Esteci i Estetki

[ky]

we wro jeden biały taki lata... A brat kierowcy lata mocno zdłubanym RS mk1

Chwała Sluggera niesie się po foraskach. :>

Nomen omen na ostatnich zawodach ten RS mk1 złoił mnie tylko o kilka dziesiątych sekundy (przy przejeździe trwającym ponad 2 minuty), więc jednak Subaru i 4x4 rulez, o dźwięku nie wspominając

Widzisz? I zrobił to bez świętego Symmetrical AWD! :P

Za to Łódź... ciągle używają cegieł do budowy bloków

Chcesz powiedzieć, że Wy tam, w tej Warszawie, wciąż w wielkiej płycue, jak za Gierka? ;>

r.

[Alan, Alan, Alan!]

płytą mi w szybę przynajmniej nie rzucą No chyba, że by z 20 sąsiadów się wzięło zebrało

[Arno]

Sytuacja jest prosta, trzeba myśleć, że gdzieś mieszkają ludzie. I nie robić im piekła z życia. No chyba że się jest chamem.
To tak samo jak jazda wąskimi uliczkami, nie u siebie oczywiste, stosunkowo szybko.
Generalnie zachowujmy się tak, jakbyśmy chcieli, żeby się inni obok nas zachowywali.
Znajoma mieszka niedaleko lotniska, po drugiej stronie torów przy wiadukcie na Poleczki. A za torami chłopaki na motorach a ostatnio drifterzy urzadzają nocami popisy. No i cała dzielnica nie śpi. Świetna sytuacja.
Często posiadacze głośnych wydechow specjalnie dają w gaz, żeby ludność pobudzić, zdenerwować. A co!

Co do SLS to nie słyszałem, ale wiem jak warczy glośno C AMG. Nie wyrywa bębenkow z uszu, ale budzi.

[inquiz]

płytą mi w szybę przynajmniej nie rzucą

ale balkony same potrafią odpadać. a u mnie w firmie odpadła kiedyś taka wielka tafla szkła z biurowca - kilka samochodów do kasacji poszło prosto przed głównym wejściem.

[eMTi]

Widzisz? I zrobił to bez świętego Symmetrical AWD! :P

Oj ky tak, bez AWD, tylko że ten focus ma 70KM więcej i "jedyne" 100Nm więcej, nie mówiąc o wyścigowej szperze, spiekowym sprzęgle i zdłubanym mocno zawieszeniu... A u mnie pod kątem mechanicznym jest kompletna seria, nie licząc lekkiego upgrade'u hebli i wydechu bez puszki środkowej... Ma także (lub miał) podtrzymanie turbo (nie wiem tylko, czy tak samo hardcore'owe, jak rajdówki), trochę odchudzony środek i karbonową maskę...

[esilon]

Nie wyrywa bębenkow z uszu, ale budzi.

budzi pożądanie, posłuchaj ale bez złych wspomnień o tym jak głośno było w landrynie

[Alan, Alan, Alan!]

Generalnie zachowujmy się tak, jakbyśmy chcieli, żeby się inni obok nas zachowywali.

ale oni zamulają na drogach.

[ky]

Pomyśl o tym w ten sposób, że ktoś Ci może zamulić Edzia w asfalt (tak jak my się obawiamy o naszego Czarnucha, że któregoś dnia zostanie zeń mokra plama). Niestety niektórzy tak mają, że po ulicach osiedlowych dają w palnik, bo skoro dla nich to jest tranzyt, to znaczy że można.

r.

[Alan, Alan, Alan!]

Pomyśl o tym w ten sposób

nie

[ky]

Nieczuły zabójca małych kotków! :>

r.

[Alan, Alan, Alan!]

ale mi przynajmniej dobrze w spodniach się układa

[Arno]

Nie wyrywa bębenkow z uszu, ale budzi.

budzi pożądanie, posłuchaj ale bez złych wspomnień o tym jak głośno było w landrynie

WIem, pamietam, i dlatego mam prawo pisac te bzdury.
I wiem, ze toi dziecinada jest. Kazdy z nas jest chlopczykiem, ale trzeba sobie z tego zadawac sprawe. A jak juz czlowiek wie, ze robi zle, to moze sie czasem powstrzyma.

[esilon]

jak juz czlowiek wie, ze robi zle, to moze sie czasem powstrzyma.

e tam, fajnie czasem popsocić tylko trzeba mieć odpowiednie zabawki, a jak sie nie ma to jakos bardziej denerwuja Ci co po nosem nam psocą

[ky]

ale mi przynajmniej dobrze w spodniach się układa

Jakie to szczęście, że w moim wieku Viagra Light nie jest jeszcze potrzebna :P

r.

[Alan, Alan, Alan!]

facet ma tak od kiedy się urodził, że se musi dobrze ułożyć czyż nie?

przynajmniej według tego co twierdzicie z kolegą Arno.

[barbie]

Pomyśl o tym w ten sposób, że ktoś Ci może zamulić Edzia w asfalt

To u Was rurami wydechowymi eksterminuje się koty?

[Arno]

jak juz czlowiek wie, ze robi zle, to moze sie czasem powstrzyma.

e tam, fajnie czasem popsocić tylko trzeba mieć odpowiednie zabawki, a jak sie nie ma to jakos bardziej denerwuja Ci co po nosem nam psocą

Oj nie, nie denerwuje mnie jak to nie jest inwazyjne. Ale jak ktoś jest bydlakiem, który obok wózka dziecięcego daje w palnik, to się naprawdę trzeba zastanowić co takiemu urwać.

[FUX]

Łe tam...
Arno, wiesz jaka frajda szerokimi laczkami przez kaluże jechać .
Oczywiście nie chlapiąc ludzi, ale inne samochody?
Dlaczego nie...

[Arno]

A teraz w odpowiedzi na część wpisu FUXa. Bo pisał o Wiedniu.
To wam opiszę dzień.
Wczoraj wyjechaliśĶy o 8 z Konstancina. ( Mówiłem wcześniej, ale nie, wyspać się musiała). No i pojechalim via Zalesie, Mszczonów, Katowicką, przez Słowacje ( ze spowolnieniem w Czechach, bo roboty) do Wiednia. W Polsce 160/180/200 - bo człowiek mądry i rozsądny i proszę nawet takim autem się daje radę. - Przy spalaniu do Cieszyna pełnym gwizdkiem 8.6 a nie 17.
Potem Czechy i Słowacja. W Słowacji przy 14/150 na autostradzie 6.2. No powiem wam, że świat zrobił się nagle tani. I jakoś cicho w tym aucie ( to pierwsza podróż) i muzyki można z Ipoda posłuchać i nie trzeba puszczać na pełny regulator. TO MA BYĆ samochód? Rżonica jest jeszcze jedna między Białą Żmiją a Landrynką - ludność się za tym nie ogląda. Ale informuję was, że to się da przeżyć.

No nic, wjechaliśmy do Wiednia. Lekko się zgubilem. ale naprawilim w sekundę. Zamustrowaliśmy na ( mustruje się na statek, dlatego piszę na) hotel obok belwederu. Jaka tu cisza. I woeczorem zeszliśĶy na doł do Centrum. Co uderza w tym ieście cesarskim? Masa pijaków i narkomanów. Nieinwazyjnych. ale masa.
PrzeszliśĶy się, coś zjedliśmy i wracamy obok Opery. To mówię żónie, chodź wpierdzielim torcik. Ona jest mądra kobieta to oponowała, ale się poddała, bo głupia. Jak się poddała to zjedliśĶy torcik, ja wypilem kawę z likierem pomarańczowym ona sok. Mógł FUX powiedzieć, że nie warto. Mógł ale nie powiedział. Torcik doi dupy, kawa dobra, ceny kosmiczne. 20 euro za kawe, torciki i sok.
FUX, ja z Tobą o tym porozmawiam. Jak w każdym mieście turystycznym musi być jakaś wyjątkowo wysublimowana maszynka do robienia kasy. No i Sacher to jest właśnie to. Na razie miasto nas nie powaliło na kolana. Dziś zostanę przegoniony przez Belveder, muzeum Secejsi ( Kapusta) i zapewne każe mi łazić po rozrzuconych po mieście willach secesyjnych, wszztskie już zaznaczyła na planie miasta.
Na samą myśl mnie bolą nogi.
Noc w Sacherze 800 euro.

[Arno]

Łe tam...
Arno, wiesz jaka frajda szerokimi laczkami przez kaluże jechać .
Oczywiście nie chlapiąc ludzi, ale inne samochody?
Dlaczego nie...

Ja mam 245, szerzej niż w Imprezie.

[FUX]

Ja mam 245, szerzej niż w Imprezie.

255/60x18

Mógł FUX powiedzieć, że nie warto.

Yyyy. Chyba napisałem gdzieś, moze nie tutaj , więc sie kalam...
Skoro już na łajzy po muzeach poszliście, to spieszę z informacją, że WARTO!
Mozesz dac przy okazji namiar na ten hotel kolo Belvederu, choc między nami, to sie nie spodziewam, ze jest gdzie łazić z przyjemnościa w centrum.
Jeden deptak zakończony Sacherem, a z drugiej Katedrą i po ptokach.
Koło Opery i ichniego Sejmu zrobili szmaciane ogródki piwne.
Do Krakowa czy Wrocławia lub Torunia i Olsztyna to Wiedniowi z klimatami troche brakuje.
Robi wrażenie stan budowli, sprawiających wrażenie, że wczoraj skończyło się czyszczenie ich fasad.
Poza tym komercha, ale momentami przepięknie podana.

[ky]

To u Was rurami wydechowymi eksterminuje się koty?

Przecie przy 30km/h słabo słychać? :>

r.

[Alan, Alan, Alan!]

Przecie przy 30km/h słabo słychać? :>

fakt, przy 30km/h na jedynce darcie kota można już zagłuszyć.

[FUX]

Dziś zostanę przegoniony przez Belveder, muzeum Secejsi ( Kapusta) i zapewne każe mi łazić po rozrzuconych po mieście willach secesyjnych, wszztskie już zaznaczyła na planie miasta.

Giry z d... sobie juz powyciągałeś .




Ukłony dla M.

P.S. ale przyznaj, ze co poniektóre obrazy w Belvederze robia wrażenie...
Klimt niczego sobie.

[Arno]

Fux, dziś niczego w muzeach poza domem secesji nie widzielim, bo latalismy od secesyjnego domu do drugiego. Wszystko w centrum lub okob. pieszo od 10 do 6, wiec co ja wam bede mowil, zdechlim. CO wiecej kupilem w spec sklepie dla begajacych buty dobrane pod wzgledem niedoborow konstrukcyjnych i po tych godzinach marszu napierdziela mnie kolano, ale to moze innego powodu.
W domu Secesji jest tylko wielki fresk - FANTASTYCZNY WIELKI. Tylko trzeba bulnac 8 euro na lba. Ale jak kogos secesja bawi to tak.
Domy secesyjne w centrum, poza domem majolikowym , to sie moga w porownaniu z Praga a zwlaszcza z Bruksela schowac pod dywan.
nedza. Nastroju jak piszesz tu nie ma. Mieszka sie pewnie klaow, ale tak to dupa.
Jutro Belveder, Kunsthirstori..., Potem Shonbrunn czy jak mu tam, moze, to zalezy.
HOTEL NADAL MI BILEX - dzieki. PAKAT SUITES. Cicho jak makiem zasial. A ja i tak sie o siodmej budze wiec cicho prysznic i na dol gdzie dziala wifi i kawa dobra.

O 9 pojawia sie malzonka. i jemy sniadanie. Przyzwoite (15e)
Na rowerach gady faszystowskie jezdza. Znilizna moralna. No i musimy odwiedzic raj, POLSKI RAJ, czyli Parndorf. Podobniez sie oplaca, choc do USA mam jechac.

Tyle tego. TAK TAK KURWA TAK< DYSAPOJNTMENT LEKKI miastem. Zona kaze jechac do heitizing i Grinzing bo tam wille secesyjkne Wagnera, wiec poajdziem, zobaczymy co i jak.

A i tak 20 lat temu na granicy Austraicki grenszuc wyciagnal na mnie pistolet i ryknal raus, wpuszczajac.