Zapach kawy o poranku
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Zapach kawy o poranku
FUX, kapsułki są mega wygodne. Kawa nespresso jest też IMHO bardzo dobra. Jedyną rzeczą, która mnie nurtuje jest to co oni tam wsypują. A wsypując własną kawę mam pewność co jest w środku.
Daj jakiś link to sklepu z tymi super hiper kawami w cenie pasztetu. Siłą rzeczy będę kupował mieloną, bo zamierzam spróbować z tymi pustymi kapsułkami.
Daj jakiś link to sklepu z tymi super hiper kawami w cenie pasztetu. Siłą rzeczy będę kupował mieloną, bo zamierzam spróbować z tymi pustymi kapsułkami.
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Leon
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 35 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Fux - rzuć przykładem jakiegoś dobrego młynka w cenie pasztetu
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 485 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Miałem na kapsułki amodomio z lavazza ,kawa była niezła. Jedyna chyba która miała kawę mieloną, inne jak dobrze pamiętam miały w kapsułkach rozpuszczalną
Po pewnym czasie pojawiły się trudności ze zdobyciem kapsułem amodomio, media m. przestał sprowadzać a internet przestał wysyłać.
Jakiś czas robiłem w kawiarce, ale to trochę czasochłonne.
Teraz mam dość prosty model ekspresu z mielarką DeLonghi i uważam, że kompromisowo jest to najlepsze co miałem. Miele kawę jaką chcę, ustawiam grubość ziarna, moc kawy. Dodatkowo jest czujnik zakamienienia i wiadomo kiedy przeprowadzić procedurę. Wnętrze łatwo wyjąć i można wrzucić do zmywarki. Nie pijemy też zalegających bakterii, bo przed i po jest obligatoryjna procedura płukania dysz wrzątkiem. Trochę idzie na to wody, ale to akurat nie jest dla mnie problemem.
Polecam.

Po pewnym czasie pojawiły się trudności ze zdobyciem kapsułem amodomio, media m. przestał sprowadzać a internet przestał wysyłać.
Jakiś czas robiłem w kawiarce, ale to trochę czasochłonne.
Teraz mam dość prosty model ekspresu z mielarką DeLonghi i uważam, że kompromisowo jest to najlepsze co miałem. Miele kawę jaką chcę, ustawiam grubość ziarna, moc kawy. Dodatkowo jest czujnik zakamienienia i wiadomo kiedy przeprowadzić procedurę. Wnętrze łatwo wyjąć i można wrzucić do zmywarki. Nie pijemy też zalegających bakterii, bo przed i po jest obligatoryjna procedura płukania dysz wrzątkiem. Trochę idzie na to wody, ale to akurat nie jest dla mnie problemem.
Polecam.


Re: Zapach kawy o poranku
Najlepszy młyn do śmierci to używka gastronomiczna.
Kilka setek do wydania.
Nówka 2-3 kpln.
Oczywiście żarnowe.
Wleci tutaj siewcu, to Was będzie molestował.
Pasztetowe nowe.
http://www.ascaso.pl/produkt/mlynki-domowe/
Pytać o Janusza lub Grzegorza, powołać się na mnie.
stach22, z awtomata to nie kawa.
Kilka setek do wydania.
Nówka 2-3 kpln.
Oczywiście żarnowe.
Wleci tutaj siewcu, to Was będzie molestował.
Pasztetowe nowe.
http://www.ascaso.pl/produkt/mlynki-domowe/
Pytać o Janusza lub Grzegorza, powołać się na mnie.
stach22, z awtomata to nie kawa.

- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 485 razy
Re: Zapach kawy o poranku
FUX pisze:
stach22, z awtomata to nie kawa.


Idę se zrobić, jak Nie kawa to mogę i drugą



Re: Zapach kawy o poranku
A ja to sobie parzę po turecku.
Znaczy próbuje.
Nie ma palników więc zakupiłem takie coś na prąd. Słabe to bo działa jak czajnik... ale... kupiłem sobie regulator mocy.
Znaczy próbuje.
Nie ma palników więc zakupiłem takie coś na prąd. Słabe to bo działa jak czajnik... ale... kupiłem sobie regulator mocy.

„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Daj link do tej taniej i dobrej kawyFUX pisze:Ze cztery doppio dzisiaj już zaliczone. Ekspres na poobiednią się grzeje.
Re: Zapach kawy o poranku
myślisz, że kupując zmielona kawę od "pana Zdzicha" masz większe bezpieczeństwo niż kupując produkt Nestle?Konto usunięte pisze:FUX, kapsułki są mega wygodne. Kawa nespresso jest też IMHO bardzo dobra. Jedyną rzeczą, która mnie nurtuje jest to co oni tam wsypują. A wsypując własną kawę mam pewność co jest w środku.
Daj jakiś link to sklepu z tymi super hiper kawami w cenie pasztetu. Siłą rzeczy będę kupował mieloną, bo zamierzam spróbować z tymi pustymi kapsułkami.
Jestem innego zdania.
A po drugie, gdy będziesz nabijał te 100 kapsułek zmieloną kawą, to ci to zwietrzeje, zanim zużyjesz.
Nestle robi to w atmosferze ochronnej (tj beztlenowej) i dlatego jest to trwałe.
Szkoda wysiłku, moim zdaniem.
Jedynie nabijanie codziennie swiezozmieloną miałoby sens, ale to oznacza inwestycje w młynek i trochę dodatkowej zabawy.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Лукашэнка pisze: myślisz, że kupując zmielona kawę od "pana Zdzicha" masz większe bezpieczeństwo niż kupując produkt Nestle?
Jestem innego zdania.
A po drugie, gdy będziesz nabijał te 100 kapsułek zmieloną kawą, to ci to zwietrzeje, zanim zużyjesz.
Nestle robi to w atmosferze ochronnej (tj beztlenowej) i dlatego jest to trwałe.
Szkoda wysiłku, moim zdaniem.
Jedynie nabijanie codziennie swiezozmieloną miałoby sens, ale to oznacza inwestycje w młynek i trochę dodatkowej zabawy.
Możesz mieć rację co do mielenia, wietrzenia itp. Zabawa z młynkiem odpada, gdybym chciał mielić, to bym sobie kupił express ciśnieniowy na kolbę i otworzył kawiarnię dla sąsiadów. Jestem na to zbyt leniwy i mam za mało wolnej gotówki. Zakup pustych kapsułek i kawy kusi mnie ze względów powiedzmy eksperymentalnych. Mimo różnych zapewnień, jestem pewien, że Nestle pakuje do kapsułek jakieś świństwa polepszające wygląd i smak. Ciekaw jestem jak z tego expressu smakuje 100% kawa (nawet lekko zwietrzała), ale bez ulepszaczy.
Z tą atmosferą ochronną, to też nie wiadomo co jest lepsze. Kolumbijscy plantatorzy palą ją pewnie nad żywym ogniem i mielą w brudnych młynkach. To tak jak z kiszoną kapustą, która jest najlepsza jeśli wydeptana stopami polskich dziewic z Podlasia

FUX, dzięki za link.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 244 razy
- Polubione posty: 523 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Konto usunięte, z relacji podróżujących znajomych słyszałem, że najgorszą kawę pili w Kolumbii. 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Zapach kawy o poranku
Ani jedno, ani drugie.Konto usunięte pisze: Kolumbijscy plantatorzy palą ją pewnie nad żywym ogniem i mielą w brudnych młynkach.
Kawa przyjeżdża zielona.
Procesowi palenia poddawana jest w palarniach, m. in. w PL.
To jak w Polsce.Chloru pisze: że najgorszą kawę pili w Kolumbii.

We Włoszech czy Francji smakuje inaczej.
Chociaż Włosi preferują ciemne palenie niekoniecznie wszystkim odpowiadające.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 244 razy
- Polubione posty: 523 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Znajomi z Portugalii. Tam akurat nie trafiłem ani razu złej kawy ;)FUX pisze:Ani jedno, ani drugie.Konto usunięte pisze: Kolumbijscy plantatorzy palą ją pewnie nad żywym ogniem i mielą w brudnych młynkach.
Kawa przyjeżdża zielona.
Procesowi palenia poddawana jest w palarniach, m. in. w PL.To jak w Polsce.Chloru pisze: że najgorszą kawę pili w Kolumbii.![]()
We Włoszech czy Francji smakuje inaczej.
Chociaż Włosi preferują ciemne palenie niekoniecznie wszystkim odpowiadające.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Zapach kawy o poranku
Konto usunięte, Najprościej to możesz przetestować używając te kapsułki co masz, jeden ze sklepu tchibo podpowiedział. zdejmujesz folię, wyrzucasz co stare a po umyciu wsypujesz nową kawę i zatykasz folią aluminiową. na świeżo mielonej kawie całkiem się sprawdzało ale się znudziło.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Zapach kawy o poranku
Szwagier przywiozł właśnie z Kolumbi... i mi nie wchodzi.Chloru pisze: najgorszą kawę pili w Kolumbii.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
-
zino
- 4 gwiazdki
- Auto: FWD A4 + RWD TRX450R + AWD Forester 2,5 XT AT MY2007
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Zapach kawy o poranku
Mogę polecić zdecydowanie http://sawara.pl , gdzie zaopatruję się już kilka lat.
Palona na miejscu.
Właścicieli znam osobiście i wiem jak podchodzą do swojej pracy

Palona na miejscu.
Właścicieli znam osobiście i wiem jak podchodzą do swojej pracy

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Potwierdzam. IMHO maja średnio najlepszą kawę na świecie. I ta cena. Od 0.6 EUR za espresso. Właściwie piją tylko espressoChloru pisze: Znajomi z Portugalii. Tam akurat nie trafiłem ani razu złej kawy ;)
Re: Zapach kawy o poranku
Ciekawe dlaczego jesteś pewien tych "świństw"?Konto usunięte pisze:Mimo różnych zapewnień, jestem pewien, że Nestle pakuje do kapsułek jakieś świństwa polepszające wygląd i smak. Ciekaw jestem jak z tego expressu smakuje 100% kawa (nawet lekko zwietrzała), ale bez ulepszaczy.
Ja akurat jestem pewien, że niczego takiego tam nie pakują, bo wiem, że jest to firma, która jak żadna inna na świecie przestrzega standardów etycznych oraz robi wszystko co możliwe by zapewnić jakość i bezpieczeństwo swoich produktów.
Gdy mówię" jakość i bezpieczeństwo, to mam na myśli wiele aspektów, ale napiszę Ci o jednym.
Podczas uprawy kawy używa się bardzo wielu pestycydów, często takich, które ze względu na udowodnioną szkodliwość dla ludzi i/lub środowiska, zostały już zakazane w Europie.
Często pozostałości tych pestycydów są znajdowane w ziarnie kawy.
Nestle ma system kontroli, który eliminuje możliwość użycia przez nich takiego zanieczyszczonego surowca.
Oni nie polegają jedynie na papierowych atestach od dostawców, tylko mają autentyczny system kontroli włącznie ze świetnie wyposażonymi laboratoriami analitycznymi.
Czy myślisz, że któraś z prywatnych palarni, które są reklamowane na forum, ma podobne laboratorium kontrolne?
Z całą pewnością nie.
Czy myśli, że kiedykolwiek zlecili w laboratorium zewnętrznym badania surowej kawy, którą kupują, np pod kątem zawartości pestycydów?
Wątpię.
Dlaczego?
Bo za to trzeba zapłacić. A po za tym, po co im taka wiedza? Mogłaby im tylko skomplikować życie.
To tylko jeden aspekt.
Mógłbym napisać jeszcze tuzin innym przykładów, ale nie mam na to czasu.
Tak czy owak - smacznego

Re: Zapach kawy o poranku
Nestle
Nestle2
"PŁATKI ŚNIADANIOWE – idealne na pełnowartościowy początek dnia, prawdziwy zastrzyk energii, a w rzeczywistości mnóstwo cukru. Cukier znajduje się na szczycie listy składników większości płatków śniadaniowych. Dla przykładu – czy wiesz, że 100g płatków Nestle Fitness zawiera tyle samo cukru co szklanka coca-coli?"
A co? Tak dla zabawy.
Nestle2
"PŁATKI ŚNIADANIOWE – idealne na pełnowartościowy początek dnia, prawdziwy zastrzyk energii, a w rzeczywistości mnóstwo cukru. Cukier znajduje się na szczycie listy składników większości płatków śniadaniowych. Dla przykładu – czy wiesz, że 100g płatków Nestle Fitness zawiera tyle samo cukru co szklanka coca-coli?"

A co? Tak dla zabawy.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
Re: Zapach kawy o poranku
Лукашэнка, puknij się w drzwi od magazynu broni.
Na ch. Ci laboratoria?
Masz laboratorium w domu, jak mielone ze sklepu przyniesiesz?
No masz?
Nie masz.
Skoro kupisz mielone, zrobisz z nich kotlety mielone, mówisz rodzinie, że są to kotlety mielone, to rodzina się z tym zgadza, lub nie.
Nestle może robić kawę, ale kupowaną np. w Wietnamie robustę, która odpowiada mielonym z nóżek wieprzowych.
Różnica taka, jak między łopatką a nóżkami. Wieprzowymi.
O dokładanych aromatach, sztucznych, kawy, zblizonych do naturalnych, nawet się nie wypowiadam.
Poczytaj sobie ostatnie denuncjacje prasowe o aferze Hippa z żarciem dla małolatów w Chorwacji czy Słowenii.
Na ch. Ci laboratoria?
Masz laboratorium w domu, jak mielone ze sklepu przyniesiesz?
No masz?

Nie masz.
Skoro kupisz mielone, zrobisz z nich kotlety mielone, mówisz rodzinie, że są to kotlety mielone, to rodzina się z tym zgadza, lub nie.

Nestle może robić kawę, ale kupowaną np. w Wietnamie robustę, która odpowiada mielonym z nóżek wieprzowych.
Różnica taka, jak między łopatką a nóżkami. Wieprzowymi.
O dokładanych aromatach, sztucznych, kawy, zblizonych do naturalnych, nawet się nie wypowiadam.
Poczytaj sobie ostatnie denuncjacje prasowe o aferze Hippa z żarciem dla małolatów w Chorwacji czy Słowenii.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Zapach kawy o poranku
Лукашэнка pisze: Ciekawe dlaczego jesteś pewien tych "świństw"?
Ja akurat jestem pewien, że niczego takiego tam nie pakują, bo wiem, że jest to firma, która jak żadna inna na świecie przestrzega standardów etycznych oraz robi wszystko co możliwe by zapewnić jakość i bezpieczeństwo swoich produktów.
Moje przekonanie wynika z ogólnej świadomości dotyczącej produkcji żywności na skalę przemysłową. Ale zaznaczam, że nie czerpię tej wiedzy ze źródeł, tylko raczej z programów popularnonaukowych na Discovery czy NG.
Jeśli jesteś blisko (a chyba jesteś) tych koncernów to nie mam powodu, żeby Ci nie wierzyć. To chyba dobra wiadomość, że w środku jest kawa

Re: Zapach kawy o poranku
euyot,
nawet nie chce mi się czytać co tam przypadkowo wygooglałeś sobie w necie.
To, ze w płatkach śniadaniowych jest cukier w niczym mi nie przeszkadza.
Gdyby go nie było, to sam bym je posłodził, bo lubię słodkie.
Tobie przeszkadza - to nie kupuj.
A na opakowaniach proponuję czytać skład oraz tabelkę z podanymi wartościami dietetycznymi, a nie hasła reklamowe.
To nie odnosi się jednak to tematu tej rozmowy, bo rozmawiamy o "świństwach" które nie zostały umieszczone na etykiecie a mogą znajdować się faktycznie w produkcie żywnościowym.
Jeśli o to chodzi, to nie przypominam sobie przypadku aby Nestle zatajało albo fałszowało kiedyś skład jakiegoś produktu.
FUX,
w ogóle nie wiesz o czym piszesz, więc nie podejmę dyskusji.
Wyjaśnię Ci tylko, że HIPP to rodzinna prywatna firma, która nie ma nic wspólnego z firmą Nestle.
Konto usunięte,
tak, jestem blisko tego biznesu jakim jest produkcja żywności - w każdej skali, od największych koncernów do mojej domowej kuchni, w której też sporo się dzieje.
I jeśli miałbym jakoś uogólnić, to oczywiście w pewnym uproszczeniu powiedziałbym, ze im większy producent żywności tym większa gwarancja, że kupujesz właśnie to co powinno być w środku. Nestle jest na tym polu bardzo pozytywnym przykładem.
Tak, wiem, ze to co piszę przeczy popularnym przekonaniom, że duzi to oszuści, a dobre jedzenie tylko z garażowej produkcji "ekologicznego" Zdzicha z Koziej Wólki (mity w stylu szlachetnego Janosika walczącego z bogatym murgrabią zawsze pozostają nośne), ale niestety fakty, które znam, często przeczą tym mitom.
nawet nie chce mi się czytać co tam przypadkowo wygooglałeś sobie w necie.
To, ze w płatkach śniadaniowych jest cukier w niczym mi nie przeszkadza.
Gdyby go nie było, to sam bym je posłodził, bo lubię słodkie.
Tobie przeszkadza - to nie kupuj.
A na opakowaniach proponuję czytać skład oraz tabelkę z podanymi wartościami dietetycznymi, a nie hasła reklamowe.
To nie odnosi się jednak to tematu tej rozmowy, bo rozmawiamy o "świństwach" które nie zostały umieszczone na etykiecie a mogą znajdować się faktycznie w produkcie żywnościowym.
Jeśli o to chodzi, to nie przypominam sobie przypadku aby Nestle zatajało albo fałszowało kiedyś skład jakiegoś produktu.
FUX,
w ogóle nie wiesz o czym piszesz, więc nie podejmę dyskusji.
Wyjaśnię Ci tylko, że HIPP to rodzinna prywatna firma, która nie ma nic wspólnego z firmą Nestle.
Konto usunięte,
tak, jestem blisko tego biznesu jakim jest produkcja żywności - w każdej skali, od największych koncernów do mojej domowej kuchni, w której też sporo się dzieje.
I jeśli miałbym jakoś uogólnić, to oczywiście w pewnym uproszczeniu powiedziałbym, ze im większy producent żywności tym większa gwarancja, że kupujesz właśnie to co powinno być w środku. Nestle jest na tym polu bardzo pozytywnym przykładem.
Tak, wiem, ze to co piszę przeczy popularnym przekonaniom, że duzi to oszuści, a dobre jedzenie tylko z garażowej produkcji "ekologicznego" Zdzicha z Koziej Wólki (mity w stylu szlachetnego Janosika walczącego z bogatym murgrabią zawsze pozostają nośne), ale niestety fakty, które znam, często przeczą tym mitom.
Re: Zapach kawy o poranku
Лукашэнка pisze: Tak, wiem, ze to co piszę przeczy popularnym przekonaniom, że duzi to oszuści, a dobre jedzenie tylko z garażowej produkcji "ekologicznego" Zdzicha z Koziej Wólki
Dawno temu, na pewnym lokalnym rynku pojawił się lokalny makaron, zdrowy i eko. Do czasu aż okazało się że masa mączno-jajeczna jest mieszana w betoniarce. Zielonej, z niższym vatem.

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Zapach kawy o poranku
Лукашэнка, obiecuję, że już nie będę. pierwszy i ostatni w tym wątku:
obra znikam.

łatwość w wygooglaniu świadczy o tym, że nie jest tak różowo jak piszesz.Лукашэнка pisze: nawet nie chce mi się czytać co tam przypadkowo wygooglałeś sobie w necie.
jakbyś był Panią która chce być fit, i byś wiedział, ze fit produkt to nie jest fit to co?Лукашэнка pisze: To, ze w płatkach śniadaniowych jest cukier w niczym mi nie przeszkadza
to teraz przeczytaj te wygooglowane przypadkiem rzeczy.Лукашэнка pisze: To nie odnosi się jednak to tematu tej rozmowy, bo rozmawiamy o "świństwach" które nie zostały umieszczone na etykiecie a mogą znajdować się faktycznie w produkcie żywnościowym.Jeśli o to chodzi, to nie przypominam sobie przypadku aby Nestle zatajało albo fałszowało kiedyś skład jakiegoś produktu.

obra znikam.

„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"