Przepisy i przypisy

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 13 maja 2012, o 05:13

Alan, Alan, Alan! pisze: dodajesz coś extra ponad standard?
Nóżkę pszczoły i skrzydełka muchy :giggle:
Alan, Alan, Alan! pisze: Mielonego nie zlepiamy, nie zbijamy jak najmocniej. Musi być luźne, wtedy wyjdzie ok. Jak się rozpada (nie dajemy jajek i bułki tartej to nie mielone) można dodać trochę oliwy.

He he he :-) Normalnie Makłowicz w podróży :giggle: :giggle: :giggle:


Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 524 razy

Odp: Przepisy i przypisy

Post 13 maja 2012, o 10:21

Kruszyn pisze:
He he he :-) Normalnie Makłowicz w podróży :giggle: :giggle: :giggle:
Wybrał się w egzotyczną podróż do GalMoku ;)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 13 maja 2012, o 10:23

leon pisze: Pytania z sali.
1. Z jakiej części krowy ?
2. Mieli się tylko raz ?
3. Dodaje się jakieś przyprawy/łotewa ?
a. Pół na pół chude (udziec, rostbef) i tłuste (pręga, łata) albo samo "poprzerastane" (np. antrykot). Jak się zrobi z samego chudego to są suche.
b. Raz. To nie pasztet.
c. A jak kto lubi. Niekiedy daję mielony pieprz (2g/kg), kolendrę ziarnistą (1-2g/kg), można dac jakieś suche zioła, no i sól 10g/kg (BTW: to chyba lokalny polski przesąd, że wołowiny się nie soli przed obróbką bo twardnieje - nigdzie indziej się z tym nie spotkałem). Ale najczęściej nie daję nic - solę/pieprzę po pieczeniu.
Alan, Alan, Alan! pisze: 1/2", ponoć 3/4" też ok. Dziurka jak w klusce śląskiej
A widzi Pan! Dziurka jest potrzebna jak są grubsze! Bo inaczej środek się wybrzusza jak w mielonych. W mielonych to nie przeszkadza, ale jak hamburger ma iść do bułki z kupą dodatków to mało kto umie tak paszczę rozdziawić, żeby się taki zestaw zmieścił. Dlatego lepiej zrobić cieńsze (120g mięsa na 10cm) i piec krótko na mocnym żarze. Ale można i grubsze, szczególnie jak ktoś lubi niezbyt wypieczone (ale w Polsce się krwistej wołowiny generalnie nie lubi... :roll: )
Alan, Alan, Alan! pisze: Jak się rozpada można dodać trochę oliwy.
A tego nie wiedziałem. Spróbuję.
Ostatnio mam teorię, że jak jest za młoda wołowina (taka na pograniczu cielęciny) to się rozpadają - bo jest zbyt wodnista.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 14:27

Paluszki krabowe po staropolsku

Z cyklu: potrzeba matką wynalazku, czyli kuchnia męża pracującej żony - w 10 krokach ;-)

1. Zaglądamy do lodówki, głodni, i stwierdzamy że prawie nic tam nie ma.
2. Wyciągamy z lodówki i okolic to, co jest.
3. Rozgrzewamy na patelni masełko (jak się znalazło klarowane, to fajnie, a jak nie ma, to pewnie olej z pestek winogron tez byłby OK).
4. Na mocno rozgrzany tłuszcz - wrzucamy (ostroznie, pryskać może!) paluszki krabowe Surimi, pokrojone wzdłuż i wszerz, niechlujnie, wedle gustu i umiejętności.
5. Podczas gdy szczątki kraba (tak optymistycznie zakładamy) się przypalają (lekko, na małym ogniu - na wsiakij pożarnyj słuczaj skręcamy palnik na mniej, niż więcej), kroimy w cienkie plastry wędzone serki mozarella i ukladamy plastry na talerzu.
6. Przewracamy smażące się paluszki, a potem przyprawiamy - wedle gustu i mozliwości. Ja posypałem paluszki na patelni (i mozarellę na talerzu) sproszkowanym jałowcem oraz gotową mieszanką pt. "przyprawa do dań słodkich" (puryści, nie bijcie!).
7. Kroimy sobie w cienkie plasterki nieco rzodkiewki oraz otwieramy paczkę z przywiedłą rukolą, otwieramy coś białego wytrawnego, a potem znów odwracamy paluszki, żeby się przypalały w miarę równomiernie.
8. Po namysle, pomiędzy posypanymi przyprawą do dań słodkich i jałowcem plastrami mozarelli, dajemy trochę tartego chrzanu (koniecznie domowego, są w końcu rzeczy święte), i znów trochę majtamy smażącymi się paluszkami krabowymi. Można popieprzyć, kto lubi. Próbujemy otwartego chwilę wczesniej wina, i stwierdzamy, że ten sikacz wymaga zagrychy.
9. W związku z powyższym, wywalamy skwierczącego kraba (?) z przyprawionym tłuszczem na mozarellę i chrzan czekające na talerzu, posypujemy rukolą, trochę ugniatamy, żeby mozarella się lepiej rozpływala pod spodem, bierzemy duży łyk sikacza, ozdabiamy danie plasterkami rzodkiewki, znów popijamy wina, rezygnujemy - po krótkim namysle - z dodania na wierzch plasterków pomidora (no bez przesady, to jest w koncu domowy męski lancz, a nie jakaś metroseksualna impreza celebrytów w knajpie z katalogu dunlopa... eee, wróć, michelina).
10. Zżeramy wszystko ze smakiem, popijając resztką tego ekstraktu z zepsutych winogron, i dziwiąc się, jakie to gotowanie jest proste - a one nam wmawiają, że się tak poświęcają przy tych garach...

Smacznego!!! :mrgreen:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 14:49

Gal, ja to taki mądry jestem, bo wlazłem na http://allrecipes.com ;-)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 17:53

WiS pisze: szczątki kraba (tak optymistycznie zakładamy)
mięso ryb białych + E......, ciężko coś innego znaleźć.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 18:37

Ano.
Paluszki krabowe to bracia "złocistych paluszków rybnych". Kraba tam nie było w okolicy, a ryba tylko przepływała.
Co jest?
Jest białko, węglowodany, tłuszcz, wypełniacze i konserwanty. Czyli to samo co we wszystkim innym.
Ale przepis OK. Godny spadkobierca studenckich przepisów typu "raz przez lodówkę" :mrgreen: .

PS. Byłem dzisiaj w sklepie producenta "Łuków". Karkówka kosztowała 17,99. Baleron kosztował 16,99...
Łuków to normalnie Chrystus. :-d
Ostatnio zmieniony 14 maja 2012, o 18:38 przez Gal, łącznie zmieniany 1 raz.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 18:38

Gal pisze: Karkówka kosztowała 17,99. Baleron kosztował 16,99... :-d

Sprawdziłeś skład :?: :mrgreen:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 18:41

rrosiak pisze: Sprawdziłeś skład
Co tu sprawdzać - standard; karkówka, B52, woda, ekstrakt dymu wędzarniczego, konserwanty. 8-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 18:45

Gal pisze: Co tu sprawdzać
Zawartość karkówki w baleronie.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 18:48

rrosiak pisze:
Gal pisze: Co tu sprawdzać
Zawartość karkówki w baleronie.
Jakieś 40, może 50%.
B52 daje maksymalnie mnożnik 2,5x.
Ostatnio zmieniony 14 maja 2012, o 19:02 przez Gal, łącznie zmieniany 1 raz.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 18:58

Ale a' propos kraba; jak ktoś zoczy mięso ze szczypiec kraba w puszce to proszę o cynk. To są delicje.
Niekiedy występuje jako "crab white meat". Jak jest jeszcze "handpicked" to jest takie jak kiedyś (30 lat temu) były puszki z Kuby.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 19:19

Na szybko w słoiczku http://allegro.pl/krab-naturalny-red-ki ... 70904.html
W puszce jeszcze nie widziałem ale kiedyś kupowałem mrożone, bodajże w makro.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 19:27

Cena wyjątkowo zachęca do zakupu :-d
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 20:07

inquiz pisze:Na szybko w słoiczku http://allegro.pl/krab-naturalny-red-ki ... 70904.html
W puszce jeszcze nie widziałem ale kiedyś kupowałem mrożone, bodajże w makro.
Problemem jest to stwierdzenie:

"DOSKONAŁY SMAK- SPRAWDZONA ROSYJSKA TECHNOLOGIA
bez konserwantów i barwników - duże czerwone kawałki"

To jest mięso z korpusów kraba a nie ze szczypiec. Nie mówię, że jest złe, tylko, że ze szczypiec jest lepsze.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 20:12

Znawcą nie jestem, ale rosyjskie konserwy i marynaty są dobre nie tylko jeżeli chodzi o kawior więc wrzuciłem. Chociaż u nas zazwyczaj tylko sajra z rybokołchozu Lenina (ale mi smakuje).
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 20:16

inquiz pisze:Znawcą nie jestem, ale rosyjskie konserwy i marynaty są dobre nie tylko jeżeli chodzi o kawior więc wrzuciłem. Chociaż u nas zazwyczaj tylko sajra z rybokołchozu Lenina (ale mi smakuje).
INQUIZ!
Ja po prostu mówię, że mięso ze szczypiec kraba jest doskonałe i warto spróbować - jak ktoś będzie miał okazję.
I mówię, że od bardzo dawna go nie widziałem.
Jak ktoś zoczy BIAŁE mięso kraba w puszce/słoiku, to proszę o cynk...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 21:31

Gal pisze: Co jest?
(...)to samo co we wszystkim innym.
Gal pisze: mięso ze szczypiec kraba jest doskonałe i warto spróbować
Ale wiesz, że normalnego Polaka (czyli takiego, od maleńkości chowanego na mielonym papierze toaletowym i odpadkach, z sowitym dodatkiem konserwantów, barwników i aromatów "identycznych z naturalnymi") takie PRAWDZIWE mięso może zabić, albo przynajmniej przyprawić o sraczkę?
Jak już, to radziłbym ostrożnie, przez pierwszy tydzień po 1 gram co drugi dzień, a poten stopniowo zwiększać dawkę.
Za to paluszki krabowe można kilogramami :mrgreen:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 22:48

WiS pisze: Ale wiesz, że normalnego Polaka (czyli takiego, od maleńkości chowanego na mielonym papierze toaletowym i odpadkach, z sowitym dodatkiem konserwantów, barwników i aromatów "identycznych z naturalnymi") takie PRAWDZIWE mięso może zabić, albo przynajmniej przyprawić o sraczkę?
Wbrew pozorom Polak Szarak socjalistyczny może pamiętać smak mięsa.
- szynka konserwowa "Krakus" była robiona wyłącznie z jasnych mięśni szynki (niczym nie pompowanych) i smakowała tak, że nic obecnie produkowane się nawet nie umywa
- parówki "Baltonowskie" w puszkach, robione były z mięsa cielęcego we flaku jagnięcym - smak j.w.
- debil, który wymyślił, że można parówki wędzić 20% krócej (i w związku z tym uzyskać 7% masy więcej) dostawał nagrodę dla "Socjalistycznego Racjanolizatora Roku" ale B52 w tych czasach było tylko symbolem imperializmu, a nie realizmem stołowym.
Problemem była dostępność. Jak zawsze z towarami luksusowymi.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 22:55

Gal pisze: Polak Szarak socjalistyczny może pamiętać smak mięsa.
A oczywiście, poza w/w specjalami, przecież jeszcze było to mięso co rosło na wsi, żarło obierki i inne naturalne substancje, a potem wędrowało do miasta pekaesem, w wypchanych torbach jakiegoś pana Władzia (w dzieciństwie ceniłem go wyżej od św. Mikołaja) albo innego Staśka. Co prawda, niekoniecznie 100% tego mięsa musiało być ze świń i krów (pod Kielcami były wtedy takie miejscowosci, w których psa - ani żywego, ani nawet rozjechanego - poza obejściem nie dało się uświadczyć). No ale... mięso jest mięso, reszta to kwestie lokalnej kultury, autosugestii i inne takie nieistotne drobiazgi. W każdym razie, pokolenia PRLu faktycznie odżywiały się mięsem - może rzadziej, niżby chciały, ale jednak.
Tę przestrogę w poście wyżej, to bardziej z myślą o młodzieży napisałem.
Coby im tym krabem starsi niechcący świni nie podłożyli... ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 22:58

Gal pisze: - szynka konserwowa "Krakus" była robiona wyłącznie z jasnych mięśni szynki (niczym nie pompowanych) i smakowała tak, że nic obecnie produkowane się nawet nie umywa
chyba trzeba na wieś się wybrać. Kiedyś od niejakiego Ryśka brałem. Rysiek sam robił wędliny, bez tych wszystkich eu dodatków. Nie wiem czy badał, pewno tak, bo to sprzedawał i sam jadł. Choć nielegalnie (sprzedawał, jadł legalnie otworem paszczowym) :mrgreen:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 23:05

Alan, Alan, Alan! pisze:
Gal pisze: - szynka konserwowa "Krakus" była robiona wyłącznie z jasnych mięśni szynki (niczym nie pompowanych) i smakowała tak, że nic obecnie produkowane się nawet nie umywa
chyba trzeba na wieś się wybrać. Kiedyś od niejakiego Ryśka brałem. Rysiek sam robił wędliny, bez tych wszystkich eu dodatków. Nie wiem czy badał, pewno tak, bo to sprzedawał i sam jadł. Choć nielegalnie (sprzedawał, jadł legalnie otworem paszczowym) :mrgreen:
Wiesz co jest śmieszne? Akurat szynki konserwowej nikt nie jest w stanie zrobić tak jak fabryka.
Bo tylko fabryka dysponuje odpowiednim sprzętem.
Byleby tylko chcieli użyć odpowiedniej jakości mięsa i technologii. 8-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 23:08

Właśnie w lodówce się suszy nielegalna kiełba. :whistle: Się chce, się ma. :mrgreen:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 23:09

Gal, smaka narobiłeś konserwową :-d :mrgreen:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 maja 2012, o 23:19

Od początku lat 90-tych, czyli momentu gdy wraz w otwarciem granic wkroczyła do polskiej zywności chemia (te wszystkie trucizny z numerami E), średnia długość życia wzrosła o ponad 5 lat...
i w ten sposób w tej dlugowieczności gonimy kraje, których ludność jest masowo i planowo zatruwana sztucznym jedzeniem od wielu dziesięcioleci...
no i żyje zadziwiająco długo.
;-)

ODPOWIEDZ