Kia też dwa, ale rzadko siadam na obu na razWitek pisze:barbie pisze: Więc w gruncie rzeczy najlepiej mi się jeździło Kią. Bo fajnie nagłośniona, wygodna, tempomacik, grzany fotel
A Impreza ma nawet dwa.Choć nie wiem po co to komu.
szkoda kasy na pierdoły, mamy - co prawda jeszcze droższe - ale skuteczne rozwiązanieAzrael pisze: barbie, ogrzewanie postojowe rozwiazaniem dla Ciebie
Na krótkich dystansach słabo się sprawdza (jest wystarczające, żeby ulżyć trochę silnikowi, ale za mało, żeby nagrzać wnętrze). Na długich można sobie pozwolić na dłuższe wstępne grzanie i odpalenie nawiewu.Azrael pisze: barbie, ogrzewanie postojowe rozwiazaniem dla Ciebie
wolę, żeby pilot miał dobrą widocznośćeMTi pisze: termofory na pilota
Problemy z prostatąremek pisze: cholera, za 2 godz muszę wstać
A to akurat się nadaje do wątku o pięknym dniuremek pisze:zakaz jarania. Może niech wprowadzą również zakaz picia w knajpach.
Otóż to. Doprawdy nie rozumiem, dlaczego piszą o tym w tym akurat wątkurrosiak pisze:
A to akurat się nadaje do wątku o pięknym dniu
A ja rozumiem, bo dla mnie ten przepis jest totalnie absurdalny. Chociaż sam nie palę.So What! pisze:Otóż to. Doprawdy nie rozumiem, dlaczego piszą o tym w tym akurat wątku
dokładnie tak. Właściciel baru powinien decydować czy u niego się pali czy nie. I wtedy też decyduje czy przychodzą palący, mieszani, niepalący, czy ma dwie sale. Ja w towarzystwie niepalących odchodzę od stolika i nie mam z tym problemu, na odwrót także nie powinno być. To sprawa kultury.vibowit pisze: A ja rozumiem, bo dla mnie ten przepis jest totalnie absurdalny. Chociaż sam nie palę.
Pytanie, czy aborcja jest zbrodnią.vibowit pisze:
A ja rozumiem, bo dla mnie ten przepis jest totalnie absurdalny. Chociaż sam nie palę.
Zupełnie mi nie pasuje takie dyktowanie co jest dla mnie dobre. Wygląda na to, że jeszcze trochę a palenie papierosów, czy jeżdżenie benzynowym (nie daj Boże szybkim) autem będą większą zbrodnią niż aborcja.
To akurat działa w dwie strony.vibowit pisze: Zupełnie mi nie pasuje takie dyktowanie co jest dla mnie dobre.
albo działa albo nie. jak z ekologiąSo What! pisze: To akurat działa w dwie strony.
Co działa w dwie strony? Zmuszanie ludzi do wąchania dymu?So What! pisze:To akurat działa w dwie strony.
też się zgodzę, chociaż w przypadku przystanku powiedzmy w letni dzien, gdzie wszyscy nie muszą się tłoczyć pod wiatą - czy palenie peta ma jakieś znaczenie w tej masie powietrza. Ale to akurat mi powiewa i tak tego nie robię.vibowit pisze: Z tym się zgodzę i uważam, że palenie np. na zatłoczonym przystanku to jest chamstwo
Czasem ma, a czasem nie ma. Rzeczywiście ostatnio jest z tym trochę lepiej.vibowit pisze: Klient zawsze ma wybór. Może wybrać inny lokal.
So What! pisze: Czasem ma, a czasem nie ma
No to może inaczej. Regulowanie tego jest absurdem. Natomiast jako niepalący cieszę się, że nie będę przebywał w zadymionym pomieszczeniuesilon pisze: nie rozumiem, jeżeli niepalącego denerwuje lokal który pozwala(ł) na mieszanie powietrza zuzytego przez klientów palących z niepalącymi to szedł do innego
a jeżeli dym przeszkadzał to zawsze mozna było iść przed lokal tak jak teraz palacze będą chodzić
So What! pisze: Regulowanie tego jest absurdem.
