mentosowe dylematy czwartkowe, grubą nicią szyte

[vibowit]

To gdzie??

[Kruszyn]

Decydujcie w żadnej nie byłem więc dostosuję się .

[Bilex]

Ja jestem za japonką.

[rrosiak]

Ja jestem za japonką.

A jak tam z miejscówkami w porze lunchu, bo w większosci to raczej kiepsko jest (jeśli nie bardzo kiepsko).

[Bilex]

Cholera wie... ale w razie czego wciągniemy po hot-dogu na Statoilu

[Chloru]

rrosiak, IMVHO to parkowanie przy Chłodnej to pikuś przy próbie znalezienia miejsca w okolicy Inaby. I tak będę jechał ze Służewca to się dostosuję

[inquiz]

temat parkowania dość istotny jest, na Nowogrodzką powinienem ostatecznie dotrzeć ale wolałbym nie na piechotę.

[rrosiak]

rrosiak, IMVHO to parkowanie przy Chłodnej to pikuś przy próbie znalezienia miejsca w okolicy Inaby. I tak będę jechał ze Służewca to się dostosuję

To tak jakby uprościłeś wybór

Chłodna.

[Kruszyn]

OK Chłodna godz 14 .

IMVHO to płaczecie jak stare baby z tym parkowaniem Dupy ruszyć i można z 50 metrów się przejść a nie do lokalu wjechać .

[vibowit]

Bilex się obraził na Chłodną.

To może dla odmiany ten japoncki lokal?
Zaparkować można pod Sobieskim.

[Kruszyn]

To gdzie w końcu vibowit decyduj .

[vibowit]

Inaba, godz. 14.00
Amen.

[Bilex]

OK Chłodna godz 14 .

IMVHO to płaczecie jak stare baby z tym parkowaniem Dupy ruszyć i można z 50 metrów się przejść a nie do lokalu wjechać .

Święte słowa....

Będę o 14.00, chyba że coś...nagle... wiecie...rozumiecie...

[Kruszyn]

OK. 14 Inaba

[Chloru]

vibowit, chcesz żeby na Inabę też się obraził ?!

[rrosiak]

IMVHO to płaczecie jak stare baby z tym parkowaniem

Parkowanie to problem dodany przez Chlora. Pytając o miejscówki miałem na myśli stoliki w lokalu, bo patrząc na inne lokale tego typu w godzinach lunchu, to średnio przyjemne jest czekanie ponad 30min na miejsce. Może w Inabie jest inaczej, co akurat wcale nie śwaidczy na jej korzyść
Ale OK, ja mam czas

[vibowit]

Kruszyn zaklepie nam miejsce.

[Kruszyn]

Stolik na 7-8 osób nazwisko Forum . Cały tydzień nic się nie działo a dziś wariatkowo . Powinienem zdążyć.

[esilon]

to ciekawe, do przejechania trzech kilometrów w jedną strone i trzech kilometrów w druga potrzebne jest w Warszawie 5 godzin a mimo to jest czas na lunch, jest czas na forum, jest kasa na paliwożerne subaraki, zakładając, że jednak śpicie czasem to pracujecie z godzinke dziennie, pozazdrościc

kurde, chyba sie przeprowadze

[damaz]

kurde, chyba sie przeprowadze

pracować ktoś musi, żeby lanczować mógł ktoś....


w Warszawie pracuje głównie "ludność napływowa", więc ta przeprowadzka, to wiesz...

[vibowit]

zakładając, że jednak śpicie czasem to pracujecie z godzinke dziennie, pozazdrościc

Widzisz jakie to drogie miasto.

Inaba była chyba ostatni raz.
Bilex obraził się na nią.

[vicu]

Inaba była chyba ostatni raz.
Bilex obraził się na nią.

może on powinien lunch w pudełeczku ze sobą przynosić?

[Konto usunięte]

Inaba była chyba ostatni raz.
Bilex obraził się na nią.

No opowiedzcie coś więcej

[rrosiak]

No opowiedzcie coś więcej

Tak w skrócie to:

1. Kurczak tłusty i ze skórą
2. Sos z butelki
3. Łosoś jakiś taki...

[esilon]

Tłusty kurczak pogryzł sie z Łososiem w sosie z butelki, nieźle,

ale mozna nerwy zrozumieć