiem, który pluje nienawiścią na lewo i prawo.
czyli mamy albo katolika który rypnął paliwo, albo ateiste, albo Żyda, albo jeszcze innego, np. Ślązaka. Bo przecież nie wiadomo kto rypnął to paliwo, a skoro wiadomo, a raczej nikt wyznania nie ma na czole napisanego, to znaczy, że znamy przestępcę, i wtedy nie na forum tylko na komendę.esilon pisze: ci co spuszczaja paliwo z cudzego baku to raczej słabch nauczycieli od etyki mieli
i to jest właściwa odpowiedźmaf1 pisze: Złodzieje
ja nie zauważyłem aby ktos zawyrokował ........ale zresztą miałobyc tylko: ehvibowit pisze: Próbuję jedynie pokazać absurdalność wyrokowania na podstawie takich kryteriów.
To wiadomo od początku, ale przynajmniej jakieś urozmaicenie jest.Konto usunięte pisze:Co z tego wynika? Nic. Więc cały ten wątek jest tylko biciem piany
Aaaa, no chyba, że tak. Wobec tego stwierdzam, że najgorsi są ateiści. Bo ich zasady moralne są relatywnevibowit pisze:To wiadomo od początku, ale przynajmniej jakieś urozmaicenie jest.Konto usunięte pisze:Co z tego wynika? Nic. Więc cały ten wątek jest tylko biciem piany
Nie znam wszystkich wyznań, więc nie chciałbym uogólniać, ale fakt, że lekko nie mają. Zresztą już wcześniej to napisałem.Konto usunięte pisze:Aaaa, no chyba, że tak. Wobec tego stwierdzam, że najgorsi są ateiści. Bo ich zasady moralne są relatywne
Konto usunięte pisze: Wobec tego stwierdzam, że najgorsi są ateiści