
Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
nie będę tego komentowałArti pisze: Okazało się, że wał, który był w kupionym przeze mnie shortblocku jest spieprzony



"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
Widziałem to ogłoszenie i przez chwilę się zastanawiałem. U mnie dobry jest blok (ten co kupiłem używany z WRXa) i tłoki (ze starego bloku, podobno twarde i porządne), więc tych części nie potrzebuje. Idą nowe: korby, panewki, wał, pierścienie, pompa oleju. Nie opłaca mi się za takie pieniądze kupować całego shortblocku szczególnie, jak sam napisałeś Twój blok jest równie dobry jak mój czyli otwarty.AMI pisze:Arti - mialbym pewna propozycje, ale nie wiem na ile bedzie Ci pasowala.Arti pisze:Moja czarna karetka nadal w serwisie. Okazało się, że wał, który był w kupionym przeze mnie shortblocku jest spieprzony - zrobiony był szlif tylko jednego wykorbienia.Rzeźba na maksa.
Koniec końców za 700 zł do wykorzystania z tej kiepiozy jest tylko blok. Mam nadzieje, że od tego momentu już będzie tylko z góry.
Rzuc okiem na moje ogloszenie w dziale sprzedazy.
Samego walu bym nie chcial sprzedawac, bo i tak na czesci to i za wal, i za blok pewnie conajwyzej po misce ryzu dostane.
Ale skoro i tak musisz zdlubac silnik, to moze by Cie interesowal po prostu caly gotowy short-block zlozony przez Carfita z jego gwarancja?
Jakby co, to co detali mysle, ze sie jakos dogadamy w razie potrzeby miedzy Toba, mna, a Carfitem - co do kosztow i tego, co ew. chcialbys miec konkretnie w silniku w razie potrzeby.
Pozdrawiam

- Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
eMTi, no ja mogę stracić cierpliwość tylko co to da i co wtedy z tym wszystkim zrobię.

Re: Coś niedobrego
Arti pisze: Widziałem to ogłoszenie i przez chwilę się zastanawiałem. U mnie dobry jest blok (ten co kupiłem używany z WRXa) i tłoki (ze starego bloku, podobno twarde i porządne), więc tych części nie potrzebuje. Idą nowe: korby, panewki, wał, pierścienie, pompa oleju. Nie opłaca mi się za takie pieniądze kupować całego shortblocku szczególnie, jak sam napisałeś Twój blok jest równie dobry jak mój czyli otwarty.
Musialbys pogadac z Carfitem - moze Twoje tłoki mozna wykorzystac.
Otwarty blok otwartym blokiem - ale przede wszystkim dostalbys gotowa, gwarantowana robote.
Mam swiadomosc, ze sporo kasy jednorazowo do wyrzygania - ale przynajmiej wiesz co dostajesz i nie musisz sie martwic, czy kolejne zakupione czesci beda OK, czy znow na smietnik.
Ale oczywiscie to tylko taki pomysl - nie naciskam, ale jakby co wal na PW, zawsze jakies opcje miedzy Toba, mna i Carfitem mozemy omowic.
Pozdrawiam
Jacek "AMI" Rudowski
Re: Coś niedobrego
Arti, no nic nie zrobisz... teraz to już trzeba brnąć do końca, tylko mi Cię na maksa szkoda
Żeby to było chociaż lato...

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Coś niedobrego
Pewna firma hostingowa postanowiła ulepszyć swoje uslugi, a że lepsze wrogiem dobrego, to od rana wiszę na telefonie i piszę e-maile usilnie prosząc (
) o naprawienie, tego co popsuli.
Dopiero po 3 telefonie na komórkę odbieranym średnio po 20 minutach, bo ogólna infolinia nie działa, chat nie działa, na e-maile nie odpowiadają, Pani była łaskawa przyznać, że mają kilkaset podobnych zgłoszeń i trzeba cierpliwie czekać. Po każdej z dwóch wcześniejszych rozmów, problem miał być rozwiązany zaraz

Dopiero po 3 telefonie na komórkę odbieranym średnio po 20 minutach, bo ogólna infolinia nie działa, chat nie działa, na e-maile nie odpowiadają, Pani była łaskawa przyznać, że mają kilkaset podobnych zgłoszeń i trzeba cierpliwie czekać. Po każdej z dwóch wcześniejszych rozmów, problem miał być rozwiązany zaraz

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: Coś niedobrego
Telekompromitacja Polska SA od pół roku nie potrafi zamknąć sprawy przeniesienia linii telefonicznej
Noszkurff...nie zliczę ile już razy miałem przyjemność z Błękitną Linią, a każdy telefon tam to ~15 min wyjęte z życiorysu. Najgorsze jest to, że nie ma tam kogo zjebać, bo cóż winna jest baba odbierająca telefon w Błekitnej Linii...

Re: Coś niedobrego
WRC fan pisze:Telekompromitacja Polska SA od pół roku nie potrafi zamknąć sprawy przeniesienia linii telefonicznejNoszkurff...nie zliczę ile już razy miałem przyjemność z Błękitną Linią, a każdy telefon tam to ~15 min wyjęte z życiorysu. Najgorsze jest to, że nie ma tam kogo zjebać, bo cóż winna jest baba odbierająca telefon w Błekitnej Linii...
Link: http://www.youtube.com/watch?v=wCK3AmuBmYM
współczucia
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
kupiłem paprykarz szczeciński i szczęśliwy w domu zrobiłem bułeczki.
Co to kurde jest? krem na zmarszczki dla metroseksualistów?
Co to kurde jest? krem na zmarszczki dla metroseksualistów?

Re: Coś niedobrego
odebrałem niedawno francuza z serwisu po wymianie zderzaka a dzisiaj pan laweciarz już go zabrał



Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Coś niedobrego
inquiz, w co teraz było 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Coś niedobrego
Kruszyn w nic, zblokowało się całkiem jedno tylne koło. pewno ręczny, ewentualnie łożysko. jutro diagnoza.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Coś niedobrego
Aktaulizacja ( Books ) od HansaWorld oznacza wy%^*!&$% mi z programu polowy formularzy, udane logowanie co trzeci raz etc. wszystko za skromna doplata roznicy pomiedzy 200-pare EURo i 1830 zl !! Wszystko dziala pieknie w trybie Demorrosiak pisze: postanowiła ulepszyć swoje uslugi, a że lepsze wrogiem dobrego


Dzisiaj 20 faktur wypisalem recznie

Life is a Joke !
Re: Coś niedobrego
Clio ?inquiz pisze: odebrałem niedawno francuza z serwisu po wymianie zderzaka a dzisiaj pan laweciarz już go zabrał
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
@lbert pisze: Dzisiaj 20 faktur
No ale to jest chyba dobra wiadomość

Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: Coś niedobrego
ofkorsWRC fan pisze: Clio ?

Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Coś niedobrego
Masz jakiegoś wyjątkowego niefarta, i nie mówię tak ze względu na "patriotyzm lokalny" (;-)), ale znam trochę tych aut i nikt nie narzeka na lawinę awarii. Pociesz się, że Subaru też się psują 

Re: Coś niedobrego
Dobra, bo jeszcze potrafie to robic ( ale nie lubie )Grzesiek_67 pisze: @lbert napisał(a):
Dzisiaj 20 faktur
No ale to jest chyba dobra wiadomość
Niezla, bo 5 z nich to sprzedaz, reszta RR-ki - wolalbym sprzedawac bez kupowania

Life is a Joke !
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
@lbert pisze: wolalbym sprzedawac bez kupowania
Ba, samo życie

Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: Coś niedobrego
@lbert, w excellu masz gotowca,
o darmowych z neta nie wspomnę, więc po co na piechotę?
EDIT:
Dbaj o zdrowie -
Mówią iż należy codziennie jeść jedno jabłko ze względu na żelazo i
jednego banana ze względu na potas. I też jedną pomarańczę na wit. C i
pół melona żeby poprawić trawienie, oraz filiżankę zielonej herbaty bez
cukru aby zapobiegać cukrzycy.
Każdego dnia należy pić dwa litry wody (tak, a potem je wysikać na co
schodzi dwukrotnie więcej czasu niż na wypicie)
Codziennie należy pić Activię lub inny jogurt, żeby mieć L. Casei
Defensis, i choć nikt nie wie co to za g.. jest, wygląda na to że jeśli
codziennie nie zjesz półtora miliona, bakterii masz widzieć ludzi
niewyraźnych..
Codziennie jedną aspirynę żeby zapobiegać zawałowi i lampkę czerwonego
wina w tym samym celu, plus jeszcze jedną białego na układ nerwowy. I
jedno piwo już nie pamiętam na co. Jeśli wypijesz to wszystko razem, to
nawet jeśli od razu dostaniesz wylewu, to nie masz się co przejmować, bo
nawet się nie zorientujesz..
Codziennie trzeba jeść błonnik. Dużo, ogromne ilości błonnika, aż
zdołasz wypróżnić cały sweter. Należy przyjmować między sześcioma a
ośmioma posiłkami dziennie, lekkimi, i oczywiście nie zapominając o
dokładnym pogryzieniu sto razy każdego kęsa. Robiąc małe obliczonko już
na samo jedzenie zejdzie Ci z pięć godzinek.
A, po każdym posiłku należy umyć zęby, to znaczy po Activii, i błonniku
zęby, po jabłku zęby, po bananie zęby... i tak dokąd starczy zębów..
Lepiej powiększ łazienkę i wstaw sprzęt audio, ponieważ między wodą,
błonnikiem i zębami spędzisz tam dziennie wiele godzin..
Trzeba spać osiem godzin i pracować kolejne osiem, plus pięć jakie
potrzebujemy na jedzenie = 21. Jeśli nie spotka Cię coś niespodziewanego
zostają Ci trzy. Wg statystyk oglądamy telewizję trzy godziny dziennie.
No dobrze, już nie możesz, bo codziennie trzeba spacerować co najmniej
pół godziny (dane z doświadczenia - lepiej po 15 minutach wracaj, bo
inaczej z pól godziny zrobi Ci się godzina)
Należy dbać o przyjaźnie, gdyż są jak rośliny, należy je podlewać
codziennie, i jak jedziesz na wakacje, to jak sądzę również. Ponadto
należy być dobrze poinformowanym, więc trzeba czytać co najmniej dwa
dzienniki i jeden artykuł z czasopisma, żeby skontrastować informacje.
A! trzeba uprawiać sex każdego dnia, ale bez popadania w rutynę, trzeba
być innowatorskim, kreatywnym, odnowić uczucie pożądania. To wymaga
swojego czasu. A co dopiero jeśli ma to być sex tantryczny! (celem
przypomnienia: po każdym posiłku myjemy zęby!)
Na koniec z moich obliczeń wychodzi mi jakieś 29 godzin dziennie. Jedyne
rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy to robienie kilku rzeczy na
raz, na przykład : bierzesz prysznic w zimnej wodzie i z otwartymi
ustami, w ten sposób połykasz 2 litry wody Wychodząc z łazienki ze
szczoteczką do zębów w ustach uprawiasz sex (tantryczny ) ze swoim
partnerem/partnerką, który w międzyczasie ogląda telewizję, i opowiada
Ci co się dzieje na ekranie, w czasie gdy szczotkujesz zęby ,masz
jeszcze jedną wolną rękę? Zadzwoń do przyjaciół!! I do rodziców!! Wypij
wino (po telefonie do rodziców przyda się)
Uff.. Jeśli zostały Ci jeszcze dwie minuty, to prześlij to dalej do
przyjaciół (których trzeba podlewać jak rośliny). A teraz już Cię
zostawiam, bo z jogurtem, połową melona, piwem, pierwszym litrem wody i
trzecim posiłkiem z błonnikiem, nie wiem już co zrobić, ale pilnie
potrzebuję ubikacji. A! po drodze wezmę szczoteczkę do zębów..
Jeśli już wcześniej Ci to wysłałem, to wybacz, to pewnie Alzheimer,
którego mimo tylu środków zapobiegawczych nie uniknełam.
o darmowych z neta nie wspomnę, więc po co na piechotę?
EDIT:
Dbaj o zdrowie -
Mówią iż należy codziennie jeść jedno jabłko ze względu na żelazo i
jednego banana ze względu na potas. I też jedną pomarańczę na wit. C i
pół melona żeby poprawić trawienie, oraz filiżankę zielonej herbaty bez
cukru aby zapobiegać cukrzycy.
Każdego dnia należy pić dwa litry wody (tak, a potem je wysikać na co
schodzi dwukrotnie więcej czasu niż na wypicie)
Codziennie należy pić Activię lub inny jogurt, żeby mieć L. Casei
Defensis, i choć nikt nie wie co to za g.. jest, wygląda na to że jeśli
codziennie nie zjesz półtora miliona, bakterii masz widzieć ludzi
niewyraźnych..
Codziennie jedną aspirynę żeby zapobiegać zawałowi i lampkę czerwonego
wina w tym samym celu, plus jeszcze jedną białego na układ nerwowy. I
jedno piwo już nie pamiętam na co. Jeśli wypijesz to wszystko razem, to
nawet jeśli od razu dostaniesz wylewu, to nie masz się co przejmować, bo
nawet się nie zorientujesz..
Codziennie trzeba jeść błonnik. Dużo, ogromne ilości błonnika, aż
zdołasz wypróżnić cały sweter. Należy przyjmować między sześcioma a
ośmioma posiłkami dziennie, lekkimi, i oczywiście nie zapominając o
dokładnym pogryzieniu sto razy każdego kęsa. Robiąc małe obliczonko już
na samo jedzenie zejdzie Ci z pięć godzinek.
A, po każdym posiłku należy umyć zęby, to znaczy po Activii, i błonniku
zęby, po jabłku zęby, po bananie zęby... i tak dokąd starczy zębów..
Lepiej powiększ łazienkę i wstaw sprzęt audio, ponieważ między wodą,
błonnikiem i zębami spędzisz tam dziennie wiele godzin..
Trzeba spać osiem godzin i pracować kolejne osiem, plus pięć jakie
potrzebujemy na jedzenie = 21. Jeśli nie spotka Cię coś niespodziewanego
zostają Ci trzy. Wg statystyk oglądamy telewizję trzy godziny dziennie.
No dobrze, już nie możesz, bo codziennie trzeba spacerować co najmniej
pół godziny (dane z doświadczenia - lepiej po 15 minutach wracaj, bo
inaczej z pól godziny zrobi Ci się godzina)
Należy dbać o przyjaźnie, gdyż są jak rośliny, należy je podlewać
codziennie, i jak jedziesz na wakacje, to jak sądzę również. Ponadto
należy być dobrze poinformowanym, więc trzeba czytać co najmniej dwa
dzienniki i jeden artykuł z czasopisma, żeby skontrastować informacje.
A! trzeba uprawiać sex każdego dnia, ale bez popadania w rutynę, trzeba
być innowatorskim, kreatywnym, odnowić uczucie pożądania. To wymaga
swojego czasu. A co dopiero jeśli ma to być sex tantryczny! (celem
przypomnienia: po każdym posiłku myjemy zęby!)
Na koniec z moich obliczeń wychodzi mi jakieś 29 godzin dziennie. Jedyne
rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy to robienie kilku rzeczy na
raz, na przykład : bierzesz prysznic w zimnej wodzie i z otwartymi
ustami, w ten sposób połykasz 2 litry wody Wychodząc z łazienki ze
szczoteczką do zębów w ustach uprawiasz sex (tantryczny ) ze swoim
partnerem/partnerką, który w międzyczasie ogląda telewizję, i opowiada
Ci co się dzieje na ekranie, w czasie gdy szczotkujesz zęby ,masz
jeszcze jedną wolną rękę? Zadzwoń do przyjaciół!! I do rodziców!! Wypij
wino (po telefonie do rodziców przyda się)
Uff.. Jeśli zostały Ci jeszcze dwie minuty, to prześlij to dalej do
przyjaciół (których trzeba podlewać jak rośliny). A teraz już Cię
zostawiam, bo z jogurtem, połową melona, piwem, pierwszym litrem wody i
trzecim posiłkiem z błonnikiem, nie wiem już co zrobić, ale pilnie
potrzebuję ubikacji. A! po drodze wezmę szczoteczkę do zębów..
Jeśli już wcześniej Ci to wysłałem, to wybacz, to pewnie Alzheimer,
którego mimo tylu środków zapobiegawczych nie uniknełam.
Dolce far niente 

Re: Coś niedobrego
FUX,
chyba najdluzszy post jaki w calosci (prze)czytalem na Forum
Zwykle z tych dluzszych wybieram interesujace mnie slowa i doczytuje - zasluga kursu na czytanie...
za czasow podstawowki
chyba najdluzszy post jaki w calosci (prze)czytalem na Forum

Zwykle z tych dluzszych wybieram interesujace mnie slowa i doczytuje - zasluga kursu na czytanie...
za czasow podstawowki

Life is a Joke !
Re: Coś niedobrego
alez to cala ( gorzka ) prawdaFUX pisze: miałem do smieszności dokleić
-komercjalizacji zdrowia
-zatraceniu stosunkow miedzyludzkich
-medialnemu szumowi wokol bycia Fit

Life is a Joke !