Konkurs prawie literacki :D

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 16:59

Bilex, muszę przyznać, że bardzo podobają mi się Twoje nazwy. Będę lobbował za "Riviera Retrievera". Za piątaka mogę też lobbować za innymi nazwami :mrgreen:



Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 17:26

Tak naprawdę to w nazwie chodzi głównie o to, żeby się wląścicielowi podobała.
Bo i tak kupujący robi rozeznanie po wystawach - jacy rodzicie, czy wlaściciel nie dręczy szczeników trzymając je w okropnych warunkach ( potem całe życie koszmar z takim psem), choroby wrodzone. a czy się nazywa Las Pierdnięć, czy cokolwiek innego jest obojętne, bo i tak większość nazw jest koszmarnie pretensjonalna.
zobaczcie tutaj - http://hodowle.top-100.pl/
na mnie najlepsze wrtażenie robią te z nazwą miejscowości, czy okolicy.
Bo Riviera to na mazowszu nie bardzo ten tego... Ale się rymuje - rym na ogół złym doradcą jest. Zgodnie z super hasłem reklamowym: Kto tu się gramoli, to ropbocik łoli. - tak tylko mówię...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 19:39

Moja żona, kiedy jej opowiedziałem o konkursie literackim, powiedziała, że trzeba uważać BO:
Ta nazwa Hodowli idze za każdym szczeniakiem i poozostaje w wielu rodowodach...
ZObaczcie dlatego na przykład niemieckie hodowle. One czesto beda Von. np Suga von Shondratal... a VON to po Polsku Z..

Czyli na ten jego przykład "z Radockiej Góry" ( jest taka hodowla Hovawartów) wtedy pies się nazywa Albin z Radockiej Góry. To ma pewien sens.
A nie Albin Riviera Retriverów.
Powiedzmy że mieszkacie w miejscowości Moszna. No to wtedy robi się ciekawie Albin z Moszny.
Ale jeśli mieszkacie w Jasnej Polanie, w Szkarłatnym Padole, w Czarnym Jarze...
To wszystko zależy. I ta prostota i normalność jest moim zdaniem rozwiązaniem słusznym.

Zaraz wam się zacznie wybieranie imion na jedną literę. Najlepiej jak jest na Ś albo Ó.
Tu kilka psów z hodowlami:
http://www.hovawarte.com/ost/zucht-champion.html
Tu kilka brytyjskich hodowli: Nazwa hodowli NIEBIESKIE
http://www.champdogs.co.uk/breeds/caval ... l/breeders
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 20:12

Arno pisze: Zaraz wam się zacznie wybieranie imion na jedną literę. Najlepiej jak jest na Ś albo Ó.
Papier przeiceż wszysko przyjmie a właściciel z domownikami będzie wołał imieniem, które im się spodoba... ;-)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 20:16

Arno pisze: większość nazw jest koszmarnie pretensjonalna.
zobaczcie tutaj - http://hodowle.top-100.pl/
Bastion - Hodowla Yorkshire Terrierów
Bastion pełen Brytanów... ;>

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 20:21

Barthol, papier przyjmie wszystko, ale nazwij psa Sztirlic Riviera Rotweilerów
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 20:40

Arno pisze:Barthol, papier przyjmie wszystko, ale nazwij psa Sztirlic Riviera Rotweilerów
Będzie tak na papierku napisane i tyle. Przecież nikt nie będzie wołał do psa na spacerze w ten sposób, tylko np. Roy, Lobo, Bonus, Olo, Liczi itd.

Chyba jedynym problemem takiej nazwy (tylko w papierku) to jej wygląd w ogłoszeniu, gdy chce się sprzedać szczeniaki po Sztirlicu albo jakąś sukę do krycia mu załatwić.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 20:47

Tak, ale nie. Troche kiepsko mieć w archiwach hodowli, po 40 latach prowadzenia tego przedsięwzięcia papier czerpany zadrukowany czymś nietęgim na przykład. papier znosi wszystko, ale zostaje na dość długo.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 20:56

Arno, ale czy to ma aż takie znaczenia przy kupnie psa jak jego "pra pra szczur" się wabił??
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 8 lip 2011, o 21:21

Wiesz co, można kłaść lachę na wszystko i wzruszać ramionami i robić sobie rejestrację samochodu PUSIA. Co za różnica, prawda? Ale trochę taka rejestracja opowiada o właścicielu. Znajomi też wiedzą jak się np hodowla nazywa... czy jacht... czy cokolwiek...
Mnie wielu ludzi traktuje jak idiotę bo mam na służbowym mercedesie naklejkę Biała Żmija. Ale ja i tak mam zszarganą opinię, więc co mi tam, a to i tak nie papier i zaraz zniknie.
A hodowla akurat, może zostać w rodzinie na zawsze... jak się państwu to spodoba, to i wnuki mogą to nawet prowadzić, jak się dobrze zaszczepi miłość do psów... kto to może wiedzieć. Dlatego decyzja musi być po prostu przemyślana. I już. A jak nazwą, tak nazwą i na zdrowie bo będą szczęśliwi - nie ma nic lepszego niż psy w chałupie.
Myśłisz, że paniusie które hodują Dogi Argentyńskie i nazywają hodowlę Kuleczka robią słusznie? Czy to be różnicy? A jakbyś miał stadninę koni, też bez różnicy jak się konie będą nazywać?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 9 lip 2011, o 00:27

Arno pisze:Wiesz co, można kłaść lachę na wszystko i wzruszać ramionami i robić sobie rejestrację samochodu PUSIA. Co za różnica, prawda? Ale trochę taka rejestracja opowiada o właścicielu. Znajomi też wiedzą jak się np hodowla nazywa... czy jacht... czy cokolwiek...
w sumie to pokazuje poczucie humoru właściciela, podejście nie całkiem serio ;-) bez tzw. napinki. choć faktycznie trzeba uważać z tym bo groteskowo wygląda "kark" w czarnej bumie na blachach PUsiA :giggle:
Arno pisze:A hodowla akurat, może zostać w rodzinie na zawsze... jak się państwu to spodoba, to i wnuki mogą to nawet prowadzić, jak się dobrze zaszczepi miłość do psów... kto to może wiedzieć. Dlatego decyzja musi być po prostu przemyślana. I już.
No to może trzeba użyć własnego nazwiska, jak to ma miejsce w przypadku marek motoryzacyjnych, czyli np Hodowla Jasińscy, albo użyć coś z zakresu heraldyki
Arno pisze:A jak nazwą, tak nazwą i na zdrowie bo będą szczęśliwi - nie ma nic lepszego niż psy w chałupie.
Ja lubie cudze zwierzaki (gdy jestem u w odwiedzinach to można się pobawić z milusińskim i odpada cały socjal) ;-)

Arno pisze:Myśłisz, że paniusie które hodują Dogi Argentyńskie i nazywają hodowlę Kuleczka robią słusznie?
Jeśłi komuś ta nazwa się podoba i jednocześnie rozpoznawalna/charakterystyczna to nie mam nic przeciwko. Słabo się robi gdy ludziska zaczynają publikwać takie sweetaśne fotki:

Obrazek
Arno pisze:A jakbyś miał stadninę koni, też bez różnicy jak się konie będą nazywać?
Gdyby był to koń/klacz champion/nka lud dający/jąca piękne źrebaki to nawet gdyby nazywał się PORCELANKA to i tak byłby ruch w interesie ;-)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 9 lip 2011, o 08:17

Barthol, niby tak ale noblesse oblige.
Jakies półtorej miesiąca temu ( półtorej - zgodnie z naszo dyskusjom o liczebniakach rodz męski "póltorej" np. półtorej miesiąca. rodz żęski: półtory roli) - byłem pod Londynem w sprawach zawodowych i tam nad rzeką Tamizą chadzamy na luncze, na dworze. Okolica zamożna, znani ludzie mają tam swoje domy, np Roger Daltrey (The Who), któren ma rejestrację "I O WHO" - znjący angielski - co to znaczy?
I tam na lunczu siedzimy w 20 osób, gwarno i wesoło, bo kopania międzynarodowa i artystyczna. Ale obok siedzą dwie tłuste baby. Obok nich na krzesłach, ale NA PODUSZECZKACH siedzą dwa championy (takie psy: http://www.champdogs.co.uk/breeds/caval ... ders#20031) - BO CO? BO PIES NAJWAŻNIEJSZY. Jaka jest kolejność karmienia w domu?
1. Dzieciątka.
2. Pies
3. Mąż.
Podszedłem do tych pań i pedom w te słowa: żóna chce kupić, bo my już mamy rozpłodowego Hovka i w ogóle ja na wystawach i ten tego... paniusie się rozpropmieniły: O MATKO< jeszcze jeden kretyn! Niech się pan przysiada - mówią. I już mi wszystko odpowiadają. A skąd pan, a co, dlaczego... A wie pan, że mamy znajomych bliżej, co mają dobre hodowle, tuż za waszą granicą....
I o czym mówi ta przypowiastka, ano o tym, że psiarze trzymają się razem, coś tam jak Subarowcy. Tylko, że psiarze rozumieją się nawzajem i sobie pomagają, a Subarowcy na BMWuciarstwo patrzą z góry, Alfiści na wszystkich zezujo....
I co więcej, spokojnie można pytać różnych hodowców o najróżniejsze rzeczy - nikomu nie wierzyć, bo każdy ma znajomych, ale pytać i wyciągać wnioski.

No i oczywiście te dwie baby hodowczyie, miłe swoją drogą, ale popaprane jak diabli, na swoich stronach też miały takie słodkie zdjęcia.

Co do poczucia humoru właściciela, odzwierciedlonego poczucia w nazwie, a po co i co to daje? To kusi, oj tak, zwląszcza jak właściciel lekko do życia podchodzi... Ale kupujący ma to w nosie. Jak nazwa brzmi ślachetnie, to od razu "widać", że ma się do czynienia z poważńym hodowcą....
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 9 lip 2011, o 08:19

Dorzcę jeszcze, że trzeba kupić dobrą i cienką strunę fortepianową, zrobić pentlę i zakładać ja psu na szyję, i ciągnąć do góry, żeby pies wysoko łeb na rngu trzymał, a nie że wącha albo co. Na zdjęciu z USA powyżej u Barthola widać to właśnie. CHodzi o PROFESLONAJLIS w wystawiennictwie
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

marcyś
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: czarna legaśka, kaszląca
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 9 lip 2011, o 09:16

Arno pisze: kupić dobrą i cienką strunę fortepianową, zrobić pentlę i zakładać ja psu na szyję, i ciągnąć do góry

nawet nie wiem jak to kurwa, skomentować... Arno, nie załamuj.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 9 lip 2011, o 09:20

marcyś, ty se nie zdajesz sprawy z tego, co się w hodowlach wyprawia i jak ludzie psy traktują. Potem takie niby słodziaki trafiają w ręce dzieci po całym kraju i gryzą. Meble, ludzi, drzwi... szczekają, boją się, chowają pod stół... A na wystawie pitigrili, ciuciuciu... Dręczenie, męczenie, złe traktowanie...
I w życiu niech nikt nigdy nie kupuje psa przez INTERNET!
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 9 lip 2011, o 10:38

Oj tam. Moje psy pochodzą z małej hodowli, która nazywa się SZAKRA. Czyli w ogóle się nie nazywa... I nie było mowy o żadnym "z". Po prostu Gaston Szakra, Ajaks Szakra. Nikt nie zwraca uwagi na nazwę jeżeli psy są "dobre". Odsetek popaprańców, (żeby nie było focha - widziałem takie sceny na wystawach o jakich wam się nie śniło...) którzy kupują psy żeby się z nimi wozić po wystawach w kraju i zagranicą jest stosunkowo niewielki. Większość chce ładnego, zdrowego psa do domu. I nawet jak się przejdą ze cztery razy na wystawę to nic się nie stanie jak ich pies będzie Burek von Schwarzwald...
A nazwa hodowli moim zdaniem musi być... miła. To jest klucz do sukcesu plus ładne psy najlepiej z renomą. Więc tych paru popaprańców wystawowych się przydaje czasem... bo oni te renomę budują...
Ja się poddałem po 4 wystawach ze sznaucerem i 1 z bouvierem. Stwierdziłem, ze ani psy ani ja sie do tego nie nadajemy...

Konkludując: bardziej nośne są IMho infantylne "złociste kuleczki" ;-) niż "czarci ostrów" ale mogę się mylić...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 9 lip 2011, o 11:40

Bilex, możliwe. Ale to jest nasza polska perspektywa.
Myśmy patrzyli na zagraniczne nazwy. Tam takiego syfu jak u nas nie ma. To że żyjemy w zaścianku i podobają nam się rymy - wszystkim jak leci , bo tacy jesteśmy, tu się wychowaliśmy - to wcale nie znaczy, że to jest dobre.
Jeśli popatrzysz na ruskie reklamy czegokolwiek - to się przewrócisz ze śmiechu. Ale im się podoba. Niby się podoba. Bo co by było jakby zaczęli inaczej robić? Może byłoby źle. Ale sam wiesz jak jesz - jesteśĶy pierwsi do krytykowania, zwłaszcza ja. Ale jak wiesz i ty też. Za to zrobić samemu lepiej jestr zawsze trudniej, zwłaszcxa z bagażem. A bagaże mamy najróżniejsze.

Fido i Dido już tyle dotarlo do was informacji, że zamknijta ten temat i poczekajcie dwa tygodnie to wam dojrzeje.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 9 lip 2011, o 15:57

Psy i ludzie
pozdrawiam
Grzegorz

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 9 lip 2011, o 17:12

Arno pisze: Subarowcy na BMWuciarstwo patrzą z góry
Jakoś sobie trzeba wynagrodzić fakt przepłacenia za japońskie wnętrze ze zrecyklowanych chińskich butelek PET ;)))

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 17 lip 2011, o 15:45

Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 12 sie 2011, o 10:15

no i :?:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 12 sie 2011, o 11:19

Proces trwa. Po wczorajszej dyskusji mam dwa wybite zęby, ale chyba jesteśmy na dobrej drodze :mrgreen:

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 13 sie 2011, o 12:52

kiedy będą pierwsze psiaki?

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 13 sie 2011, o 19:45

Fido_ nie wolno brać sobie żony silniejszej od siebie. Teraz cierpisz. Na dodatek koszty wstawienia nowych...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Konkurs prawie literacki :D

Post 14 sie 2011, o 08:13

Arno pisze: koszty wstawienia nowych...
Oj tam, wstawi sobie wyjmowane na haczykach i też będą :mrgreen:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

ODPOWIEDZ