Ekhmm.., ten tego... chce kupic auto. Jakie?
Dziekuje
P.S. nie moze byc male ale duze tez nie . 5 drzwiowy hatchback najlepiej. Do jezdzenia w wiekszosci po miescie. Miejsce na 2 foteliki dzieciece i zeby tam jeszcze psa upchac. W sumie pies moze jezdzic z przodu

.
Juz sobie upatrzylam volvo v40 az tu nagle jak grom z jasnego nieba pojawila sie okazja zeby kupic infiniti q30.
Ladny nawet ale co w nim najpiekniejsze to to, ze SAM PARKUJE

. Silnik 2.2, diesel, automat.
Nie mam pojecia co to za auto, Nissan z silnikiem mercedesa zdaje sie, z tego co wyczytalam

.
Czy ktos z zacnego grona forumowego mial do czynienia z tym samochodem? Czy on by spelnial kryteria oszczednego samochodu miejskiego

?
Dziekuje i z utesknieniem czekam na opinie

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)