COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 31 maja 2011, o 15:43

piciu, świetne! :lol: :thumb:



Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 31 maja 2011, o 23:52

Ładnie go walną tym krzesełkiem :idea: . Ale nie ma co się dziwić strasznie fałszował :razz:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 1 cze 2011, o 11:36

Piter 35 pisze:Ładnie go walną tym krzesełkiem :idea:
Prorok jaki czy co? 8-) :mrgreen:
czarne jest piękne...

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 1 cze 2011, o 14:25

Niezłe foto ślubne . :giggle:
Obrazek
czarne jest piękne...

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 1 cze 2011, o 15:40

W sumie stłuczka nie jest śmieszną sprawą, ale na szczęście nikt nie ucierpiał więc całe zdarzenie można zaliczyć do zabawnych. Dość długo zastanawiałem się jak mozna było przywalić w ten sposób w płot (posesja przy dwupasmowej DK7).
IMAG0176-1.jpg
IMAG0177-1.jpg
IMAG0180-1.jpg
Otóż blondyna próbowała wjechać na posesję tylko nie trafiła w bramę, bo zapomniała, że przy 80km/h auto nie skręca w miejscu o 90 stopni :mrgreen:
MIała naprawdę dużo farta, że nie trafiła w drzewo, a ogrodzenie było bez fundamentów i się "poddało" :wall:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Fala
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: KPHTH MOU
Auto: OBK H6 3.0 / GT / 328iA / TT Roadster / Habana Custom / 855 T5 / 900se turbo cabrio / Legacy CVT
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 0

Post 1 cze 2011, o 17:26

Nauka: USA - Zespół Obcego Akcentu
IAR - Świat
1 Cze 2011, 17:07


01.06.2011 (IAR) - Rodowita Amerykanka po uśpieniu i zabiegu dentystycznym niespodziewanie zaczęła mówić po angielsku z obcym akcentem. Po kilkunastu miesiącach testów i badań lekarze wykryli u niej bardzo rzadkie zaburzenie neurologiczne.

Karen Butler nigdy nie wyjeżdżała z Ameryki Północnej, nie zna obcych języków, nigdy nie miała partnera z innego kraju. Przez całe życie mówiła jak rodowita Amerykanka. Po operacji to się zmieniło i Karen mówi w taki sposób,jakby wychowywała się na Wyspach Brytyjskich. „A przecież urodziłam się w stanie Illinois, a całe życie mieszkałam w Oregon” - podkreśla.

Jej dialekt brzmi jak mieszanka akcentów z południowej Anglii, Szkocji i Irlandii z domieszką australijskiego. Lekarze stwierdzili, że prawdopodobnie podczas operacji doszło u niej do mikroskopijnego uszkodzenia fragmentu mózgu odpowiadającego za mowę. Diagnoza brzmi „Zespół Obcego Akcentu”. To fenomen znany nauce; występuje bardzo rzadko i czasem prowadzi do komicznych nieporozumień. W Anglii mieszka rodowity Anglik, który brzmi, jakby pochodził z Chin. Podczas drugiej wojny za zdrajczynię została uznana Norweżka, która nagle zaczęła mówić z akcentem niemieckim.

Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/, Rafał Motriuk/łut/

:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
Obrazek

NAJLEPSZA OLIWA Z OLIWEK Z KRETY! <-- wyszukaj na FB

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 1 cze 2011, o 22:00

rrosiak, niezłych speców od budowania na piasku tam mają :giggle:
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 1 cze 2011, o 23:31


Link: http://www.youtube.com/watch?v=VNo1fqB7 ... r_embedded

chyba koleżka pobrudził kitel :mrgreen:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 2 cze 2011, o 13:59

takie akcje tylko w Polsce :mrgreen:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 2 cze 2011, o 14:01

hah.. burat to już wiemy, do czego służy na bliskim wschodzie subaru ;-)
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 2 cze 2011, o 20:02

:-d
Obrazek

Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 2 cze 2011, o 20:06

Mocne. :evilgrin:
Obrazek

piciu
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Oh Shit !!! I enjoy driving.
Auto: Była Turbowanna po transplantacji jest Forex Karawan
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 2 cze 2011, o 23:36


piciu
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Oh Shit !!! I enjoy driving.
Auto: Była Turbowanna po transplantacji jest Forex Karawan
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 3 cze 2011, o 10:42


Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 524 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 4 cze 2011, o 13:53

Chlejady mi sie przypomnialy :giggle:


Spacerując po lesie Puchatek natknął się na Prosiaczka - leży biedak w trawie, w opłakanym stanie i ledwo co dycha z przepicia.
- Prosiaczku, gdzieś ty się podziewał cały tydzień?
Przyjaciel Puchatka ostatkiem sił podniósł niewidzący wzrok i wybełkotał:
- Sssebrałem szyskie oczedności i zwiedziłem cały Las...
- No to opowiadaj - jak było?
- To, co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas...



:mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 4 cze 2011, o 18:00

Jak powstają nówki-sztuki-nie śmigane :

http://www.kjauto-service.yoyo.pl/galeria.html

:roll:

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 4 cze 2011, o 18:21

WRC fan, no ale jak klikniesz w strzałkę, to najpierw pokazują C3, a potem jakiegoś Focusa, a potem znowu C3 :roll: :roll:

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 4 cze 2011, o 19:22

Dwa w jednym :mrgreen:

piotruś
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wielkopolska
Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
Polubił: 320 razy
Polubione posty: 202 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 5 cze 2011, o 00:17

no i przede wszystkim to nie jest śmieszne :evil:
ręce bym ucinał takim fachowcom tak jak w średniowieczu złodziejom.
... może i przesadziłem, ale naprawdę życzę wszystkiego najgorszego ludziom zajmującym się takim procederem, a w szczególności jak najszybszego zaprzestania działalności (jak najszybszego do cholery :evilgrin: ) :x

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 5 cze 2011, o 05:44

Zaraz, zaraz....
Tam byl dawca albo przeszczep.
Nie widzicie metamorfozy kolorystycznej.... ;-)
Dolce far niente ;-)

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 5 cze 2011, o 12:00

Two hunters are out in the woods when one of them collapses. He doesn't seem to be breathing and his eyes are glazed. The other guy whips out his phone and calls the emergency services. He gasps, "My friend is dead! What can I do?". The operator says "Calm down. I can help. First, let's make sure he's dead." There is a silence, then a shot is heard. Back on the phone, the guy says "OK, now what?"

:lol:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 6 cze 2011, o 17:39

coś dla vicka ty się stary jeszcze zastanów :mrgreen:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=MFM4OQJ7 ... r_embedded
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 7 cze 2011, o 12:12

Dostałam przez pomyłkę SMS-a od mojej matki, przeznaczonego dla mojego
ojczyma: "Młoda zostaje na noc u koleżanki. Zrobimy to w jej pokoju?"
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj kiedy się kąpałam do łazienki przyszedł mój 3 letni synek i wymalował
się moimi kosmetykami. Wyglądał tak słodko, że zrobiłam mu parę fot
i rozesłałam do wszystkich znajomych i rodziny. Dopiero chwilę po wysłaniu
zauważyłam, że na każdej focie odbijam się cała naga w lustrze.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj tata zapytał, czy może pożyczyć moją golarkę elektryczną, bo chce zrobić
niespodziankę mamie. Widząc jego długą i mocno zapuszczoną brodę chętnie
się zgodziłem. Za pół godziny wyszedł z łazienki z brodą dokładnie taką, jaka była...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem studentką weterynarii. Dzisiaj w ramach ćwiczeń dostałam zadanie
masturbacji świni w celu pobrania próbki spermy. Jestem 19-letnią dziewicą,
która swoją pierwszą przygodę erotyczną zaliczyła z knurem.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj moja pięciolatka wróciła z letniego obozu z płaczem, bo jej
koledzy i wychowawcy śmiali się z niej, bo nie umiała poprawnie
zidentyfikować kolorów w trakcie zabawy. Wtedy mój mąż się przyznał,
że specjalnie źle ją nauczył nazw kolorów myśląc, że to będzie zabawne.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Moja 14-to letnia siostra przyszła do mnie, zapytać, co czułam jak
pierwszy raz uprawiałam seks. Odpowiedziałam, ze to sprawa osobista
i jej to nie dotyczy. Na co ona " Hmmm, mi się podobało".
Mam 19 lat i jestem dziewicą.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś przez przypadek podsłuchałem dyskusję moich rodziców, na temat
tego, czy jestem wystarczająco odpowiedzialny, aby zostawić mnie
samego w domu na 2 dni. Po chwili rodzice stwierdzili, że w sumie jestem
zbyt mało popularny żebym był w stanie zorganizować w domu grubą
imprezę i na tyle nieatrakcyjny, że nie dam rady w 2 dni znaleźć żadnej laski,
która chciałaby się ze mną przespać.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś dowiedziałem się, że studentka, którą zatrudniłem jako korepetytorkę
dla mojego syna jest w rzeczywistości jego dziewczyną. Od trzech tygodni
płaciłem jej 30 zł za godzinę za to, że dymała mojego syna w jego pokoju.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mój szef dał mi dzisiaj do wypełnienia ankietę o nim i powiedział, że
jest anonimowa. Pracuję w dużej korporacji więc postanowiłem nie owijać
w bawełnę i napisać mu zupełnie szczerze co o nim myślę korzystając
z tego, że nigdy się nie dowie kto to napisał. Podczas przerwy na lunch
zapytałem paru kolegów co napisali w ankiecie - wszyscy zgodnie zapytali:
"Jakiej ankiecie?"
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj moja 4-letnia córeczka przebrała się w moje stare ciuchy i paradowała
po mieszkaniu. Na moje pełne zachwytu pytanie "A cóż to za piękna dama"
odpowiedziała "Nie jestem damą, jestem dziwką".
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj wróciłam do domu z moim chłopakiem. Byliśmy przekonani, że dom
jest pusty, więc zaczęliśmy się do siebie dobierać. Jak zaczęło się robić
przyjemnie zadzwoniła komórka. SMS od mojej mamy:
"Bądź ciszej! Nawet Twój ojciec słyszy, że udajesz"
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś spacerowałem z dziewczyną, z którą jestem od półtora roku, po
plaży. Wszystko było w porządku, póki nie zobaczyła samolotu ciągnącego
za sobą baner "Kasiu, wyjdziesz za mnie?". Odpowiedziała "tak".
To nie ja zamówiłem ten samolot.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mój tata przewiózł mnie swoim nowym motorem. Wibracje silnika były tak
silne, że nie mogłam się kontrolować i dostałam bardzo intensywnego
orgazmu... siedząc tuż za ojcem i obejmując go w pasie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po raz pierwszy w życiu byłem na badaniu prostaty. Teraz nie wiem co
gorsze, to że mi stanął kiedy lekarz wsadził mi palec w odbyt, czy to że
moja żona rozpowiedziała o tym wśród wszystkich naszych znajomych.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Siedziałem w sypialni rodziców oglądając telewizję, kiedy usłyszałem,
że rodzice niespodziewanie wracają do domu. Nie chcąc się narażać na
wymówki, jako że nie lubią jak oglądam telewizję w dzień, schowałem
się pod łóżko. Nie powinienem był. Nigdy w życiu.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj śmiałam się tak mocno, że napój poleciał mi nosem przy
kolesiu, który mi się strasznie podoba. Rozbawiło mnie to
jeszcze bardziej i rechocząc niechcący puściłam głośnego bąka.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wydawało mi się, że nie ma nic lepszego niż w Prima Aprilis wysłać
żonie SMSa: "wiem, że masz romans". Myślałem, że to zabawne,
dopóki nie usłyszałem w słuchawce jej szlochającego głosu:
"Chciałam Ci powiedzieć od kilku miesięcy, ale nie wiedziałam jak..."
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś po kąpieli, przy której pomagała mi mama, położyłam inaczej niż
zwykle moich dwóch nowo narodzonych bliźniaków...
teraz nie mam pojęcia który jest który.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
W weekend zrobiłem 800 km, żeby urządzić niespodziankę mojej
dziewczynie, z którą jestem w związku na odległość. Cały problem polega
na tym, że kiedy zapukałem do drzwi jej rodziców, dowiedziałem się, ze
ona postanowiła zrobić mi dokładnie taką samą niespodziankę.
Ja byłem u jej rodziców, ona u moich.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na zajęciach z matematyki miałam straszne parcie na puszczenie bąka.
Wymyśliłam sobie, że jak upuszczę podręcznik i w tym samym czasie
sobie ulżę to nikt nie zauważy. W rzeczywistości wyszło trochę inaczej
niż zaplanowałam - po upuszczeniu podręcznika wszyscy spojrzeli w moją
stronę i dopiero wówczas puściłam głośnego bąka.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przez 3h siedziałem na GG. Prawie nikt z mojej listy nie był dostępny.
Gdy przełączyłem status na niewidoczny, pojawiło się nagle 14 osób z mojej
klasy. 3 z nich miały opis "Już poszedł". Chyba mnie nie lubią...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
16 lat temu zginął mój mąż, długo byłam w depresji, sama miałam wtedy
tylko 20 lat i 2letnie dziecko na utrzymaniu.
Jakoś sobie dałam radę, ale wciąż zmagałam się z depresją, aż w końcu
2 lata temu spotkałam mężczyznę mojego życia. Byłam naprawdę szczęśliwa,
nie dość że było nam ze sobą naprawdę dobrze to jeszcze zaakceptował
moją córkę. Tydzień temu zaprosił mnie na kolacje, do drogiej restauracji.
Myślałam, że mi się oświadczy, więc wielkie było moje zdziwienie gdy pod
koniec jedzenia do restauracji przyszła córka i się dosiadła. Jeszcze większe
gdy złapali się za ręce i oświadczyli, że są razem od dłuższego czasu i będą
mieli dziecko. Czekali tylko aż córka skończy 18 lat by mi o tym powiedzieć
i mają nadzieje że cieszę się z tego tak samo jak oni...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powiedziałam mojej mamie o postanowieniu, które podjęłam.
Powiedziałam, że chcę poczekać z seksem do ślubu. Jako, że
pochodzę z bardzo katolickiej rodziny, myślałam, że będzie ze mnie
dumna, a ona tylko wybuchła śmiechem, stwierdziła
"Niezłe usprawiedliwienie tego, że nikt nie chce się z Tobą przespać"
i wyszła z pokoju.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś dowiedziałam się, że warsztaty teatralne, na które od roku ponoć
chodził mój chłopak, na prawdę nazywają się Kasia, mają 18 lat i są w ciąży.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj odwiedziła mnie policja, żeby sprawdzić skargę dotyczącą
molestowania seksualnego nieletniego. Po godzinie tłumaczeń w końcu
mi uwierzyli, że dawałem mojemu synowi lekarstwo w postaci czopka.
Sąsiedzi usłyszeli jego histeryczny szloch:
"Tatusiu, dlaczego mi to wsadziłeś w pupę? To boli!" i zawiadomili policję.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś po powrocie do domu znalazłem na łóżku skarpetkę, której używam
ostatnio do wiadomych celów. Miała przyszyte wielkie niebieskie oczy
i czerwone usta dookoła otworu. Obok leżała karteczka:
"Ponieważ nie możesz znaleźć prawdziwej dziewczyny, zrobiłam obecną
nieco ładniejszą. Kocham Cię. Mama".
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś poszedłem do kręgarza, bo od dłuższego czasu cierpię na
nieprzechodzący ból pleców. Kręgarz kazał mi się położyć na brzuchu.
Bez uprzedzenia skoczył mi na plecy. Zesrałem się przy tym w spodnie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś rano mama obudziła mnie i zapytała czy chcę śniadanie. I nie było
by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że spałem nago po imprezie
na podłodze w kuchni.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Od trzech lat spotykałam regularnie siostrę mojego faceta paradującą w
bieliźnie po jego mieszkaniu. Dzisiaj dowiedziałam się, że nie ma siostry.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mój chłopak chciał mnie wrzucić do basenu. Nie mógł mnie podnieść...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mój kot spadł z balkonu (4 piętro). Natychmiast zbiegłem go ratować.
Niestety potknąłem się o niezawiązane sznurowadła i schody uderzyły
mnie w głowę i złamały mi nogę. Po chwili odzyskałem świadomość
i obolały czekałem na ratunek. W tym czasie mój kot cały i zdrowy
przemaszerował obok mnie i poszedł z powrotem do mieszkania nie
zwracając na mnie najmniejszej uwagi.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wczoraj w knajpie barman odciągnął mnie na bok I powiedział, że widział,
jak facet z którym przyszłam wsypał mi jakiś proszek do drinka.
Z kim byłam w barze? Z mężem.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj po powrocie do domu znalazłam wielki, piękny bukiet róż z liścikiem
"Potrzebuję przerwy, wrócimy do siebie jak róże zwiędną"...
Kwiaty są sztuczne.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś dostałem dwa SMS-y od mojej dziewczyny. Pierwszy, że wszystko
między nami skończone. Drugi, że pomyliła numery.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Uwielbiam kryminały. Ostatnio wypożyczyłam książkę o Sherlocku
Holmsie. Czytając wstęp zauważyłam, że ktoś zakreślił imię jednego
z bohaterów i dopisał "To on zabił".
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zapytałam dzisiaj w żartach mojego męża, wielkiego kibica piłkarskiego,
czy da radę się oderwać w Niedzielę od meczu żeby pójść na chrzciny
naszego dziecka. Bez wahania odpowiedział, że obejrzy sobie nagranie.
Chodziło mu o nagranie z chrztu.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj mój kolega z pracy pochwalił się, że w końcu "zaliczył" żonę
szefa. Pracuję dla moich rodziców...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

KUBA
1 gwiazdka
Auto: Subaru Legacy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 7 cze 2011, o 12:34

inquiz pisze: Uwielbiam kryminały. Ostatnio wypożyczyłam książkę o Sherlocku
Holmsie. Czytając wstęp zauważyłam, że ktoś zakreślił imię jednego
z bohaterów i dopisał "To on zabił".
to w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomiu :wall:

sistra czytała tą książkę

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Post 7 cze 2011, o 17:19

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

ODPOWIEDZ