Auto dla dziada

[Piter 35]

Poczekam aż Porsche zbuduje fabrykę w okolicy

Myślę ,że pasowało by Ci stanowisko testera modeli sportowych typy GT3 i innych co fajniejszych ( cayene w dieslu - niet )

[jarmaj]

Mógłbym aplikując na to stanowisko przegrać minimalnie z Walterem Röhrl'em.

Ale zawsze mogę jakieś wycieraczki montować, albo kapturki na wentylki nakręcać....

[Chloru]

jarmaj, znam człowieka, którego córka projektuje getriebe do bajeriszemotorwagenów Miałbyś do portfolio

[jarmaj]

Masz jakieś foto?

[Chloru]

Znajomego tak córki nie ;)

[jarmaj]

Eeeeee.....

[WiS]

Uprzejmie informuje, że miałem niedawno okazję przejechać się Dacią Duster w dość wypasionej wersji Laureate, z AWD i turbobenzyną 1.2.

I uważam, że dla dziada jest to auto idealne. Wsiada się - wiadomo - wygodnie, bo jest w sam raz wysoko. Widoczność, dzieki konserwatywnym kształtom, super we wszystkie strony. Silnik daje radę - w cywilnym ruchu miejsko-podmiejskim, a nawet na kawałku ekspresówki, zupełnie nie brakowało mi pod nogą dwulitrowego turboboksera. Jechało się z grubsza jak Foresterem, może czasami musiałem wcisnąć pedał o centymetr dalej, ale to żadna tragedia. Za to, przy podobnej dynamice jazdy jak Forkiem, zużyłem ponad 3 litry na setkę mniej (dla niektórych może być istotne).
Róznica w dynamice pewnie by się pojawiła, gdybym chciał na autostradzie przyspieszyć od 130 do 200. Pewnie ten mały motorek by dostał zadyszki. Zawias chwilę wcześniej, albo potem, gdyby się w tym zakresie prędkości trafił ciaśniejszy łuk. Ale nie próbowałem, zupełnie przypadkiem

Wnętrze, fotele, etc. - od starego Forka też nie odstają ergonomią. Stylistyka to juz rzecz gustu.

Krótki kawałek, ale bardzo krzywo-ślisko-błotnisty, przejechałem też w terenie. Bez zaskoczenia - Duster bez kłopotu pokonał przeszkody, na którcyh pewnie prawie wszystkie SUVy by poległy.

Poważnie myślę, czy jednak przy następnej okazji nie zdradzić Skody...

[Piter 35]

WiS, dużym minusem tego auta jest jego odporność na zdarzenia drogowe Widziałem parę aut tej marki ( duster też ) po lekkich dzwonach i powiem szczerze to tragedia
Duster uszkodzony lekko z lewej strony ( błotnik lampa , zawieszenie całe ) a z tyłu z prawej strony mały " soprajs " wygiety dach i słupek . Byłem mocno zdziwiony ( szwedzka stal qrna )

a jaka cena tego wynalazku

[busik]

szwedzka stal w Rumunii? potop mieli czy sama dopłynęła ?

[Piter 35]

szwedzka stal w Rumunii? potop mieli czy sama dopłynęła ?

Oksymoron

[Piter 35]

szwedzka stal w Rumunii? potop mieli czy sama dopłynęła ?

Oksymoron

[damaz]

Byłem mocno zdziwiony

tłoczność stali to parametr stale i konsekwentnie optymalizowany przez automoto. poniżej grubości stali na puszkę sardynek zeszli dekadę temu. podejrzewam, że w tej chwili konkurują z co lżejszymi puszkami piwa.

[Grzegorz]

Krótki kawałek, ale bardzo krzywo-ślisko-błotnisty, przejechałem też w terenie. Bez zaskoczenia - Duster bez kłopotu pokonał przeszkody, na którcyh pewnie prawie wszystkie SUVy by poległy.

A to mnie zaciekawiło - znaczy jest wyżej zawieszony niż inne suvy, czy taki dobry napęd - rozumiem, że jakiś rodzaj haldex-u, czy coś innego ??
Auto jest brzydkie jak świnia ale za takie pieniądze można wiele wybaczyć...

[Chloru]

że w tej chwili konkurują z co lżejszymi puszkami piwa

A w wielu przypadkach terminem przydatności z samym piwem

[FUX]

[damaz]

Auto jest brzydkie jak świnia

WiS w swoim opisie kilkukrotnie porównuje je do Forestera. widać w kategorii "najbrzydszy crossover" też z nim konkuruje.

[WiS]

WiS, dużym minusem tego auta jest jego odporność na zdarzenia drogowe Widziałem parę aut tej marki ( duster też ) po lekkich dzwonach i powiem szczerze to tragedia
Duster uszkodzony lekko z lewej strony ( błotnik lampa , zawieszenie całe ) a z tyłu z prawej strony mały " soprajs " wygiety dach i słupek . Byłem mocno zdziwiony ( szwedzka stal qrna )

a jaka cena tego wynalazku

Ja jestem mniej zdziwiony, patrząc na stosunkowo niską masę własną (chyba poniżej 1400 kg) przy dość dobrym gabarycie i wyposażeniu - to się zresztą czuje podczas jazdy. No, coś za coś.
Tak btw, czuje się nie tylko "lekkość" (to akurat fajne) ale i małą sztywność puszki (mniej fajne, zwłaszcza jak człowiek pomyśli, jak będzie wszystko skrzypieć po paru latach eksploatacji - nawet dzwon nie jest pewnie potrzebny....). To tak apropo tego terminu przydatności piwa...

Ale cena - za taką konfigurację chyba około 75 tysięcy (z navi!). No coś za coś...

wyżej zawieszony niż inne suvy, czy taki dobry napęd - rozumiem, że jakiś rodzaj haldex-u, czy coś innego ??

Prześwit chyba 21 cm, ale rewelacyjne kąty natarcia i zejścia (ukształtowanie zwisów), przyzwoity wykrzyż (bo stosunkowo niewielki rozstaw osi). Napęd nissanowski - stały na przód, w trybie auto bardzo dobrze dołącza się tył i sprawnie żongluje momentem między osiami i kołami (zasada działania haldexowska, szczegółów nie znam, ale odczucia porónywalne z VAGowskimi od 4 generacji wzwyż), plus mozliwość zablokowania AWD na stałe. Raz mnie wyciągnęło z dołka, mając przyczepność ewidentnie tylko na jednym, i to tylnym, kole. Nie wiem, czy klasyczne Subaru bez elektroniki wspomagająco-blokującej by tam nie zostało...

Auto jest brzydkie jak świnia ale za takie pieniądze można wiele wybaczyć...

No ależ. Przecież ta bryła to niemal Forester II generacji. Niektóre dodatki szpecą, ale całość imho zupełnie akceptowalna. Zwłąszcza, gdy zaparkować koło nowych SUVów Mitsu albo Hondy

[Grzegorz]

Dzięki WiS za opis wrażeń! Zachęciłeś żeby sprawdzić Dustera osobiście. Ciekawi mnie jeszcze, poza tym co opisałeś twardość zawieszenia i hałas przy prędkościach 120-130.
Cena katalogowa wersji Laureate, z AWD i turbobenzyną 1.2 to coś ok. 65 tys. co na rynku suv-ow czy crossoverów robi wrażenie, przy czym dotyczy chyba rocznika 2017.

[WiS]

Ciekawi mnie jeszcze, poza tym co opisałeś twardość zawieszenia

Buja.
Jak dla mnie, przyzwyczajonego ostatnio głównie do Forestera, to jest wyraźnie bardziej miękko. Na autostradzie duzy minus, za to w terenie długi skok zawiasu bardzo mi się podobał.

i hałas przy prędkościach 120-130.

Porównywalnie chyba do Forestera. Głównie z budy i chyba z podwozia. W egzemplarzu którym jeździłem były jakieś terenowe opony, i od 120 wzwyż dokładały swoje. Silnika nie było w każdym razie słychać.

Radia też :-D

[Arno]

Czy Dziady z podwarszawskich miejscowości już widziały -> https://www.mercedes-benz.pl/content/po ... vi:x-class ? :D

Ja jako taki dziad właśnie zmieniłem markę i poszedłem w ślady Gala.
I mój C200 kombi będzie wkrótce do sprzedania. Bedzie miał jakieś 67-68tyskm.

[FUX]

volvo?

[FUX]

I mój C200 kombi będzie wkrótce do sprzedania. Bedzie miał jakieś 67-68tyskm.

[GoldenMoon]

Ja często dziadów widzę za kierownicą najnowszych modeli aut;)

[lukass]

Widzę ze "dziady" oferują tu swoje dotychczasowe dziadowozy
Więc i ja napomknę że jakby kto chciał Mini Wieśniaka Cooper S to bym sprzedał

[Piter 35]

lukass, ty masz 996 czy 997