Forum Subaru

http://www.tvn24.pl/polska-i-swiat,33,m ... 93319.html

Biorąc pod uwagę, że nawet na forum zdarzały się drobne acz upierdliwe "wykroczenia", których policja nie chciała ścigać, nasuwa się pytanie co będzie jak granicę podniosą?

Słuszny kierunek, czy tuningowanie statystyk?

TERZO, raczej odciążenie sądów, poprzez ułatwienie prowadzenia postępowania przy drobnych kradzieżach.

Rozumiem co autor miał na myśli, ale czy my, jako (odpukać) zainteresowani, nie wyjdziemy na tym jak Zabłocki na mydle?
Już teraz przypadki złapania sprawców drobnych kradzieży są rzadko spotykane. Reszta umarzana z powodu nie wykrycia sprawcy...

Ale drobna kradzież nadal jest wykroczeniem i podlega karze . To wcale nie oznacza że złodziej się wywinie .
Jeśli chodzi o wykrywalność, to nigdy nie miało znaczenia dla policji czy Ci ukradli 2000zł czy 200zł . Nikt tego nie szukał . Ja bym się obawiał o to co będzie sie działo w sklepach . Teraz złodzieje będą kraść droższe artykuły

Kubik1 pisze: Ale drobna kradzież nadal jest wykroczeniem i podlega karze . To wcale nie oznacza że złodziej się wywinie .

W teorii tak, w praktyce jest jak jest...

Kubik1 pisze: Jeśli chodzi o wykrywalność, to nigdy nie miało znaczenia dla policji czy Ci ukradli 2000zł czy 200zł . Nikt tego nie szukał . Ja bym się obawiał o to co będzie sie działo w sklepach . Teraz złodzieje będą kraść droższe artykuły

Jeśli to nie miało znaczenia to dlaczego forumowicze musieli się organizować i zgłaszać grupowo przypadki wyłudzeń dokonanych przez jakiegoś "cwańszego"?

Obrazując 1000zł to już nie jakiś Panasonix tylko Alpine, nie łopata z garażu a cały komplet kół...

Czy tylko mi się zdaje, że aby wprowadzić takie "odciążenie sądów", powinno się najpierw zwiększyć skuteczność wykrywania, łapania i karania sprawców tych drobnych kradzieży?

TERZO, ale jeśli ktos z drobnych kradzieży zrobił sobie sposób na utrzymanie to itak jest to przestępstwo . Zobacz jak sie ściga tych co kradną paliwo . Jeśli komuś udowodnią kilka kradzieży po 200zł to i tak jest to przestępstwo karane dość surowo . Dlatego ludzie się organizuja i ścigaja zbiorowo

jak to działa widać było wyraźnie w przypadku sklepikarza z Poznania. Teraz będzie działać jeszcze 'lepiej'.

TERZO pisze:
Już teraz przypadki złapania sprawców drobnych kradzieży są rzadko spotykane. Reszta umarzana z powodu nie wykrycia sprawcy...

Ale to nie ma istotnego znaczenia, czy to jest przestępstwo, czy też wykroczenie.

TERZO pisze:
Jeśli to nie miało znaczenia to dlaczego forumowicze musieli się organizować i zgłaszać grupowo przypadki wyłudzeń dokonanych przez jakiegoś "cwańszego"?

Nie musieli. Tak było po prostu sensowniej dla wszystkich. Jaki sens (również ekonomiczny) ma prowadzenie dziesięciu postępowań przygotowawczych w sprawach o oszustwo dokonane przez tego samego sprawcę, skoro można z tego zrobić jedną sprawę obejmującą wszystkie czyny? Poza tym oszustwo i kradzież do dwa odmienne typy czynu zabronionego - w przypadku oszustwa nie ma ograniczeń kwotowych wykroczenie/przestępstwo.

Alan, Alan, Alan! pisze: jak to działa widać było wyraźnie w przypadku sklepikarza z Poznania. Teraz będzie działać jeszcze 'lepiej'.

Problem polega na tym, że u nas markują zmiany co chwilę coś nowego uchwalając. Papier wszystko przyjmie. Nie tędy jednak droga. W ten sposób nie poprawimy wykrywalności

Jeśli zwiększenie progu to tylko pod warunkiem możliwości nakładania większych kar przez policjanta. Inaczej będzie chryja.

Większych czyli jakich?
Bo takie złodziejaszki to mandaty mają raczej w... jaskini

Do czasu. Jak się im nazbiera i dostaną 6 miechów odsiadki, a wtedy jest zdzwiko.

Raczej +1 na dzielni...

Wiesz, osobiście to bym im za 3 razem obcinał po palcu ale to już nie te czasy.
Poza tym ten "+1 na dzielni" to tylko teatrzyk pod publiczkę, prawda jest taka, że nikt nie chce iść do pierdla ale trzba zrobić dobrą minę do złej gry.