Esteci i Estetki
Re: Esteci i Estetki
jak się inaczej mowi na maskę?
czy jest jakieś inne słowo, nawet stare?
czy jest jakieś inne słowo, nawet stare?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Esteci i Estetki
ojciec koleżanki ma taką wiśniową...cały czas pod chmurką stoi i wygląda całkiem, całkiem (przynajmniej z zewnątrz), więc wiesz gdybyś chciał wrócić do marki skoda, to daj znać.... może będzie chciał sprzedaćeMTi pisze:ja miałem 105s... taka była przed sprzedażą.. Przebieg 45tyśJak ją brałem 2 lata wcześniej od babci, to była w ciut lepszym stanie, bo po 18 latach trzymania w ogrzewanym garażu przyszło jej nocować na ulicy

"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Esteci i Estetki
tutaj też trafiają się ciekawostki, głównie Supry i Skyline'y: http://www.king-buyer.co.jp/burat pisze:Kiedy miałem swój własny, pierwszy samochód ,a więc Skodę 100 , lubiłem wchodzić na komisy i oglądać autka mażąc ,że kiedyś sobie kupię taki to ,a taki wózek. Podziwiając przy tym jakie tam stoją "kozackie" furkiDziś przez przypadek to uczucie wróciło
http://ebayshowroom.ebaymotorspro.co.uk ... 450233#map
polecam przejrzeć ofertę

"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Esteci i Estetki
oj, kilka z tamtych skyline'ów to bym przygarnął, oj tak... gorzej z przekładką... 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Esteci i Estetki
rozumiem ,że chodzi ci o samochodową jak tak to można np. Pokrywa komory silnikaArno pisze: jak się inaczej mowi na maskę

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Esteci i Estetki
Dzięki. Wykorzystałem. Pokrywę znaczy się.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Esteci i Estetki
Arno, proszę bardzo ostatnimi czasy "fachową" terminologię przerabiam dość mocno więc jestem na bieżąco
Barthol, spoko tylko ja średnio sobie radzę z tymi krzaczkami
więc nie bardzo umiem coś tam znaleźć fajnego 

Barthol, spoko tylko ja średnio sobie radzę z tymi krzaczkami


Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Esteci i Estetki
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,8266697,S ... _w_LA.html
zamiast nowego forka, dlaczego nie, bardzo saabowaty jak na nowość
zamiast nowego forka, dlaczego nie, bardzo saabowaty jak na nowość

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Esteci i Estetki
- bo płyta i wiele podzespołów to Cadillac;esilon pisze: zamiast nowego forka, dlaczego nie,
- bo pewnie drogi będzie jak diabli;
- bo taką bryłę, gdybym chciał, to mogę mieć od Kii, bez kombinowania

Re: Esteci i Estetki
WiS, idąc takim tokiem rozumowania to nowy forek nie ma sensu, lepiej ravke albo outlandera 

Re: Esteci i Estetki
CR-Vka lepsiejszaesilon pisze: lepiej ravke albo outlandera

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: Esteci i Estetki
Ten Saab ma fajny pomysł na narty. Ale dla mnie odpada, bo ja czesto jade z piecioma parami a tam tylko na trzy.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Esteci i Estetki
Nie łam; ten gadżet pewnie sie realizacji nie doczeka, a na miesjcu zawsze można coś wypożyczyć...Arno pisze:Ten Saab ma fajny pomysł na narty. Ale dla mnie odpada, bo ja czesto jade z piecioma parami a tam tylko na trzy.
Dolce far niente 

Re: Esteci i Estetki
to jak Ty w żmiji zmieścisz 10 osób..?Arno pisze: Ten Saab ma fajny pomysł na narty. Ale dla mnie odpada, bo ja czesto jade z piecioma parami a tam tylko na trzy.


"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Esteci i Estetki
Nie pamiętam czy było
http://englishrussia.com/index.php/2010 ... raph-2010/
Kilka projektów fajnych jest nawet.
http://englishrussia.com/index.php/2010 ... raph-2010/
Kilka projektów fajnych jest nawet.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Esteci i Estetki
Zmija rozwiera paszcze i łyka słonia.eMTi pisze:to jak Ty w żmiji zmieścisz 10 osób..?Arno pisze: Ten Saab ma fajny pomysł na narty. Ale dla mnie odpada, bo ja czesto jade z piecioma parami a tam tylko na trzy.![]()
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Esteci i Estetki
jak widzę takie paint arty to się zawsze zastanawiam, co oni robią po dzwonie... 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Esteci i Estetki
A potem wygląda jak glista w ciąży? ;)Arno pisze: Zmija rozwiera paszcze i łyka słonia.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Esteci i Estetki
chyba jak dżdżownica 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Esteci i Estetki
Nie ma nart w wypożyczalni dla mnie.FUX pisze:Nie łam; ten gadżet pewnie sie realizacji nie doczeka, a na miesjcu zawsze można coś wypożyczyć...Arno pisze:Ten Saab ma fajny pomysł na narty. Ale dla mnie odpada, bo ja czesto jade z piecioma parami a tam tylko na trzy.
To tak jakbyś Jarmajowi powiedział żeby moim autem jeździł.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Esteci i Estetki
Ale chyba nie mówiłeś...Arno pisze: To tak jakbyś Jarmajowi powiedział żeby moim autem jeździł.

Dolce far niente 

Re: Esteci i Estetki
ee, pojechałby i na drzwiach od stodołyArno pisze: To tak jakbyś Jarmajowi powiedział żeby moim autem jeździł.

Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Esteci i Estetki
to na czym Ty pomykasz? WorldCupy Fischera są dla Ciebie miękkie jak plastelina??Arno pisze: Nie ma nart w wypożyczalni dla mnie.

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Esteci i Estetki
eMTi, mam Head gigantowe takie same jak ma Bode Miller. Takie same, to znaczy z tej samej paczki a nie ze w sklepie.
Mam recznie robione pod b=moje wymagania Lacroix ( pod marką Lagriffe projektowane przez szefa sportu w Rossignolu). Mam pare baletowych. Mam serwisowe Blizzardy slalomowe. mam noe, wprost z fabryki Lacroix z 1975 na oko. Takie same na jakich Lacroix zdobywal medale. ( tez identyczne)...
Kazden ma jakiegos pierdolca, jeden zbiera znaczki, inny wydaje 3000 na wędkę, inny dowolną kasę na tłumiki, zawiasy, ale ja trochę na narty. Ake ze względu na kontakty to mam to wszystko taniej niż w sklepie.
Co do miękkości nart. To Narty Head ( bodo Millerowe) są tak kurewsko trudne, że strach na nich jeździć. Skręcają od 80 na godz na oko.
Ale dają niebywałą radość. Nie na pierwsze dni na nartach.
Zwykłę narty w sklepie choćby się nazywały Wolrd Cup Fischer Team G cxzy jakkolwiek to są to narty robione dla mas, żeby się masy nie pozabijały.
Bo sprawa wygląda tak samo jak z samochodami. Nie pojedziesz na rajd autem ze sklepu, prawda? Choćby się nazywał Focus RS albo STI.
Co więcej, ludzie kupujący RSy i STI to już coś potrafią na ogół, a ludność kupująca narty "zawodnicze" myśli, że świetnie jeździ. Każdy na górce myśli, że jest doskonaly i że szybko jeździ. Stąd narty muszą wybaczać. Bardzo dużo. A jak któś chce narty prawdziwe, to musi kombinować.
Pojawiły się w sklepach narty z kategorii "race" czyli to co się tu nazywa serwisowe. Czyli narty w konstrukcji sandwichowej i nieco bardziej zbliżone do zawodniczych.
zobacz to:
http://en.stoeckli.ch/main/skis/collect ... is_racing/
to są dość zbliżone do zawodniczych, zwłaszcza DH i SG. Ale do tych jest potrzebny spadochron, bo one jadą głownie prosto
Mam recznie robione pod b=moje wymagania Lacroix ( pod marką Lagriffe projektowane przez szefa sportu w Rossignolu). Mam pare baletowych. Mam serwisowe Blizzardy slalomowe. mam noe, wprost z fabryki Lacroix z 1975 na oko. Takie same na jakich Lacroix zdobywal medale. ( tez identyczne)...
Kazden ma jakiegos pierdolca, jeden zbiera znaczki, inny wydaje 3000 na wędkę, inny dowolną kasę na tłumiki, zawiasy, ale ja trochę na narty. Ake ze względu na kontakty to mam to wszystko taniej niż w sklepie.
Co do miękkości nart. To Narty Head ( bodo Millerowe) są tak kurewsko trudne, że strach na nich jeździć. Skręcają od 80 na godz na oko.
Ale dają niebywałą radość. Nie na pierwsze dni na nartach.
Zwykłę narty w sklepie choćby się nazywały Wolrd Cup Fischer Team G cxzy jakkolwiek to są to narty robione dla mas, żeby się masy nie pozabijały.
Bo sprawa wygląda tak samo jak z samochodami. Nie pojedziesz na rajd autem ze sklepu, prawda? Choćby się nazywał Focus RS albo STI.
Co więcej, ludzie kupujący RSy i STI to już coś potrafią na ogół, a ludność kupująca narty "zawodnicze" myśli, że świetnie jeździ. Każdy na górce myśli, że jest doskonaly i że szybko jeździ. Stąd narty muszą wybaczać. Bardzo dużo. A jak któś chce narty prawdziwe, to musi kombinować.
Pojawiły się w sklepach narty z kategorii "race" czyli to co się tu nazywa serwisowe. Czyli narty w konstrukcji sandwichowej i nieco bardziej zbliżone do zawodniczych.
zobacz to:
http://en.stoeckli.ch/main/skis/collect ... is_racing/
to są dość zbliżone do zawodniczych, zwłaszcza DH i SG. Ale do tych jest potrzebny spadochron, bo one jadą głownie prosto
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Esteci i Estetki
hehe, trafiłem w sedno
W 100% rozumiem to, co napisałeś. Widzę, że jesteś takim samym hardkorem jak jarmaj czy wolak, tyle że na stoku
Imponująca kolekcja.. Dobrze, że większość ludzi nie zna się aż tak na sprzęcie, bo by Ci sprzed knajpki w przerwie na oddech zwinęli te cuda...
No chyba, że masz je cały czas na sznurku, jak surferzy deskę





o, to tak samo, jak EvoArno pisze: Co więcej, ludzie kupujący RSy i STI to już coś potrafią na ogół, a ludność kupująca narty "zawodnicze" myśli, że świetnie jeździ. Każdy na górce myśli, że jest doskonaly i że szybko jeździ. Stąd narty muszą wybaczać. Bardzo dużo.

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna