Czekaj, az WiS to przeczyta...Piter 35 pisze:Bosze Fux nie poznaję Cię , zawsze byłeś heteroseksualny - tak mi się wydawało dotychczasFUX pisze: dostąpisz zaszczytu degustacji tego, co WiS pod suknem przemyci...
Esteci i Estetki
Re: Esteci i Estetki
Dolce far niente 
Re: Esteci i Estetki
Piter 35, uważaj bo on wszystkim obiecuje ten trunek....a nigdy go jeszcze nie pił 
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Esteci i Estetki
1. Esteci, odstosunkujcie się od tego, co ja noszę pod suknem
Normalnie, strach się już schylić na tym forum
2. Z w/w imprezy niech przemyca Esi, bo ja niestety jestem jutro na imprezce w Warszawie. Co najwyżej drinka z palemką mogę spróbować dla Was stamtąd zdefraudować, bo to w jakimś klubie ma być
2. Z w/w imprezy niech przemyca Esi, bo ja niestety jestem jutro na imprezce w Warszawie. Co najwyżej drinka z palemką mogę spróbować dla Was stamtąd zdefraudować, bo to w jakimś klubie ma być
Re: Esteci i Estetki
Jeżeli już mamy zaglądać, to sie chociaż wydepiluj, coby być w temacie tego wątku...WiS pisze: 1. Esteci, odstosunkujcie się od tego, co ja noszę pod suknem Normalnie, strach się już schylić na tym forum
Dolce far niente 
Re: Esteci i Estetki
WiS, może jakąś zrzutkę zorganizuj? Kurierem nam jadło wyślesz 
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Esteci i Estetki
Ta corvetta była na kompresorze, ale właściciel się nią rozwalił i stwierdził, że wolnossący wystarczyeMTi pisze:obawiam się, że przed wjazdem na tor to nie był slickhuzar105 pisze: Ale to nic najfajniejsze miała opony z tyły, pełnego slicka o szerokości 32A gumki pewnie po jakieś 2k za sztukę...
Re: Esteci i Estetki
wczoraj jechałem obok SLSa AMG, boszzz jak to gada, szyby opuszczałem aby lepiej posłuchać, przepiekne to było
( aprawdziłem i rata leasingowa juz od 11kpln
)
http://www.video.banzaj.pl/film/4649/me ... --reklama/
( aprawdziłem i rata leasingowa juz od 11kpln
http://www.video.banzaj.pl/film/4649/me ... --reklama/
Re: Esteci i Estetki
u mnie na osiedlu też niedawno jeden taki latał.... no przemasakra ten dźwięk...po subaru drugi najlepszy 
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Esteci i Estetki
btw. jak na taką cenę to sporo tych meśków jeździ po naszych drogach:
samar.pl:Do końca maja aż 37 klientów w Polsce zdecydowało się na Mercedesa SLS AMG. W tym roku będzie można kupić jeszcze jedynie 8 egzemplarzy uskrzydlonego Mercedesa.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Esteci i Estetki
mi pod nosem latają dwa focusy rs (te nowe takie). Myślałem, że tego bardzo mało jest, zwłaszcza w Polandzie.
I wogle jakoś tak często widuję te coś, bo przecież autem ośki nie nazwę.

Re: Esteci i Estetki
Gada nie gada - hałas jest złem. Lubicie jak ktoś na motorze da rurę obok was, kiedy macie otwarte okno?
Wczoraj idę se z psem na szpacirengejen. Jest obok mnie taka prostawa droga. Nagle, jak to zwykle, pojawia się sznur samochodów, samochody zawsze jeżdżą grupami Jakieś prawo matematyczne tym rządzi. Gwiazdy zasuwają grupami i auta też. Zobaczcie na szosie.
No i pojawia się grupa. Banda czworga. Jakieś dwie melepety, które wyprzedza Volvo S80 i za sekundę to Volvo zostaje zeszmacone przez białą Imprezę. Taką z bardziej otwartym wydechem. I obywatel kierowca dał gazu akurat przy trójce ludzi z dzieckiem w wózku, śpiącym. Dokładnie na ich wysokości. Nie muszę chyba opowiadać co się stało. Dziecko w ryk, matka ogłuchła, ojciec stracił przytomność.
Kawalątek dalej na drodze pojawiają się śpiący policjanci. Słychać było jeszcze białego długo, długo. Z jakiś dwóch kilosów prawie. Z pewnością dla kierowcy to wielka staysfakcja.
No i co? Każdy z nas, kiedy sobie zakłada głośny wydech jest szczęśliwy, bo może innym pokazać, bo zaszpanować może. pamiętam jak się cieszyłem kiedy odebrałem Landrynkę. Bulgot był niezły. I wcale się nie myśli o tym, że się generuje hałas, że się ludzi budzi. To nawet chyba cieszy. Ale to niestety dziecinada i nieliczenie się z innymi. W zasadzie głupota. Bo człowiek powinien dążyć do ciszy a nie hałasu. Rzucam kamieniem bom sam pełen winy.
Jest to wielki zaszczyt i powód do dumy - ryk z rury wydechowej. No jest i kropka, i można się tym brandzlować wiele lat. A to tylko spece od marketingu wymyślili, że taki AMG jakoś gada... Po to, żeby kolejny pacan wydał kasę. " Niech pan tylko posłucha tego dźwięku" - usłyszy osobnik z nawisem inflacyjnym. To samo z wydechami... Czy ten ryk jest niezbędny w normalnej jeździe? Czy on jest niezbędny do bicia rekordu na trasie Warszawa Kołobrzeg? No może o tyle jest na tej trasie niezbędny, że we wsiach będą spierdzielać z drogi już trzy minuty przed przejazdem bolidu.
Może czasem warto spojrzeć na siebie z innej perspektywy. Czy to dobrze podjechać pod duży blok i ryknąć jeszcze ped zgaszeniem auta, tak żeby się wszyscy o drugiej w nocy pobudzili? Dobrze! Niech wiedzą, że przyjechałem bydlęta podludzkie.
Wczoraj idę se z psem na szpacirengejen. Jest obok mnie taka prostawa droga. Nagle, jak to zwykle, pojawia się sznur samochodów, samochody zawsze jeżdżą grupami Jakieś prawo matematyczne tym rządzi. Gwiazdy zasuwają grupami i auta też. Zobaczcie na szosie.
No i pojawia się grupa. Banda czworga. Jakieś dwie melepety, które wyprzedza Volvo S80 i za sekundę to Volvo zostaje zeszmacone przez białą Imprezę. Taką z bardziej otwartym wydechem. I obywatel kierowca dał gazu akurat przy trójce ludzi z dzieckiem w wózku, śpiącym. Dokładnie na ich wysokości. Nie muszę chyba opowiadać co się stało. Dziecko w ryk, matka ogłuchła, ojciec stracił przytomność.
Kawalątek dalej na drodze pojawiają się śpiący policjanci. Słychać było jeszcze białego długo, długo. Z jakiś dwóch kilosów prawie. Z pewnością dla kierowcy to wielka staysfakcja.
No i co? Każdy z nas, kiedy sobie zakłada głośny wydech jest szczęśliwy, bo może innym pokazać, bo zaszpanować może. pamiętam jak się cieszyłem kiedy odebrałem Landrynkę. Bulgot był niezły. I wcale się nie myśli o tym, że się generuje hałas, że się ludzi budzi. To nawet chyba cieszy. Ale to niestety dziecinada i nieliczenie się z innymi. W zasadzie głupota. Bo człowiek powinien dążyć do ciszy a nie hałasu. Rzucam kamieniem bom sam pełen winy.
Jest to wielki zaszczyt i powód do dumy - ryk z rury wydechowej. No jest i kropka, i można się tym brandzlować wiele lat. A to tylko spece od marketingu wymyślili, że taki AMG jakoś gada... Po to, żeby kolejny pacan wydał kasę. " Niech pan tylko posłucha tego dźwięku" - usłyszy osobnik z nawisem inflacyjnym. To samo z wydechami... Czy ten ryk jest niezbędny w normalnej jeździe? Czy on jest niezbędny do bicia rekordu na trasie Warszawa Kołobrzeg? No może o tyle jest na tej trasie niezbędny, że we wsiach będą spierdzielać z drogi już trzy minuty przed przejazdem bolidu.
Może czasem warto spojrzeć na siebie z innej perspektywy. Czy to dobrze podjechać pod duży blok i ryknąć jeszcze ped zgaszeniem auta, tak żeby się wszyscy o drugiej w nocy pobudzili? Dobrze! Niech wiedzą, że przyjechałem bydlęta podludzkie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Esteci i Estetki
Arno, jest hałas i jest halas...
Siedzimy sobie ze dwa tygodnie temu w Wiedniu w ogródku hotelu Sacher wiadomo, przy czym. Na marginesie we Wrocku na Solnym w La Scali ciasta maja lepsze, za to kawę gorszą
Światełka, skrzyzowanie, po drugiej stronie staje grupka młodzieńców, turystów raczej.
Pod światełka dojeżdża krawaciarz w DB9. Chlopaki robią stadionową falę z rękoma w górę i odpowiednim aplauzem.
Co robi krawaciarz?
Rewanzuje się przepięknymi przegazowkami w dość wąskich ulicach.
Dźwięk motoru przepiękny, mimo że głośny; dzieci raczej nie pobudził.
Reasumując. Jest hałas, który dręczy i przeszkadza, sa głośne dźwięki, które sa piękne.
P.S.
Debili latających po lasach quadami i motocyklami z otwartymi wydechami i oblędem w oczach bez patrzenia na innych ludzi tam będących, powinno sie eliminować z życia spolecznego.
Siedzimy sobie ze dwa tygodnie temu w Wiedniu w ogródku hotelu Sacher wiadomo, przy czym. Na marginesie we Wrocku na Solnym w La Scali ciasta maja lepsze, za to kawę gorszą
Światełka, skrzyzowanie, po drugiej stronie staje grupka młodzieńców, turystów raczej.
Pod światełka dojeżdża krawaciarz w DB9. Chlopaki robią stadionową falę z rękoma w górę i odpowiednim aplauzem.
Co robi krawaciarz?
Rewanzuje się przepięknymi przegazowkami w dość wąskich ulicach.
Dźwięk motoru przepiękny, mimo że głośny; dzieci raczej nie pobudził.
Reasumując. Jest hałas, który dręczy i przeszkadza, sa głośne dźwięki, które sa piękne.
P.S.
Debili latających po lasach quadami i motocyklami z otwartymi wydechami i oblędem w oczach bez patrzenia na innych ludzi tam będących, powinno sie eliminować z życia spolecznego.
Dolce far niente 
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Esteci i Estetki
Zawsze jestem zawiedziony, jeżeli tego nie zrobiArno pisze:Lubicie jak ktoś na motorze da rurę obok was, kiedy macie otwarte okno?
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Esteci i Estetki
ja kupiłem wydech sobie, nie sąsiadom. Mogą nie słuchać, mam to gdzieś. Może i trzy klocki to nie dużo, ale nie zwykłem wydawać na przechodniówArno pisze: No i co? Każdy z nas, kiedy sobie zakłada głośny wydech jest szczęśliwy, bo może innym pokazać, bo zaszpanować może.
A warczeć nim uwielbiam, stąd do centrów handlowych jeździmy wiśnią
Re: Esteci i Estetki
no dobra to i ja się przyznam,
jak jeszcze forkiem jeździłem to pod taka sekwencją wiaduktów to zawsze najpierw redukcja na dwa, potem opuszczałem szyby i ogień supersprintem
najlepszy efekt był w nocy jak tła nie było i pociągi akurat nie gnały
troche mi się tęskni za tym plebejskim hałasowaniem
jak jeszcze forkiem jeździłem to pod taka sekwencją wiaduktów to zawsze najpierw redukcja na dwa, potem opuszczałem szyby i ogień supersprintem
najlepszy efekt był w nocy jak tła nie było i pociągi akurat nie gnały
troche mi się tęskni za tym plebejskim hałasowaniem
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Esteci i Estetki
ja tak robię zawsze jak jest jakieś coś od czego się odbije dźwięk - oprócz osiedla, bo lubię swoje auto. 
a Arno musiałby posłuchać wydechu Sidora
Łamie gałęzie na drzewach, a z pięter ludzie wyskakują bojąc się, że to trzęsienie ziemi 
a Arno musiałby posłuchać wydechu Sidora
Re: Esteci i Estetki
Jest tylko jeden problem. Rozumiem doskonale, że loud pipes save lives, poza tym fajnie układają pytkę w porciętach, etc, ale któregoś dnia ktoś się wk-wi i np. wyegzekwuje swoje prawo do ciszy za pomocą cegły rzuconej na przednią szybę, czy też podobnego środka wyrazu.
Po prostu żyj i pozwól żyć innym.
r.
Po prostu żyj i pozwól żyć innym.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Esteci i Estetki
Nie musisz zarobić nią na osiedlu i nie musiała ona być przeznaczona dla Ciebie. Po prostu istnieje niezerowa szansa że znajdziesz się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Esteci i Estetki
Ale bez przesady... Co innego otwarty wydech, walący marchewami, a co innego dopuszczony do ruchu, w pełni ulicznie legalny wydech silnika, który pięknie brzmi nawet na wolnych i średnich obrotach... Ten SLS, którego widziałem na osiedlu nie ryczał tak, żeby ściany walić... Ot przejechał sobie lekko spacerową prędkością od czasu do czasu trochę przyspieszając, a dźwięk miał fenomenalny i nie jakoś strasznie głośny..Arno pisze: A to tylko spece od marketingu wymyślili, że taki AMG jakoś gada... Po to, żeby kolejny pacan wydał kasę. " Niech pan tylko posłucha tego dźwięku"
W weekend stałem obok startującego Virnika (obecnie zwanego Janosikiemremek pisze: Arno musiałby posłuchać wydechu Sidora Łamie gałęzie na drzewach, a z pięter ludzie wyskakują bojąc się, że to trzęsienie ziemi
we wro jeden biały taki lata... A brat kierowcy lata mocno zdłubanym RS mk1... Ale są z sieci dealerskiej, więc wiadomo...remek pisze: mi pod nosem latają dwa focusy rs (te nowe takie). Myślałem, że tego bardzo mało jest, zwłaszcza w Polandzie.
Czyli jednak ten wyjazd do stolycy nie taki złyremek pisze: A warczeć nim uwielbiam, stąd do centrów handlowych jeździmy wiśnią
ky pisze: yegzekwuje swoje prawo do ciszy za pomocą cegły rzuconej na przednią szybę
j33mbo już to zaliczył, ale na bank nie przez wydech... reasumując - nigdy nie wiesz, co Cię spotka, więc można hałasować
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Esteci i Estetki
no tak, ale to w takim razie nie powinienem wychodzić z domu. A co mają powiedzieć właściciele BMW, Ci to mają dopiero przechlapaneky pisze: Po prostu istnieje niezerowa szansa że znajdziesz się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.
Re: Esteci i Estetki
remek pisze: no tak, ale to w takim razie nie powinienem wychodzić z domu
remek, wpadaj do nas, moje wiadukty sa w miejscu niezamieszkiwanym, same zakłady pracy no i tory kolejowe, cegłą za stukot pociągu raczej się nie oberwie
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Esteci i Estetki
esilon, nie no w Warszawie też jakaś cywilizacja jest. Za to Łódź... ciągle używają cegieł do budowy bloków

Re: Esteci i Estetki
remek pisze: nie no w Warszawie też jakaś cywilizacja jest
zazwyczaj od Janek do Marszałkowskiej
