Najbardziej mnie ubawiła ta wypowiedź:
No nie do końca tak jest, ale generalnie chodzi o to, że powód urlopu Hogiego jest jasny, Hogi go zna i z przykrością stwierdzam, że nie zastosował się do prośby, której realizacja umożliwi mu powrót na The Forum (czyli Forum SIP).
Dowiedziałem się, że ktoś mnie o coś prosił.

Takie ostrzeżenie przed ostrzeżeniem. Dla wybrańców.

Nie przypominam sobie takiej prośby

