Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 28 maja 2008, o 10:24

Piter 35, ale o 23 beznadziejnie się upala! Nie ma publiczności. :-/



Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 28 maja 2008, o 10:27

A goniący Remka policjanci :?: :mrgreen:

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 28 maja 2008, o 10:37

To sprzedałeś mu tak wolny samochód, że będą w stanie go gonić? :?

:-p :mrgreen:

Michal B
2 gwiazdki
Auto: Jeszcze 2 Subaru
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 28 maja 2008, o 21:05

dostałem wezwanie jako świadek do sądu, sprawa karna ale o podłożu gospodarczym - w sumie to nieważne bo ja jako świadek nic tam nie mam do powiedzenia. Niestety troche zachorowałem i w sądzie nie pojawiłem się. Za to za 3 dni dostałem z sądu wezwanie na kolejny termin oraz zawiadomienie o grzywnie 3000 zł :o :evil: Normalnie mnie zamurowało - sie muszę jakoś odwołać normalnie. Ładna mi prawożądność - gdybym jeszcze permanentnie unikał i w recydywie ale to była pierwsza rozprawa i do tego w innym mieście więc trzeba specjalnie tam jechać. No i wysokość tej kary? Skąd takie sumy?

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 28 maja 2008, o 22:02

Michal B pisze:dostałem wezwanie jako świadek do sądu, sprawa karna ale o podłożu gospodarczym - w sumie to nieważne bo ja jako świadek nic tam nie mam do powiedzenia. Niestety troche zachorowałem i w sądzie nie pojawiłem się. Za to za 3 dni dostałem z sądu wezwanie na kolejny termin oraz zawiadomienie o grzywnie 3000 zł :o :evil: Normalnie mnie zamurowało - sie muszę jakoś odwołać normalnie. Ładna mi prawożądność - gdybym jeszcze permanentnie unikał i w recydywie ale to była pierwsza rozprawa i do tego w innym mieście więc trzeba specjalnie tam jechać. No i wysokość tej kary? Skąd takie sumy?
ZWOLNIENIE!
Wyślij do szanownego sądu zwolnienie i mogą Ci...
(nie wiem ile czasu minęło... :roll: )
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

zagatka
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 28 maja 2008, o 22:08

a mi właśnie zdechła karta pamięci w telefonie...a razem z nią wszystkie zdjęcia :-| i te nowe i te stare ;-( niby rewalacji tam nie było, ale jednak szkoda...

chlip chlip -> (czemu w zestawie nie ma płaczącej mordki? :>>)
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 28 maja 2008, o 22:51

Gal pisze: ZWOLNIENIE!
Wyślij do szanownego sądu zwolnienie i mogą Ci...
Mogą Ci.


Masz L-4?

Napisz prośbę o anulowanie grzywny z powodu choroby i załącz zwolnienie lekarskie.
Najlepiej złóż osobiście.
A na przyszłość napisz wcześniej usprawiedliwienie, podaj powód (wyjazd za granicę na wycieczkę, L-4 itp.) i możesz wysłać faksem powołując się na nr sprawy.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

Michal B
2 gwiazdki
Auto: Jeszcze 2 Subaru
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 28 maja 2008, o 23:00

Gal pisze:
Michal B pisze:dostałem wezwanie jako świadek do sądu, sprawa karna ale o podłożu gospodarczym - w sumie to nieważne bo ja jako świadek nic tam nie mam do powiedzenia. Niestety troche zachorowałem i w sądzie nie pojawiłem się. Za to za 3 dni dostałem z sądu wezwanie na kolejny termin oraz zawiadomienie o grzywnie 3000 zł :o :evil: Normalnie mnie zamurowało - sie muszę jakoś odwołać normalnie. Ładna mi prawożądność - gdybym jeszcze permanentnie unikał i w recydywie ale to była pierwsza rozprawa i do tego w innym mieście więc trzeba specjalnie tam jechać. No i wysokość tej kary? Skąd takie sumy?
ZWOLNIENIE!
Wyślij do szanownego sądu zwolnienie i mogą Ci...
(nie wiem ile czasu minęło... :roll: )
Ok, mam zaświadczenie od lekarza i zwolnienie na ten dzień - 21.05 to był czyli tydzień temu a wezwanie o karze otrzymałem dziś. To im oczyiście wyślę z opowieścią i odwołaniem. Niemniej wysokość "kary" mnie lekko zamurowała. Do tego mam zeznawać jako świadek w procesie karnym, nikt mnie do tej pory nie przesłuchał (policja,prokuratura) i nie sprawdził wartości mojego zeznania w sprawie, którą wałkuja ze 2 lata - w moim mniemaniu jest ono zerowe- występuje tylko jako jedna z wielu osób do których oskarżony zwrócił się z propozycją układu przed ogłoszeniem upadłości. do tego sam jestem poszkodowany by było smieszniej no i nic nie kleję w temacie bo to jeden z tysiecy przewałkowanych przez te lata przez moją firmę. Sąd nakładający takie grzywny dyscyplinujace na obywateli jawi mi się lekko w odcieniach brunatnych, pewnie jak się na drugą rozprawę nie wstawię to wydadzą nakaz doprowadzenia a po trzeci niewstawieniu to już kara śmierci przez strzał w tył głowy. Tak się buduje praworządność.

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 28 maja 2008, o 23:04

Zarówno w procesach cywilnych jak i karnych sąd dysponuje prawem wzywania osób na rozprawy w charakterze świadków. Każda osoba wezwana w ten sposób zobowiązana jest do stawiennictwa w sądzie. W przypadku nieusprawiedliwionego niestawiennictwa sąd uprawniony jest do ukarania świadka grzywną (karą pieniężną w postępowaniu karnym), a w razie dalszego niestawiennictwa może zarządzić jego przymusowe doprowadzenie. W ciągu tygodnia od dnia otrzymania kolejnego wezwania wraz z postanowieniem o wymierzeniu grzywny (kary pieniężnej) świadek może usprawiedliwić przyczynę swego niestawiennictwa. Przepisy nie przewidują możliwości odmówienia stawiennictwa świadka na wezwanie sądu. Jedynie w przypadku ciężkiego stanu zdrowia świadka może on zwrócić się do sądu o jego przesłuchanie w miejscu swego zamieszkania.





Za nieusprawiedliwione niestawiennictwo sąd może skazać świadka na grzywnę (do 1 tys. zł), po czym wzywa go powtórnie, a w razie ponownego niestawiennictwa skazuje go na ponowną grzywnę i może zarządzić jego przymusowe sprowadzenie. Warunkiem ukarania grzywną jest prawidłowe wezwanie świadka (doręczenie wezwania). Nie ma w tej sytuacji znaczenia, że świadek ten może np. odmówić składania zeznań jako osoba najbliższa dla strony (np. małżonek, rodzic lub dziecko) lub nie ma wiadomości w zakresie okoliczności, których jego zeznania mają dotyczyć. Jeśli zatem ktoś został wezwany jako świadek do sądu i nie może się w nim stawić z przyczyn od niego niezależnych, powinien zawiadomić o tym sąd. Jeżeli nieobecność wynika ze znanej wcześniej przyczyny, np. wyjazdu urlopowego, to wskazane jest, aby o tym fakcie sąd został zawiadomiony wcześniej, co pozwoli na wydanie przez sędziego odpowiednich zarządzeń, np. przesunięcia terminu rozprawy. Forma zawiadomienia jest dowolna. Może to być informacja telefoniczna przekazana pracownikowi sekretariatu sądu (z której następnie sporządzony zostanie zapisek urzędowy) lub pismo, w którym należy opisać przyczynę niestawiennictwa i dołączyć dowody, np. kserokopie karty urlopowej świadka. Aby pismo trafiło od razu do odpowiedniej sprawy, warto pamiętać o wskazaniu w nim sygnatury akt, która jest zamieszczona na wezwaniu skierowanym do świadka.

Jeśli dojdzie do przymusowego sprowadzenia świadka do sądu, to w tym zakresie stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu postępowania karnego. Jeżeli natomiast świadkiem jest żołnierz w czynnej służbie, funkcjonariusz Policji lub Służby Więziennej, sąd zwraca się o zastosowanie środków przymusu do ich władzy przełożonej.

Świadek, który swoim niestawiennictwem naraził stronę na koszty, może być zobowiązany do ich zwrotu. Na postanowienie o ukaraniu grzywną z powodu nieusprawiedliwionego niestawiennictwa świadkowi przysługuje zażalenie. Świadek, który został już ukarany grzywną, może także w ciągu tygodnia od daty doręczenia mu postanowienia skazującego go na grzywnę lub na pierwszym posiedzeniu, na które zostanie wezwany, usprawiedliwić swe niestawiennictwo. W razie usprawiedliwienia niestawiennictwa sąd zwolni świadka od grzywny.
Musiałeś być już wzywany na tą sprawę.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 02:41

hogi pisze:tą sprawę.
Bedziesz jeszcze poprawial kogos...

g.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 09:52

Michal B pisze: Ok, mam zaświadczenie od lekarza i zwolnienie na ten dzień - 21.05 to był czyli tydzień temu a wezwanie o karze otrzymałem dziś. To im oczyiście wyślę z opowieścią i odwołaniem. Niemniej wysokość "kary" mnie lekko zamurowała. Do tego mam zeznawać jako świadek w procesie karnym, nikt mnie do tej pory nie przesłuchał (policja,prokuratura) i nie sprawdził wartości mojego zeznania w sprawie, którą wałkuja ze 2 lata - w moim mniemaniu jest ono zerowe- występuje tylko jako jedna z wielu osób do których oskarżony zwrócił się z propozycją układu przed ogłoszeniem upadłości. do tego sam jestem poszkodowany by było smieszniej no i nic nie kleję w temacie bo to jeden z tysiecy przewałkowanych przez te lata przez moją firmę. Sąd nakładający takie grzywny dyscyplinujace na obywateli jawi mi się lekko w odcieniach brunatnych, pewnie jak się na drugą rozprawę nie wstawię to wydadzą nakaz doprowadzenia a po trzeci niewstawieniu to już kara śmierci przez strzał w tył głowy. Tak się buduje praworządność.
Michał wyluzuj. Usprawiedliw swoją nieobecność na rozprawie i poproś o uchylenie grzywny (nie pisze się odwołania, tylko usprawiedliwia nieobecność). Nawet jak dasz L-4 a nie zwolnienie od lekarza sądowego nie powinno być problemu. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby sąd nie uchylił grzywny nałożonej na świadka, jeżeli świadek usprawiedliwi w sposób choć trochę wiarygodny swoją nieobecność. Nałożenie grzywny oraz jej wysokość ma wyłącznie na celu zapewnienie prawidłowego biegu postępowania, a więc stawiennictwa świadka na kolejnej rozprawie, bez konieczności przymusowego doprowadzenie przez policję (koszty). Przyznasz, że ryzyko zapłaty takiej kwoty mobilizuje :mrgreen:
Na przyszłość dzwoń do sądu, że nie możesz przyjść.

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 10:31

szlag trafił mi w subaraku silnik...rozbieraja w 4 turbo... :cofee:
to ja. wasz Rysiek Ochucki

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 12:08

Vert, sławny 2.5T?

Ja się poskarżę, że zblugała mnie dzisiaj strasznie pani, która jechała za mną. Powodem było to, że gdy zobaczyłem żółte światło to śmiałem zwolnić i zatrzymać się. Wiadomo powszechnie, że jak w W-wie widzi się żółte, to należy przyśpieszyć. Na usprawiedliwienie swoje mogę jedynie napisać, że mam prowincjonalne tablice rejestracyjne. :whistle:
czarne jest piękne...

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 15:44

Tak 2,5
auto pojechalo na strojenie ...ale wydruk pokazal ze nie ma czego stroic...prawdopodobnie zrobie jednak z tego STI ...


jak bys mnie na zoltym hamował tez bym cie zbluzgal.brak czasu na wszystko ... :cofee:
to ja. wasz Rysiek Ochucki

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 15:48

Vert pisze:jak bys mnie na zoltym hamował tez bym cie zbluzgal.brak czasu na wszystko ... :cofee:
Vercik, przecież Ty masz na wszystko czas i zero stresów. :evilgrin:
czarne jest piękne...

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 15:52

Michal B radzę się stawić lub wysłąć L-4 bo dostaniesz doprowadzenie i stawisz się ale w kajdankach a jeszcze parę dni mogą Ci przybić za unikanie .

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 21:55

Coraz większe barany na "kropce". :wall:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

Michal B
2 gwiazdki
Auto: Jeszcze 2 Subaru
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 22:06

Wstawić to sie wstawię pewnie, L 4 wysłałem poleconym bo jak wspominałem ta rozprawa dla ułatwienia w innym mieście jest. Niestety następny termin wyznaczony mam w bardzo niefartownym terminie bo w połowie wyjazdu wakacyjnego :wall: co za złośliwośc losu (na szczęscie krajowy). Wniosek: albo przyjdzie zmienić plany albo jakos sie znowu usprawiedliwić ale moze tym razem przed faktem. A co do wezwań to na bank wzywali mnie pierwszy raz, co ciekawe oba wezwania jak i pismo o karze przysyłają mi na adres "do pracy". Może wiec mnie wzywali już wcześniej na jakiś inny adres - ja nic o tym nie wiem.

jako
2 gwiazdki
Lokalizacja: wawa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 29 maja 2008, o 22:18

Vert pisze:Tak 2,5
auto pojechalo na strojenie ...ale wydruk pokazal ze nie ma czego stroic...
Dlaczego?
http://subarulpg.pl
tel. +48 692 325 541

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 30 maja 2008, o 01:06

no i znowu się zakochałam :wall:
ja chyba muszę komuś oddać ten samochód, bo to się źle skończy...

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 30 maja 2008, o 01:23

barbie pisze: no i znowu się zakochałam :wall:
ja chyba muszę komuś oddać ten samochód, bo to się źle skończy...
Biorę. :razz:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 30 maja 2008, o 08:24

barbie pisze: znowu się zakochałam
Barbie, w samochodzie...?
hogi pisze: Biorę.
To ja przygarnę Junkersa, sierotkę.

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 30 maja 2008, o 08:46

WiS pisze:
barbie pisze: znowu się zakochałam
Barbie, w samochodzie...?
No a w kim innym bym mogła :roll: ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 30 maja 2008, o 09:13

No jak to w kim, w Kenie! 8-)

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 30 maja 2008, o 09:39

WiS pisze:w Kenie! 8-)
Tam murzyni czarnych leja.

g.

ODPOWIEDZ