Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

[j33mbo]

no większy absurd niż handlowanie powietrzem ciężko sobie wyobrazić

[damaz]

Może obok świnki na Suburu nakleje.

goooooooooooodliiiiiiiiiiiiiiiiik !!!!

[inquiz]

goooooooooooodliiiiiiiiiiiiiiiiik !!!!

tez zamawiam.

[LouCyphre]

I ja i ja

[FUX]

Ja kcę, ja kcę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Alan, Alan, Alan!]

so am I

[leon]

No i git. Może z tantiem uzbieram na przyzwoitego Szuruburu.

[Arno]

LIST pewien
W ramach przygotowan propagandowych do klimatycznej konferencji w Kopenhadze telewizje swiatowe pokazaly podwodna sesje rzadu Malediwow. W tej sprawie wypowiedzial sie prof. Nils-Axel Morner, jeden z czolowych badaczy zmian poziomu oceanow, ktory w ciagu kilku lat badal je na Malediwach. Załaczam list w tej sprawie prof. Mornera do prezydenta Malediwow. W liscie prof. Morner krytykuje postepowanie prezydenta, jako trick PR.

Monitoring poziomu morza od 14 lat jest prowadzony przez rzad Australii na 12 wyspach Pacyfiku w ramach projektu South Pacific Sea Level and Climate Monitoring Project. Metody pomiaru oparte sa na satelitarnych pomiarach systemem GPS. Po uwzglednieniu cyklonow i tsunami, pomiary wskazują ze poziom morza na 12 wyspach Pacyfiku nie ulega podwyzszeniu (V. R. Gray "South Pacific seal level: A reassessment", 2009, http://nzclimatescience.net/images/PDFs/sps13.pdf ).

Na konferencji w Kopenhadze straszenie zalaniem Malediwow i innych archipelagow bedzie oczywiscie jednym z czolowych argumentow za zniszczeniem systemu energetyki swiatowej w 85% opartej na paliwach kopalnych. O to zniszczenie chodzi, klimat jest pretekstem. Wskazuje na to m.in. tekst propozycji Traktatu Kopenhaskiego, ktory ma zastapic Protokul z Kioto, przedstawiony przez 6 organizacji Zielonych, (zalacznik Greenpeace etc...)

Zgodnie z ta propozycja dla produkcji energii w roku 2050 moglibysmy spalac tylko 5% masy paliw zuzytych w r. 1990. Propozycja nie zezwala na zastapienie paliw kopalnych energia nuklearna. Poniewaz nie ma niczego innego co realnie nadawaloby sie do tego celu, oznacza to dramatyczne zmniejszenie produkcji energii bedacej podstawowa sila napedowa cywilizacji. Energia nuklearna wymieniona jest w tym dokumencie tylko dwukrotnie, w nastepujacy sposob:

"Financial resources that support or in any way contribute to activities related to nuclear
energy shall not contribute towards the fulfillment of a Party's financial obligations".

"No Technology Action Programme shall be developed for any unsustainable
technology, particularly and especially nuclear energy-related techn

[burat]

ja też chcę taką

[AMI]

Arno - jesli mialbym byc szczery to przeraza mnie to wszystko troche.

A najlepsze jest to, ze jak bedac ostatnio w Krakowie na szybkim urlopie napotkalem jakichs agitujacych dzialacy Greenpeace, to nie wygladali mi oni na takich, co by np. gdzies chocby jedno drzewo zasadzili...

[Arno]

AMI, nie ma na to rady. Machina pędzi.

[leon]

AMI, nie ma na to rady. Machina pędzi.

Nie ma takiej machiny której nie możnaby zepsuć.

[ky]

Tylko najpierw muszą być tacy, którzy są w stanie i chcieliby ją zepsuć.
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 10#p135810 -- ostatni rozdział rozprawki polecam.

[damaz]

niestety, ky może być bliski prawdy. wielcy manipulanci tego świata już się zorientowali, że tzw. społeczeństwo zachodnie dojrzało do tego, żeby same sobie podciąć gałąź na której się rozwija. ograniczyć produkcję energii. a jeśli energii będzie mniej (mimo, że zapotrzebowanie rośnie) to będzie deficyt. a na towarach deficytowych najlepiej się zarabia. czekam tylko na moment, kiedy najwięksi bankierzy nagle staną na czele zielonych demonstracji. będzie to oznaczało początek epoki, w której wyznacznikiem statusu finansowego nie będzie samochód czy dom, ale możliwość włączenia światła elektrycznego wtedy, kiedy się chce

[FUX]

ale możliwość włączenia światła elektrycznego wtedy, kiedy się chce

Do tego momentu, to zapewne będziesz mogl zanabyć kompaktową elektrownię atomową lub okleisz dach kolektorami słonecznymi...
Zresztą, kto wie, czy np. na dach nie założy się miniaturowych elektrowni wiatrowych...

[damaz]

a co ma do tego technologia? chodzi o ceny. ceny energii.

[Alan, Alan, Alan!]

a co ma do tego technologia? chodzi o ceny. ceny energii.

tym bardziej, że nikt nie pozwoli na to, żeby ją sobie produkować w domowym zaciszu za darmo (lub prawie). To zbyt duży biznes i za duża władza

[FUX]

damaz, remek, ale chłopaki na pewno nie zapomną, aby odpowiednia daninę z tego tytułu odprowadzić...
Zresztą Polak potrafi...

[damaz]

Zresztą Polak potrafi...

wyczuwam mocno zawoalowaną aluzję do towjego awatara.

[FUX]

Zresztą Polak potrafi...

wyczuwam mocno zawoalowaną aluzję do towjego awatara.

Nie, nie...
Do każdego sprzedanego odbiornika energii, bedzie dolączony licznik zużytej energii, zdalnie połączony z MF...

[ky]

okleisz dach kolektorami słonecznymi...

I wydasz kupę szmalu na coś, co działa 30% dni w roku? ;) To ja już stawiam na kompaktowe siłownie atomowe.

r.

[źuf]

Debilna poprawnosc polityczna...

http://wiadomosci.onet.pl/2072107,12,w_ ... ,item.html

Kod: Zaznacz cały

W. Brytania: ekolodzy chronieni prawem
"Zielone poglądy", czyli zdecydowane przekonania o konieczności ochrony środowiska, zapobiegania zmianom klimatycznym, potrzebie recyklingu itp., zasługują w miejscu pracy na taką samą ochronę prawną co przekonania religijne bądź filozoficzne - postanowił w precedensowym orzeczeniu brytyjski sąd.
Według sędziego sądu odwoławczego Michaela Burtona, orzekającego w sprawach pracowniczych, którego argumentację przytacza środowy "The Independent", takie poglądy podpadają pod ustawę z 2003 r. o zakazie dyskryminacji pracowników ze względu na ich silną wiarę religijną lub światopogląd filozoficzny.

- Jeśli ktoś wyrobi w sobie przekonanie, że jego filozoficzne poglądy oparte są na nauce, a nie np. na wierze religijnej, to nie ma powodu, by nie zapewniać mu ochrony prawnej - stwierdził sędzia.

Orzeczenie oznacza w praktyce, iż pracownicy, którzy zostali przez pracodawcę ukarani dyscyplinarnie, np. za krytykę podejścia do sprawy redukcji CO2, recyklingu czy nadmiernego korzystania z podróży lotniczych, będą mogli wystąpić z roszczeniami odszkodowawczymi.

Sędzia Burton uznał racje 42-letniego Tima Nicholsona, byłego dyrektora w firmie Grainger, który twierdził, że został zwolniony za przekonania, stawiające go w konflikcie z innymi członkami zarządu. Grainger to potentat na brytyjskim rynku najmu nieruchomości.

Według Nicholsona, dyrektor generalny Graingera Rupert Dickson pogardliwie reagował na jego ekologiczne przekonania, a kiedyś nawet polecił pracownikowi, by mu przywiózł samolotem do Irlandii telefon BlackBerry, bo zapomniał zabrać go ze sobą z Londynu. Tymczasem pochodzący z Oksfordu Nicholson przebudował dom, by zużywał mniej energii i zaprzestał latania samolotami, chcąc przyczynić się do zmniejszenia emisji CO2.

Dzięki orzeczeniu sędziego Nicholson będzie mógł wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym wobec byłego pracodawcy o niesłuszne zwolnienie. To, czy je uzyska będzie zależało od tego, czy przekona sąd cywilny, iż działał w dobrej wierze, a nie z motywu materialnego.

Grainger twierdzi, że Nicholson został zwolniony nie ze względu na jego "zielone przekonania", lecz "z powodów operacyjnych".

[So What!]

Debilna poprawnosc polityczna...

Jeżeli czegoś nie można wykazać empirycznie, to pozostaje wiara. Wiara zaś zasługuje na ochronę

[Piter 35]

A co myślicie o pekińskiej zabawie z deszczem który się przerodził w śnieg
Już raz tak eksperymentowali na płaskowyżach tybetańskich z powodu suszy i się sprawdziło tak twierdzą

[citan]

Piter 35, ? Że możemy sobie drogi śniegiem posypywać kiedy tylko chcemy?